Trener Unii Skierniewice po awansie do 1/8 Pucharu Polski: wyróżniają nas młodzieńcza fantazja i kolektyw

Unia Skierniewice | fot.: Tomasz Kowalczyk Fotografia

Trzecioligowa Unia Skierniewice w pierwszej rundzie Pucharu Polski pokonała Motor Lublin. W drugiej, grający także w Ekstraklasie, GKS. O swojej drużynie w Radiu Wnet opowiada trener Kamil Socha.

Rozmowę prowadzi Kamil Kowalik.

Odsłuchaj całą rozmowę:

Wspieraj Autora na Patronite

Zobacz także:

Kacper Sztuka walczy o F3 lub F2: potrzeba po prostu osób, które uwierzą w ten projekt

Ponad Oceanami: Amerykanie już głosują, co dalej z europejskim rolnictwem?

W tym wydaniu audycji dużo na temat Dnia Wszystkich Świętych.

Ewa Jeneralczuk  o wczesnym głosowaniu w amerykańskich wyborach prezydenckich.


Alex Sławiński o zapowiadanym powrocie księżnej Kate Middleton do publicznej aktywności po leczeniu nowotworu oraz kryzysie dzietności w Wielkiej Brytanii.


Sławomir Budzik o ostatnich sondażach w USA i przygotowaniach do Halloween i Dnia Wszystkich Świętych.


Arkadiusz Jarzecki o zagrożeniach związanych z umową MERCOSUR, procesach centralizacyjnych UE oraz problemach uczelni Collegium Intermarium.


Ojciec Paweł Kosiński o batalii szkół religijnych o możliwość uczestniczenia w programach wspierających kształcenie specjalne.
v


Monika Adamski o rekordowej frekwencji wyborczej w Nowym Jorku oraz o przygotowaniach do obchodów Dnia Wszystkich Świętych wśród miejscowej Polonii.


Jaśmina Nowak  o zatrzymaniu szpiegów pracujących dla Iranu w okolicy siedziby Szin Betu w Tel Awiwie oraz o ostrzelaniu przez Izrael miasta Baalbek w Libanie.


Wysłuchaj całego magazynu „Ponad Oceanami” już teraz!

Czas na Motorsport #84 – Kacper Sztuka walczy o budżet na Formułę 3 bądź Formułę 2

Kacper Sztuka #08 MP Motorsport | fot.: Dutch Photo Agency

Jakub Przygoński, w roli kapitana reprezentacji Polski, zdobywa złoty medal w driftingu na torze Ricardo Tormo podczas Motorsport Games. Kacper Sztuka mówi o swojej obecnej sytuacji kontraktowej.

W programie również podsumowanie 3. Igrzysk Sportów Motorowych FIA Motorsport Games, na których Jakub Przygoński zdobył dla Polski złoty medal w driftingu. W „Czasie na Motorsport” również dłuższa rozmowa o Formule 1.

Goście programu:

  • Kacper Sztuka – kierowca Formuły 3, mistrz Włoskiej Formuły 4 w sezonie 2023,
  • Dariusz Szymczak – dziennikarz ,,Rally And Race” i ,,ŚwiatWyścigów.pl”,
  • Paweł Surynowicz – redaktor naczelny ,,Polskiego Kartingu”.

W audycji także doniesienia o planowanym startach Romana Bilińskiego w sezonie Formuły 3.

Prowadzą Kamil Kowalik i Piotr Nałęcz.

Odsłuchaj całą audycję:

Wspieraj Autora na Patronite

Z wszystkimi wydaniami audycji „Czas na Motorsport” można się zapoznać tutaj.
Audycja „Czas na Motorsport” w każdy wtorek o godzinie 20.00
na antenie Radia Wnet. Zapraszamy!

Zobacz także:

Roman Biliński pojedzie w Formule 3. Urodzony na Wyspach chce się ścigać z polską flagą

Marcin Żewłakow: nie możemy oczekiwać, że Lewandowski będzie grał w kadrze tak samo jak w Barcelonie

Robert Lewandowski celebruje gola w meczu z Francją na Euro 2024 / Fot. Łaczy Nas Piłka, X

To w „Dumie Katalonii” Robert ma możliwość najlepiej wykorzystać swoje atuty; koledzy w reprezentacji niestety nie potrafią zapewnić mu odpowiedniego serwisu – mówi były reprezentant Polski.

  • jakie powołania na mecz ze Szkocją powinien wysłać selekcjoner Michał Probierz?
  • jak od kuchni wygląda komentowanie meczów piłkarskich?
  • jaka jest specyfika rozgrywek Pucharu Polski?
  • czy członkowie kadry na MŚ w Korei i Japonii mają dzisiaj dobry kontakt ze sobą?

Regularnie do siebie dzwonimy; a choroba Pawła Kryszałowicza i reakcja kolegów po raz kolejny potwierdziła prawdziwość powiedzenia, że najlepszych przyjaciół poznaje się w biedzie

O tym wszystkim mówi były napastnik reprezentacji Polski, a także m.in. Polonii Warszawa, Excelsioru Mouscron, Apoelu Nikozja czy Korony Kielce Marcin Żewłakow.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

Złota Piłka dla Rodriego. Marcin Dobosz: to dobra decyzja; pretensje Realu Madryt są bezzasadne

Kacper Sztuka walczy o F3 lub F2: potrzeba po prostu osób, które uwierzą w ten projekt

Kacper Sztuka, MP Motorsport | fot.: Dutch Photo Agency

Kierowca z Cieszyna ma za sobą debiutancki sezon w Formule 3. W Radiu Wnet podsumował go, opowiedział o swojej obecnej sytuacji i odwiedzinach w padoku Włoskiej F4, której rok temu został mistrzem.

Odsłuchaj całą rozmowę:

Wspieraj Autora na Patronite

Rok temu Kacper Sztuka zachwycił środowisko motorsportu wspaniałą drugą częścią sezonu Włoskiej Formuły 4. Polak zwyciężył w ośmiu z jej dziewięciu ostatnich wyścigów i sięgnął po mistrzostwo tej najważniejszej z regionalnych odmian F4.

Polak otrzymał ofertę na jazdy w FIA Formule 3. Wstąpił także do akademii mistrza świata Formuły 1 – Red Bulla. Po udanej walce o zebranie budżetu na starty w F3 Sztuka podpisał kontrakt z zespołem MP Motorsport. Sezon 2024 nie ułożył się jednak po myśli 18-letniego kierowcy. Polak punktował tylko raz – był piąty w Imoli. W trakcie kampanii Sztuka stracił miejsce w akademii Red Bulla, a mistrzostwa zakończył na 27 miejscu.

Sam fakt pojechania w Formule 3 był marzeniem, jeszcze wejście do F3 w akademii zespołu Formuły 1 – to było czymś niesamowitym. Mimo, że nie wszystko poszło tak jak miało, to wciąż było to spełnione marzenie. Cieszę się z tego, że udało mi się to osiągnąć – powiedział Kacper w programie „Czas na Motorsport”.

Było dużo zamieszania, były trudne momenty, ale na koniec i tak jest to spełnione marzenie, więc na pewno są pozytywy.

Tempo Kacpra podczas wyścigów wskazywało na konkurencyjność Polaka, niestety niskie pozycje zajmowane w kwalifikacjach skutecznie utrudniały Sztuce finiszowanie na wyższych miejscach. Kierowca przyznaje, że dużą trudnością było znalezienie odpowiedniego rytmu na często nowych dla niego obiektach i w samochodzie, który w bardzo dużym stopniu odbiega od konstrukcji znanej Polakowi z Formuły 4. Niestety z uwagi na problemy budżetowe Polak nie mógł sobie pozwolić na testy samochodu F3 – poza tymi najbardziej podstawowymi – w przeciwieństwie od niektórych jego rywali, którzy mieli szanse lepiej poznać maszynę.

Szczerze mówiąc, nie był to plan początkowy, żeby nie wykonać testów, ale najzwyczajniej w świecie nie było na to pieniędzy i gdybyśmy tylko mieli budżet zapewniony wcześniej, to wykonałbym dużo więcej dni testowych i dobrze się do tego sezonu przygotował. Myślę, że gdybym wcześniej, przed sezonem Formuły 3, wiedział, że nie wykonam żadnych testów, to zdecydowalibyśmy się na serię FRECA [etap pomiędzy F4 a F3 – przyp. red.], bo pojechanie dobrego sezonu w Formule 3, przechodząc prosto z Formuły 4 bez dni testowych, graniczy z cudem. Wygląda na to, że był to krok trochę za wczesny – ocenia Kacper Sztuka.

Ale też dostałem szansę pojechania w Formule 3, co nie jest łatwe i niewielu kierowcom się udaje przeskoczyć  do F3, więc też była to taka okazja trochę nie do odmówienia – dodaje kierowca. Patrząc wstecz, faktycznie, może FRECA byłaby lepsza, ale mleko się już rozlało i trzeba iść do przodu.

Mimo niezadowalających wyników w pierwszym sezonie startów w Formule 3, Kacper Sztuka zyskał dużo doświadczenia.

Pogląd na wyścigi w wyższych seriach całkowicie mi się zmienił. Zrozumiałem dużo rzeczy. Nawet bez jazdy, tylko na podstawie wiedzy i odczuć, które mam teraz po sezonie, gdybym powiedział to [to, co wiem teraz – przyp. red.] sobie na początku sezonu na pewno wyglądałoby to całkiem inaczej. Samo podejście do jazdy, do weekendów wyścigowych nie było dobre na początku i są to takie proste rzeczy. Po prostu szkoda, że ich nie wiedziałem na początku.

Sztuka przyznaje, że debiutu w F3 nie ułatwiał fakt, że jego inżynier wyścigowy również dopiero rozpoczął swoją pracę w tej kategorii.

Kacper Sztuka, MP Motorsport F3 | fot.: Dutch Photo Agency

Jesień to kluczowy czas w kontekście podpisywania umów z zespołami na kolejny sezon. Kacper Sztuka przyznał, że walczy o fotel w Formule 3 lub nawet w Formule 2, bezpośrednim przedsionku samej F1.

Oczywiście na tym etapie większość miejsc jest już zajęta. W Formule 2 podejrzewam, że za niedługo nawet wszystkie miejsca będą zajęte. Cały czas walczymy o budżet i prowadzimy rozmowy. Te miejsca się jednak znajdują i to, że już większość jest podpisana znaczy, że jeszcze parę miejsc jest.

Budżet trzeba zebrać bardzo szybko. Tak naprawdę jest to kwestia nie tygodni, tylko paru/parunastu dni, kiedy musi się to wyklarować, bo zespoły mocno cisną. Też chcą mieć pewność przed kolejnym sezonem – opisuje sytuację Sztuka.

W 2025 Formułę 3 czeka duża zmiana. Seria przesiądzie się na nowe podwozia. Ta okoliczność wpływa na rynek kierowców.

W Formule 3 miejsca szczególnie teraz zajmują się szybko przez to, że wchodzi nowy samochód. Zespoły chcą mieć stabilność, jeśli chodzi o kierowców i wcześnie zacząć przygotowania, więc to wszystko musi zostać załatwione szybko.

Trwają negocjacje ze sponsorami. Jeśli tylko będziemy mieli budżet, to podpiszemy umowę w Formule 2 bądź w Formule 3, która na ten moment wygląda bardziej realnie – mówi kierowca.

Ile brakuje Kacprowi Sztuce do uzbierania wymaganej kwoty?

Czy jest bliżej czy dalej, tego nie jestem w stanie powiedzieć. Całego budżetu zapewnionego nie ma, ale myślę też, że są w Polsce ambicje i pieniądze na to, żeby ten budżet się szybko zebrał, więc potrzeba po prostu osób, które uwierzą w ten projekt i zainwestują pieniądze.

Z uwagi na wspomniane nadchodzące zmiany techniczne prognoza konkurencyjności poszczególnych zespołów Formuły 3 nie jest sprawą oczywistą.

Myślę, że tutaj bardziej trzeba popatrzeć na to, jak zespoły startujące w Formule 3 poradziły sobie z nowym samochodem w Formule 2 [w F2 nowe podwozie zostało wprowadzone na sezon 2024 – przyp. red.] i wtedy podejmować decyzję. Jest to oczywiście loteria, ale często przy takich zmianach okazuje się, że zespoły, które jechały bardziej z tyłu nagle są z przodu i na odwrót, więc nic nie jest pewne. Patrzymy trochę szerzej i rozważamy wszystkie opcje.

Kamil Kowalik

Odsłuchaj całą rozmowę:

Z Kacprem Sztuką w programie „Czas na Motorsport” rozmawiają Kamil Kowalik i Piotr Nałęcz.

Wspieraj Autora na Patronite

Z wszystkimi wydaniami audycji „Czas na Motorsport” można się zapoznać tutaj.
Audycja „Czas na Motorsport” w każdy wtorek o godzinie 20.00
na antenie Radia Wnet. Zapraszamy!

Zobacz także:

Roman Biliński pojedzie w Formule 3. Urodzony na Wyspach chce się ścigać z polską flagą

Porozmawiajmy o Sporcie: echa genialnego występu FC Barcelony w El Clasico

Robert Lewandowski / Fot. Goodfon.com

Wśród tematów audycji również: piłkarskie mistrzostwa świata kobiet do lat 17 oraz mecze siatkarskiej PlusLigi.

Goście programu:

Filip Surma – dziennikarz Canal+

Wojciech Basiuk – były selekcjoner reprezentacji Polski kobiet

Grzegorz Rasiak – były napastnik reprezentacji Polski oraz m.in. Groclinu Dyskobolii Grodzisk Wielkopolski, Southampton, Tottenhamu Hotspur i FC Sieny

Kamil Kowalik – dziennikarz Radia Wnet

Prowadzi Grzegorz Milko.

Odsłuchaj całą audycję:

Roman Biliński pojedzie w Formule 3. Urodzony na Wyspach chce się ścigać z polską flagą

Roman Biliński

Roman Biliński poinformował, że w przyszłym sezonie będzie rywalizował w FIA Formule 3. Dwudziestolatek urodził się na Wyspach Brytyjskich, jednak będzie rywalizował z polską flagą.

Dziadków Romana Bilińskiego wypędziła z Polski druga wojna światowa. Osiedli w Anglii, gdzie się poznali i pobrali.

Dziadek był dziennikarzem polskiej sekcji BBC, pisał tam o motorsporcie. Tata również od najmłodszych lat uwielbiał samochody i sporty motorowe. Z kolei mama (nie mająca polskich korzeni – przyp. red.) pracowała przy wyścigach Superbike i w Formule 1 – opowiadał przed dwoma laty Roman Biliński w materiale TVP Sport.

Roman Biliński przygodę z kartingiem rozpoczął w wieku 12 lat, czyli znacznie później niż wielu jego obecnych rywali. Szybko przesiadł się do bolidów. Mimo iż sam nie zna dobrze języka polskiego, kierowca przywiązuje bardzo dużą wagę do swoich korzeni. Jego wielką inspiracją jest Robert Kubica. W kończącym się sezonie Biliński uległ wypadkowi drogowemu, który wykluczył go z czterech rund serii FRECA. Kierowca przyznaje, że motywację w walce o powrót do zdrowia dawał jemu przykład Kubicy, który powrócił do ścigania, a w końcu także do Formuły 1, po bardzo poważnym wypadku w Ronde di Andora z 2011 roku.

Kiedy w 2021 roku w ramach mistrzostw brytyjskiej Formuły 3 Roman Biliński zwyciężył na słynnym Spa-Francorchamps poprosił o to, by na podium pojawiła się polska flaga i wybrzmiał Mazurek Dąbrowskiego. Była to zaskakująca prośba, między innymi z uwagi na to, że wówczas Biliński nie miał polskiej licencji wyścigowej.

Jakby ktoś powiedział do mnie kilka lat temu, że Roman będzie się czuł Polakiem, że chce być Polakiem, to ja bym powiedział „masz bzika”. Ja nie mam słów, żeby tobie wytłumaczyć, jakie to jest ważne – mówił Henry Biliński, tata Romana.

On chce polską flagę na jego samochodzie. I koniec – dodał Henry.

Ojciec kierowcy odwołał się także do uczuć swojego taty:

Żeby mój ojciec to zobaczył… Dla niego to by było… On by się rozpłakał. Ja się rozpłaczę, ale on cały czas by płakał. Dla niego Polska to była najważniejsza rzecz.

Wkrótce Roman uzyskał polską licencję i kontynuował starty już z biało-czerwoną flagą. Tutaj wyjątkiem są niedawne występy Polaka, któremu w ostatnich tygodniach towarzyszył na powrót Union Jack. Kierowca tłumaczy, że wynika to z kwestii formalnych. Po wspomnianym wypadku Biliński nie miał czasu na odbycie badań medycznych w naszym kraju, toteż kończy sezon 2024 z flagą brytyjską. W rozmowie z polskim portalem „Parc Fermé” kierowca poinformował, że w kolejnym roku startów powróci do flagi Rzeczpospolitej.

Będzie to sezon szczególny, bowiem Roman Biliński po trzech sezonach spędzonych w serii FRECA (Formula Regional European Championship by Alpine) wystartuje w Mistrzostwach FIA Formuły 3 – w serii towarzyszącej Formule 1.

Mam przyjemność poinformować, że w przyszłym roku będę w Formule 3 z polską flagą. Nie mogę jeszcze powiedzieć z kim pojadę, ale jestem bardzo wdzięczny za daną mi szansę – powiedział Biliński w rozmowie z Kacprem Koncewiczem z „Parcu Fermé” podczas ostatniej rundy FRECA na torze w Monzy.

W październiku Biliński wziął udział w dwóch posezonowych testach Formuły 3. Prowadził bolid Rodin Motorsport. Prawdopodobnie to właśnie w tej stajni zobaczymy Bilińskiego w przyszłorocznej stawce F3. Zespół z siedzibą w Wielkiej Brytanii sezon 2024 zakończył na ósmym miejscu. W klasyfikacji indywidualnej jego najlepszym kierowcą był Callum Voisin. Brytyjczyk w „generalce” zajął 12. miejsce, odniósł zwycięstwo na ważnym dla Bilińskiego torze w belgijskim Spa.

Kamil Kowalik

Źródła: parcfer.me, TVP Sport YouTube

Wspieraj Autora na Patronite

Zobacz także:

Miko Marczyk: będę się koncentrował na zdobyciu mistrzostwa Europy

Z wszystkimi wydaniami audycji „Czas na Motorsport” można się zapoznać tutaj.
Audycja „Czas na Motorsport” w każdy wtorek o godzinie 20.00
na antenie Radia Wnet. Zapraszamy!

Cezary Olbrycht przed El Clasico: Barcelona znowu jest wielka, ale Vinicius może poprowadzić Real do zwycięstwa

FC Barcelona-Real Madryt / Fot. Tomi, Goodfon

„Królewscy” w meczu z Borussią Dortmund pokazali, że są w stanie się podnieść z każdego wyniku – mówi dziennikarz Canal+.

Nikt się chyba nie spodziewał, że Hansi Flick tak szybko naprawi w Barcelonie wszystko, co zepsuł Xavi

podkreśla Cezary Olbrycht. Pytany o faworyta do mistrzostwa Polski, wskazuje na Raków Częstochowa, szybko odbudowujący się pod wodzą Marka Papszuna. Przestrzega, że nie wolno lekceważyć Jagiellonii Białystok.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

Mariusz Lisowski: Jagiellonia szybko uczy się gry w europejskich pucharach. Klub idzie w bardzo dobrym kierunku

Mariusz Lisowski: Jagiellonia szybko uczy się gry w europejskich pucharach. Klub idzie w bardzo dobrym kierunku

Fot.: Kamil Świrydowicz, Jagiellonia Białystok

Były piłkarz białostockiego klubu omawia wygrany 2:0 mecz „Dumy Podlasia” z mołdawskim Petrocubem. Mistrzowie Polski zwyciężyli dzięki trafieniom Afimico Pululu.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

Grzegorz Sandomierski: Jagiellonia to projekt, który się broni, ale ma potencjał jeszcze bardziej rozwojowy

Czas na Motorsport #83 – Miko Marczyk o podium w WRC2 i planach na 2025 | Roksana Ćwik o F1 po Grand Prix USA

Mikołaj Marczyk, ORLEN Rally Team | fot.: Miko Marczyk, Facebook

Miko Marczyk wieńczy sezon we wspaniałym stylu. Zdobywa najpierw trzecie miejsce w klasyfikacji Rajdowych Mistrzostw Europy, aby potem zająć 3. miejsce w Rajdzie Europy Centralnej w kategorii WRC2.

W programie również podsumowanie weekendu Formuły 1 na Circuit Of The Americas w Teksasie oraz o tryumfie Roberta Kubicy w serii ELMS.

Goście programu:

  • Roksana Ćwik – dziennikarka ,,ŚwiatWyścigów.pl”,
  • Mikołaj Marczyk – kierowca rajdowy, dwukrotny brązowy medalista Rajdowych Mistrzostw Europy.

W programie także rozmowa Pawła Surynowicza – naczelnego „Polskiego Kartingu” – z Gustawem Wiśniewskim, który będzie reprezentował Polskę na 2024 FIA Motorsport Games.

Prowadzą Kamil Kowalik i Piotr Nałęcz.

Odsłuchaj całą audycję:

Wspieraj Autora na Patronite

Z wszystkimi wydaniami audycji „Czas na Motorsport” można się zapoznać tutaj.
Audycja „Czas na Motorsport” w każdy wtorek o godzinie 20.00
na antenie Radia Wnet. Zapraszamy!

Zobacz także:

Czas na Motorsport #82 – Mateusz Kaprzyk: ścieżka kariery i marzenia były przed oczami, budżet wszystko pogrzebał