Michał Bruszewski: NATO powinno podjąć bardziej aktywne działania w obronie przed Rosją

Zachodnioeuropejska część Sojuszu jest dużo bardziej spolegliwa i dyplomatyczna niż np. Turcja. Warto to zmienić – mówi analityk portalu Defence24.

Korespondent wojenny przypomina w tym kontekście sprawę zestrzelenia rosyjskiego myśliwca Su-24, który został zestrzelony nad Turcją 24 listopada 2015 r.

Omówiony zostaje również temat zagrożenia dronowego w Polsce. Gość „Odysei Wyborczej” odnosi się do chaosu informacyjnego wokół trafionego domu w Wyrykach na Lubelszczyźnie. Zdaniem eksperta, nie mógł on ulec przypadkowemu ostrzałowi przez polskie F-16, gdyż w takim wypadku zniszczenia byłyby o wiele większe.

/awk

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

Trump wywrze większą presję na Rosję? Kożuszek: oby za słowami poszły konkrety

O 17 września trzeba głośno mówić — Krzysztof Jabłonka w 86. rocznicę sowieckiej napaści

Żołnierze Armii Czerwonej/ Wikimedia Commons, fot. RakaAditya/ CC BY-SA 4.0

Dziś Dzień Sybiraka. 17 września 1939 r. Armia Czerwona zaatakowała Polskę. Krzysztof Jabłonka mówi o kulisach natarcia oraz jego długotrwałych konsekwencjach.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

Historyk przypomina, że o tym, co się działo 17 września należy otwarcie mówić, ponieważ kiedyś, nie było takiego przywileju:

My jako starsze pokolenie wiemy, że w czasach komunizmu, ta data była zwalczana. Jak ktoś o niej wspominał, to był bohaterem. Wszyscy raczej mówili: cicho, cicho, niech Pan nie mówi głośno. Ja mówię – trzeba głośno, bo inaczej będzie cicho.

Decyzje polskiego Rządu i początek natarcia

Krzysztof Jabłonka rozpoczyna swoją opowieść, od opisania sytuacji Rządu Polskiego, który w chwili najazdu przebywał w Kutach na granicy z Rumunią:

Rząd polski, który mógł w Kutach wytrzymać jeszcze co najmniej trzy dni, opuścił je z chwilą zbliżenia się Armii Czerwonej.

– mówi historyk i zaznacza, że Rumuni ostrzegali przed możliwym sowieckim atakiem od wschodu. Marszałek Edward Rydz-Śmigły był krytykowany za ucieczkę, jednak Krzysztof Jabłonka staje w jego obronie, twierdząc że nie miał innego wyjścia:

Przyjrzyjmy się rządom Łotwy, Estonii – tam wszyscy zginęli w obozach koncentracyjnych.

I dodaje:

Rydz-Śmigły trzykrotnie przechodził przez most graniczny. Ostatecznie dopiero o świcie 18 września zdecydował się na internowanie w Rumunii.

O świcie 17 września 1939 roku Armia Czerwona rozpoczęła ofensywę.

Dwa potężne fronty, cztery armie, pół miliona żołnierzy. To było nie do zatrzymania. A mimo to mamy wschodnie Westerplatte, czyli Tynne

– przypomina historyk. Kontynuuje, zaznaczając że los obrońców Tynne był tragiczny – zostali spaleni miotaczami ognia, a poddanych zestrzelono.

Problem polega na tym, że na wschodzie wszystkich mordowano. I to jest ta potężna różnica, którą warto zauważać

– dodaje, porównując sytuację do kapitulacji Westerplatte, gdzie Niemcy zachowali minimum szacunku wobec pokonanych. Puentując, zwraca uwagę na ironię historii:

Rosjanie, którzy napadli nas o 03.15 tego czasu, zostali napadnięci o 03.15 przez Niemca. Przypadek? Nie. Po prostu taka jest historia. O świcie najłatwiej kogoś zaatakować, zaskoczyć.

Tajny układ i jego konsekwencje

Krzysztof Jabłonka odsłania też kulisy paktu Ribbentrop–Mołotow:

Turcy przekazali Polakom informację o tajnym porozumieniu. Przedstawiciel Turcji zaprosił ambasadora Sokolnickiego i, wychodząc z pokoju, umożliwił mu odczytanie francuskiej depeszy. Wynikało z niej, że układ dotyczy nie tylko podziału Polski, ale także Litwy, Łotwy, Estonii i Finlandii. Początkowo nie wspominano o Mołdawii, ale to szybko się wyjaśniło. Co ciekawe, w pierwszej wersji Litwa miała przypaść Niemcom, a Polska – Rosji aż po linię Wisły.

Historyk przypomina, że w ostateczności Litwa została oddana Sowietom, a granicę Polski przesunięto do Bugu:

Podpisano traktat o „przyjaźni i granicach”. Rosjanie mówili o przyjaźni z Niemcami faszystowskimi i granicach, a Niemcy – o granicach przy okazji przyjaźni

– zauważa Krzysztof Jabłonka, podkreślając różnicę akcentów. Jak mówi, Pakt Ribbentrop-Mołotow okazał się także niemiłym zaskoczeniem dla przekonanych o sojuszu z Niemcami Japończyków, którzy toczyli w tym czasie walkę z Armią Czerwoną:

Najbardziej zabolało ich, że Niemcy nie poinformowali o układzie. Japończycy tego bardzo nie lubią. I odwzajemnili się, nie wypowiadając Rosji wojny do 1945 roku.

W konsekwencji Japończycy nie reagowali, gdy artyleria ZSRR była transportowana przez Daleki Wschód i w rekordowym tempie trafiała na front. W tym sensie Pakt Ribbentrop-Mołotow przyczynił się do zatrzymania Hitlera przed wkroczeniem na Wschód.

/ab

Prof. Włodzimierz Marciniak: Putin zachowuje się chaotycznie i jest w tym bardzo niebezpieczny

Władimir Putin l fot. flickr.com/World Economic Forum

Zachowaniem rosyjskiego prezydenta rządzi logika zastraszania, mówi: „bójcie się, jestem nieobliczalny i nieodpowiedzialny” – mówi b. ambasador RP w Moskwie.

Putin udowodnił, że nie jest w stanie, nie jest gotów, albo być może nie może odpowiedzieć na inicjatywę Trumpa. I to, co się dzieje, oznacza, że on te inicjatywy odrzucił

ocenia prof. Włodzimierz Marciniak w rozmowie z Mikołajem Murkocińskim. Jak podkreśla, odpowiedzią Polski i całego Zachodu na tę niechęć Putina do jakiegokolwiek porozumienia powinno być zwiększanie własnych zdolności obronnych.

/awk

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

Maciej Kożuszek: Donald Trump zostawił sobie furtkę do dalszych sankcji na Rosję

Grzegorz Kuczyński: Rosja czuje, że może sobie pozwalać na coraz więcej wobec Zachodu

grafika ilustracyjna/fot. pixabay

To nie jest przypadek, że natychmiast po naruszeniu polskiej przestrzeni powietrznej przez rosyjskie drony pojawiło się wiele teorii spiskowych – mówi ekspert ds. wschodnich.

Z jednej strony słyszymy głosy, że tym bardziej to nie jest nasza wojna, mam tutaj na myśli konflikt na Ukrainie, tym bardziej powinniśmy się trzymać z dala od tej wojny, bo w jakiś sposób nam to zagraża. Pomijam już różne bzdurne teorie o tym, że to była jakaś ukraińska prowokacja, bo to było po prostu niemożliwe do zrealizowania na poziomie czysto technicznym

mówi Grzegorz Kuczyński w rozmowie z Łukaszem Jankowskim.

Władimir Putin tutaj osiągnął swój cel. Bo tu nie chodzi o to, że Polacy mają wysłać żołnierzy na Ukrainę. Moim zdaniem te działania sprawiły, że te nastroje będą jeszcze bardziej speciwne wysyłaniu polskich żołnierzy na Ukrainę. Ta cała operacja rosyjska, ona raczej sprawi, że my tutaj na miejscu powinniśmy zadbać o własne bezpieczeństwo, rozbudowę systemów antydronowych.

przestrzega ekspert.

/awk

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

Marcin Przydacz: Jeżeli Putin oczekiwał, że pod jego batutą będziemy krytykować polski rząd, to się pomylił

Ćwiczenia wojsk Białorusi i Rosji Zapad 2025. Co oznaczają dla Polski? Wyjaśnia Dr Piotr Rutkowski

fot. Kremlin.ruCC-BY-3.0CC-BY-4.0Import by User:Slick-o-bot/Zapad 2013

Politolog naświetla kwestię ćwiczeń, które mogą mieć wpływ na państwa NATO. Omawia również rolę Chin i korelację z niedawną defiladą wojskową w Pekinie.

Magdalena Uchaniuk pyta o ćwiczenia wojsk białoruskich i rosyjskich o nazwie „Zapad 2025”. Jakie znaczenie ma dla Polski? Gość „Odysei Wyborczej” mówi, że należy mieć na uwadze działania wojskowe za naszą wschodnią granicą:

Nie chciałbym wyolbrzymiać tego zagrożenia, natomiast jest to coś, nad czym trzeba się zastanowić.

Redaktor Radia Wnet pyta o odbiór defilady wojskowej w Pekinie. Byli tam obecni zarówno Władimir Putin, jak i Aleksandr Łukaszenka. W jaki sposób może się to łączyć z ćwiczeniami „Zapad”?

Ci gracze mają poczucie jedności eurazjatyckiej w obliczu zachodu. Wychodzą z założenia, że zachód przestaje być graczem i ku temu obiektywne powody, żeby tak uważać. Ten system wartości przestaje przemawiać do świata spoza zachodu.

– podkreśla dr Piotr Rutkowski.

Były szef Białoruskiego Instytutu Spraw Strategicznych opowiada także o powstaniu nowego czasopisma o nazwie „Free Belarus Journal”:

To jest projekt, który polega na tym, by stworzyć miejsce dla akademickich i eksperckich pracowników. Opinię, analizy, badania właśnie na temat Białorusi, jak sama nazwa wskazuje.

/pk

Zapraszamy do wysłuchania całej audycji.

Czytaj także:

Dlaczego Straż Graniczna kupuje systemy antydronowe z Izraela zamiast z Polski?

Program Wschodni 08.09.25: aresztowanie Polaka na Białorusi, spotkanie Zelenski-Fico, relacja Rosji z Chinami

Wołodymyr Zełenski l fot. flickr.com/IAEA Imagebank

W audycji poruszono kwestie międzynarodowe, głównie dotyczące Ukrainy, Rosji, Chin, a także Białorusi.

Olga Siemaszko (Kłajpeda): Aresztowanie Polaka na Białorusi. Znaleziono przy nim dokumenty dotyczące ćwiczeń wojskowych Białorusi i Rosji.

Artur Żak (Drohobycz): Spotkanie Wołodymyra Zelenskiego z przedstawicielami państw, m.in. z premierem Słowacji Robertem Fico.

Wojciech Konończuk (Ośrodek Studiów Wschodnich): Relacja Rosji z Chinami.

Audycję realizował Igor Toporowski

Ekspert: spór wokół złóż gazu w basenie Morza Śródziemnego podsyca istniejące konflikty

Kwestia wytyczenia granic morskich i wyłącznych stref ekonomicznych we wschodniej części Morza Śródziemnego zmienia istniejącą mapę geopolityczną regionu – mówi dr Konrad Zasztowt.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

Odkrycia kolejnych złóż gazu pod dnem wschodniej części basenu Morza Śródziemnego otwierają nowe możliwości rozwojowe dla krajów regionu, jak i nowe wyzwania. Takim jest chociażby kwestia ustalenia granic morskich między państwami pozostającymi nierzadko w stanie wojny. Jednocześnie eksploatacja istniejących złóż doprowadza do zmian układów geopolitycznych, czego przykładem może być podpisanie na początku sierpnia umowy o dostawie Egiptowi wartego 35 miliardów dolarów gazu przez Izrael.

/mm

Zobacz także:

Podejście Chin do spotkań światowych przywódców, stosunki chińsko-indyjskie. Korespondencja Andrzeja Zawadzkiego-Lianga

Zdrada na Kremlu – jak Izrael niechcący zdemaskował rosyjską impotencję

Kreml / Fot. Alexandergusev / Wikimedia Commons

Igor Striełkow, osadzony w moskiewskim więzieniu rosyjski zbrodniarz wojenny, oskarża Putina o zdradę strategicznego sojusznika – Iranu.

Jednakże prawda o bierności Moskwy jest znacznie bardziej upokarzająca niż zwykła nielojalność i obnaża technologiczną oraz doktrynalną przepaść dzielącą Rosję od Zachodu. Konflikt na Bliskim Wschodzie, wbrew pozorom, staje się lustrem, w którym odbija się nie tylko słabość Kremla, ale i realna szansa na strategiczny zwrot w wojnie na Ukrainie. W swoim felietonie, Artur Żak analizuje, dlaczego rzekomy sojusz autokratów okazał się iluzją i co izraelskie myśliwce V generacji oznaczają dla przyszłości bezpieczeństwa Europy.

Izraelski sygnał dla Iranu jest jasny: nie budujcie broni, która ma nas zniszczyć

Wysłuchaj całego felietonu już teraz!

Izrael-Iran: siódmy dzień wojny

Dr Michał Kuź: należy się spodziewać wielu zwrotów w polityce zagranicznej Trumpa

Donald Trump / Fot. Gage Skidmore, Flickr.com

Poważni analitycy wskazują, że próba resetu z Rosją skończy się tak samo, jak wszystkie poprzednie. Pytanie tylko, kiedy to nastąpi – mówi politolog.

Putin wejdzie w dialog z USA głównie po to, by złapać strategiczny dystans od Chin

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

Jan Piekło: odnoszę wrażenie, że szum informacyjny wywołany przez Trumpa służy testowaniu Rosji i Chin

Dawid Wildstein: Europa popełniła w kwestii Ukrainy wiele błędów, a teraz próbuje całą winę zrzucić na Trumpa

Emmanuel Macron i Olaf Scholz / Fot. Flickr, NAC 30 JUN, CC BY-NC-ND 2.0

Trzeba sobie zadać pytanie, czy działania Brukseli. Berlina, a od pewnego momentu także niestety Bidena były koszmarnymi błędami, czy może intencjonalną polityką – mówi dziennikarz.

Jestem przekonany, że to nie Trump, a przywódcy z Berlina i Brukseli będą w podręcznikach opisywani jako ci, którzy doprowadzili do tragedii Ukrainy

mówi Dawid Wildstein i przestrzega, by Polacy nie liczyli na to, że Niemcy i Francuzi zapewnią im bezpieczeństwo.

Tomasz Grzywaczewski: Doszło do dyplomatycznej apokalipsy