Fantastyczne upamiętnienie w Sebastianowie w Wielkopolsce 90 rocznicy święceń kapłańskich abpa Antoniego Baraniaka

Po odsłonięciu tablicy pamiątkowej w miejscu domu rodziny Baraniaków, odbył się rowerowy quest, czyli rajd połączony z rozwiązywaniem zadań dotyczących arcybiskupa Baraniaka i jego związków z okolicą.

Nie przeszkodził upał ani odległość, ani kurz na drodze, ani różnice wieku uczestników. W małym Sebastianowie w Wielkopolsce w fantastyczny sposób upamiętniono 90 rocznicę święceń kapłańskich abpa Antoniego Baraniaka, który urodził się i wychował w tej wiosce i właśnie z niej wyruszył w świat, czyli do szkoły salezjańskiej w Oświęcimiu. Rocznica przypadała 3 sierpnia.

Tablica pamiątkowa w miejscu dawnego domu rodziny Baraniaków | Fot. B. Hajdasz

Z inicjatywy młodej i energicznej szefowej miejscowego Koła Gospodyń Wiejskich, Karoliny Adamczak, w miejscu, gdzie stał dom rodzinny arcybiskupa, a dziś stoi krzyż, odsłonięto tablicę pamiątkową przypominającą ten fakt i ukazującą, jak dom rodziny Baraniaków wyglądał w przeszłości. Zaraz potem odbył się rowerowy quest, czyli rodzaj rajdu, w którym każdy uczestnik, pokonując na rowerze jego trasę, oprócz dotarcia do konkretnego miejsca musiał rozwiązać zadanie dotyczące oczywiście arcybiskupa Baraniaka i jego związków z Sebastianowem, gdzie się urodził, oraz z wioską Mchy, gdzie chodził do szkoły i gdzie dzisiaj w szkole jego imienia jest jego Izba Pamięci pełna pięknych pamiątek.

I młodsi, i starsi uczestnicy rajdu mieli do przejechania około 10 km, a zadania były konkretne: raz było to podanie sumy cyfr widniejących na pomniku, innym razem jednego słowa z nazwy kościoła czy wyrytego gdzieś z boku nazwiska albo policzenie kwiatów wokół ołtarza…

– On tu się urodził, tu się wychował, przyjeżdżał do Sebastianowa, kiedy tylko mógł – mówi Paweł Baraniak, syn bratanka arcybiskupa, który do dziś mieszka w ich rodzinnej wiosce, a który jako dziecko wielokrotnie spotykał się ze stryjkiem. – Jesteśmy dumni z tego, że z naszej wioski pochodzi ten wielki bohater, odznaczony Orderem Orła Białego – podkreśla Karolina Adamczak. I wyraża nadzieję , że uda się organizować tego typu imprezy co roku. (j)

Informacja o wydarzeniu, pt. „Rowerowy Baraniak”, znajduje się na s. 8 wrześniowego „Wielkopolskiego Kuriera WNET” nr 75/2020.

 


  • Od lipca 2020 r. cena wydania papierowego „Kuriera WNET” wynosi 9 zł.
  • Ten numer „Kuriera WNET” można nabyć również w wersji elektronicznej (wydanie ogólnopolskie, śląskie i wielkopolskie wspólnie) w cenie 7,9 zł pod adresem: e-kiosk.pl, egazety.pl lub nexto.pl.
  • Czytelnicy gazety za granicą mogą zapłacić za nią PayPalem lub kartą kredytową na serwisie gumroad.com.
  • Prenumerata 12-miesięczna wersji elektronicznej: 87,8 zł.
  • Wydania archiwalne „Kuriera WNET” udostępniamy gratis na www.issuu.com/radiownet.
Informacja o wydarzeniu, pt. „Rowerowy Baraniak”, na s. 8 wrześniowego „Wielkopolskiego Kuriera WNET” nr 75/2020

Dofinansowany ze środków Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego

Inż. Waś: Niemcy mają w nosie naprawę Czajki. Oni chcą tylko wydoić od nas kasę na systemach kanalizacyjnych

Inż. Janusz Waś krytykuje plany zatrudnienie niemieckiej firmy do naprawy awarii w oczyszczalni Czajka i proponuje wprowadzenie na miejsce prezydenta Trzaskowskiego komisarza.


Ekspert ds. ochrony wód i gospodarki wodnej, mgr inż. Janusz Waś wskazuje, że powinno się zbudować rurociąg pływający, by zyskać więcej czasu na naprawę oczyszczalni Czajka. Most pontonowy może funkcjonować około trzech miesięcy i nie przetrwa zimy, a prezydent Warszawy ponownie do naprawy rurociągu zamierza zatrudnić niemiecką firmę.

Teoretycznie most będzie trzy miesiące […] Przewiertów w tym czasie się nie zrobi, tym bardziej, że nie ma projektu […] Czy Pan Trzaskowski nie widzi innych firm niż niemieckie? Rury niemieckie, naprawa tego co Niemcy schrzanili, niech teraz też Niemcy poprawią? Niemcy mają to w nosie. Oni tylko chcą kasę od nas wydoić tak jak wszyscy, na autostradach i systemach kanalizacyjnych. Kiedy się to skończy?

Gość Poranka Wnet ma pretensje do władzy rządowej, że nie wprowadziła komisarza do Warszawy, gdyż prezydent Trzaskowski nie radzi sobie z zarządzaniem stolicą.

Jeżeli widzimy zło i milczymy, to bierzemy w tym udział […] To ma być człowiek, który będzie zarządzał tym wszystkim, bo to jest nasze wspólne dobro […] Już po roku kolejna awaria? Widać, że miasto nie radzi sobie z tym, więc ktoś powinien wejść kto podejmie zdecydowane kroki, a tym kimś jest państwo.

Posłuchaj całej rozmowy już teraz!

M.K.

Jurkiewicz o awarii oczyszczalni Czajka: W Warszawie brakuje zarządzania. Trzaskowski musi przestać bawić się miastem

Radny Prawa i Sprawiedliwości Cezary Jurkiewicz apeluje, by prezydent Warszawy „zabrał się do pracy. Mówi również o tym, że Białorusini bardzo potrzebują wsparcia Polaków.


Cezary Jurkiewicz wskazuje, że niewiele wiadomo o przyczynach awarii w oczyszczalni Czajka:

W Warszawie brakuje osoby, która by zarządzała miastem. Rafał Trzaskowski angażuje się w projekty polityczne, których nawet nie kończy.

Radny PiS zwraca uwagę, że bez pomocy rządu stolicę czekałaby katastrofę.

Strach pomyśleć co by było, gdyby taki człowiek jak Trzaskowski zarządzał całym krajem.

Gość „Poranka WNET” ubolewa nad atakiem na ś.p. Lecha Kaczyńskiego. Rafał Trzaskowski stwierdził, że winę za problemy Czajki ponosi administracja sprzed 15 lat.

Pora przestać bawić się miastem i zabrać się do pracy. Mężczyzna powinien brać życie za rogi, a nie ciągle narzekać na okoliczności.

Jak precyzuje radny:

Prezydent miasta nie musi się znać na wszystkim. Powinien dobierać dobrych doradców.

Cezary Jurkiewicz ocenia, że prezydentura Trzaskowskiego wisi na włosku, ponieważ w niektórych sprawach nie ma on poparcia własnego zaplecza politycznego. Radni PO sprzeciwili się nadaniu al. Armii Ludowej imienia śp. Lecha Kaczyńskiego, co obecny prezydent Warszawy obiecywał.

Poruszony zostaje również temat sytuacji na Białorusi:

Proszę o solidarność z Białorusinami i modlitwę za nich. Każdy naród ma prawo do wyboru własnej politycznej drogi.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

K.T / A.W.K.

Andrzej Potocki: Władze Gdańska celowo zaniedbywały Westerplatte. Ruch Trzaskowskiego nie ma szans na sukces

Publicysta tygodnika „Sieci” mówi o wojnie władz Gdańska z PiS, braku charyzmy prezydenta Warszawy i rekonstrukcji rządu.


Andrzej Potocki ocenia, że władze Gdańska dbały o Westerplatte „gorzej niż komuniści”.

Można było odnieść wrażenie, że jest to robione celowo. Święta wojna z PiS-em przesłania oczy rządzącym w Gdańsku.

Publicysta mówi o specyficznej polityce historycznej gdańskiego samorządu., zapoczątkowanej przez Pawła Adamowicza, a kontynuowanej przez Aleksandrę Dulkiewicz. Zwraca uwagę, że Westerplatte było obsadzone przez żołnierzy z różnych części kraju:

Przed wojną Westerplatte z Gdańskiem nie miało nic wspólnego.

Gość „Poranka WNET” sceptycznie odnosi się do perspektyw ruchu „Nowa Solidarność” Rafała Trzaskowskiego:

Nie jest nawet pewne, czy ten ruch w ogóle powstanie. Rafał Trzaskowski nie jest typem lidera politycznego. Żeby nim zostać, trzeba mieć charyzmę i być pracowitym.

Poruszony zostaje również temat rekonstrukcji rządu:

Ograniczenie liczby ministerstw to dobra wiadomość. Im mniej biurokracji, tym lepiej.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

K.T / A.W.K.

Inż. Waś: Polsce grozi kara w wysokości 5 mld euro za brak systemu zbierania ścieków. Musi powstać druga oczyszczalnia

Inż. Janusz Waś mówi o karach jakie grożą Polsce ze strony UE za brak systemu zbierania ścieków komunalnych, konieczności budowy drugiej oczyszczalni i wprowadzeniu komisarza do warszawskiego ratusza.


Ekspert ds. ochrony wód i gospodarki wodnej, mgr inż. Janusz Waś wskazuje, że wedle raportu przygotowanego przez podsekretarz stanu Annę Moskwę, aż 1200 z 1600 aglomeracji w Polsce, nie spełnia wymogów dyrektywy UE dotyczących systemu zbierania ścieków komunalnych. Państwa takie jak Włochy czy Hiszpania zostały już ukarane karami z tego tytułu rzędu kilkunastu milionów euro, natomiast Polsce grozi grzywna w wysokości 5,22 mld euro.

Rozmówca Krzysztofa Skowrońskiego zwraca uwagę, że w Warszawie funkcjonuje system ogólnospławny, gdzie mieszają się ścieki komunalne i wody deszczowe, co nie powinno mieć miejsca.

„Czajka została obliczona na 435 tys. m3 ścieków na dobę i tyle jest ścieków komunalnych. Nie uwzględniono jednak, że jak pada deszcz to wpada do kanalizacji i tworzy ściek […] Teraz jak padają deszcze to z tego uszkodzonego kolektora wypływa od 15-20 tys. litrów ścieków na sekundę […] Czajka jest tylko dekoracją, bo nie spełnia kompletnie swoich zadań. Trzeba koniecznie wybudować oczyszczalnie na drugim brzegu i wziąć się za wybudowanie systemu odprowadzania wód deszczowych w Warszawie”.

Inżynier Waś podkreśla, że władze centralne powinny ustanowić zarząd komisaryczny, który „wygoni całe towarzystwo” i zastąpi ich fachowcami. Odpiera też zarzuty jakoby prezydent Warszawy nie odpowiadał za awarię Czajki.

Jakiś indolent napisał, dlaczego czepiają się tego biednego Trzaskowskiego […] To są zadania samorządowe i wójt czy burmistrz jest zobowiązany zaopatrzyć ludność w wodę i odebrać ścieki

Gość Popołudnia Wnet odradza budowę kolejnego mostu pontonowego czy rurociągu pływającego, ponieważ zjawiska lodowe na rzece takie jak pływająca kra, rozerwie te konstrukcje.

Posłuchaj całej rozmowy już teraz!

M.K.

Jarosław Sellin: Samorządowców nie wybieramy po to, aby konfrontowali się z rządem

Wiceminister kultury o alternatywnych, samorządowych obchodach rocznicy wybuchu II wojny światowej, pracach archeologicznych na Westerplatte i rekonstrukcji rządu.

Solidarność była najbardziej fenomenalnym ruchem społecznym w historii ludzkości. Po 10-letniej walce doprowadził do odzyskania wolności przez narody Europy Środkowo-Wschodniej.

Jarosław Sellin mówi o obchodach 40. rocznicy porozumień sierpniowych i 81. rocznicy wybuchu II wojny światowej w Gdańsku. Zapowiada, że prezydent Andrzej Duda wyjawi na Westerplatte ważne informacje nt. badań archeologicznych tam prowadzonych.

Wiceminister kultury komentuje postawę prezydent Gdańska Aleksandry Dulkiewicz wobec nadchodzących rocznic. Ubolewa nad tym, że część samorządowców zbyt mocno angażuje się w politykę krajową. Gość „Popołudnia WNET” negatywnie ocenia organizowanie alternatywnych obchodów przez polityków opozycji.

Nie jest właściwe, że senacka komisja kultury planuje swoje wydarzenie w Europejskim Centrum Solidarności, akurat w trakcie obecności władz państwowych w Gdańsku.

Jarosław Sellin wskazuje, że obchody na Westerplatte powinno organizować Wojsko Polskie, dlatego rząd przekazał mu takie kompetencje.

Wojsko Polskie jesst spadkobiercą tamtych dzielnych żołnierzy.

Poruszony zostaje również temat rekonstrukcji rządu.

Dążymy do skrócenia ścieżek decyzyjnych. Rekonstrukcja ma też na celu znalezienie oszczędności budżetowych.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

A.W.K.

Rząd przyjął projekt budżetu państwa na rok 2021. Deficyt ma wynieść 82,3 mld zł. Prognozuje się wzrost PKB o 4%

Minister finansów Tadeusz Kościński mówi, że przyjęty dziś projekt jest kolejnym etapem planu powrotu na ścieżkę wzrostu po kryzysie wywołanym pandemią koronawirusa.

W budżecie na rok 2021 mamy środki zarówno na działania proinwestycyjne, tak konieczne dom dalszego pobudzenia gospodarki, jak i na kontynuację programów społecznych, które również łagodzą negatywne skutki pandemii.

Resort finansów opublikował komunikat na temat projektu ustawy budżetowej na przyszły rok. Wynika z niego, że:

  • dochody budżetu wyniosą 403,7 mld zł
  • wydatki są planowane na sumę 486 mld zł
  • deficyt wyniesie 6% PKB, zaś dług publiczny osiągnie poziom 64,7% PKB

Rząd spodziewa się wzrostu dochodów kasy państwa, wynikającego z poprawy wskaźników makroekonomicznych. Produkt krajowy brutto, zgodnie z rządowymi założeniami, ma wzrosnąć 0 4%, inflacja ma wynieść 1,8%. Rada Ministrów spodziewa się wzrostu przeciętnego rocznego funduszu wynagrodzeń o 2,8% i wzrostu spożycia prywatnego w  ujęciu nominalnym 0 6,3%.

Przewiduje się także: dochód z podatku od sprzedaży detalicznej  w wysokości 1,5 mld zł oraz wpłatę do budżetu pochodzącą z zysku NBP w wysokości 1,3 mld zł.

Wśród wydatków opiewających na 486 mld zł znajduje się m.in.:

  • finansowanie Programu „Rodzina 500+” ( 41 mld zł )
  • zwiększenie nakładów na finansowanie ochrony zdrowia do poziomu 5,3% PKB ( o 12 mld zł )
  • waloryzację rent i emerytur ( 9,6 mld zł )
  • realizację świadczenia „Dobry Start” ( 1,4 mld zł )
  • finansowanie zadań w ramach Funduszu Solidarnościowego
  • finansowanie potrzeb obronnych Polski na poziomie zwiększonym do 2,2% PKB
  • wzrost wydatków w obszarze szkolnictwa wyższego i nauki
  • wzrost wydatków w obszarze mieszkalnictwa
  • zdania w zakresie transportu lądowego: infrastruktury drogowej oraz krajowych pasażerskich przewozów kolejowych

Jak powiedział minister finansów Tadeusz Kościński:

Przyjęty dziś projekt budżetu na rok 2021 jest kolejnym etapem planu powrotu na ścieżkę wzrostu po światowym lockdownie wywołanym COVID-19.

Wiceminister Piotr Patkowski uzasadnił prognozę wzrostu PKB w przyszłym roku:

Przyrost PKB w 2021 będzie m.in. efektem wzrostu inwestycji, o około 4% w ujęciu rok do roku. Mieścimy się tu z naszymi szacunkami w przedziale szacunków rynkowych i prognoz Komisji Europejskiej. W kolejnych latach sytuacja na światowych rynkach powinna się unormować, co będzie sprzyjać stabilizacji tempa wzrostu PKB.

Wysłuchaj konferencji prasowej kierownictwa Ministerstwa Finansów już teraz!

 

Gajdamowicz: We Wrocławiu zabudowywuje się kliny wentylacyjne, a miasto wymaga bardzo intensywnej wentylacji

Janusz Chudzik i Janusz Gajdamowicz o komunikacji, zabudowie miejskiej we Wrocławiu i prezydenturze Jacka Sutryka. Także Gajdamowicz o Rafale Dutkiewiczu i niedoszłych flagach LGBT na ratuszu.


Janusz Chudzik odnosi się do problemu z komunikacją publiczną w historycznej stolicy Śląska. Zachęca do odwiedzenia Wrocławia, który nazywa pięknym miastem. Wskazuje, że deweloperzy wciskają budynki, gdzie mogą. Podaje przykład ul. Grabiszyńskiej na której buduje się osiedle, z którego będzie tylko jedna droga wyjazdu. Grozi to zakorkowaniem. Krytykuje obecnego prezydenta, Jacka Sutryka, za brak wizji rozwoju miasta i nierealizowanie pomysłów radnych Prawa i Sprawiedliwości.

Janusz Gajdamowicz  mówi, że na posiedzeniach Rady Miejskiej Wrocławia dzieją się rzeczy bardzo ciekawe. Rada przegłosowuje wszystkie projekty przedłożone jej przez prezydenta Jacka Sutryka. Nasz gość ocenia prezydenturę poprzednika obecnego gospodarza miasta:

Kilka kadencji pana prezydenta Dutkiewicza we Wrocławiu to wydawało się, że z jednej strony pasmo wielkich sukcesów, rozwój miasta, Euro, World Games i kilka innych spektakularnych wydarzeń […].

Dziennikarz ocenia, że organizowane w stolicy Dolnego Śląska wydarzenia podnosiły krajowe, a nawet międzynarodowe znaczenie miasta. Jednocześnie jednak duży był ich koszt finansowy. Miasto nie może sobie poradzić z kosztami nowego stadionu. Gajdamowicz twierdzi, że Jacek Sutryk jest kiepskim prezydentem Wrocławia. Świadczą o tym ciągłe roboty drogowe, których końca nie widać i realizacje takich projektów, jak zwężanie dróg. Krytykuje zabudowywanie klinów wentylacyjnych w mieście, wskazując, że

Wrocław to miasto, które wymaga bardzo intensywnej wentylacji.

Rozmówca Łukasza Jankowskiego komentuje sprawę odmowy powieszenia flag LGBT we Wrocławiu na budynku ratusza. Wiceprezydent był skłonny przychylić się do tej propozycji, wysuniętej przez aktywistów. Sam Jacek Sutryk, po powrocie z urlopu, stwierdził, że dopóki jest prezydentem, nie pozwoli na zwieszenie czwartej flagi na wrocławskim ratuszu (obok wrocławskiej, polskiej i unijnej).

Wysłuchaj obu rozmów już teraz!


K.T./A.P.

Hreniak o rekonstrukcji rządu: Decyzje mają być podejmowane dużo szybciej niż do tej pory

Czemu ma służyć planowana rekonstrukcja rządu? Jak ocenia ustąpienie ministra zdrowia? Kto mógłby skorzystać na rozwoju żeglugi na Odrze? Odpowiada Paweł Hreniak.


Paweł Hreniak o rekonstrukcji rządu, w którym ma pozostać ok. 12 ministerstw. Spodziewana jest ona na jesieni.

Z koalicjantami rozmowa trwa. […] Decyzje mają być podejmowane dużo szybciej niż do tej pory.

Odchudzenie rządu skrócić ma łańcuch decyzyjny. Poprzez zlikwidowanie wielu ministerstw rząd chce skrócić łańcuch decyzyjny. Poseł PiS komentuje odejście ministra zdrowia w czasie epidemii koronawirusa.

Dobrze poradził sobie z pierwszym okresem epidemii. […] Osoba, która zastąpiła ministra Szumowskiego uczestniczyła we wszystkich decyzjach związanych z zarządzaniem kryzysowym w ministerstwie.

Ocenia wybór Adama Niedzielskiego na nowego ministra zdrowia jako dobry, wskazując na jego doświadczenie jako prezesa Narodowego Funduszu Zdrowia. Problemem nie jest zdaniem posła fakt, że Niedzielski będzie pierwszym od lat ministrem zdrowia, który nie jest lekarzem. Hreniak mówi także o polityce samorządowej. Wskazuje, że

Musimy znaleźć wspólny język z mieszkańcami dużych miast.

Rozmówca Łukasza Jankowskiego krytykuje Jacka Sutryka, prezydenta Wrocławia, który przynależy do Platformy Obywatelskiej. Odnosi się do kwestii nowego podziału terytorialnego. Przyznaje, że jest zwolennikiem wydzielenia Warszawy i okolic jako nowego województwa. Mówi również o rozwoju żeglugi śródlądowej. Wskazuje na problem z rzeką graniczną z Niemcami.

Całkiem inne podejście ma rząd federalny Niemiec, a inne poszczególne landy.

Kraje związkowe mogłyby skorzystać na rozwoju żeglugi na Odrze.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

K.T./A.P.

Albert Litwinowicz: Mimo, że mieszkamy w lesie, nie możemy z tego lasu korzystać. Wozi się drewno do lasu

Jaki skutek dla Hajnówki ma wyrok TSUE ws. Puszczy Białowieskiej? Albert Litwinowicz o braku drewna w lesie, utracie miejsc pracy i postulatach, by rozszerzyć park narodowy na całą Puszczę.

Decyzja Trybunału do była kropka nad i szkodliwych dla nas działań dla naszej gminy.

Albert Litwinowicz wskazuje, że na stanie gminy Hajnówka odbiły się decyzje takie jak zwiększanie obszarów ochronnych. Decyzja TSUE dołożyła się do problemów mieszkańców. Podstawowym surowcem gospodarki gminy było drewno. Jednak nie można go teraz pozyskiwać z Puszczy Białowieskiej, mimo, że zalega w nim ono w wielkich ilościach. Cierpią na tym lokalni rzemieślnicy. W tartakach przetwarza się drewno sprowadzane z innych części kraju. Rezultatem jest więc

Absurdalna sytuacja, że wozi się drewno do lasu.

Wójt gminy Hajnówka wskazuje na ograniczenia w funkcjonowaniu gminy. Żeby wydać pozwolenie na wybudowanie domu potrzebuje ona dodatkowych zezwoleń z innych instytucji. Zauważa, że

Gminy nie stać na wymianę pieców u wszystkich mieszkańców, mówi się, że nie wolno nam palić drewnem, ale nie ma żadnej pomocy.

Aktywiści przekonują, że mieszkańcom Hajnówki będzie lepiej, jeśli cała Puszcza Białowieska będzie parkiem narodowym. Nasz gość się z tym jednak nie zgadza, stwierdzając, że

W obecnym systemie prawnym samorząd nie może popierać na swoim terytorium parku narodowego.

Oznacza to bowiem dla niego uszczerbek na dochodach i miejscach pracy.

K.T./A.P.