Arkadiusz Mularczyk: Niemcy chcą sparaliżować rozwój Polski

Featured Video Play Icon

Nie mam żadnych złudzeń, że za paraliżowaniem rozwoju polskiej infrastruktury stoją niemieckie służby i pieniądze – mówi europoseł Prawa i Sprawiedliwości Arkadiusz Mularczyk.

Rozmówca Jaśminy Nowak opublikował na portalu X wpis, mówiący o dysproporcji między skrajnie uprzemysłowioną okolicą Renu, a polską Odrą. Równocześnie Niemcy naciskają, by wstrzymać rozwój infrastruktury przy naszej drugiej nadłuższej rzece.

Z lotu ptaka

Jak się okazuje, zdjęcie zamieszczone przez Arkadiusza Mularczyka zrobił on sam.

Z uwagi na moją funkcję posła do Parlamentu Europejskiego bardzo często latam przez Niemcy samolotem i staram się fotografować takie parki technologii czy rozwoju przemysłu na niemieckich rzekach. Można powiedzieć, że zdecydowana większość niemieckich rzek jest świetnie zagospodarowana. Ona kooperuje z wybrzeżem, z portami, z mostami. Widać tam zakłady pracy, zakłady przemysłowe

– mówi Arkadiusz Mularczyk.

Działania hybrydowe

Polityk deklaruje, że ogarnia go pusty śmiech, gdy słyszy, że na Odrze mają powstać parki narodowe, o które walczą niemieckie organizacje ekologiczne.

Nie mam żadnych złudzeń, że stoją za tym niemieckie pieniędze. I niemieckie służby specjalne, które chcą sparaliżować polski rozwój gospodarczy. Bo to Niemcy mają być największm krajem przeładunkowym cargo. To one mają zarabiać na portach lotniczych, rzecznych, morskich, a nie Polska

– oskarża naszego zachodniego sąsiada o zakulisowe działania poseł PiS.

Mularczyk powołuje się na francuski raport, z którego wynika, że podobne działania podejmują Niemcy wobec francuskiego programu rozwoju energetyki atomowej.

To są po prostu działania hybrydowe, które prowadzi państwo niemieckie. Kto tego nie widzi, jest ślepcem lub głupcem

– dodaje.

Wysłuchaj całej audycji już teraz!

jbp/

Jacek Żalek: Rafał Trzaskowski nie wygra wyborów w Polsce

Featured Video Play Icon

Jacek Żalek / Fot. Luiza Komorowska, Radio Wnet

Polityk PiS, Jacek Żalek omawia kontrowersje wokół Romana Giertycha i kampanie prezydencką w Polsce. Podkreśla, że Rafał Trzaskowski nie zostanie prezydentem Rzeczpospolitej.

Gość Poranka Wnet, polityk i samorządowiec, Jacek Żalek mówi o polskiej polityce, kontrowersjach wokół Romana Giertycha i działalności polskiej Prokuratury.  Odnosi się decyzji prokuratury w Lublinie, która zaprzestała śledztwa w sprawie Romana Giertycha. Uznaje to za polityczną kapitulację zwolenników Giertycha, co w jego ocenie może prowadzić do zaostrzenia klimatu politycznego w kraju. Żalek zauważa, że jeżeli Giertych miałby pełnić rolę rozliczającego polityków z obozu rządowego, to umorzenie śledztwa podważa jego wiarygodność. Daje do zrozumienia, że decyzja ta może wynikać z głębszych kalkulacji politycznych, które stawiają pod znakiem zapytania uczciwość całego procesu.

Bo gdyby sąd oczyścił Romana Giertycha w związku z zawiłością sprawy, przewlekłością tej sprawy, wówczas ta odpowiedzialność polityczna by się rozmyła, ale dzisiaj niestety moim zdaniem bardzo mocno uderza to w wiarygodność Romana Giertycha –

zaznacza polityk.

Jacek Żalek omawia nadchodzącą kampanię wyborczą, zwracając uwagę na potencjalne szanse rządzącej koalicji oraz opozycji. Z jego perspektywy to, kto wygra te wybory, zależy od tego, jak kampania będzie postrzegana przez społeczeństwo.

Jeżeli ta kampania wyborcza będzie plebiscytem na to, kto jest najprzystojniejszym kandydatem, to rzeczywiście Rafał Trzaskowski ma szansę wygrać te wybory. Ale jeżeli ta kampania wyborcza będzie przesiewała emocje Polaków związane z oceną postępowania rządu, to moim zdaniem Rafał Trzaskowski nie wygra tych wyborów. I ja gdybym dzisiaj miał przesądzić o tym, gdybym dzisiaj miał powiedzieć, kto wygra te wybory, to powiem na pewno, że nie wygra ich Rafał Trzaskowski. Dlatego, że te wybory będą o nieudolności rządu. Rząd nie poradził sobie z administrowaniem. I ta powszechna ocena tego, że rząd nie rozwiązuje problemów, nie mówi jak chce je rozwiązywać, generuje problemy –

dodaje.

Rozmówca Krzysztofa Skowrońskiego mówi, że w społeczeństwie narasta silna polityczna polaryzacja i nienawiść, co czyni przyszłe koalicje niezwykle trudnymi do zrealizowania. Przypuszcza, że pomiędzy różnymi obozami politycznymi może dojść do nieoczekiwanych zwrotów akcji, a przyszłość polskiej polityki pozostaje niepewna.

Dr Artur Bartoszewicz: Elity brukselskie ws. Zielonego Ładu zachowują się jak ketman

Featured Video Play Icon

Ekonomista dr Artur Bartoszewicz uważa, że elity europejskie nie mają zamiaru zrezygnować z Zielonego Ładu, a wykonują jedynie ruchy pozorowane. Są – jak to się nazywa w islamie – ketmanami.

W języku arabskim słowo „ketman” oznacza „ukrywanie” lub „zatajenie”. Jak pisze Wikipedia, „w islamie oznacza warunkowe zwolnienie z okazywania wiary, możliwe do zastosowania tylko w skrajnych przypadkach”.

Gość Łukasza Jankowskiego, ekonomista dr Artur Bartosiewicz uważa, że właśnie taka postawa cechuje elity brukselskie w kontekście Zielonego Ładu. Program ten stał się ostatnio przedmiotem krytyki po wygranej Donalda Trumpa.

Dzisiaj oni mają pełną świadomość, że muszą dostosować się do nowych warunków związanych z pojawieniem się ogromnej destrukcyjnej siły dla tej idei. Ale myślę, że zrobią to w taki sposób, żeby jak najbardziej to opóźnić. A potem w konkretnym momencie odbudować cały ten przekaz i całą ideologię

– mówi Bartosiewicz, który podkreśla, że takie podejście wynika m.in. z raportu Draghiego.

Wysłuchaj całej audycji już teraz!

jbp/

Marek Jakubiak: Nie sądziłem, że amerykańskie tsunami będzie tak gigantyczne

Featured Video Play Icon

Marek Jakubiak w rozmowie z Jaśminą Nowak wyraża zaskoczenie siłą amerykańskiej polityki, którą porównuje do tsunami. Myślałem, że Niemcy będą się szamotać, a oni „ruki po szwam” – mówi poseł.

Przewodniczący koła poselskiego Wolni Republikanie Marek Jakubiak uważa, że w Stanach Zjednoczonych CIA zbiera informacje i przygotowuje kraj do ekspansji na Europę.

Polska jest takim lotniskowcem amerykańskim w Europie. I Niemcy, o dziwo. Myślałem, że oni będą się szamotać. Nie, oni „ruki po szwam” i mówią, że już nie będą brali gazu od ruskich, tylko od Amerykanów

– mówi polityk.

Krzysztof Skowroński: przemówienie Donalda Trumpa w Davos wywraca mainstreamowy sposób myślenia o świecie

Według Marka Jakubiaka Amerykanie zauważyli Polskę, która jest dla nich poważnym znacznikiem w Europie.

Oni uznają Stary Kontynent z punktu widzenia historycznego jako coś wielkiego, trochę marzenie Ameryki. Ale myślę, że wynika to z jakichś kompleksów. Natomiast Donald Trump sprowadzi te kompleksy do miejsca, w którym powinny one być. Ustawi Europę, dlatego, że dzisiaj ona sama musi sobie dać radę, bo sprowadziła na siebie niebezpieczeństwa do tej pory tutaj nie znane

– twierdzi kandydat na prezydenta.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

jbp/

Jacek Saryusz-Wolski: Komisja Europejska manipuluje demokracją

Featured Video Play Icon

Były europoseł komentuje aferę Fransa Timmermansa, ujawnioną przez holenderskie media. Zarzuca, że promując wśród europosłów za pieniądze Zielony Ład, KE manipulowała PE, a tym samym demokracją.

Holenderska gazeta „De Teelegraf” ujawniła tajne dokumenty, z których wynika, że Komisja Europejska podpisywała umowy z organizacjami pozarządowymi, które lobbowały za Zielonym Ładem. Projekt ten był idee fix Fransa Timmermansa, wiceprzewodniczącego Komisji Europejskiej.

Skandal z „autolobbingiem”

W rozmowie z Krzysztofem Skowrońskim były europoseł Prawa i Sprawiedliwości Jacek-Saryusz Wolski ocenia, że mamy do czynienia ze skandalem.

Niektórzy nazywają to autolobbingiem. Sprawa jest bardzo poważna, bo widać, że całe to szaleństwo „zielonoładowe” było nakręcane sztucznie. To jest pierwsza konkluzja – opinia publiczna była manipulowana

– mówi polityk.

Saryusz-Wolski zwraca też uwagę na inny aspekt sprawy, jego zdaniem niezauważony.

Jest to aspekt ustrojowy. Jeżeli Komisja Europejska pośrednio wpływa na zachowania ustawodawcy – czytaj Parlamentu Europejskiego – to znaczy, że manipuluje ustawodawcą. A jeśli manipuluje ustawodawcą, to znaczy, że manipuluje demokracją.

Działają wszelkimi środkami

Gość Krzysztofa Skowrońskiego podkreśla dwie konkluzje z tej afery.

Pierwsza jest taka, że w wymiarze odbioru społecznego Zielony Ład był sztucznie nadmuchany. Druga to kolejny objaw tego, jak chora jest demokracja unijna i na jak wiele w tym obszarze pozwala sobie egzekutywa. Ona osłabia demokrację, a swoją wolę motywowaną ideologicznie chce przeprowadzić wszelkimi środkami

– mówi polityk.

Wysłuchaj całą rozmowę już teraz!

jbp/

Miłosz Lodowski: Donald Tusk prawdopodobnie zostanie sprzedany przez Europę w imię normalizacji relacji z USA

Featured Video Play Icon

Miłosz Lodowski / Fot. Konrad Tomaszewski, Radio Wnet

Prezydentura Trumpa będzie czasem odwrotu od postpolityki; dla wielu graczy to bardzo niewygodna perspektywa – mówi publicysta.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

Marek Magierowski: warto kibicować planom gospodarczym Trumpa. Jeżeli zadziałają, zyskamy na tym wszyscy

Marek Sawicki: Wiceminister klimatu Dorożała musi się dostosować do odejścia od Zielonego ładu lub szukać innej pracy

Featured Video Play Icon

Marek Sawicki

Marszałek senior Marek Sawicki (PSL) mówi o zmianie w polityce klimatycznej w Europie. Wywołuje do tablicy wiceministra klimatu Mikołaja Dorożałę, zwolennika Zielonego Ładu i stawia mu ultimatum.

Po objęciu władzy w USA przez Donalda Trumpa i wycofania się tego kraju z dotychczasowej polityki klimatycznej w Europie trwa wzmożona dyskusja o sensowności Zielonego Ładu. W środkę w PE premier Donald Tusk wypowiedział się przeciwko wprowadzeniu ETS-2, czyli restrykcyjnego systemu opłat za stosowanie paliw kopalnych.

Odchodzenie od Zielonego Ładu

W rozmowie z Łukaszem Jankowskim marszałek senior Marek Sawicki zwraca uwagę, że częściowe odchodzenie od Zielonego Ładu już trwa.

Rok pracy chociażby ministra rolnictwa Czesława Siekierskiego na forum europejskim sprawił, że sporo rzeczy z Zielonego Ładu zostało zdjęte.  Myślę, że będzie to w dalszym ciągu kontynuowane

– twierdzi Sawicki.

Ultimatum dla Mikołaja Dorożały

Poseł PSL pytany o to, jak w nowej rzeczywistości polityki klimatycznej odnajdzie się kierownictwo ministerstwa klimatu stwierdza, że Paulina Henig-Kloska powoli się tego nauczy.

Znacznie ostrzej odnosi się za to do wiceministra Mikołaja Dorożały, który pełni również funkcję Głównego Konserwatora Przyrody, związanego z Trzecią Drogą, a więc sojuszem, w którym jest PSL.

Albo będzie musiał się dostosować, albo będzie musiał niebawem zmienić miejsce pracy. To jest jego wybór

– oznajmił Marek Sawicki.

Marek Sawicki: Czas się wycofać z Zielonego Ładu, poza zieloną energią

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

jbp/

Marek Magierowski: warto kibicować planom gospodarczym Trumpa. Jeżeli zadziałają, zyskamy na tym wszyscy

Featured Video Play Icon

Donald Trump / Fot. Shealah Craighead, Flickr

To właśnie narracja ekonomiczna była decydująca dla wyborczego sukcesu starego-nowego prezydenta – ocenia były ambasador RP w Waszyngtonie.

Jak zauważa Marek Magierowski, podczas niedawnych wyborów prezydenckich w USA doszło do pewnego paradoksu – Donald Trump zwyciężył, mając na sztandarach hasła wzmocnienia gospodarki, pomimo iż przejmuje ją w stosunkowo nienajgorszym stanie.

W przemówieniu inauguracyjnym Trumpa wybijał się wielki optymizm, którego przejawem są choćby plany wysłania człowieka na Marsa

Gość „Popołudnia Wnet” przestrzega, że bez radykalnej zmiany modelu ekonomicznego, Europa nie będzie w stanie konkurować ze Stanami Zjednoczonymi.

Donald Trump zapowiada zaostrzenie polityki migracyjnej USA, niechętni mu publicyści w Polsce często wskazują, że należy się spodziewać masowych deportacji przebywających tam nielegalnie obywateli polskich. Zdaniem Marka Magierowskiego, jeżeli miałoby do takich deportacji dojść, to „raczej nie w pierwszej fali”.

Premier Tusk wyraźnie nie wie, jak rozmawiać z Amerykanami

podkreśla były ambasador RP w Waszyngtonie, wyrażając zaniepokojenie możliwym pogorszeniem relacji Polski i USA.

/awk

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

Prof. Zbigniew Rau: skala zmian, które nastąpią za prezydentury Trumpa, jest dzisiaj nie do wyobrażenia

Piotr Nisztor: USA czeka odwrót od lewackiej ciemnoty. Mam nadzieję, że w Europie też to się kiedyś uda

Featured Video Play Icon

Piotr Nisztor / Fot. Konrad Tomaszewski, Radio Wnet

Efekt Trumpa, który już położył dwa rządy w Europie, może doprowadzić do tego, że ta szalupa z Donaldem Tuskiem nie dopłynie w bezpieczne miejsce – mówi dziennikarz śledczy.

Gość „Odysei Wyborczej’ omawia ponadto odkrywane nieprawidłowości przy dokonanym przez europosła PO Michała Szczerbę zakupie mieszkania w Warszawie.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

Zbigniew Ziobro o prokuraturze zainfekowanej „lewactwem”

Prof. Adam Prokopowicz: Prezydent Trump przyniesie światowy pokój

Featured Video Play Icon

Donald_Trump_(50549005001)

Amerykanista, Adam Prokopowicz, komentuje zaprzysiężenie Donalda Trumpa

Trump podpisał dekrety prezydenckie. Te dekrety pokazują nam, jak będzie działał rząd. Tych dekretów jest ok 200. (…) Odrzucony został Zielony Ład. Trump powiedział, że USA będą wykorzystywały swoje bogactwa narodowe. <Będziemy wiercić, wiercić. Będziemy niezależni energetycznie>. Stany Zjednoczone mają wyjść z Umowy Paryskiej. Zniesiony został mandat na samochody elektryczne. Powiedziano, że to jest wolny kraj. Nie ma przymusu kupowania samochodów elektrycznych” – przypomina przemówienie profesor. Prezydent USA zamierza zadbać o pokój światowy. Stany Zjednoczone zadbają o wzrost gospodarczy m.in. o rozbudowę sieci energetycznej. Mamy rewolucje.

Upadek Ameryki jest skończony – zaznacza słowa prezydenckie prof. Prokopowicz.