Mariusz Kamiński: Likwidacja CBA jest działaniem skrajnie antypaństwowym

Featured Video Play Icon

W rozmowie z Krzysztofem Skowrońskim europoseł Prawa i Sprawiedliwości, twórca Centralnego Biura Antykorupcyjnego, komentuje plany likwidacji tej instytucji przez rząd Donalda Tuska.

Mariusz Kamiński wskazuje, że obecnie w Unii Europejskiej przygotowywana jest dyrektywa antykorupcyjna, która zakłada, że we wszystkich państwach członkowskich mają powstać wyspecjalizowane organy do walki z korupcją, właśnie takie, jak Centralne Biuro Antykorupcyjne.

Tymczasem Tusk chce likwidować organ, którego istnienie ma być postulowane w dyrektywie. Wprowadza rozproszenie odpowiedzialności walki z korupcją

– mówi europoseł.

Perypetie Tuska z CBA

Kamiński podkreśla, że Donald Tusk ma „swoje doświadczenie z CBA z czasów jego pierwszego premierostwa, gdy liczył, że zwasalizuje CBA, uśpi ją, a jego ludzie będą bezkarni”.

Wtedy mu to się nie udało. CBA funkcjonowało tak, jak powinno

– ocenia polityk PiS.

Mówiąc o sukcesach CBA Mariusz Kamiński wymienia walkę z takimi aferami, jak hazardowa, stoczniowa, Collegium Humanum i wizowa.

Jako koordynator służb specjalnych znałem sprawę Collegium Humanum. Była to sprawa wykrytwa i prowadzona przez CBA. Realizacja miała miejsce na początku działania tego rządu, bo sprawa była w pełnym biegu. Podobnie było ze sprawą wizową

– podkreśla polityk.

CBA uwikłane w działania zespołów prokuratorów Bodnara

Kamiński wskazuje, że dziś wiele upolitycznionych działań wymierzonych w opozycję idzie na barki CBA, podczas gdy w rzeczywistości są to sprawy od początku wszczęte przez nielegalnie przejętą przez ludzi Adama Bodnara prokuraturę.

Zespoły prokuratorskie Bodnara zlecają służbom zatrzymania, przeszukania, a z reguły funkcjonariusze nie wiedzą, czego dotyczy istota śledztwa. Ale na zewnątrz jest to pokazywane, że służba antykorupcyjna wykonała czynności

– mówi europoseł.

Wysłuchaj całej audycji już teraz!

jbp/

Piotr Semka: Nie wiem, czy Obajtek byłby w stanie wykorzystać potencjał TVN po przejęciu stacji

Featured Video Play Icon

Publicysta Piotr Semka dyskutuje z Łukaszem Jankowskim o możliwym przejęciu stacji TVN przez środowiska kojarzone z prawicą i wyraża wątpliwość z umiejętności medialne Daniela Obajtka.

W przestrzeni publicznej pojawiają się plotki o możliwości sprzedaży stacji TVN24 przez amerykańskich właścicieli. Jedna z nich mówi o tym, że kandydatem na prezesa TVN mógłby być Daniel Obajtek.

Publicysta Piotr Semka odnosi się do tych rewelacji z dystansem.

Znowu wystąpię w roli „psuja”, który kręci nosem i wcale nie skacze z radości. Pamiętam, kiedy Daniel Obajtek, jako prezes Orlenu, przyczynił się do zakupu sieci gazet codziennych Polska Press. I pamiętam, co się później działo. W jednych gazetach zatrudniano jako redaktorów naczelnych dziennikarzy bardzo słabych, a w dwóch wypadkach – Głosu Wielkopolskiego i Dziennika Polskiego-  zatrudniono dziennikarzy, którzy byli konserwatywni, ale którzy chcieli iść własną drogą. Byli to Wojciech Wybranowski i Wojciech Mucha – wspomina Piotr Semka.

Jak mówi publicysta, obie te szanse zostały szybko zmarnowane. Semka wymienia tu m.in. konflikt Wybranowskiego „z lokalnym baronem PiS, posłem Bartłomiejem Wróblewskim.

Wcale nie jest różowo po prawej stronie, jak się dostaje szansę medialną. Czasami się to udaje, a czasami nie. A im dalej od polityków PiS-u, tym lepiej. Niestety, politycy PiS-u nie zawsze rozumieją, że dziennikarze nie powinni być lokajami medialnymi – podkreśla Semka.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

jbp/

Areszt dla Marcina Romanowskiego. Komentuje Paweł Lisicki

Featured Video Play Icon

Redaktor naczelny „DoRzeczy” omawia aresztowanie wiceministra Marcina Romanowskiego oraz kontekstu tego wydarzenia, wskazując na zarzuty, które wywołały taką decyzję sądu.

Zachęcamy do wysłuchania całej audycji już teraz!

Paweł Lisicki poddaje krytyce zarówno decyzje sądu, jak i działania prokuratorów, nazywając je wyrazem politycznej presji oraz niekompetencji. W jego opinii, aktualne procesy sądowe stały się narzędziem w rękach obecnej koalicji, mającym na celu pokazanie oczekiwanych rozliczeń z przeszłością rządów Prawa i Sprawiedliwości. Gość „Poranka Wnet” wskazuje również, że narracja o „krwi” i „ofiarach” ma na celu stworzenie kolejnych politycznych oskarżeń wobec opozycji, co jedynie zaostrza podziały w społeczeństwie.

Sędzia, który zdecydował o areszcie Marcina Romanowskiego jest albo osobą niespełna rozumu, albo podlega politycznej presji i został wykorzystany jako instrument dla obecnej władzy – mówi Paweł Lisicki.

Posłuchaj także:

Michał Skwarzyński: Decyzja sądu ws. Marcina Romanowskiego jest błędna

kp/

Michał Bruszewski: Iran stracił projekcję siły, a Turcja zyskała na upadku klanu Assadów w Syrii

Featured Video Play Icon

shamsnn/wikipedia.en

Korespondent wojenny omawia aktualną sytuację w Syrii. Podkreśla, że może mieć poważne konsekwencje dla regionu i globalnej polityki.

Posłuchaj całej rozmowy już teraz!

Michał Bruszewski opisuje obalenie reżimu Asada jako „game changer”, który zmienia układ sił na Bliskim Wschodzie.

Iran, tracąc lądowe połączenie przez Irak i Syrię z Libanem, gdzie działa Hezbollah, stracił kluczowe zdolności do projekcji siły, co stanowi istotną zmianę w geopolitycznym krajobrazie. Z drugiej strony, Turcja uzyskała pośrednią granicę lądową z Izraelem, co także zwiększa jej potencjał w regionie – mówi dziennikarz Defence24.

Rozmówca Jasminy Nowak podkreśla, że chociaż zmiany władzy w Syrii są znaczące, sam proces przejmowania władzy nie jest jednoznacznie prosty: istnieją różne frakcje rebelianckie, w tym Hayat Tahrir al-Sham (HTS) oraz Syryjska Narodowa Armia (SNA), które są wspierane przez Turcję, ale mają różne cele i metody działania, a także oba ugrupowania są wciąż zaangażowane w konflikt z pozostałymi siłami w regionie.

Jak podaje Michał Bruszewski, tworzenie nowego, przejściowego rządu jest skomplikowane, ponieważ dominuje w nim rywalizacja między różnymi grupami. Abu Muhammad al-Dżaulani, potencjalny lider nowego rządu, będzie musiał znaleźć sposób na zarządzanie złożoną sytuacją etniczną i religijną w Syrii.

W kontekście sytuacji humanitarnej, Michał Bruszewski zwraca uwagę na to, że nowi liderzy w Syrii nie będą „grzesznymi chłopcami”, a ich podejście do praw człowieka i mniejszości w kraju może budzić obawy.

Abu Muhammad al-Dżaulani najwyraźniej zdaje sobie sprawę z różnorodności społecznej Syrii i potrzebuje przynajmniej względnego wsparcia różnych grup, aby utrzymać władzę. W tym kontekście, jego decyzje mogą być podyktowane nie tylko ideologią, ale również pragmatyzmem – uważa korespondent wojenny.

Zobacz także:

Kazimierz Gajowy: libańskie media porównują upadek Asada do upadku muru berlińskiego

kp/

Julia Przyłębska: Donald Tusk powinien stanąć przez Trybunałem Stanu

Featured Video Play Icon

Była prezes Trybunału Konstytucyjnego Julia Przyłębska stwierdza, że premier za nierespektowanie orzecznictwa tego organu zasłużył sobie na Trybunał Stanu.

Rząd Donalda Tuska nie opublikował 21 orzeczeń Trybunału Konstytucyjnego, twierdząc, że urzędujący organ nie jest tym, który jest opisany w Konstytucji RP.

W rozmowie z Łukaszem Jankowskim była prezes Trybunału Konstytucyjnego Julia Przyłębska stwierdza, że działanie premiera stanowi oczywiste naruszenie ustawy zasadniczej i powinno się spotkać z odpowiedzialnością Donalda Tuska przed Trybunałem Stanu.

Nie mówimy o kwestiach wewnętrznych w ramach TK, ale o naruszeniu fundamentu ustroju Rzeczypospolitej. Można się spierać co do różnych przepisów, ale nie można w sposób tak oczywisty i jawny naruszać Konstytucji RP – ocenia Julia Przyłębska.

Odnosząc się do próby zagłodzenia TK poprzez obcięcie środków w budżecie, była prezes stwierdza, że senatorowie, którzy będą analizować ustawę budżetową „powinni spojrzeć na budżet w kontekście opinii Komisji Weneckiej”.

Opowieści wiceministra Arkadiusza Myrchy, który wylicza, że ile wyroków wydał sędzia świadczą o tym, że w ogóle nie rozumie funkcjonowania Trybunału Konstytucyjnego. To tak, jakbyśmy powiedzieli, że jeśli poseł nie złożył stu interpelacji, to wynagrodzenie mu się nie należy i powinien zrzec się mandatu – mówi Przyłębska, odnoszą się do wypowiedzi Myrchy, który zarzucił, że sędziowie za mało pracują.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

jbp/

Michał Gramatyka: Mam nadzieję, że siądziemy kiedyś przy okrągłym stole w sprawie wymiaru sprawiedliwości w Polsce

Featured Video Play Icon

Poseł Trzeciej Drogi Michał Gramatyka opowiada się za potrzebą dialogu ws. wyjścia z kryzysu w wymiarze sprawiedliwości. Stoi na stanowisku, że PiS nielegalnie ukształtował KRS.

W rozmowie z Krzysztofem Skowrońskim i Łukaszem Jankowskim poseł Michał Gramatyka obwinia Prawo i Sprawiedliwość za sytuację, w której kwestionowane są wyroki i sędziowie.

Przerwali bieg kadencji i wybrali na rympał 15 sędziów do Krajowej Rady Sądownictwa, którzy sami sobie udzielali poparcia. W niektórych przypadkach nawet trudno było doliczyć się tych podpisów poparcia – mówi polityk, odnosząc się do okoliczności wyłonienia KRS.

Zdaniem Michała Gramatyki „konstytucja bardzo precyzyjnie wskazuje, ilu przedstawicieli KRS jest wybieranych, w jakim momencie i na jaki czas”. Poseł podnosi, że dopóki „nie pojawi się jakiś racjonalny sposób rozwiązania tej sytuacji, to będziemy po wieki o tym rozmawiać”.

Zapis konstytucji

Łukasz Jankowski zacytował polemicznie art. 187 konstytucji, który mówi, że:

Krajowa Rada Sądownictwa składa się z Pierwszego Prezesa Sądu Najwyższego, Ministra Sprawiedliwości, Prezesa Naczelnego Sądu Administracyjnego i osoby powołanej przez Prezydenta Rzeczypospolitej, piętnastu członków wybranych spośród sędziów Sądu Najwyższego, sądów powszechnych, sądów administracyjnych i sądów wojskowych oraz czterech członków wybranych przez Sejm spośród posłów oraz dwóch członków wybranych przez Senat spośród senatorów.

Czterech członków wybranych przez Sejm – mówi Michał Gramatyka, twierdząc, że ustawa zasadnicza wyklucza wybór sędziów do KRS przez polityków.

Z oceną tą nie zgodził się Łukasz Jankowski, który stwierdził, że „czterech członków wybranych przez Sejm – tu jest wskazane, kto wybiera posłów”. Dziennikarz wskazał, że w innym punkcie tego artykułu mowa jest o piętnastu członkach wybieranych spośród sędziów.

Spośród sędziów, a nie przez sędziów – podkreślił Jankowski.

W reakcji na polemikę Michał Gramatyka przypomniał, że wyraża on nie tylko swoją opinię, ale również stanowisko ETPCz i TSUE, Komisji Weneckiej. Wskazał również uchwałę połączonych trzech izb Sądu Najwyższego.

Potrzeba dialogu

Polityk ocenił, że jedynym sposobem na wyjście z tego impasu jest dialog przy okrągłym stole. Pytany, czy znalazłoby się przy nim miejsce dla Jarosława Kaczyńskiego i Zbigniewa Ziobro, stwierdził:

Powinny się dogadać wszystkie obce polityczne. I szczerze mówiąc, wątpię, żeby to się w ogóle inaczej dało zrobić. Dzisiaj możemy sobie po wieki wieków udowadniać, kto ma rację, a i tak znajdzie się taka grupa polityczna, która uzna, że ktoś racji nie ma. Więc powinniśmy naprawdę pójść po rozum do głowy i dla dobra wszystkich w tej sprawie dokonać jakiegoś porozumienia.

Immunitet Jarosława Kaczyńskiego

Odnosząc się do głośnej sprawy próby uchylenia immunitetu Jarosławowi Kaczyńskiemu, Gramatyka zapowiedział, że w wątku „wieńcowym” będzie głosował przeciwko uchyleniu immunitetu, zaś w wątku „bokserskim” – za, bo sprawę naruszenia nietykalności cielesnej powinien ocenić sąd.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

jbp/

Dr Artur Bartoszewicz: rok funkcjonowania rządu Donalda Tuska stał pod znakiem wygaszania gospodarki

Featured Video Play Icon

Dr Artur Bartoszewicz / Fot. Konrad Tomaszewski, Radio Wnet

Fakt. iż społeczeństwo biednieje, wynika nie tylko z wdrażania fatalnej ideologii klimatycznej, ale i coraz gorszego zarządzania państwem – mówi ekonomista.

Rządzi nami koalicja szaleńców. […] Przestrzegam, bieda potrafi wywrócić państwo

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

Dr Janusz Wdzięczak: rząd zakłada na przyszły rok wzrost gospodarczy na poziomie 3,7%. To zbyt optymistyczne założenie

Łukasz Piebiak: ludzie Bodnara wywołują ogromny chaos w sądach

Featured Video Play Icon

Łukasz Piebiak / Fot. Konrad Tomaszewski, Radio Wnet

Kadry zarządzające w Sądzie Apelacyjnym i Sądzie Okręgowym w Warszawie składają się z samych dyletantów – ocenia były wiceminister sprawiedliwości.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

Siewiereniuk-Maciorowska: MON oszukuje ludzi, twierdząc że Tarcza Wschód powstanie na terenach Skarbu Państwa

Dr Bogdan Pliszka o Korei Płd.: To już 4. stan wojenny w tym kraju. W ten sposób tam się rozwiązuje problemy polityczne

Featured Video Play Icon

Politolog analizuje wprowadzenie stanu wojennego w Korei Południowej, który budzi kontrowersje zarówno w kraju, jak i za granicą.

Posłuchaj całej audycji już teraz!

Dr Bogdan Pliszka zauważa, że w Korei Południowej wprowadzenie stanu wojennego już było stosowane w przeszłości, a ostatnie takie wydarzenia w latach 80. były związane z brutalnymi stłumieniami protestów.

Gość „Poranka Wnet” wskazuje na zarzuty opozycji wobec żony prezydenta o korupcję i ingerowanie w rządy oraz oskarżenia prezydenta kierowane do opozycji o potencjalne kontakty z Koreą Północną, choć te ostatnie dr Bogdan Pliszka uznaje za mało wiarygodne. Zaznacza także możliwe skutki gospodarcze, takie jak przerwanie łańcuchów dostaw, co miałoby globalne implikacje, w tym dla Polski w związku z kontraktami zakupów zbrojeniowych.

Rozmówca Jaśminy Nowak zwraca uwagę na historię stosowania stanu wojennego w Korei Południowej, podkreślając, że był to już czwarty taki przypadek, często związany z protestami społecznymi i użyciem siły. W kontekście reakcji międzynarodowych politolog odnotowuje wyczekujące stanowisko USA oraz brak wyraźnych odpowiedzi ze strony innych krajów.

Zobacz także:

Co dalej z ideą Trojmorza? Maciej Ruczaj: rząd Donalda Tuska wysyła sprzeczne sygnały

kp/

Beata Kempa: Tusk dąży do anarchii, by łatwiej było realizować interes UE

Featured Video Play Icon

Według prezydenckiej minister Beaty Kempy Donald Tusk nie ma żadnego pomysłu na przesłanie do Polaków. Sieje anarchię po to, by łatwiej było realizować wizje nakreślone przez Komisję Europejską.

W rozmowie z Krzysztofem Skowrońskim prezydencka minister Beata Kempa zarzuca premierowi Donaldowi Tuskowi, że prowadzi politykę niesuwerenną.

Dąży do anarchii, do destrukcji, by łatwiej było w takiej sytuacji realizować interes europejski. Tusk jest wewnętrznie przekonany do tego, by wprowadzić tu wszystko to, o czym mówi Komisja Europejska i Ursula von der Leyen. Przyciska pedał gazu, jeśli chodzi o federalizację, centralizację Unii Europejskiej – mówi Kempa.

Zdaniem przedstawicielki Pałacu Prezydenckiego Donald Tusk podziela wizję jednego wspólnego rządu w Brukseli.

Kontekst wojenny

Kempa uważa politykę Tuska za szczególnie nieodpowiedzialną w kontekście toczącej się za granicą wojny.

Jesteśmy krajem przyfrontowym. Wszelkie tego typu działania odnotowuje Kreml. Sianie zamętu jest dziś na rękę Putinowi. I to jest bardzo groźne. Poziom nieodpowiedzialności Tuska sięga zenitu – podkreśla.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

jbp/