Nowe obostrzenia. Zamknięte instytucje kultury oraz ograniczenia w kościołach, galeriach handlowych i hotelach

Premier Mateusz Morawiecki na konferencji prasowej z ministrem zdrowia Adamem Niedzielskim i prof. Andrzejem Horbanem informują o nowych obostrzeniach sanitarnych i stanie systemu opieki zdrowotnej.

Premier Mateusz Morawiecki informuje, że tymczasowo zamknięte wszystkie instytucje kultury. Hotele dostępne będą tylko na potrzeby wizyt służbowych. Limit osób na metr kwadratowy w kościele zostanie obniżony do jednej osoby na 15 m². Od poniedziałku w klasach I-III szkół podstawowych obowiązywać będzie nauczanie zdalne.

Sklepy w galeriach handlowych będą zamknięte, za wyjątkiem sklepów spożywczych, aptek, drogerii, punktów usługowych.

Dodatkowo w sklepach do 100 m² będzie obowiązywał limit 1 os. na 10 m², a w sklepach o większej powierzchni 1 os. na 15 m². Nowe zasady będą obowiązywać od najbliższej soboty do co najmniej do 29 listopada. Stopień poluzowania tych rygorów będzie zależał od notowanych przypadków. Jeśli będzie to będzie to 70-75 przypadków na 100 tys. to zostaną wprowadzone ostre zasady narodowej kwarantanny. W przypadku, gdy będzie 25-50 przypadków na sto tysięcy, to jest możliwy powrót do obecnej sytuacji, jeśli do 10-25, to do zasad stref żółtych. Premier przywołuje przykład Izraela, w którym lockdown doprowadził do spadku zakażeń o 70 proc. Podkreśla, że z dwutygodniowym opóźnieniem jesteśmy świadkami naszych dzisiejszych działań. Apeluje o rezygnację z protestowania na ulicach.

Jestem przekonany, że znajdziemy w sobie siłę do realizacji tych działań.

Wskazuje, że jest 20-kilka najbardziej dotkniętych branż, którym nie starczy środków przyznanych w ramach tarczy finansowej. Informuje, że trwają negocjacje z Komisją Europejską ws. wysokości pomocy, jaką może przekazać firmom rząd. Od 1 listopada będą obowiązywały ulgi takie jak postojowe. Nauczyciele otrzymają bon edukacyjny na rzecz zakupy sprzętu potrzebnego do nauki zdalnej. Więcej informacji na ten temat poda MEN. Adam Niedzielski wyjaśnia, że Narodowa Kwarantanna będzie oznaczała zamknięcie działalności gospodarczej.

Stabilizacja nastąpi na poziomie 25-30 tys. zachorowań dziennie.

Wyliczenia te nie biorą pod uwagę ostatnich protestów. System opieki zdrowotnej jest na granicy wytrzymałości. Przyrasta liczba zgonów, nie tylko covidowych.

Musimy zdać sobie sprawę z powagi sytuacji, w jakiej się znajdujemy. To nie jest czas na spory światopoglądowe, to czas na ochronę życia.

Minister zdrowia zachęca do pozostania w domu i wychodzenia z niego tylko, kiedy to jest konieczne. Trzeba ograniczyć kontakty towarzyskie. Adam Niedzielski zachęca ozdrowieńców do oddawania krwi.

Premier odpowiadając na pytanie, potwierdza, że żłobki i przedszkola będą dalej działać. Minister zdrowia informuje, że obecnie badania przesiewowe wszystkich obywateli są niepotrzebne. Wskazuje, że włączenie obecnego hamulca bezpieczeństwa może decydować o tym, czy do końca roku nie zachoruje o 600 tys. ludzi więcej.

A.P.

Grzegorz Zwoliński: Rewolucja New Space zmieni świat. Polska ma najlepszych inżynierów

Prezes SatRevolution o technologii New Space, jej zastosowaniu w codziennmy życiu i potencjalnym udziale Polski w rozwoju Kosmosu.

 

Dr Jacek Bartosiak komentuje wybory prezydenckie w USA:

Nie wiadomo, kto wygra, i to bardzo niedobrze dla stabilności państwa amerykańskiego. Dla programu kosmicznego USA lepszy byłby Trump. Jeżeli chodzi o interes Polski, sprawa jest bardziej złożona.

Z kolei Grzegorz Zwoliński stawia tezę, że amerykańska polityka kosmiczna pozostanie aktywna niezależnie od tego, kto zostanie prezydentem USA na kolejną kadencję. Prezes SatRevolution tłumaczy, na czym polega koncepcja New Space:

To nowy trend i wielka zmiana w przemyśle kosmicznym; miniaturyzacja urządzeń kosmicznych i podbój orbit okołoziemskich. Kosmos zmieni świat, a New Space będzie motorem zamachowym tych zmian.

Nowe satelity mają mieć znacznie zredukowaną wagę:

Małymi urządzeniami można zdziałać więcej.

Ekspert podkreśla, że aktywność człowieka w kosmosie ma ogromne przełożenie na życie codzienne. Wskazuje na system GPS, bowiem użycie map satelitarnych jest coraz bardziej powszechne. New Space ma swoje zastosowanie również w telekomunikacji, ma zminimalizować ryzyku utraty zasięgu sieci komórkowej. System ma za zadanie również wspierać rolncitwo i ostrzegać np. przed pożarami.

Polska ma duże szansę zająć czołowe miejsce w rozwoju Kosmosu. By ją wykorzystać, nasz biznes potrzebuje lepszego otwarcia na rynek amerykański. Obecnie polskie firmy mają tam duże kłopoty. Muszą płacić pośrednikom, by utrzymywać obecność w USA.

Goś dr Jacka Bartosiaka wskazuje, że większość europejskich rządów zniosła bariery, utrudniające współpracę kosmiczną ze Stanami Zjednoczonymi. Podobnie w jak innych dziedzinach życia, rozwój tego sektora w Polsce blokuje biurokracja.

Polscy politycy powinni wziąć sobie do serca projekt New Space , i jak najszybciej przystąpić do programu Artemis Accord.

 

Prof. Paruch: Trump ogłosił się zwycięzcą wyborów. Sąd Najwyższy na pewno odrzuci protesty Demokratów

Profesor Waldemar Paruch o „zwycięskim” przemówieniu Donalda Trumpa, perspektywach polityki zagranicznej USA, oraz o kondycji koalicji Zjednoczonej Prawicy.


Prof. Waldemar Paruch wyraża rozczarowanie niedużym , jak mówi, stopniem zainteresowania polskich portali internetowych  wyborami prezydenckimi w USA. Analizuje pierwsze powyborcze wystąpienie prezydenta Donalda Trumpa.

Było to przemówienie zwycięzcy. Trump zapowiedział wniosek do Sądu Najwyższego o nakaz zaprzestania liczenia głosów.

Prawdopodobnie urzędujący prezydent uzyska reelekcję.

Będą protesty Demokratów, ale w Sądzie Najwyższym jest większość konserwatywna, która nie zakwestionuje wyboru Trumpa.

Nasz gość mówi o socjologiczno-politycznych podziałach grup wyborców w Stanach Zjednoczonych:

W wyborach kluczową sprawą jest to, który kandydat lepiej zmobilizuje swój elektorat.

Omówiony zostaje również potencjalny wpływ głosowania w USA na stosunki polsko-amerykańskie:

Przy tak ostrym podziale nowy prezydent w Białym Domu byłby dla nas wielką niewiadomą, zwłaszcza że Joe Biden w kampanii niewiele mówił o polityce zagranicznej. Polską dyplomację czekałaby ciężka praca u podstaw.

Politolog komentuje również skutki strajków kobiet dla polskich partii politycznych.

Nie należy rozpatrywać komplikacji wywołanych przez ostatnie orzeczenie Trybunału Konstytucyjnego w oderwaniu od oceny walki rządu z pandemią tzw. piątki dla zwierząt, od której zaczęły się poważne problemy koalicji rządzącej.

Rozmówca Łukasza Jankowskiego podkreśla, że w niektóre sondaże sugerują gwałtowny spadek poparcia Konfederacji. Jak dodaje:

Stronnictwa opozycyjne znowu podały Zjednoczonej Prawicy pomocną dłoń.

Prof. Paruch wyraża pogląd, że Prawo i Sprawiedliwość ma problem ze zrozumieniem wolnościowych tendencji, żywych u dużej części Polaków.

Mamy do czynienia z takim tąpnięciem poparcia dla PiS, jak przy okazji sprawy nagród premier Beaty Szydło. Uważam jednak, że ten elektorat jest do odzyskania.

Politolog przewiduje, że w ciągu obecnej kadencji różnice zdań między koalicjantami będą się powtarzać. Podkreśla, że Zjednoczona Prawica musi zdecydowanie poprawić swoją politykę informacyjną.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

K.T / A.W.K.

Palade: PiS w ciągu jednego miesiąca zraził do siebie wyborców prawicowych i umiarkowanych. Grozi mu bunt elektoratu

Jak rządzący strzelili sobie dwa samobóje? Marcin Palade o sondażach wyborczych, ich przełożeniu na mandaty i tym, co oznacza dla PiS-u niska frekwencja wyborcza.

Spadek poparcia dla Prawa i Sprawiedliwości wynika z forsowania wbrew własnemu zapleczu piątki dla zwierząt oraz wydanie wyroku TK ws. aborcji w czasie pandemii- wyjaśnia Marcin Palade. Zauważa, że nie ma znaczenia, czy PiS ma 40, czy 39 procent poparcia, tylko ile ma mandatów. Obecnie mandaty obozu rządzącego są dużo poniżej dwustu. Sondaże nie dają gwarancji, że Zjednoczona Prawica będzie mieć samodzielną większość w Sejmie w przypadku wyborów. PiS-owi udało się zrazić do siebie najpierw wyborców prawicowych piątką dla zwierząt, a później umiarkowanych wyrokiem ws. aborcji. W ciągu jednego miesiąca rządzący strzelili sobie dwa samobóje.

Jest coś takiego jak bunt elektoratu i ten bunt przeważa się na absencję wyborczą.

Część komentatorów nie bierze pod uwagę, iż elektorat zniechęcony do PiS nie musi odpłynąć do innej partii, ale może podczas wyborów zostać w domu. Przy niższej frekwencji udział PiS-u w wyborczym torcie będzie mniejszy.

Dr Sachajko: Potrzeba referendum ws. aborcji. Powinniśmy zadbać o najsłabszych, a tego rządzący nie robili i nie robią

Dr Jarosław Sachajko o piątce dla zwierząt, nagłych decyzjach rządów i ich skutkach oraz o wyroku TK, opiece nad niepełnosprawnymi, protestach i zbijaniu na nich kapitału politycznego przez PO.

Wiceprzewodniczący Komisji Rolnictwa i Rozwoju Wsi odnosi się do deklaracji ministra rolnictwa, że Sejm nie będzie dalej procedował projektu piątki dla zwierząt. W jej miejsca ma zostać zaproponowany nowy projekt ustawy. Zauważa, że Grzegorz Puda nie pojawił się dotąd w Komisji Rolnictwa. Zaznacza, że projekt powinien być wcześniej skonsultowany z różnymi środowiskami.

Na ulicy nie pisze się prawa, a Polacy od dawna wyciągani są na ulice.

Dr Jarosław Sachajko przywołuje przykład Szwajcarii, gdzie istotne decyzje podejmuje się poprzez referendum. Obywatele dostają po książeczce, w której swoje argumenty przedstawiają zwolennicy i przewnicy danej inicjatywy ustawodawczej. Polityk podkreśla, że wprowadzenie piątki dla zwierząt „doprowadziłoby do wzrostu cen produktów, utraty suwerenności żywieniowej”.

 Musielibyśmy sprowadzać żywność z zagranicy i utracilibyśmy bardzo ważną gałąź gospodarki.

Politycy powinni czuć oddech swych wyborców na plecach- podkreśla poseł Koalicji Polskiej.  Jeśli będą lojalni wobec swych prezesów to będziemy mieć nie demo-, lecz autokrację. Nasz gość wskazuje, że ogromne straty spowodowały takie decyzje rządu, jak nagłe zamknięcie restauracji i cmentarzy. Mogłyby one być mniejsze, gdyby rząd ogłosił swą decyzję z wyprzedzeniem. Dr Sachajko sądzi, że sprawa aborcji powinna zostać rozstrzygnięta w referendum. Propozycja taka jak prezydenta winna być przedyskutowana przynajmniej dwa lub trzy miesiące temu.

Było wiadome, że jeśli Trybunał Konstytucyjny wyda wyrok to właśnie taki, bo innego nie mógł wydać na podstawie obecnej konstytucji.

Rozmówca Jaśminy Nowak wskazuje, że już cztery lata temu, przy okazji dwóch projektów w sprawie aborcji, można by rozporządzeniem zagwarantować lepszą opiekę nad dziećmi niepełnosprawnymi i wsparcie dla ich rodzin. Matki niezdolnych do samodzielnego życia dzieci winny dostać średnia krajową, a okres opieki zaliczałby się do okresu emerytalnego. Stanowiłoby to duże koszty, ale byłoby to zgodne z zasadami społeczeństwa XXI wieku. Lewica i Platforma Obywatelska wykorzystują obecne nastroje- wskazuje gość Kuriera w samo południe. Postawie tej pierwszej się nie dziwi, gdyż

Lewica nawet w swym programie miała zapisane zabijanie dzieci i traktowanie aborcja jak pigułki antykoncepcyjnej.

Postępowanie PO wskazuje zaś, że partia ta nie ma żadnej realnej propozycji, lecz próbuje jedynie ugrać trochę w sondażach.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

A.P.

Prezydent Przemyśla: Sposób komunikowania przez rząd restrykcji epidemicznych utrudnia samorządom funkcjonowanie

Wojciech Bakun o niezamknięciu przemyskich cmentarzy 1 i 2 listopada, demonstracjach kobiet w Przemyślu, i złym sposobie ogłaszania nowych obostrzeń przez Radę Ministrów.

Wojciech Bakun mówi o tym, że cmentarze w Przemyślu pozostały otwarte 1 i 2 listopada, ponieważ wielość pogrzebów uniemożliwiała zamknięcie bram. Mimo to:

Ludzie generalnie zastosowali się do obowiązujących obostrzeń. Niewielu mieszkańców przyszło nawiedzić groby.

Gość „Poranka WNET” ocenia, że znaczna część kobiet dystansuje się od protestów proaborcyjnych, ponieważ ich organizatorzy głoszą zbyt radykalne, antykościelne postulaty.

Na początku liczba demonstrantów w Przem7ysłu rosła, obecnie widać, że zainteresowanie protestami jest coraz mniejsze

Zdaniiem Wojciecha Bakuna nie da się uniknąć napięć podczas prób zmiany przepisów regulujących dopuszczalność przerywania ciąży.

Niewykluczone, że termin wydania orzeczenia przez Trybunał Konstytucyjny nie był właściwy. Wiadomo było, że decyzja TK doprowadzi do wyjścia ludzi na ulicę. Obecnie powinniśmy się izolować.

Rozmówca Magdaleny Uchaniuk krytykuje rządową praktykę ogłaszania zmian w prawie na konferencjach prasowych.

Nowe restrykcje antyepidemiczne musimy w samorządach wdrażać z dnia na dzień. Jest cały gąszcz przepisów, z którymi nieustannie trzeba się zapoznawać.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

K.T / A.W.K.

Olga Komorowska: Matka dziecka niepełnosprawnego jest zostawiona sama sobie. Nie ma doradztwa, nie ma opieki

Olga Komorowska o opiece nad osobą niepełnosprawną intelektualnie, wsparciu dla rodzin opiekujących się takimi ludźmi oraz o aborcji i Strajku Kobiet.

Olga Komorowska wyjaśnia, że zajmuje się badaniami nad tym, jak wygląda opieka nad osobami niepełnosprawnymi intelektualnie. Odnosząc się do kwestii aborcji stwierdza, że

W przypadku, w którym są wady letalne zostawiłabym wybór kobiecie, gdyż wiem, z czym się to wiąże psychicznie, jakie to jest obciążenie dla całej rodziny.

Zauważa, że zna wiele kobiet, które nie zdecydowały się na aborcję w tym przypadku. Dodaje przy tym, że jest to decyzja rodziny.

Ojcowie też mają w tej kwestii głos decydujący.

Pracownica Uniwersytetu Gdańskiego zauważa, że osoby z Zespołem Downa dzielą się pod względem stopnia swego upośledzenia. Nawet osoby wysokofunkcjonujące mają przy tym problemy.

Obecnie jak się rodzi dziecko z niepełnosprawnością, to jest wsparcie dla takiego dziecka. Rodzina musi sama sobie z tym radzić.

Wskazuje, że w Strajku Kobiet nie chodzi tylko o aborcję. Hasła odnośnie wsparcia osób niepełnosprawnych nie wybrzmiewają na nich zbyt głośno. Dużą rolę we wsparciu rodzin osób z niepełnosprawnościami odgrywają fundacje.

Posłuchaj całej rozmowy już teraz!

A.P.

Rzymkowski: Prezydencki projekt ws. aborcji może nie zyskać większości w parlamencie. Nie będzie obowiązywać dyscyplina

Dr Tomasz Rzymkowski o kłamstwach lewicy dotyczących finansowania Kościoła przez państwo oraz o postulatach Ogólnopolskiego Strajku Kobiet, które zaczynają być rewolucyjno-polityczne.


Dr Tomasz Rzymkowski wskazuje, że wbrew temu, co twierdzi lewica, Kościół w Polsce nie jest utrzymywany przez państwo. Fundusz Kościelny stanowi bowiem rekompensatę za to co komuniści odebrali Kościołowi.

Są to niewielkie środki finansowe z punktu widzenia państwa, kilkanaście milionów rocznie.

Wskazuje, że postulaty Strajku Kobiet odbiegają od tego, czego chcą umiarkowani uczestnicy protestów. Zakładają one aborcję na życzenie zamiast powrotu do kompromisu i dodaje do tego poparcie dla innych lewicowych postulatów.

Ja się wsłuchuję w głos Jarosława Kaczyńskiego, który jednoznacznie przyznał, że wyrok Trybunału Konstytucyjnego jest wiążący.

Poseł PiS odnosi się do prezydenckiej inicjatywy ustawodawczej ws. aborcji. Propozycję ugaszenia sporu przez prezydenta Andrzeja Dudę uważa jako nieskuteczną. Już tydzień temu protesty wyszły poza ramy sporu o aborcję stając się  wystąpieniami radykalnej lewicy. Przywołuje protesty Black Lives Matter w Stanach Zjednoczonych.

To jest próba zaimplementowania nam tego, co się zaczęło pod koniec maja w chwili śmierci człowieka, który nadużywał farmaceutyków, pana Floyda.

Nasz gość przyznaje, że prezydencki projekt może nie zyskać większości w parlamencie. Nie będzie w tej sprawie obowiązywać dyscyplina. Ocenia, iż projekt „cofa nas do stanu sprzed wyroku Trybunału Konstytucyjnego”.

Jeśli wsłuchujemy się w głosy partii poza Prawem i Sprawiedliwością, to nie słyszałem żadnego ugrupowania, które deklaruje umiarkowanie poparcie dla tego rozwiązania.

[Prezydencką propozycję poparło Porozumienie Jarosława Gowina- przyp. red.]

Należy przy tym poczekać jeszcze na wydanie uzasadnienia wyroku. Tymczasem projekt piątki dla zwierząt nie będzie dalej procedowany przez Sejm. Za kilka tygodni ma ukazać się nowy projekt ustawy, czyniący, jak mówi, zadość postulatom obrońców praw zwierząt bez naruszania interesów ekonomicznych rolników.

Posłuchaj całej rozmowy już teraz!

A.P.

Możliwość aborcji w przypadku wady letalnej płodu. Prezydent skierował do Sejmu własny projekt ustawy

Projekt prezydenckiej ustawy przewiduje przywrócenie możliwości przerywania ciąży, kiedy badania prenatalne wykażą wysokie prawdopodobieństwo śmierci człowieka przed lub niedługo po narodzinach.

W piątkowym oświadczeniu prezydent stwierdził, że rozumie obawy kobiet związane z niedawnym orzeczeniem Trybunału Konstytucyjnego. Po konsultacjach ze specjalistami proponuje w miejsce uznanych w całości za niekonstytucyjne przepisów

wprowadzenie nowej przesłanki, która przywraca możliwość przerwania ciąży, w sposób zgodny z zasadami Konstytucji RP, jedynie w przypadku wystąpienia tzw. wad letalnych, gdy badania prenatalne lub inne przesłanki medyczne wskazują na wysokie prawdopodobieństwo, że dziecko urodzi się martwe albo obarczone nieuleczalną chorobą lub wadą, prowadzącą niechybnie i bezpośrednio do śmierci dziecka, bez względu na zastosowane działania terapeutyczne.

Przerywanie ciąży nie będzie możliwe z powodu innych wad rozwojowych niż te prowadzące do śmierci. Internauci wskazują, że proponowane zmiany zostały sformułowane w sposób nieprecyzyjny. Tekst odczytać można by bowiem wbrew intencji wnioskodawcy, tzn. uznać, że słowa „prowadzącą niechybnie i bezpośrednio do śmierci dziecka” odnoszą się jedynie do wady, ale już nie do nieuleczalnej choroby

 Projekt prezydenckie poparło Porozumienie Jarosława Gowina. Wezwało ono wszystkiego ugrupowania polityczne do poparcia projektu określanego jako „mądra próba pogodzenia różnych racji”.

A.P.

Tomasz Siemoniak: Jarosław Kaczyński zapisze się w księdze hańby, księdze ludzi niszczących Polskę

Rząd powinien skupić się na walce z pandemią a nie na wywoływaniu kolejnych napięć – mówi wiceprzewodniczący Platformy Obywatelskiej.

Tomasz Siemoniak mówi, że za wzrost społecznego napięcia odpowiada osobiście prezes PiS i wicepremier Jarosław Kaczyński:

To jego słowa i działania budzą ogromny społeczny sprzeciw. To on nazywa opozycję przestępstwami i wzywa bojówki do zastąpienia organów państwowych.

Wiceprzewodniczący PO podkreśla, że skandalicznym jest zaostrzanie prawa antyaborcyjnego przez Prawo i Sprawiedliwość w czasie drugiej fali pandemii.

Mamy władzę, która, czy to z premedytacją, czy z braku wyobraźni, wyprowadza ludzi za ulicę. Żaden polityk opozycji nie ponosi za to odpowiedzialności.

Gość „Poranka WNET” zapewnia, że Platforma Obywatelska wspiera postulaty demonstrantów, jednak:

Te protesty nie są własnością żadnej partii.

Tomasz Siemoniak ocenia, że Trybunał Konstytucyjny w aktualnym kształcie nie ma legitymacji do podejmowania tego rodzaju decyzji, jak likwidacja przesłanki eugenicznej w przepisach regulujących dopuszczalność przerywania ciąży:

73% Polaków negatywnie ocenia wyrok TK. Tutaj sytuacja jest jasna. Jarosław Kaczyński zniszczył kompromis i dzisiaj na stole nie ma propozycji, do których można się odnieść.

W opinii rozmówcy Łukasza Jankowskiego rządzący powinni uznać nielegalność ostatniego wyroku i w ogóle Trybunału Konstytucyjnego.

TK składa się dzisiaj głównie z osób, które nigdy nie powinny tam zasiadać.

Jak mówi Tomasz Siemoniak:

Rząd powinien skupić się na walce z pandemią a nie na wywoływaniu kolejnych napięć.

Wiceprzewodniczący sceptycznie odnosi się do prezydenckich zapowiedzi włączenia się  w wypracowanie nowego kompromisu aborcyjnego.

Andrzej Duda nie ma wiarygodności. Przez ostatnie 5 lat dzielił zamiast łączyć. We wszystkim słuchał Jarosława Kaczyńskiego. Szkoda czasu na jego propozycje.

Polityk komentuje pogłoski o wprowadzeniu przez rząd stanu wyjątkowego:

Kiedy my apelowaliśmy o stan nadzwyczajny, rząd mówił że sytuacja epidemiczna jest pod kontrolą. Dzisiaj te zapowiedzi są wpisane w kontekst protestów.

Gość „Poranka WNET” zapewnia, że w Platformie Obywatelskiej jest wiele osób wierzących, a partia szanuje Kościół. Jak dodaje:

Jestem przekonany, że większość protestujących nie popiera niszczenia świątyń, dobrze że tego już nie ma.

Tomasz Siemoniak podsumowuje, że:

Jarosław Kaczyński zapisze się do księgi hańby, księgi ludzi niszczących Polskę.

Parlamentarzysta zapewnia, że PO nie będzie kwestionować legalności żadnych wyborów w Polsce, tak jak to ostatnio zrobił Aleksandr Łukaszenka:

To pan marszałek Karczewski nazwał Łukaszenkę ciepłym człowiekiem. Proszę nas w ten kontekst nie mieszać.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

A.W.K.