Mjr Wojciech Nabzdyjak, dr Wojciech Szewko, Olga Siamaszko, Ryszard Czarnecki – Popołudnie Wnet – 16.11.2021 r.

Popołudnia Wnet można słuchać od poniedziałku do piątku w godzinach 16:00 – 18:00 na: www.wnet.fm oraz w Warszawie, Krakowie, Wrocławiu, Białymstoku, Szczecinie, Łodzi i Bydgoszczy.


Prowadzący: Łukasz Jankowski

Realizator: Franek Żyła/Eldar Pedorenko


Goście „Popołudnia Wnet”:

Olga Siamaszko – dziennikarka, szefowa działu informacji redakcji białoruskiej

mjr Marek Nabzdyjak – członek XVI Pomorskiej dywizji

dr Wojciech Szewko – politolog

Krystian Głuch – dziennikarz lokalny

Ryszard Czarnecki – europoseł PiS


Olga Siamaszko komentuje bieżące doniesienia z granicy polsko-białoruskiej. Białoruskie media robią wszystko, aby przedstawić polskie siły graniczne jako agresorów posługujących się przemocą wobec migrantów. Sprowadzonym przez Łukaszenkę migrantom, którzy postanowili się wycofać, w dalszym ciągu nie ułatwia się powrotu do ojczyzny, choć pojawiają się zapewnienia o próbie zmiany tej sytuacji. Ustają natomiast przyloty organizowane przez Turkish Airlines. W szeregach białoruskiej opozycji nie ustają starania mające na celu niedoprowadzenie do uznania władzy Łukaszenki przez inne europejskie państwa. Opozycjonistów martwią również zagrożenia związane z pracą dziennikarzy na pograniczu. W ostatnim czasie z białoruskim dyktatorem kontaktowała się kanclerz Niemiec Angela Merkel.

Kryzys na granicy polsko-białoruskiej.fot. Twitter


Mjr Marek Nabzdyjak mówi o sytuacji na granicy polsko-białoruskiej. Wzrasta poziom agresji ze strony funkcjonariuszy białoruskich oraz – podżeganych przez nich – samych migrantów. Polscy żołnierze są przez cały czas przygotowani do sytuacji, w której konieczne będzie użycie broni.

Kryzys na granicy polsko-białoruskiej./Fot. Twitter

Dr Wojciech Szewko o sytuacji na granicy polsko-białoruskiej. Zdaniem politologa działania reżimu Łukaszenki przypominają starannie wyreżyserowany teatr.  Politolog zaznacza, że w przypadku hipotetycznej ucieczki prześladowanych obywateli białoruskich Polska jest zobowiązana ich przyjąć. Sytuacja wygląda jednak nieco inaczej w przypadku migrantów – ich celem jest poprawa warunków ekonomicznych, a nie ucieczka przed prześladowaniami. Zdaniem politologa Unia Europejska postępuje uczciwie względem Polski, przynajmniej jeśli chodzi o sytuację na granicach – nie dała się nabrać na fortele Łukaszenki. Gość „Popołudnia Wnet” uważa, że telefon Angeli Merkel do Łukaszenki jest dla tego drugiego ogromnym dyplomatycznym sukcesem, a dla Merkel i zachodu – gigantycznym błędem.

Wizyta premiera Mateusza Morawieckiego na przejściu granicznym w Kuźnicy/ fot. Kancelaria Premiera

Krystian Głuch o zarządzaniu finansami przez ratusz warszawski. Uważa, że urząd miasta szuka oszczędności w złych sektorach. Ogromne inwestycje poczyniono w zakresie marketingu i promocji internetowej. Zdaniem gościa „Popołudnia Wnet” miasto powinno ulec pewnej decentralizacji, a większe kompetencje powinny uzyskać poszczególne dzielnice.


Ryszard Czarnecki o konflikcie na granicy z perspektywy unijnej. Pojawiają się pierwsze zaplanowane wsparcia finansowe dla budowy murów na granicy – mimo początkowych zapowiedzi nieudzielania pomocy związanej z kryzysem migracyjnym. Poseł zaznacza, że Unia daje swobodę prowadzenia dowolnej polityki migracyjnej. Dodaje jednak, że kontakt Angeli Merkel był dużym błędem dyplomatycznym.

Ryszard Czarnecki / Fot. Konrad Tomaszewski, Radio WNET

Zapraszamy do wysłuchania całej audycji!

P.K.

Gen. Roman Polko: Poziom bezczelności Łukaszenki przeraża. Ci, którzy ulegają jego narracji, muszą oprzytomnieć

Były szef Biura Bezpieczeństwa Narodowego postuluje zwiększenie aktywności UE i NATO w obliczu kryzysu na granicy polsko-białoruskiej.


Generał Roman Polko podkreśla, że na granicy polsko-białoruskiej rozwija się wojna hybrydowa. Jak mówi:

Łukaszenka tworzy bojówki z grup migrantów, […] gra na emocjach […], zapowiada że będzie tych ludzi uzbrajał.  Poziom bezczelności tego terrorysty i handlarza ludźmi przeraża.

Były szef BBN przestrzega, że nie możemy czekać na wystrzały. Ubolewa nad tym, że Władimir Putin przejmuje inicjatywę i dyktuje warunki przy powolnych działaniach NATO i UE. Jak mówi rozmówca Katarzyny Adamiak:

Moim zdaniem nie powinniśmy się poddawać temu szantażowi, a wsparcie naszych sojuszników powinno mieć bardziej wymierną formę.

W opinii gen. Polko ogromną zasługą Straży Granicznej jest to, że nie uległa naciskom na wpuszczenie migrantów, gdy było ich na granicy znacznie mniej niż obecnie. Gość „Magazynu Wnet” ubolewa nad brakiem spójności przekazu po polskiej stronie.

Niestety, V kolumna w Polsce uległa narracji Łukaszenki i nadal ją podtrzymuje. Mam nadzieję, że ci, którzy przeszkadzają służbom, w końcu oprzytomnieją. Muszą zrozumieć, że granica – aby była bezpieczna – musi być chroniona.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

A.W.K.

Dr Maria Giedz: to, co się dzieje na granicy to jest tzw. efekt naśladownictwa

Gościem „Kuriera w samo południe” jest dr Maria Giedz – politolog, ekspert ds. kurdyjskich, która komentuje sytuację na granicy polsko-białoruskiej.

Dr Maria Giedz wypowiada się na temat sytuacji na granicy polsko-białoruskiej. Uważa, że Aleksander Łukaszenka naśladuje w pewien sposób działania Recepa Erdogana, który prowadził bezwzględną politykę wobec uchodźców kurdyjskich.

To, co się dzieje na granicy to jest tzw. efekt naśladownictwa.

Działania Ergodana nie napotkały sprzeciwu zachodu, a wielu międzynarodowych przywódców zgodziło się na przyjęcie migrantów.

Angela Merkel z wielką radością zaprosiła i przyjęła wszystkich.

Pewną różnicę między obydwoma przypadkami stanowi fakt, iż Łukaszenka nie miał „pod ręką” migrantów, którzy mogliby mu posłużyć do realizacji planu mającego na celu destabilizację sił zachodu.

Łukaszenka nie ma skąd wziąć tych uchodźców.

Działania państwa tureckiego były częściowym sabotażem względem sił NATO.

Turcja jest członkiem NATO więc powinna być lojalna wobec innych członków – gra jednak na dwa fronty.

Zapraszamy do wysłuchania całej rozmowy!

P.K.

Jakub Kumoch: wszystkie rozmowy z Władimirem Putinem były konsultowane z Polską

Dyrektor Biura Polityki Międzynarodowej w Kancelarii Prezydenta RP o działaniach dyplomatycznych Polski w związku z kryzysem na granicy polsko-białoruskiej.

Jakub Kumoch ocenia, że Polska dobrze radzi sobie z kryzysem na granicy z Białorusią. Jak wskazuje, nie mamy do czynienie z kryzysem humanitarnym, tylko z hybrydowym atakiem reżimu Łukaszenki.

Nawet ci nasi partnerzy, którzy są gotowi rozmawiać z Putinem, jednoznacznie stoją po stronie Polski, nie uważają, by niosła jakąkolwiek winę za ten kryzys.

Dyrektor Biura Polityki Międzynarodowej w Kancelarii Prezydenta RP podkreśla, że polska dyplomacja przestrzegała Niemcy, że próby porozumienia się z Putinem będą skutkowały pełnym uzależnieniem Mińska od Moskwy.

Jesteśmy za tym, żeby Białoruś była niepodległym państwem, a nie rosyjską kolonią.

A.W.K.

Stanisław Żaryn: na granicy nadal trwa próba przedarcia się na polską stronę

Rzecznik ministra-koordynatora służb specjalnych o bieżącym stanie kryzysu na granicy polsko-białoruskiej.

Stanisław Żaryn relacjonuje aktualną sytuację na granicy polsko-białoruskiej. Trwa szturm zorganizowany przez służby reżimu Łukaszenki.

Mamy do czynienia z rzucaniem kamieniami i innymi przedmiotami w stronę naszych żołnierzy.

Jak dodaje gość Radia Wnet, nie od dziś wiadomo, że migranci są uzbrajani przez Białorusinów.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

A.W.K.

Iza Smolarek: brytyjskie siły zbrojne przygotowują się do rozmieszczenia na Ukrainie grupy zadaniowej

Dziennikarka Radia WNET o wsparciu brytyjskich żołnierzy dla Polski podczas kryzysu na granicy z Białorusią.

Iza Smolarek mówi, że brytyjscy inżynierowie i spadochroniarze mają zostać rozmieszczeni na Ukrainie. Ma to pokazać Ukraińcom, że nie są sami.

 Rozpoczął się rekonesans przed wsparciem wojsk inżynieryjnych Wielkiej Brytanii. Dziennikarka mówi także o reakcji Londynu na sytuację na wschodniej granicy UE. Stwierdza, że

Wszyscy przypatrują się temu co robi Łukaszenka.

Jednocześnie na razie nie planowane są żadne działania w związku z tym.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

A.P.

Prof. Waldemar Gontarski: TSUE mówi, że sędziowie mają być apolityczni. Polscy sędziowie tacy nie są

Jak wzmocnić niezależność sędziowską? Prawnik o przedstawionych przez ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ziobrę założeń reformy wymiaru sprawiedliwości.


Prof. Waldemar Gontarski przedstawia założenia reformy sądownictwa zaproponowanej przez ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ziobrę. Zakłada ona, że każdy sędzia będzie powoływany tylko raz i będzie miał status sędziego sądu powszechnego. Według naszego gościa reforma wzmocni niezawisłość sędziego. Obecnie bowiem przy awansie z sędziego rejonowego na okręgowego, z okręgowego na apelacyjnego, z apelacyjnego na sędziego Sądu Najwyższego jest się uzależnionym od otoczenia sędziowskiego.

Prof. Gontarski stwierdza, że opozycja nie jest w stanie zdobyć władzy, a jednocześnie nie chce pozwolić rządowi rządzić. Ocenia to jako anarchizację.

Zaznacza, że ustrój sądów poza ogólnymi ramami zakreślonymi w Konstytucji RP jest domeną ustawodawcy. Konstytucja zaś nie mówi, że sędziów mają wybierać sami sędziowie.

Nasz gość mówi także o kryzysie na wschodniej granicy. Wskazuje, że imigranci w ogóle nie są zainteresowani pobytem w Polsce. Gdyby się dostali do Niemiec, to bylibyśmy zobowiązani do przyjęcia ich z powrotem. Imigranci nie zadeklarowali pobytu w Polsce. Gdyby Niemcy zadeklarowaliby przyjęcie imigrantów, to można by otworzyć korytarze humanitarne do naszych zachodnich sąsiadów.

Posłuchaj całej rozmowy już teraz!

A.P.

Waszczykowski: Niemiecka kanclerz pokazała, czyje interesy w Europie tak naprawdę się liczą

Były szef MSZ o rozmowie Merkel-Łukaszenka. Zdaniem Witolda Waszczykowskiego, gest niemieckiej kanclerz uwypuklił nieznaczność nałożonych na białoruski reżim sankcji.


Gościem wtorkowego „Wywiadu Wnet” jest europoseł i Minister Spraw Zagranicznych w latach 2015-2018, Witold Waszczykowski. Polityk komentuje m.in. wczorajszą rozmowę Angeli Merkel i Aleksandra Łukaszenki. Wg naszego gościa, kanclerz Niemiec „wystąpiła przed szereg” i wykazała się naiwnością w stosunku do białoruskiego przywódcy.

Jeszcze niedawno zastanawialiśmy się czy wpisać Łukaszenkę na listę osób, z którymi nie prowadzi się żadnych rozmów – dodaje były szef resortu dyplomacji.

Witold Waszczykowski odnosi się również do faktu, iż Polska nie wzięła udziału w rozmowie mimo, iż dotyczyła ona kryzysu przy polsko-białoruskiej granicy. Zdaniem byłego ministra, polska dyplomacja nie ponosi za to winy.

Niemiecka kanclerz pokazała, czyje interesy w Europie tak naprawdę się liczą. Nasza dyplomacja nie tutaj nic do powiedzenia – stwierdza gość porannej audycji.

Co więcej, rozmówca Magdaleny Uchaniuk pochyla się także nad kwestią rosyjską. Według europosła, Rosja nie jest w tej chwili w stanie zaatakować świata, chociaż buduje ku temu potencjał. Ponadto, polityk mówi również o sankcjach wobec reżimu Łukaszenki:

W kontekście rozmowy Merkel z Łukaszenką zaczynamy rozumieć kosmetyczność nałożonych przez UE sankcji – przyznaje Witold Waszczykowski.

Zapraszamy do wysłuchania całej rozmowy!

N.N.

Karolina Wanda Olszowska: ze strony tureckiej widać było nierozumienie sytuacji. Oni mają już 4 miliony imigrantów

Ekspertka ds. Turcji o postawie Turcji wobec kryzysu na granicy Unii Europejskiej z Białorusią, tureckim problemie z migrantami i przykładzie jaki daje Ankara Mińskowi i Kremlowi.

Karolina Wanda Olszowska zauważa, że Turcja nie radzi sobie z kryzysem migracyjnym u siebie. Po naciskach Ankara wdrożyła zakaz lotów dla dwóch przewoźników dla obywateli Jemenu, Iraku oraz Syrii.

W ostatnim czasie loty ze Stambułu do Mińska wzrosły z 8 do 28. Widać niezrozumienie sytuacji. Turkowie oburzają się, gdy zarzuca się im współpracę z Alaksandrem Łukaszenką.

 Podnoszą, że goszczą w swoim kraju 4 mln osób. Strona polska tłumaczyła, że niechęć przyjęcia, tylko sposób w jaki przybywają imigranci.

Widać było nierozumienie sytuacji. Im się wydawało, że chodzi o niechęć przyjęcia, a oni mają już 4 miliony.

Ekspertka ds. Turcji wskazuje, że Turcja długo nie chciała zareagować biorąc pod uwagę swoje nastroje wewnętrzne.  Kryzys gospodarczy się pogłębia. Partia rządząca, która przyjęła w 2016 r. imigrantów chce zmusić Unię Europejską, aby ta uwolniła ich od tego problemu.

Sami Turcy próbują grać kryzysemmigracyjnym. Od dawna mają napięte relacje z Atenami. Turcja chce wymusić na Unii Europejskiej pieniądze na odbudowę kraju. Od początku kryzysu tureckie granicy są nieszczelne. Zmienia się jedynie częstotliwość z jaką imigranci przekraczają granicę Turcji z UE. Olszowska sądzi, że Unia Europejska szybciej się podda od Turcji.

Posłuchaj całej rozmowy już teraz!

A.P.

Dr Eberhardt: Wczorajsza rozmowa z Angelą Merkel nie sprawi, że Łukaszenka zakończy swoje działania

Dyrektor OSW komentuje wczorajszą rozmowę telefoniczną na linii Berlin-Mińsk. Zdaniem eksperta, wczorajsza konwersacja nie sprawi, że Łukaszenka zakończy kryzys migracyjny na granicy.


Trzecim gościem Magdaleny Uchaniuk we wtorkowym „Poranku Wnet” jest dyrektor Ośrodka Studiów Wschodnich im. Marka Karpia, dr Adam Eberhardt. Politolog komentuje m.in. wczorajszą rozmowę Angeli Merkel i Aleksandra Łukaszenki:

Wczorajsza rozmowa z Angelą Merkel nie sprawi, że Łukaszenka zakończy swoje działania – podkreśla ekspert.

Nasz gość wypowiada się na temat kryzysu migracyjnego przy polsko-białoruskiej granicy. Dr Adam Eberhardt uważa, że Rosja wiąże z kryzysem konkretne nadzieje:

Jedną z nich jest destabilizacja Zachodu – zaznacza szef OSW.

Według rozmówcy Magdaleny Uchaniuk, zachodnie państwa są skłonne negocjować z Łukaszenką, co grozi odłożeniem na bok kwestii jego postępowania wobec opozycji. Ekspert dodaje, iż na Białorusi przebywa kilkuset więźniów politycznych, w tym Polacy. Co więcej, nasz gość audycji odnosi się również do kwestii ukraińskiej:

Celem Rosji jest rzucenie Ukrainy na kolana; wojna w tym kraju nadal się toczy. (…) Polityka Zełeńskiego budzi na Kremlu poczucie bezsilności i wściekłości – tłumaczy dr Adam Eberhardt.

Zapraszamy do wysłuchania całej rozmowy!

N.N.