Prof. Gontarski: Parlament Europejski zachowuje się tak jakby Unia była federacją

Gościem „Poranka Wnet” jest prof. Waldemar Gontarski – prawnik, który wypowiada się na temat rezolucji Unii Europejskiej.


Waldemar Gontarski komentuje bieżące wydarzenia dotyczące relacji Polska-Unia Europejska. Jest zdania, że Parlament Europejski nadinterpretuje swoje możliwości.

Parlament Europejski zachowuje się tak jakby Unia była federacją.

Prawnik mówi także o rezolucji Unii Europejskiej. Przedstawiciele największych frakcji w Parlamencie Europejskim przygotowali rezolucję ws. „kryzysu praworządności w Polsce i prymatu prawa Unii Europejskiej”.

Będzie to dawać dużą dowolność w blokowaniu funduszy unijnych.

Dodaje, że powszechne jest również błędne rozumienie wyroku wydanego niedawno przez Trybunał Konstytucyjny.

TK nic nie wykreślił, nie zakwestionował konkretnego wyroku TSUE. (…) Trybunał nie chciał podłączyć się pod scenariusz pt. „wypychanie Polski z UE”.

Gość „Poranka Wnet” uważa, że źródłem całego zamieszania na arenie międzynarodowej jest nieustająca walka o kompetencję, zarówno po stronie UE, jak i państw członkowskich.

Chodzi o kompetencje, UE chce ich więcej niż ma przekazane w traktatach – swoich pilnują też państwa członkowskie.

Waldemar Gontarski jest zdania, że roszczeniowość Unii w sprawie nabywania kolejnych kompetencji przybierze na sile.

Instytucje UE wyjdą z kolejnymi kompetencjami.

Zapraszamy do wysłuchania całej rozmowy!

P.K.

Prof. dr hab. Kamiński: problemy racji stanu zeszły na drugi plan, zaczęła się walka o kontrolę nad polityką

Gościem „Poranka Wnet” jest prof. dr hab. Antoni Kamiński z Instytutu Studiów Politycznych PAN , który mówi o polityce Unii Europejskiej w kontekście debaty na temat praworządności w Polsce.

Prof. Antoni Kamiński wypowiada się na temat polityki Unii Europejskiej w kontekście debaty na temat praworządności w Polsce. Według niego jej działania mają postać coraz mniej demokratyczną.

Problemy racji stanu zeszły na drugi plan, zaczęła się walka o kontrolę na polityką.

Gość „Poranka Wnet” dodaje, że reforma sądownictwa powinna zostać przeprowadzona ze środowiskiem prawniczym. PiS nie wchodząc w dialog z tym środowiskiem popełnił bardzo duży błąd.

Tego typu reformy przeprowadza się przy pomocy różnych środowisk – np. prawniczego. Kiedy nie konsultuje się tego innymi środowiskami niż obóz władzy, mamy do czynienia z wojną.

Profesor dodaje również, że w dialogu politycznym brakuje miejsca dla dyskusji o działaniu instytucji państwowych.

Nie ma poważnej dyskusji na temat tego jak działają instytucje państwowe.

Podaje również przykład kwestii, w której – mimo debaty – od lat brakuje konkretów.

O energetyce jądrowej mówimy od 40 lat, lecz nic z tego nie wynika.

Zapraszamy do wysłuchania całej rozmowy!

P.K.

Anna Zalewska: rezolucja PE ws. Polski jest skandaliczna. Nie mieści się w żadnej kulturze parlamentarnej

Europosłanka PiS o rezolucji Parlamentu Europejskiego, postawie polskiej opozycji, oraz zagrożeniach związanych z polityką klimatyczną UE.

Anna Zalewska ocenia, że przegłosowana w Parlamencie Europejskim rezolucja ws. Polski jest skandaliczna; jej treść może stanowić zachętę do protestów ulicznych.  Parlament zarekomendował wstrzymanie wypłaty Polsce środków wspólnotowych.

Parlament Europejski jest w amoku. W żadnej kulturze parlamentarnej takie rzeczy, jakie się dzieją, nie mieszczą się w głowie.

Rozmówczyni Krzysztofa Skowrońskiego ubolewa nad tym, że debata i rezolucja przeciwko Polsce była inspirowana przez krajową lewicę.  Jej zdaniem zarzuty stawiane państwu polskiemu są fałszywe.

Postawa postkomunistów i to, że działali przy aplauzie PO i PSL, musi być w kraju piętnowane. […] Polska totalna opozycja chce podsycać gniew i zatroskanie naszyych obywateli

Eurodeputowana krytykuje unijny projekt klimatyczny „Fit for 55”. Ocenia, że został on skonstruowany przez lobbystów.

Radosne nastawienie przed szczytem w Glasgow słabnie. Europejczycy nie chcą płacić za bliżej nieokreślone pomysły Fransa Timmermansa. Chcą spokojnie przeżyć zimę.

Gość „Popołudnia WNET” zwraca uwagę, że rząd Mateusza Morawieckiego zgodził się na ogólny plan dążenia do zeroemisyjności, nie akceptuje jednak zamykania kopalń.

Będziemy raczej promować nowe technologie pochłaniania CO2. Czas na dyskusję nad konkretnymi rozwiązaniami dopiero przyjdzie.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

A.W.K.

Prof. Piotrowski: Polska już na wstępie przegrała spór z Unią Europejską. Mateusz Morawiecki podpisał swoisty cyrograf

Lider ruchu Prawdziwa Europa o „teatrzyku” odgrywanym przez Komisję Europejską i polski rząd, orzeczeniu TK oraz o Zielonym Ładzie i tym, co nam grozi, jeśli odejdziemy od węgla.

Profesor Mirosław Piotrowski ocenia, że debata w Parlamencie Europejskim dotycząca Polski była „teatrzykiem”, zarówno ze strony premiera Mateusza Morawieckiego, jak i krytykujących go europosłów. Jak stwierdza, polski premier zgodził się na żądania Brukseli, a ta nadal nie przyznała Polsce środków z Funduszu Odbudowy.

Lider ruchu Prawdziwa Europa  odnosi się także do sporu o wyższość prawa krajowego nad unijnym. Ubolewa nad tym, że na gruncie formalnym rację ma Unia. Przypomina jak w 2006 r. zmieniono polską konstytucję, aby dopasować ją do przepisów unijnych. Stwierdza, że niestety zgodnie z traktatem lizbońskim Trybunał Sprawiedliwości UE jest właściwy do orzekania o wykładni traktatów unijnych.

Polska już na wstępie ten spór przegrała.

Przypomina, że rząd Mateusza Morawieckiego do tej pory zgadzał się  na wszystkie żądania UE.

Gość „Popołudnia WNET” przestrzega, że akceptując Europejski Fundusz Odbudowy Polska zgodziła się na zaciągnięcie ogromnego zadłużenia.

  Prof. Piotrowski ocenia, że całkowite odejście od węgla jest zdradą interesu narodowego. Jak dodaje,

Polacy są ekologiczni, byli i będą, ale trzeba iść w nowoczesne technologie węglowe.

Można by rozwinąć te ostatnie, gdyby nie „idiotyczne regulacje” rządu. Gość Popołudnia WNET krytykuje Zielony Ład nazywając go utopią.

Unia Europejska przeprowadzając ten eksperyment socjalistyczny tak naprawdę niczego nie zmieni w atmosferze.

Stwierdza, że trzeba zobaczyć kto na transformacji energetycznej zyskuje.

Sądzi, że Niemcy mogą powrócić do węgla, gdy my z niego zrezygnujemy. Apeluje do polskiego rządu, aby przestał działać na szkodę Polaków. Stwierdza, że premier Węgier nie jest sojusznikiem Polski na arenie Unii Europejskiej. Polska powinna poszukać innego państwa, które by poparło ją w Brukseli.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

A.W.K./A.P.

Dr Jarosław Sachajko: W PE słyszeliśmy niemerytoryczne ataki na Polskę. Nikt się nie odniósł do przemówienia premiera

Poseł Kukiz ’15 o atakach unijnych polityków na Polskę, stagnacji w Unii Europejskiej i możliwości podmiany polskiego rządu.

Dr Jarosław Sachajko komentuje wtorkową debatę w Parlamencie Europejskim. Stwierdza, że wystąpienie premiera Mateusza Morawieckiego było merytoryczne i bardzo dobrze przygotowane.

 Szef rządu wyjaśnił, czego dotyczy wyrok Trybunału Konstytucyjnego. Podkreślił, że Polska nie wymawia traktatów, a jedynie nie zgadza się z ich nadinterpretacją.  Dr Sachajko stwierdza, że pocieszeniem dla niego były głosy europarlamentarzystów popierających stanowisko Warszawy.

Z kolei ze strony innych deputowanych PE, w tym tych wybranych z Polski

Słyszeliśmy niemerytoryczne ataki na Polskę. Nikt się merytorycznie nie odniósł do przemówienia.

Sądzi, że Prawo i Sprawiedliwość bardzo skorzysta na swojej postawie wobec Brukseli. To bowiem ostatni moment żeby działać.

Mamy do czynienia ze wzrostem cen energii związanym z chęcią Rosji uruchomienia Nord Stream II. Tymczasem w Brukseli nie mówi się o realnych problemach tylko o ideologii. Polityk obawia się, że obecne działania polityków unijnych to wstęp do podmiany rządu, tak jak to zrobiono we Włoszech.

Był krzyk o jakiejś mitycznej praworządności, podważany był nasz Trybunał Konstytucyjny.

Zauważa, że jesteśmy dużo bardziej zaradnym i pracowitym narodem niż Włosi. Wskazuje na podwójne standardy:

My nie możemy dbać o puszczę, a Niemcy mogli wyciąć las pierwotny, żeby dostać się do węgla kamiennego.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

A.P.

Olbrycht: w wymogach do Krajowego Planu Odbudowy dla Polski jest zapis dotyczący niezależności sądów

Gościem „Poranka Wnet” jest Jan Olbrycht – eurodeputowany PO, który komentuje bieżącą sytuację Polski w sporze z Komisję Europejską.

Jan Olbrycht twierdzi, że konieczne jest porozumienie z Komisją Europejską, gdyż w przypadku niepowodzenia rozmów Rzeczpospolitej grozi niewypłaceniem środków w ramach dotacji lub ich znaczącym opóźnieniem. Zdaniem eurodeputowanego powinniśmy dostosować się do wymogów unijnych również z uwagi na kwestie prawne.

Gość „Poranka Wnet” zaznacza również, że dyskusja co do kompetencji Unii Europejskiej jest od wielu lat stałym elementem międzynarodowej, europejskiej gry.

Eurodeputowany wypowiada się również na temat kondycji budżetowej Rzeczpospolitej wyrażając nadzieję, że nastąpi na tym polu poprawa.

Zapraszamy do wysłuchania całej rozmowy!

P.K.

Prof. Stępkowski: Unia chciałaby chyba odciąć się od swojej racji bytu, a jedyną racją bytu są traktaty założycielskie

Gościem „Popołudnia Wnet” jest prof. Aleksander Stępkowski – sędzia i rzecznik Sądu Najwyższego, który mówi o zawirowaniach dookoła kwestii polskiej w Parlamencie Eurpejskim.

Prof. Aleksander Stępkowski nie zgadza się z tezą o łamaniu wartości europejskich przez Polskę. Ocenia, że niedawny wyrok Trybunału Konstytucyjnego jest w istocie obroną unijnych traktatów przed nadinterpretacją.

Unia nie posiada innych kompetencji niż te przyznane przez państwa członkowskie.  (…) Przekazanie kompetencji w tym wymiarze oznaczałoby oddanie suwerenności państwa.

Gość „Popołudnia Wnet” uważa jednak, że Rzeczpospolita nie powinna podchodzić do tematu przesadnie emocjonalnie i poczekać na rozwój sytuacji.

Dodatkowo, pełne prawo do składania skarg w tej sprawie mają także sami obywatele.

Zapraszamy do wysłuchania całej rozmowy!

P.K.

 

Jastrzębowski: Unia Europejska cywilizacyjnie pchnęła nas do przodu, ale to nie znaczy, że mamy wyrzec się suwerenności

Gościem „Popołudnia Wnet” jest Sławomir Jastrzębowski – dziennikarz Salon24, który podsumowuje niedawną debatę w Europarlamencie oraz ocenia bieżącą sytuację Polski na arenie międzynarodowej.

Sławomir Jastrzębowski jest zaniepokojony przebiegiem wtorkowej debaty w Parlamencie Europejskim – intencje i argumenty Rzeczpospolitej nie zostały odczytane poprawnie.

Ludzie mówili różnymi językami, ponadto nie zrozumieli, co premier Morawiecki powiedział.

Gość „Popołudnia Wnet” uważa, że aktualna polityka Unii wskazuje na postępujące dążenia do unifikacji i stworzenia superpaństwa.

Gra w Unii Europejskiej idzie o to, aby zbudować superpaństwo.

Udziela również komentarza na temat relacji gospodarczych z Niemcami – Polska jako rynek zbytu traktowana jest coraz gorzej.

Niemcy sprzedają nam wyroby gorszej jakości.

W bieżącej sytuacji to właśnie Niemcy są państwem, którego znaczenie i ambicje rosną najbardziej.

Zdaniem gościa „Popołudnia Wnet” członkostwo w Unii Europejskiej pozwoliło Rzeczpospolitej wejść na wyższy etap rozwoju, jednakże na tym etapie stawka jest wysoka i Polska nie powinna zgadzać się na kolejne ustępstwa.

Zapraszamy do wysłuchania całej rozmowy!

P.K.

Jacek Saryusz-Wolski: Politycy unijni reagują tylko na język siły. Trzeba przejść od obrony do ataku

Punktowanie wad strony przeciwnej, osłabienie wagi argumentu finansowego i sięgnięcie po weto. Europoseł PiS o konieczności politycznej kontrofensywy wobec ataków instytucji unijnych na Polskę.

Jacek Saryusz-Wolski odnosi się do wczorajszej debaty w Parlamencie Europejskim.

 Stwierdza, że nasz kraj powinien ostro przeciwstawić się retoryce większości polityków unijnych i używać wszelkich możliwych unijnych instrumentów, aby walczyć o krajowe interesy.

Politycy unijni operują językiem siły i tylko nań reagują. Wskazuje, że Ursula von der Leyen „przerwała swoją mantrę” po tym jak premier Mateusz Morawiecki przypomniał kwestię Nord Stream II. Potwierdza to, że

Trzeba przejść od obrony do ataku, wyciągać takie argumenty na którego druga strona będzie musiała odpowiadać.

W Brukseli atakują bowiem nasz kraj „nie mając cienia nawet fałszywej podstawy prawnej”.

Próbowali wywrzeć nacisk na polski Trybunał Konstytucyjny.

Należy punkt po punkcie atakować wszystkie wady strony przeciwnej, jak bezprawne wstrzymanie Funduszu Odbudowy.

Przed nami ciąg dalszy krucjaty, coś na wzór drugiej najdłuższej wojny nowoczesnej Europy.

Europoseł uważa, że trzeba poszukać innych środków na rynków finansowych w miejsce tych blokowanych obecnie przez Brukselę.

Należy odwołać się do weta. Najbliższą okazja będzie głosowanie nad Fit for 55.

Polska powinna zawetować unijny pakiet klimatyczny, tym bardziej że budzi on uzasadniony opór obywateli UE.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

A.P.

Ćosić: Wystąpienie Mateusza Morawieckiego było śledzone i obszernie komentowane przez zagraniczne media

Według korespondentki największym zaskoczeniem było cytowanie przez polskiego premiera wyroków Trybunałów Konstytucyjnych poszczególnych państw dotyczących wyższości prawa krajowego nad unijnym.

Pierwszym gościem porannej audycji jest dziennikarka, publicystka i korespondentka polskich mediów w Brukseli, Dominika Ćosić. Rozmówczyni Krzysztofa Skowrońskiego komentuje przyjęcie wczorajszego wystąpienia premiera Mateusza Morawieckiego podczas debaty w Parlamencie Europejskim „Kryzys praworządności w Polsce a prymat prawa unijnego”. Według naszego gościa było to jedne z najszerzej komentowanych ostatnio wystąpień w Brukseli:

Rozmawiając z zagranicznymi dziennikarzami dowiedziałam się, że była to pierwsza debata na temat Polski, którą oni naprawdę śledzili i relacjonowali obszernie w swoich mediach – przyznaje korespondentka.

Dominika Ćosić odnosi się również do sceptycznego przyjęcia przemówienia szefa polskiego rządu w europarlamencie. Publicystka zwraca uwagę, iż Mateusz Morawiecki musiał się spodziewać podobnych reakcji:

Premier Morawiecki jest realistą i doskonale wiedział, że jedzie do jaskini lwa i, że Parlament Europejski nie przywita go oklaskami – stwierdza dziennikarka.

Zdaniem dziennikarki europosłów można podzielić na trzy grupy względem stanowiska wobec Polski: bezkrytycznie wspierająca i bezkrytycznie przeciwna stanowisku polskiego premiera oraz grupa, której nie interesuję tematy związane z Polską. Ponadto, jak zaznacza Dominika Ćosić, wczorajsze przemówienie szefa rządu był skierowane nie do eurodeputowanych, lecz do społeczności państw członkowskich.

Tym razem relacje nieprzychylnych rządowi europosłów zostały skonfrontowane ze słowami polskiego premiera – podsumowuje korespondentka.

Zapraszamy do wysłuchania całej rozmowy!

N.N.