Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!
Paweł Lisicki: Tusk rządzi za pomocą strachu, zemsty i poprzez obsadzanie stanowisk swoimi ludźmi
Granica państwowa polsko-niemiecka/Foto. CC BY-SA 3.0
Komentarz do wydarzeń z Osinowa Dolnego w woj. zachodniopomorskim, gdzie widziano niemiecki radiowóz, z którego wysiedli migranci.
Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!
Paweł Lisicki: Tusk rządzi za pomocą strachu, zemsty i poprzez obsadzanie stanowisk swoimi ludźmi
Joachim Brudziński / Fot. Andrzej Bugajski, Wikimedia Commons
Pakt migracyjny zobowiązuje nas do przyznawania migrantom wysokich zasiłków, godnego zamieszkania, dostępu do rynku pracy. Zapłaci za to polski podatnik – mówi europoseł PiS Joachim Brudziński.
Wiceprezes Prawa i Sprawiedliwości Joachim Brudziński mówi, że w sprawie kryzysu migracyjnego nie ma „dobrych informacji, bo dyrektywa azylowa oznacza mniej więcej, niezależnie od tego, co dzisiaj mówią ministrowie rządu Donalda Tuska, że my będziemy zobowiązani do przyjmowania tych nachodźców”. „Bo nie są to żadni uchodźcy” – dodaje.
Polityk alarmuje, że będziemy musieli wypłacać migrantom wysokie zasiłki.
Mowa jest tutaj o ponad 2,5 tys. zł. Mowa jest o tym, że przysługuje im prawo do godnego zamieszkania. Czyli my, jako podatnicy polscy, będziemu musieli im zapewnić godne warunki mieszkaniowe, czy dostęp do rynku pracy – twierdzi Brudziński.
Wymieniając dalej opiekę zdrowotną, edukację, Brudziński mówi również o prawie do łączenia rodzin.
W państwach islamskich praktykowane jest wielożeństwo. Oznacza to, że jeden „Ibrahim” będzie mógł za chwilę w ramach łączenia rodzin sprowadzić tu swoje cztery żony – podkreśla europoseł.
Podnosi również wynikające z paktu migracyjnego prawo do łączenia partnerów LGBT.
Ci młodzi ludzie, którzy tu przyjeżdżają z państw afrykańskich czy Bliskiego Wschodu to nie są prymitywni pasterze, którzy nie mają dostępu do internetu. Natychmiast wyłapią, że jeśli będą się określali mianem osób homoseksualnych, to będą tu mogli ściągać na potęgę swoich kolegów w ramach łączenia rodzin.
Jak podkreśla Brudziński „zostaliśmy uszczęśliwieni dobrodziejstwem paktu migracyjnego w taki sposób, że za chwilę totalnie zmieni się struktura społeczna w naszym państwie”.
Mam wrażenie, że nikt nie wie co się dzieje na polskiej granicy – mówi dziennikarka o obawach związanych z procedurami wydalania ludzi przez służby niemieckie oraz brak jasności co do skali działań.
Zachęcamy do wysłuchania całej audycji!
Piotr Müller/fot. WNET
Moją obawą jest sposób, w jaki Konfederacja porusza sie po prawej flance. Widza w nas głównego rywala. A naszym głównym rywalem jeat PO, nie Konfederacja – mówi poseł PiS do PE Piotr Müller.
W Poranku Radia Wnet Łukasz Jankowski pytał posła do PE Piotr Müllera o słowa byłego premiera Mateusza Morawieckiego, który sugerował możliwość wejścia PiS w koalicję z Konfederacją.
Chciał pokazać, że są możłiwości dyskutowania w przyszłości o innym wariancie politycznym, niż ten, co jest w tej chwili – ocenił wypowiedź byłego premiera poseł.
Müller podkreślił jednak, że jego obawą jest „sposób, w jaki Konfederacja porusza się po prawej flance”.
W wygodny sposób powtarzają często slogany typu „PiS PO jedno zło” – dodał.
Łukasz Jankowski przypomniał, że goszcząca w środę w Poranku Radia Wnet posłanka Konfederacji do PE Anna Bryłka nazwała Mateusza Morawieckiego „ojcem sukcesu” jej ugrupowania, wskazując na politykę europejską, którą prowadził Morawiecki jako szef rządu.
Morawiecki nie podpisywał Zielonego Ładu, były dyrektywy i rozporządzenia, przeciwko którym głosowaliśmy, już 100 razy to powtarzaliśmy. Natomiast Konfederacja na tego typu sformułowaniach będzie się tuczyć – zaoponował Piotr Müller.
Zdaniem polityka PiS istotne jest to, co Konfederacja będzie realnie robić w Parlamencie Europejskim. Jak uważa poseł, „polityka europejska jest dużo bardziej skomplikowana, niz to się wydaje”.
Piotr Müller zaprzeczył, jakoby Konfederacja była głównym rywalem Prawa i Sprawiedliwości.
Nie, naszym głównym rywalem jest Platforma Obywatelska. To jest zasadniczy problem w podejściu Konfederacji. Oni uważają nas za swojego głównego konkurenta, chcą się nami żywić, a my uważamy, że naszym głównym rywalem jest PO – podkreślił polityk.
Piotr Witt / Fot, Konrad Tomaszewski, Radio Wnet
W najnowszym odcinku Kroniki Paryskiej o kwestii pluralizmu medialnego we Francji.
Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!
Gen Bogusław Samol / Fot. Konrad Tomaszewski, Radio Wnet
„Prowadzenie wojny to jest sprawa państwa, a wojskowi prowadzą operacje wojskowe.” – mówi gen. Bogusław Samol, ekspert ds. wojskowości i wykładowca Akademii Sztuki Wojennej.
Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!
Gość Poranka Wnet zwraca uwagę, że skuteczna obrona państwa wymaga ścisłej współpracy między władzą polityczną a siłami zbrojnymi:
Dzisiaj władze polityczne, szczególnie resort obrony narodowej, biorą na siebie tę odpowiedzialność ze względu na przygotowanie obronne państwa do odparcia ewentualnej agresji.
Anna Bryłka/fot. WNET
Anna Bryłka (Konfederacja), którą poparło ponad 111 tys. Polaków, nie wyklucza, że jej partia przystąpi w PE do frakcji EKR. Krytykuje politykę europejską b. premiera Mateusza Morawieckiego.
W rozmowie z Krzysztofem Skowrońskim posłanka Konfederacji, która uzyskała imponujący wynik w wyborach do Parlamentu Europejskiego mówi, że jej sukces to wynik „ciężkiej i wieloletniej pracy”.
Zbudowaliśmy zaufanie wobec wyborców i wyborcy nam zaufali. Przeprowadziliśmy bardzo dobrą kampanię i nasza konsekwencja w prezentowaniu poglądów po prostu została doceniona przez mieszkańców Wielkopolski – tłumaczy Anna Bryłka.
Pod prąd mainstreamowi UE
Polityk wskazuje, że jej partia w kampanii wyborczej koncentrowała się na „sprawie polityk unijnych, które są obecnie realizowane na poziomie również Parlamentu Europejskiego, Czyli polityki klimatycznej, paktu migracyjnego, przekazywania nowych kompetencji z Warszawy do Brukseli”.

Anna Bryłka, która sama wywodzi się z rodziny rolniczej z Wielkopolski, zdecydowanie akcentuje swoja zainteresowanie sytuacją polskich rolników w Unii Europejskiej.
Otrzymałam duże poparcie od rolników w Wielkopolsce. Rolnicy informowali mnie, że oddawali na mnie głosy, nie tylko z Wielkopolski, bo również spoza Wielkopolski były grupy, które przyjeżdżały zagłosować właśnie na mnie, w Wielkopolsce. Także za te wszystkie głosy bardzo, bardzo serdecznie dziękuję – mówi.
Wybór frakcji PE
Polityk stwierdza, że „dla każdego logicznym jest, że najbliżej Konfederacji jest, jeśli chodzi o poglądy, do dwóch frakcji, czyli do frakcji EKR (Europejscy Konserwatyści i Reformatorzy) i do frakcji ID (Tożsamość i Demokracja). Jest też pomysł powstania też jeszcze innej frakcji, natomiast, prawdę powiedziawszy, trochę pokrzyżowały te wszystkie plany wybory we Francji, zapowiedziane w niedzielę. Francuzi teraz są po prostu skoncentrowani na swojej wewnętrznej polityce”.
Na uwagę Krzysztofa Skowrońskiego, że wejście do EKR oznaczałoby zbliżenie z Prawem i Sprawiedliwością, które jest członkiem tej grupy w PE, Anna Bryłka odpowiada, że „wszystko się teraz kształtuje” i wspomina też o kwestii pozostania w EKR partii Georgii Meloni.
Koalicja z PiS
Bryłka odnosi się również do wypowiedzi Mateusza Morawieckiego, który sugerował możliwość koalicji PiS z jej ugrupowaniem.
Ubolewam nad tym, że pan premier Morawiecki nie słuchał nas przez ostatnie 4-5 lat, kiedy był premierem Polski, kiedy apelowaliśmy, żeby nie zgadzać się na różne bardzo niekorzystne polityki unijne, żeby nie zgadzać się na Europejski Zielony Ład, żeby nie zgadzać się na pakiet Fit for 55, żeby nie zgadzać się na wspólny unijny dług, żeby nie zgadzać się na wspólne unijne podatki – krytykuje Morawieckiego Bryłka.
Polityk Konfederacji stwierdza, że Mateusz Morawiecki „wtedy nas nie słuchał i dzisiaj, no niestety, czas nam przyznał rację, jeśli chodzi o krytykowanie polityki klimatycznej”.
Pan premier Morawiecki na Radach Europejskich zachowywał się bardzo politycznie i szedł z głównym nurtem polityki unijnej. Zgodził się przecież na mechanizm pieniądza za praworządność i poniekąd jest troszeczkę ojcem naszego sukcesu, bo gdyby prowadził bardziej asertywną politykę na Radzie Europejskiej, to być może dzisiaj PiS nie zaliczałby takiego spadku – podkeśla Anna Bryłka.
Jan Parys / Fot. Konrad Tomaszewski, Radio Wnet
Były minister obrony narodowej uważa, że skład delegacji Prawa i Sprawiedliwości w Parlamencie Europejskim osłabł.
Zachęcamy do wysłuchania całej audycji!
W kontekście ewentualnej centralizacji Europy wskazuje na konieczność zachowania niezależności państw.
Dotychczas jednak było tak, że głównymi podmiotami gry międzynarodowej, gospodarczej, politycznej, dyplomatycznej były państwa. No a teraz by się miało okazać, że większość decyzji w tym zakresie jest podejmowana w Brukseli, a państwa są właściwie tylko takim kibicem, który może albo nie musi klaskać.
Marek Pyza / Fot. Konrad Tomaszewski, Radio Wnet
W administracji publicznej szykują się wielkie czystki – mówi dziennikarz tygodnika Sieci.
Nie ma co się łudzić, że Donald Tusk zadba o bezpieczeństwo Polski. Nieraz już pokazał, że nie potrafi.
Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!
Łukasz Warzecha / Fot. Archiwum Prywatne ŁW
Wynik Konfederacji to świetny wstęp do rozwijania bazy wyborców, zwłaszcza kosztem partii Jarosława Kaczyńskiego. PiS ma poważny problem strategiczny – mówi publicysta.
Władysław Kosiniak-Kamysz pogrzebał już swoje szanse na zgarnięcie istotnej części konserwatywnego elektoratu
Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!
Michał Karnowski: Gdyby to dzisiaj odbyły się wybory parlamentarne, prawica by rządziła