Politolog mówi o planach Zjednoczonej Prawicy na dalszą część obecnej kadencji. Wskazuje, że epidemia COVID-19 przyblokowała realizację programu Prawa i Sprawiedliwości.
Prof. Waldemar #Paruch w #PopołudnieWNET: Celem PiS jest odzyskanie wyborców, którzy temu stronnictwu dali wygraną w 2019 roku i Andrzejowi Dudzie w 2020 roku. (…) Należy skończyć z iluzjami – że PiS może zyskać znaczne poparcie w latach 2023-2024.#RadioWNET
Prof. Waldemar Paruch omawia założenia Polskiego Ładu. Wskazuje, że Zjednoczona Prawica musiała wprowadzić pewne korekty w swojej polityce, m.in. ze względu na konieczność zmierzenia się z konsekwencjami pandemii koronawirusa oraz potrzebę poszerzenia elektoratu poprzez odzyskanie wyborców z poprzednich lat, którzy m.in. pod wpływem mediów zniechęcili się do Prawa i Sprawiedliwości.
Prof. Waldemar #Paruch w #PopołudnieWNET: Pandemia jest takim przypadkiem, który zablokował znaczną część programu z 2019 roku, część znacznie odroczył.#RadioWNET
Prof. Waldemar #Paruch w #PopołudnieWNET: PiS ma niską zdolność przejmowania wyborców innych partii, gdyż nie jest dla wyborców partią drugiego wyboru. #RadioWNET
Politolog wskazuje, że projekt zwiększenia kwoty wolnej od podatku oraz koncepcje w zakresie mieszkalnictwa mają charakter wręcz rewolucyjny. Jak dodaje, w ciągu ostatnich 6 lat żadna partia opozycyjna nie przedstawiła sensownego planu rządzenia.
Zdaniem gościa „Popołudnia WNET” państwo musi przejąć na siebie ciężar inwestycji, gdyż polscy milionerzy w pewnym momencie tracą zdolność do dalszego bogacenia się.
Prof. Waldemar #Paruch w #PopołudnieWNET: Polacy nie mają w sobie pewnego ważnego genu – kiedy zostają milionerami, nie chcą zostawać miliarderami.#RadioWNET
Rozmówca Łukasza Jankowskiego omawia ponadto stosunki po opozycyjnej stronie sceny politycznej. Wskazuje, że Lewica jest skazana na konflikt z Koalicją Obywatelską.
Prof. Waldemar #Paruch w #PopołudnieWNET: Ogłaszając Polski Ład, nową nadzieję, PiS rzuciło swoisty granat w zjednoczoną opozycję – zaczyna się proces odklejania się lewicy. Lewica bardzo dużo straciła, przyjmując frazeologię liberalną. #RadioWNET
Korespondent Radia WNET w Niemczech komentuje medialne ataki na Polskę wokół kwestii związanych z energetyką.
Jan Bogatko mówi o atakach części niemieckich polityków i mediów na Polskę w kwestii energetyki atomowej. Nie podoba im się to, że nasz kraj chce rozwijać ten sektor podczas gdy Niemcy mają plany jego wygaszania.
Na szczęście chodzi tylko o wojnę medialną. Innej być nie może między państwami, które wciąż są w jednym sojuszu.
Korespondent Radia WNET zauważa, że Niemcy nie zgłaszają zastrzeżeń do funkcjonowania francuskich elektrowni atomowych na pograniczu między obu państwami.
To właśnie Polska jest dla Niemców największym grzesznikiem klimatycznym. […] Bardzo ich cieszy, że chcemy się pożegnać z węglem, jednak powitanie z atomem ich przeraża.
Jan Bogatko przestrzega, że po zbliżających się wyborach parlamentarnych w Niemczech relacje z Polską mogą się pogorszyć właśnie na tle polityki klimatycznej, gdyż koalicję rządzącą prawdopodobnie zasilą Zieloni. Ich argumentem przeciwko atomowi jest awaria w Fukushimie sprzed 10 lat. Pojawiają się jednak głosy proatomowe:
Jeden z naukowców w swoim tekście zauważa, że ekologiczna energia absolutnie nie wystarczy.
Jak podsumowuje Jan Bogatko:
Między Polską a Niemcami pojawia się nowy stały konflikt. To dobra informacja dla tych dziennikarzy, dla których liczy się tylko wierszówka.
Dr Zbigniew Kuźmiuk o sytuacji w PO oraz o Polskim Ładzie: tym, kto zapłaci więcej i programie budowy mieszkań.
.@ZbigniewKuzmiuk w #PopołudnieWNET: Pani Róża Thun od pewnego czasu była z wiodących posłanek PO jeszcze w tamtej kadencji, niestety w tej kadencji jej notowania w partii wyraźnie spadały.#RadioWNET
Dr Zbigniew Kuźmiuk ocenia, że wpływy Róży Thun w Europejskiej Partii Ludowej nie są już tak duże jak kiedyś. Jej odejście nie jest więc aż tak wielkim ciosem dla Platformy Obywatelskiej. Europoseł PiS sądzi, że Donald Tusk nie odegra już dużej roli w polskiej polityce.
.@ZbigniewKuzmiuk w #PopołudnieWNET: Nie ulega wątpliwości, że Donald Tusk jest znaczącą postacią w polityce europejskiej i polityce krajowej. Ale ostatnią szansą na powrót do polityki krajowej jaką miał, był start na prezydenta w ostatnich wyborach.#RadioWNET
Odnosi się także do krytyki Polskiego Ładu. Przyznaje, że zmiany są poważne. Wskazuje, iż po 12 latach podwyższono II próg podatkowy. Dziesięciokrotnie podwyższono też kwotę wolną od podatku.
.@ZbigniewKuzmiuk w #PopołudnieWNET: Jeżeli chodzi o zatrudnienie na podstawie umowy o pracę, to widziałem wyliczenia sejmowe i jakieś maleńkie straty zaczynają się od kwoty 15 tysięcy złotych miesięcznie.#RadioWNET
Stwierdza, że Polska jest jednym z nielicznych krajów w UE, gdzie etatową pracę wykonuje się w ramach jednoosobowej działalności gospodarczej. Jest to, jak mówi, patologia. Dodaje, że w solidarnym społeczeństwie nie może być tak, że jedna grupa nie chce się dokładać do systemu opieki zdrowotnej.
.@ZbigniewKuzmiuk w #PopołudnieWNET: Trzeba sobie otwarcie powiedzieć, że Polska jest jednym z nielicznych krajów UE, w którym jednoosobową działalność gospodarczą prowadzą ludzie działający na warunkach etatowych. To jest patologia, ci ludzie unikają płacenia daniny.#RadioWNET
Dr Kuźmiuk nie zgadza się z tym, żeby program Mieszkanie + poniósł klęskę, choć przyznaje, że nie udało się go w pełni zrealizować. Wskazuje na zawarte w umowie z Lewicą zobowiązanie budowy nowych mieszkań.
W nowym „Poranku WNET” minister finansów, funduszy i polityki regionalnej, Tadeusz Kościński, mówi m.in. o tym skąd Polska weźmie pieniądze na realizację Nowego Ładu.
[related id=145018 side=left]W porannej audycji Tadeusz Kościński mówi o tym, skąd Polska weźmie pieniądze na realizację Nowego Ładu. Według ministra program ma być finansowany ze zwiększonych wpływów z podatku PIT i CIT:
Nie planujemy ani podwyższać podatków ani ciąć kosztów. Chcemy rozkręcić gospodarkę, a jeśli ona będzie rosła i my będziemy więcej kupować – będą też większe przychody z podatku VAT. Więcej osób będzie też pracować, więc dojdą do tego jeszcze wpływy z PIT i CIT.
Jak komentuje minister finansów – rząd chce, aby zmiany były neutralne dla osób zarabiających między 6 a 11 tys. zł. Na nowym Ładzie skorzystać za to mają osoby otrzymujące miesięczne wynagrodzenie poniżej 6 tys.:
Koncepcja jest taka, żeby dla tych co zarabiają ok. 6-11 tys. zmiany te były kompletnie neutralne. Korzyść za to będzie dla tych, którzy zarabiają do 6 tys. Ci, zarabiający powyżej 12 tys. będą dopłacać – zaznacza minister Tadeusz Kościński.
Minister podkreśla, że poprzez utworzone w 2020 r. poduszki finansowe Polska nie będzie się borykać z niekorzystnym deficytem budżetowym w tym roku. Kościński nie jest zwolennikiem wycofania gotówki z rynku:
Tak jak w ostatnim roku skorzystaliśmy z okazji żeby zbudować poduszkę finansową, w ostatnim miesiącu stworzyliśmy różne rezerwy – komentuje polityk.
Rozmówca Magdaleny Uchaniuk przybliża również część tegorocznej strategii Ministerswa Finansów. Tadeusz Kościński podkreśla dużą rolę tzw. „poduszek finansowych”, czyli rezerw:
Nie wykluczam, że w tym roku będzie bardzo podobnie, (…) że deficytu nie będziemy wykorzystywać na finanse publiczne, a raczej tworzyć rezerwy. Te pieniądze wejdą w rezerwę w tym roku, ale nie będziemy wydawać w tym roku. Będziemy wydawać później.
Były minister rolnictwa o planach Koalicji Polskiej, sytuacji w PO po wyrzuceniu Pawła Zalewskiego i Ireneusza Rasia, oraz o założeniach Polskiego Ładu.
Marek Sawicki mówi o przyszłości politycznej wyrzuconych z PO Pawła Zalewskiego i Ireneusza Rasia. Ocenia decyzję władz partii jako „kuriozalną”:
Nie mnie oceniać gdzie jest konflikt i kto go wywołał. Niech w PO go sami rozwiążą.
.@SawickiMarek w #PopołudnieWNET: To tylko poseł Zjednoczonej Prawicy, Jarosław Kaczyński, musi się opiekować Zbigniewem Ziobro i Jarosławem Gowinem. My w opozycji jesteśmy samodzielnymi, niezależnymi podmiotami.#RadioWNET
Gość „Popołudnia WNET” komentuje ponadto sytuację w Koalicji Polskiej. Zapewnia, że formacja ta będzie dążyć do samodzielnych rządów. W ugrupowaniu trwa kampania przed zjazdem sprawozdawczo-wyborczym.
.@SawickiMarek w #PopołudnieWNET: Do wyborów jeszcze daleko. (…) W mojej ocenie polska scena polityczna jest przed głęboką rekonstrukcją, zarówno w obozie rządzącym, jak i obozie opozycji.#RadioWNET
Marek Sawicki ocenia, że przywództwo Władysława Kosiniaka-Kamysza powinno zostać potwierdzone.
.@SawickiMarek w #PopołudnieWNET: Zbudujemy centrowy blok Koalicji Polskiej i będziemy rządzić samodzielnie. (…) Ja nie buduję bloku o 15% poparcia, tylko blok o 30%.#RadioWNET
.@SawickiMarek w #PopołudnieWNET: Nie ma wizji mojej, ani marszałka Zgorzelskiego; jest wizja Władysława Kosiniaka-Kamysza, wizja Koalicji Polskiej. #RadioWNET
Omówiony zostaje ponadto temat Polskiego Ładu. Rozmówca Łukasza Jankowskiego stwierdza, że jest on zapowiedzią powrotu do rozwiązań PRL-owskich. Zawiera jednak również elementy godne poparcia.
.@SawickiMarek w #PopołudnieWNET: My nie krytykujemy Polskiego Ładu w sposób totalny; podkreślamy, że tam są dobre elementy, które zostały wzięte z naszego programu.#RadioWNET
Dyrektor Polskiego Instytutu Ekonomicznego o frankowiczach i założeniach Polskiego Ładu.
Jak mówi dyrektor Polskiego Instytutu Ekonomicznego, byli oni konsultowani w sprawie części rozwiązań Polskiego Ładu.
.@piotrarak w #PoranekWNET o Polskim Ładzie: Badanie dotyczące podatków realizowaliśmy w styczniu czy lutym, wiele obszarów było przez nas analizowanych.#RadioWNET
Ocenia, że propozycje rządowe nie uderzają w klasę średnią. Wskazuje, że więcej zapłacą z tytułu składki zdrowotnej osoby zarabiające powyżej 10 tys. zł.
.@piotrarak w #PoranekWNET: Według tych propozycji, opodatkowanie pracy nie wzrośnie tak bardzo – osoba która zarabia 15 tysięcy złotych zapłaci składkę wyższą o 100 zł, a 25 tysięcy o 800-900 zł.#RadioWNET
Piotr Arak podkreśla, że potrzeba dofinansować system opieki zdrowotnej, aby był on wydolny w przyszłości. Odnosi się do podwyższenia kwoty wolnej od podatku. Osoby pracujący na płacy minimalnej praktycznie nie będą płacić podatków.
Gość Poranka Wnet odnosi się do sprawy frankowiczów. Zauważa, że przed kryzysem 2008 r. biorący kredyty we frankach płaciły realnie niższe raty kredytowe. Jednocześnie w umowach zawarte były klauzule abuzywne. W rezultacie umowy zostały zakwestionowane w sądach.
Wiceminister inwestycji i rozwoju o Polskim Ładzie: programie mieszkaniowym i wyższej kwocie wolnej od podatku; oraz o ratyfikacji Europejskiego Funduszu Odbudowy.
Waldemar Buda wyjaśnia założenia zaprezentowanego w sobotę Polskiego Ładu.
.@waldemar_buda w #PoranekWNET: To ambitne podejście do tego, żeby czuć że zmierzamy do krajów Europy Zachodniej (…), że chcemy być pełnoprawnymi członkami UE.#RadioWNET
[related id=144976 side=left]Wiceminister inwestycji i rozwoju odnosi się do zarzutów, że w Polskim Ładzie zawarte są niezrealizowane wcześniej obietnice PiS. Wyjaśnia, że podeszli do programu Mieszkanie + bardzo poważnie. Nie wszystko jednak udało się zrobić. Zauważa, że
.@waldemar_buda w #PoranekWNET: Bariera 20% wkładu własnego przy zakupie mieszkania jest dla wielu osób nie do przeskoczenia, szczególnie w dużych miastach.#RadioWNET
Dzięki podwyższeniu kwoty wolnej od podatku nie zapłacą go emeryci z emeryturą do 2,5 tys., czy ludzie zarabiający płacę minimalną. Buda stwierdza, że wszystkie osoby, które mają dochody poniżej 10 tys. na tym zyskają. Tylko ułamek społeczeństwa zarabia więcej.
.@waldemar_buda w #PoranekWNET: Pytanie, kto stanowi tę klasę średnią – w Polsce średnie wynagrodzenie wynosi koło 5 tysięcy złotych, więc osoby zarabiające między 5 a 10 tysięcy złotych to klasa średnia. Osoby, które zarabiają więcej niż 10 tysięcy to kilka procent.#RadioWNET
Jak mówi rozmówca Katarzyny Adamiak, umowy o pracę będą częściej zawierane ze względu na przyszłe wdrożone mechanizmu przez PiS. Albowiem pracodawcom nie będzie się opłacało zawierać z pracownikami innych umów.
Skończymy z obchodzeniem polskiego prawa w tej sprawie.
Jak deklaruje poseł PiS, zajmują się głównie środkami z Krajowego Planu Odbudowy. Chodzi o wymianę pieców, rozbudowę kolei itd. Łącznie środki z KPO i z Polskiego Ładu mają się przyczynić do niskiego bezrobocia.
.@waldemar_buda w #PoranekWNET: My przede wszystkim zajmujemy się środowiskami UE, plan odbudowy jest narzędziem do wykorzystania wszystkich środków, które zostały wynegocjowane przez Mateusza Morawieckiego.#RadioWNET
Polityk odnosi się także do możliwości uchwalenia przez Senat poprawek do ustawy ratyfikacyjnego unijnego Funduszu Odbudowy.
.@waldemar_buda w #PoranekWNET: Wydaje mi się, że jeśli to jasno postawimy to wszyscy którzy mają swoje zdanie posłuchają i nie będzie żadnych poprawek do ustawy ratyfikacyjnej.#RadioWNET
Wiem, jak wyglądały kampanie starej bolszewii przeciw ciemnocie i kołtuństwu (tego słowa użył minister Niedzielski). I jak chętnie uczestniczyły w niej całe zastępy roześmianej i postępowej młodzieży.
Jan A. Kowalski
Kaganiec „nowej normalności”
Zjawiska, które obserwujemy w trakcie „walki z pandemią”, nie napawają optymizmem. Maseczka jako forma kagańca dla ludzi. Zamykanie nas w domach. Zamykanie firm. Coraz śmielsza próba likwidacji pieniądza jako niezależnego od rządu miernika naszej pracy, zaradności i oszczędności. Obecny szalony jego dodruk w imię obrony tego, co wcześniej zostało zaatakowane, skończy się co najmniej 3-krotnym zmniejszeniem naszych oszczędności. I może uniemożliwić jakąkolwiek niezależną od rządu indywidualną działalność gospodarczą.
Ale człowiek to nie tylko pieniądz, który w dużej mierze zabezpiecza indywidualną wolność. Jest jeszcze dusza i nasza Wiara. Działania podejmowane przez rząd w tym zakresie wyglądają nie mniej groźnie.
Pod pretekstem zagrożenia zdrowia i życia publicznego zamyka się kościoły i wprowadza regulacje tam, gdzie do tej pory władza świecka nie miała wstępu. Odbiera się i ogranicza naszą wolność również w sferze duchowej.
Do tego przeprowadza się szalony program szczepień niesprawdzonym w pełni preparatem, jako jedyne remedium na wirusa. Po to, żebyśmy mogli normalnie żyć w „nowej normalności”. Sugerując wprost skazywanie na getto tych, którzy się nie zaszczepią. I przeprowadzając propagandową kampanię nienawiści przeciwko płaskoziemcom – roznosicielom zarazy. Z doświadczenia rodziców i z historii wiem, jak wyglądały kampanie starej bolszewii przeciwko ciemnocie i kołtuństwu (tak, to słowo przypomniał ostatnio minister Niedzielski). I jak chętnie uczestniczyły w niej całe zastępy roześmianej i postępowej młodzieży, przekonanej o swojej niepodważalnej racji. Racji siły. Dlatego się nie śmieję i nie zaszczepię.
Wszystko to przeprowadzane jest przez rządy i masowe tuby propagandowe, w skoordynowany sposób, na całym świecie. A przynajmniej w kręgu naszej łacińskiej cywilizacji. Po co?
Wytłumaczeń może być wiele. Od najmniej do najbardziej fantastycznych. Przedstawię swoje, wynikające z długiego już życia na tej ziemi. Trochę tylko zapożyczone od Napoleona.
1. Po pierwsze, pieniądze. Na wnet.fm przedstawiłem szacunkowe podsumowanie rocznych kosztów leczenia Covid-19 (+ wszystkie grypy) – 3 mln zachorowań – na 8 mln złotych. I koszt zaszczepienia również roczny, bo zaraz okaże się, że szczepić musimy się co rok (jak na grypę), czyli 8 miliardów złotych. 1000 razy więcej!
2. Po drugie, pieniądze. Pieniądze dające władzę strukturom państwowym i ponadpaństwowym.
Wielki Reset zapowiedziany przez Davos oznacza jedno – pozbawienie pieniędzy drobnych i średnich przedsiębiorców. Zlikwidowane zostaną niezależne od polityków źródła kapitału.
Finansujące życie, działanie i myślenie niezależne od struktur państwowych i ponadpaństwowych. Tym samym zlikwidowana zostanie również czwarta władza reprezentowana przez niezależne od państwa i korporacji media. Opinia publiczna stanie się przez to fikcją.
3. Po trzecie, pieniądze. Tym razem – dające władzę nad światem biznesu i w dużej mierze polityki ponadnarodowym korporacjom. Widzieliśmy to przy okazji ostatnich amerykańskich wyborów. I to, jakim niezrozumieniem istoty wielkich korporacji wykazał się Donald Trump – ich orędownik i obrońca w świecie, również w Polsce. To był niezapomniany obraz, gdy wielkie korporacje urzędującemu prezydentowi największego mocarstwa wyłączyły mikrofon. I pokazały, kto rządzi.
Ale to nie był pierwszy amerykański prezydent, który niczego nie zrozumiał. Przed nim przecież mieliśmy ukochanego przez Polaków Ronalda Reagana, również republikanina i konserwatystę. To przewaga republikanów w Kongresie w trakcie jego rządów zablokowała ostatecznie zarzuty wobec korporacji o próbę monopolizacji rynku
To właśnie republikanie, ślepo widząc w korporacjach powstałych w Ameryce patriotyczne przedsiębiorstwa amerykańskie, doprowadzili bezrefleksyjnie do ich niekontrolowanego rozkwitu.
Do rozkwitu zagrażającego podstawom amerykańskiego Imperium Wolności, a przez to całemu Wolnemu Światu. Również nam.
Żeby jednak pieniądze mogły odnieść to potrójne zwycięstwo, oprócz Wielkiego Resetu naszych oszczędności i możliwości działania, trzeba zmienić naszą duszę. Znieść Boże Prawa, zniszczyć Kościół i rodzinę, a zatem społeczeństwo. Stare społeczeństwo, oparte na wolności danej nam przez Pana Boga. Ma powstać nowe, zarządzane przez lokalne (państwowe) administracje. Dla jak największego zysku korporacji wyceniane i zarządzane od kołyski po grób. Dlatego niszczy się wszystko, co uważaliśmy i jeszcze uważamy za wartościowe. Po co pracowitość, jeżeli każdemu zagwarantuje się dochód podstawowy? Po co oszczędzanie, jeżeli trzeba do tego dopłacać? Po co przedsiębiorczość, skoro nasz wysiłek i wyrzeczenie wielu lat życia może zostać przekreślony jedną administracyjną decyzją?
To może dlatego, skoro już ogłosiłem się prorokiem 😊, tyle tekstów poświęciłem naszej Wierze i jej objaśnianiu. Wywołując niejednokrotnie zdziwienie (pewnie mu odbiło) u starych znajomych. Do niedawna kojarzących mnie z pisaniem o czystej polityce i szmalu. Ten beztroski czas, Moi Drodzy, niestety przeminął.
Jeżeli teraz nie uświadomimy sobie prostej prawdy, że to ostatni moment na powrót do źródła, do bożego źródła wszelkich naszych chrześcijańskich praw i wolności, to stracimy wszystko – państwo, rodzinę, wolność i pieniądze.
Korporacje i ich światowe ekspozytury tylko czekają na ostateczne zwycięstwo w Stanach, żeby dogadać się z Chinami, Rosją i pozostałymi wrogami wolności. Niepowstrzymany wzrost potęgi magnaterii doprowadził kiedyś do upadku mojej ukochanej I Rzeczypospolitej. Najpierw do upadku warstwy średniej, potem wolności osobistej, a wreszcie – państwa. A magnaci prowadzili rozległe układy z ościennymi mocarstwami, co do jednego wrogami naszej wynikającej z chrześcijaństwa wolności.
To dlatego rozległe agenturalne działania na terenie Stanów Zjednoczonych prowadzą Rosjanie i Chińczycy. Wszystkie one nakierowane są na destabilizację państwa i przekupstwo najważniejszych osób. Z prawa i z lewa, po równo. Jeżeli uda się zdestabilizować wewnętrznie Imperium Wolności albo zamienić je w zwykłe imperium militarne, totaliści polityczni do spółki z korporacjami będą mogli zniszczyć do reszty nasz Wolny Świat. Narzucić nam kaganiec nowej normalności.
Jest jeszcze nadzieja. Nadzieja w USA. Już dwadzieścia stanów porzuciło politykę lockdownu i maseczek. Bo po roku życia z wirusem już wiemy, że lockdown i maseczki nie mają zdrowotnego uzasadnienia.
A do tego i u Demokratów, i u Republikanów pojawiło się wreszcie zrozumienie korporacyjnego zagrożenia dla podstaw wolności i demokracji. I takim ponadpartyjnym działaniom u gwaranta naszej wolności i niepodległości powinniśmy przyklasnąć. Zamiast bezmyślnie przepisywać z lewackich nowojorskich gazet zarzuty wobec odrzucającego lockdown „lekkomyślnego” Teksasu. To „W” jak wolność zniknęło chyba nie całkiem przez przypadek z nazwy tygodnika Sieci. Szkoda, że zniknęło także z głów pokaźnej liczby jego dziennikarzy. Na szczęście nie z głów dziennikarek, co niezmiernie cieszy 😊
Artykuł Jana A. Kowalskiego pt. „Kaganiec nowej normalności” znajduje się na s. 2 majowego „Kuriera WNET” nr 83/2021.
Majowy numer „Kuriera WNET” (wydanie ogólnopolskie, śląskie i wielkopolskie wspólnie) można nabyć kioskach sieci RUCH, Garmond Press i Kolporter oraz w Empikach w cenie 9 zł.
Wydanie elektroniczne jest dostępne w cenie 7,9 zł pod adresami: egazety.pl, nexto.pl lub e-kiosk.pl. Prenumerata 12-miesięczna wersji elektronicznej: 87,8 zł.
Czytelnicy gazety za granicą mogą zapłacić za nią PayPalem lub kartą kredytową na serwisie gumroad.com.
Prezes Federacji dla Rzeczpospolitej o Nowym Polskim Ładzie, problemach przedsiębiorców i raporcie NIK ws. wyborów prezydenckich.
Im więcej profesorów będzie pracować nad rozwiązaniami dla przedsiębiorców, tym gorzej dla nas wszystkich.
Marek Jakubiak wyraża nadzieję, że w ramach Nowego Polskiego Ładu zostaną podjęte działania na rzecz ograniczenia biurokracji dla przedsiębiorców. Wskazuje na konieczność radykalnego podwyższenia kwoty wolnej od podatku. Przewiduje jednak, że podwyżka będzie symboliczna.
Wraz z Pawłem Kukizem i Piotrem Liroyem-Marcem już dawno proponowaliśmy kwotę wolną od podatku w wysokości dwunastu minimalnych pensji.
Gość „Popołudnia WNET” mówi też o bardzo trudnej sytuacji polskiej branży browarniczej w dobie pandemii koronawirusa. Wskazuje, że zaszkodziły jej nieuczciwe metody konkurencji stosowane przez zagraniczne koncerny. Marek Jakubiak ubolewa nad tym, że krajowi przedsiębiorcy nie zostali zwolnieni z podatków i opłat.
Dlaczego nie wprowadzono postulowanej przez nas hibernacji przedsiębiorstw.
Poruszony zostaje ponadto temat raportu NIK na temat tzw. wyborów kopertowych. Marek Jakubiak ocenia, że starania opozycji o przeniesienie elekcji prezydenta z 10 maja były niewłaściwe.
Wydrukowane karty do głosowania można by było sprzedać a pieniądze wydać na rzecz walki z COVID-19.
Ekonomista z Instytutu Sobieskiego tłumaczy przyczyny pojawienia się w Polsce wyższej inflacji. Wskazuje, że w gospodarce nie mogą występować jedynie zjawiska pozytywne.
Dr Janusz #Wdzięczak w #PoranekWNET: Inflacja trochę urosła i to pokazuje jak przyzwyczailiśmy się do zerowej inflacji. (…) Teraz nawet minimalny wzrost odbieramy jako skok. Inflacja jest wyższa, ale nie powinniśmy odbierać tego jako poważny problem.#RadioWNET
Dr Janusz Wdzięczak komentuje ostatnie wzrosty inflacji. Wyraża pogląd, że nie należy przeceniać znaczenia tego zjawiska. Wskazuje, że jego przyczyną są m.in. zmiany na rynku pracy i rosnące ceny paliw. Spadek wartości pieniądza może być kosztem utrzymywania w Polsce niskiego bezrobocia.
Nie da się zjeść ciastka i mieć ciastka. Duże programy pomocowe muszą skutkować jakimś wzrostem inflacji.
Dr Janusz #Wdzięczak w #PoranekWNET: Trudno surowce obwiniać o wzrost cen warzyw. (…) Jest silna dyskusja na ten temat. Część ekonomistów uważa, że inflacja jest spowodowana przez czynniki zewnętrzne. (…) Na pewno mają na to wpływ ceny paliwa.#RadioWNET
[related id= 144704 side=left]Ekonomista zwraca uwagę, że nie można liczyć na to, że w gospodarce będą występować jedynie zjawiska pozytywne. Sygnalizuje, że gdy inflacja nie przekracza 5%, znajduje się ona pod kontrolą rządu.
Na razie jeszcze możemy spać spokojnie.
Dr Janusz #Wdzięczak w #PoranekWNET: Mówi się, że (…) inflacja, jeśli nie sięga 5 proc. to jest jeszcze pod kontrolą. Jeszcze przez najbliższy okres możemy spać spokojnie.#RadioWNET
Dr Janusz #Wdzięczak w #PoranekWNET: Ważne jest gdzie się zadłużamy – czy wśród własnych obywateli, czy na rynkach zagranicznych, bo to sprawi, który rodzaj inflacji nastąpi. #RadioWNET