Lamine Yamal / Fot. UEFA, X
Ambitnie grającej drużynie Willy’ego Sagnola starczyło sił na 45 minut. Druga połowa była już teatrem jednego aktora.
Mecz 1/8 finału w Kolonii zaczął się dość nieoczekiwanie; przez 2o minut pachniało ogromną sensacją, jednak samóbójczy gol Robina Le Normanda podziałał na podopiecznych Luisa de la Fuente jak płachta na byka. Ataki Hiszpanów były coraz bardziej intensywne, Ruiz, Rodri , Pedri i Morata wypracowywali ogromną liczbę sytuacji pod bramką Mamardaszwilego. Kwaracchelia i Mikautadze tylko okazjonalnie mieli okazję oddać strzał na bramkę Simona, mimo to próbowali jeszcze nawet przy stanie 1:3.
Hart ducha wyczerpanych pod koniec spotkania Gruzinów nie może zatrzeć jednak miażdżącej przewagi drużyny hiszpańskiej w każdym elemencie piłkarskiego rzemiosła.
Zawodnicy z Półwyspu Iberyjskiego bezapelacyjnie dominowali pod względem strzałów (35:4), celnych podań (794:264), zaś posiadanie piłki ułożyło się w stosunku 75%:25% na korzyść Rodriego i spółki.
Wśród Gruzinów mieliśmy jednego zawodnika grającego w Ekstraklasie; pomocnik Lecha Poznań Nika Kvekveskiri cały mecz z Hiszpanią oglądał z perspektywy ławki rezerwowych. W 63 minucie na boisko wszedł jego były kolega klubowy Giorgi Tsitaiszwili. Inny były ekstraklasowicz, Lasza Dwali ( Śląsk Wrocław, Pogoń Szczecin) przez 90 minut współtworzył środek obrony ekipy z Kaukazu.
W ćwierćfinale będziemy mieli wielki hit, przedwczesny finał: rywalem Hiszpanów będą Niemcy.
Hiszpania-Gruzja 4:1 ( Rodri 39, Ruiz 51, Williams 75, Olmo 83 – Le Normand 18-samobójcza)
Anglia w 1/4 finału Euro! Słowacy postraszyli, ale w dogrywce musieli uznać wyższość przeciwnika
Ruben Vargas cieszy się z bramki dla reprezentacji Szwajcarii w meczu 1/8 finału Euro 2024 z Włochami / Fot. UEFA
Drużyna z Półwyspu Apenińskiego po słabym, przegranym 0:2 meczu straciła szansę na obronę mistrzostwa Europy wywalczonego 3 lata temu.
Bramki dla Szwajcarii zdobyli: Remo Freuler (32) i Ruben Vargas (46). To Helweci przez znakomitą większość meczu prowadzili grę; w środku pola panowali Freuler i rewelacyjny Xhaka. Drużyna z kolei Luciano Spalettiego z przodu była bezzębna; ani Chiesa, ani Scamacca, ani El Shaarawy nie potrafili zagrozić bramce strzeżonej przez Yana Sommera. Dopiero w 73 minucie Scamacca dobrze złożył się do strzału, jednak piłka trafiła w słupek. W zespole Manciniego linia pomocy praktycznie nie funkcjonowała; w obliczu mizernego występu Bryana Cristante dziwić może późne wejście na boisko Lorenzo Pellegriniego. Słabe wejście do pierwszego składu zaliczył również Nicolo Fagioli. Jednak gry Włochów nie odmienił ani Mateo Retegui, ani wspomniany Pellegrini, ani inny zawodnik, którego widzieliśmy w fazie grupowej od pierwszych minut – Danielle Fratesi.
Sędzią meczu Włochy-Szwajcaria był Szymon Marciniak. Wbrew przewidywaniom niektórych ekspertów, spotkanie ułożyło się dla niego dość łatwo; zespół polskich sędziów kierowany przez Marciniaka ustrzegł się błędów i może liczyć na przydział w kolejnych rundach turnieju.
Szwajcarzy w ćwierćfinale zmierzą się ze zwycięzcą meczu Anglia-Słowacja.
Znamy pary 1/8 finału Euro
Mecz Czechy-Portugalia na Euro 2024 / Fot. UEFA, X
Gościem audycji jest były obrońca m.in. Ruchu Chorzów i GKS Bełchatów Rafał Grodzicki.
Wysłuchaj całej audycji już teraz!
Znamy pary 1/8 finału Euro

W audycji także m.in. przyjęciu paktu migracyjnego przez izbę niższą parlamentu Republiki Irlandii.
Ewa Jeneralczuk o sezonie huraganowym i intensywnej pracy władzy ustawodawczej na Florydzie. Uchwalono m.in restrykcje dotyczące wykorzystywania sztucznej inteligencji w reklamach politycznych
Tomasz Wybranowski o przyjęciu paktu migracyjnego przez izbę niższą irlandzkiego parlamentu. Zwolennicy przyjęcia dokumentu zyskali najmniejszą możliwą przewagę. Opozycja grzmi o oddaniu suwerenności Republiki W korespondencji również o zbliżających się koncertach Shanii Twain i Taylor Swift na dublińskim Aviva Stadium.
Sławomir Budzik o przygotowaniach do debaty Trump-Biden oraz zbliżających się konwencjach wyborczych.
Alex Sławiński o ostatnim tygodniu kampanii parlamentarnej w Wielkiej Brytanii.
Ojciec Paweł Kosiński o kontrowersjach wokół ustawy o eutanazji w stanie Delaware. Biskupi potępiają dokument, a gubernator zapowiada jego zawetowanie,
Małgorzata Kleszcz o odwołaniu dyrektora Centrum Sztuki Współczesnej w Warszawie oraz usunięciu z wystawy głównej Muzeum II Wojny Światowej wspomnienia o rtm. Witoldzie Pileckim, św. Maksymilianie Marii Kolbe i bł. rodzinie Ulmów.
Monika Adamski o polskim stanowisku na wielkich targach producentów żywności w NY oraz odejściu konsula generalnego w NY Adriana Kubickiego.
Andrzej Karaś o zakończonej fazie grupowej Euro 2024.
Wysłuchaj całego magazynu „Ponad Oceanami” już teraz!
Studio Euro z udziałem dzieci z przedszkola Sióstr Urszulanek w Warszawie / Fot. Magdalena Uchaniuk
Specjalne wydanie audycji z udziałem dzieci warszawskiego przedszkola Sióstr Urszulanek.
Mecz Polska - Holandia na Euro 2024, Przemysław Frankowski próbuje powstrzymać atak Holendrów / Fot. Łączy Nas Piłka
Gościem audycji jest korespondent Polskiego Radia w Rzymie Piotr Kowalczuk.
Luka Modrić przeżywa bramkę dla Włochów, która spowodowała koniec szans Chorwacji na awans do 1/8 finału Euro 2024 / Fot. X
Ekipa Luciano Spalettiego potrzebowała remisu, by uzyskać drugie miejsce w grupie i pewny awans. Taki też wynik osiągnęli, dzięki bramce w doliczonym czasie gry.
Radość „Squadra Azzura” oznaczała wielki smutek w obozie Luki Modricia i spółki. Chorwację w tym meczu interesowało jedynie zwycięstwo> I było ono blisko, gdyż w 55 minucie wspomniany Modrić trafił do siatki, dobijając po rzucie karnym, obronionym 10 sekund wcześniej przez Gianluigiego Donnarumę. Jednym z czynników, który mógł się przyczynić do ostatecznego niepowodzenia ekipy z Bałkanów, mogło być przedwczesne zejście pomocnika Realu Madryt. Włoskich kibiców w 98 minucie rozradował Mattia Zaccagni
Oklaskiwany przez fanów, Modrić nie tak raczej wyobrażał sobie ostatni mecz na wielkim turnieju.
Trzeba dodać, że podopieczni Zlatko Dalicia jeszcze mogą wyjść z grupy, jednak jest to kwestia wyników starć Anglii ze Słowenią i 3 innych meczów ostatniej kolejkifazy grupowej.
W drugim spotkaniu, grająca w częściowo rezerwowym składzie Hiszpania pokonała Albanię 1:0 ( Ferran Torres 13)
Końcowa tabela grupy B
- Hiszpania 9 5:0
- Włochy 4 3:3
- Chorwacja 2 3:6
- Albania 1 3:5
W audycji także przewidywania w związku z ostatnim meczem reprezentacji Polski na ME.
Fot.: Łączy Nas Piłka
Nasza Ekstraklasa jest budowana w taki sposób, że za parę lat naprawdę nie będziemy mieli z czego wybierać – mówiąc o powodach klęski na Euro, zauważa były piłkarz Jagiellonii.

Goście programu:
- Łukasz Surma – trener piłkarski, były zawodnik, m.in., Legii, Lechii i Ruchu,
- Bartosz Jurkowski – ekspert TVP Sport, były piłkarz Jagiellonii Białystok.
Prowadzą Kamil Kowalik i Grzegorz Milko.
Porażka Polski z Austrią w drugim meczu fazy grupowej. Odpadamy z turnieju
Mecz Czechy-Portugalia na Euro 2024 / Fot. UEFA, X
Drużyna turecka pokazała swoją wyższość debiutującej w Euro, ambitnie grającej Gruzji, zaś Portugalczycy nie bez problemów pokonali Czechów.
Spośród dwóch zamykających pierwszą kolejkę fazy grupowej Euro 2024 zdecydowanie ciekawszy okazał się mecz Turcja-Gruzja. Niedawni sparingowi rywale Polaków przystępowali do spotkania w roli zdecydowanego faworyta. Końcowy rezultat potwierdził te prognozy, jednak drużyna z Kaukazu postawiła twarde warunki; nie bała się atakować. Mecz był bardzo otwarty, gra toczyła się głównie pod bramką jednego, albo drugiego zespołu. Gruzini, przegrywając 1:2 w ostatnich sekundach podjęli maksymalne ryzyko, próbując przeprowadzić akcję po rzucie rożnym w komplecie: własną połową opuścił również bramkarz Merdaszwili. Tym razem jednak ryzyko się nie opłaciło, gdyż Turkom udało się szybko przetransportować piłkę na opustoszałe pole karne rywala, a ostatecznie do bramki.
Turcja-Gruzja 3:1 ( Muldur 25, Güler 65, Akturkoglu 90+7 – Mikautadze 32)
W przeciwieństwie do pierwszego meczu, hit Czechy-Portugalia nieco rozczarował. Drużyna z Półwyspu Iberyjskiego grała jakby na zaciągniętym hamulcu, co niemal kosztowało ją utratę punktów.
Czechy-Portugalia 1:2 ( Hranac 69-samobójcza – Conceicao 90+2 – Provod 62)
Studio Euro: spojrzenie na mistrzostwa Europy oczami londyńskiej Polonii