Marek Budzisz: najwyższy czas, by wstrzymać transport rosyjskiej ropy przez terytorium Polski

Featured Video Play Icon

Marek Budzisz podczas I Festiwalu Książki Geopolitycznej / Fot. Jan Włodzimierz Brewczyński,

Co o gotowości państwa polskiego na odparcie zagrożenia militarnego dowiedzieliśmy się 10 września nad ranem? Komentarz eksperta Strategy & Future.

10 września nad ranem polska przestrzeń powietrzna została naruszona przez rosyjskie drony, z których jeden spadł na dom w miejscowości Wyryki na Lubelszczyźnie. Jak mówi Marek Budzisz:

Rosjanie pokazali gotowość do intencjonalnego ataku na Polskę. Tutaj nie ma mowy o przypadku; do Polski dotarło dokładnie tyle dronów, ile chcieli Rosjanie

Ekspert wskazuje, że nasze państwo musi być przygotowane na równoczesny atak z więcej niż jednego kierunku; z terytorium Białorusi oraz z obwodu królewieckiego.

Polska nie dysponuje mechanizmów budowania obrony cywilnej na wypadek wojny

przestrzega gość programu specjalnego Radia Wnet. Jak dodaje: Władze samorządowe, zwłaszcza z wschodnich regionów Polski, pozostają całkiem bezczynna

Na drugim biegunie, w ocenie Marka Budzisza, należy postawić model reagowania najwyższych władz państwowych.

Jak się bronić przed dronami?

Marek Budzisz ubolewa, że ostatnie lata nie zostały wykorzystane na zbudowanie efektywnego systemu obrony przeciwdronowej

Strzelanie do dronów z wyrzutni Patriot to znakomity sposób przepalania pieniędzy

z ironią ocenia rozmówca Jaśmina Nowak. Podkreśla, że usprawnienie systemu odstraszania jest pilnie konieczne. Pytany o środki odwetowe wobec Federacji Rosyjskiej wskazuje, że należałoby wstrzymać możliwość transportowania rosyjskiej ropy do niemieckiej rafinerii Schwedt rurociągiem „Przyjaźń”.

/awk

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

Paweł Kukiz: Incydenty z dronami to argument za zwiększeniem obecności wojsk USA w Polsce

 

Wojciech Skurkiewicz: rząd Tuska nadal nie ma żadnej strategii wsparcia przemysłu obronnego

Wojciech Skurkiewicz / Fot. Konrad Tomaszewski, Radio Wnet

Czy obecne wydatki państwa na obronność są wystarczające? M.in. o tym mówi senator PiS, b. wiceminister obrony narodowej.

Import broni a produkcja własna

To będzie zawsze wyglądało niekorzystnie, bo w momencie, kiedy my przykładowo kupujemy samoloty F-35, czy kupujemy, realizujemy program PISO, czyli baterie rakiet Patriot, które są bardzo kosztochłonne, ich wartości idą w miliardy dolarów, W zderzeniu z tym, co oferuje polski przemysł zbrojeniowy, chociażby cenowo, to jest oczywiście niewspółmiernie mniej. Wiadomym jest, że polski przemysł zbrojeniowy jest skupiony wokół Polskiej Grupy Zbrojeniowej, ale również wyrasta drugi potentat, czyli grupa WB, która również bardzo mocno rozpycha się na polskim rynku

wskazuje Wojciech Skurkiewicz w rozmowie z Magdaleną Uchaniuk.

Cała prawda o polskiej zbrojeniówce. „Powinniśmy wziąć przykład z Turcji”

Rosyjskie zagrożenie a działania rządu

Docierają do nas bardzo niepokojące informacje, że również polskie radary, które są na wyposażeniu polskiego wojska, które były dyslokowane na wschodnią granicę, zostały zawrócone do miejsc stałej dyslokacji. To jest rzecz skandaliczna i dzisiaj ta nasza obrona powietrzna jest dziurawa jak szwajcarskie sery i dziwię się, że rządzący nic w tym zakresie nie robią. Mamy dzisiaj możliwość neutralizacji obiektów, które wlatują do naszej przestrzeni powietrznej i najwyraźniej widać, że jest bardzo duża obiekcja z uruchamianiem przepisów prawa w tym zakresie

krytycznie komentuje b. wiceminister obrony narodowej.

/awk

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

Mikołaj Teperek: perspektywy relacji polsko-amerykańskich są znakomite

Mikołaj Teperek / Fot. Konrad Tomaszewski

Czy rozdźwięk między rządem Donalda Tuska a prezydentem Karolem Nawrockim realnie szkodzi relacjom transatlantyckim? Tłumaczy autor podcastu Niepoprawny Dyplomata.

Charakter Donalda Trumpa mocno pokazuje to, że dla niego relacje interpersonalne są najważniejsze. Nie mówię, że zaraz Karol Nawrocki powinien ciągle w golfa grać z Donaldem Trumpem […]

mówi Mikołaj Teperek w rozmowie z Magdaleną Uchaniuk.

Część prasowa w Gabinecie Owalnym, która też zawsze jest chaotyczna. Tym razem też była chaotyczna, bo pytanie konkurencyjne ze państwa stacji od redaktora, który przy Białym Domu pracuje, też wywołało sporą burzę, ponieważ pytanie miało być takie sugestywne, trochę w sumie miało być opinią, że panie prezydencie, w stosunku do Rosji nic się nie dzieje. Prezydent Trump bardzo szybko zgasił redaktora, sugerując, że powinien pracę zmienić, co jest oczywiście w stylu Trumpa, tego typu przekąsy. Zresztą Trump zna tych dziennikarzy, bo to są dziennikarze, którzy na stałe pracują w Białym Domu. No ale też padły inne ważne pytania, bo padły też pytania o obecności wojsk w Polsce.

relacjonuje gość „Odysei Wyborczej”.

Nowa baza USA w naszym kraju?

Myślę, że amerykańskie miasto w Polsce byłoby taką metropolią bardzo ciekawą. Tak, jestem ciekaw, jak to architektoniczne jeszcze by wyglądało. I co ma oczywiście wzmocnić po prostu inwestycje amerykańskie w Polsce.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

Prof. Przemysław Żurawski vel Grajewski: prezydent Nawrocki w Białym Domu reprezentuje cały region

Prezydenci Karol Nawrocki i Donald Trump/ fot. strona prezydent.pl

Jesteśmy bardzo zainteresowani inwestycjami w energetykę Europy Środkowej, nie mówiąc już o inwestycjach militarnych – mówi politolog.

Jesteśmy krajem, który chce współpracować z USA i nie boi się związanych z tym ciężarów

wskazuje prof. Przemysław Żurawski vel Grajewski. Jak podkreśla, nie należy umniejszać znaczenia życzliwych gestów, jakie Donald Trump przygotował dla głowy państwa polskiego.

Jak zaznacza gość „Popołudnia Wnet”, wsparcie „patrona amerykańskiego” jest niezbędne do skutecznej ochrony polskich interesów w UE.

Myślę, że Amerykanie powoli przygotowują się do nowego rozdania politycznego w Polsce

podsumowuje ekspert.

/awk 

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

Poranek Wnet: Mariusz Staniszewski, Paweł Jabłoński, Trzeciakowska — 13.08.2025

Featured Video Play Icon

Plac Zamkowy, Warszawa 17.10.2023 r., fot. Ksenia Parmańczuk

Audycji można słuchać na 87.8 FM w Warszawie, 95.2 FM w Krakowie, 96.8 FM we Wrocławiu, 103.9 FM w Białymstoku, 98.9 FM w Szczecinie, 106.1 FM w Łodzi, 104.4 FM w Bydgoszczy, 101.1 FM w Lublinie.

Goście „Poranka Wnet”:

Mariusz Staniszewski — dziennikarz portalu Dobitnie.pl

Anna Łukaszewska-Trzeciakowska — b. minister środowiska

Paweł Jabłoński — poseł PiS

Marcin Kędryna — b. szef biura prasowego prezydenta RP


Prowadząca: Łukasz Jankowski

Wydawca: Mikołaj Murkociński

Realizator: Nikita Semilet

Prof. Romuald Szeremietiew: jesteśmy w stanie wojny z Rosją

Szeremietiew Romuald / Fot. Konrad Tomaszewski, Radio Wnet

W ramach audycji „Popołudnie Wnet” były minister obrony narodowej komentuje napięte stosunki Polski z Rosją, rolę naszego państwa w globalnym konflikcie, a także podejmuje się oceny polskich elit.

Nauczyciel akademicki wskazuje, że etap wojny z naszym wschodnim sąsiadem już się rozpoczął. Jego zdaniem, walka zaczyna się zanim słychać pierwsze strzały:

Ja rysuję taki model wojny, która nie jest jeszcze popularna, będę próbował jakoś to uzmysłowić. Ja uważam, że wojna wybucha wcześniej, zanim zaczną strzelać. […] Ja ze grozą patrzę na to, co robi Putin i spółka na granicy wschodniej. […] My, proszę państwa, jesteśmy w stanie wojny z Rosją, nie wiedząc o tym albo udając, że nie wiemy.

Ekspert ds. obronności porusza temat wojny handlowej Stanów ZjednoczonychChin oraz zamieszania w to Tajwanu. Pojawia się również scenariusz ataku militarnego Rosji na państwa nadbałtyckie. Profesor nadzwyczajny AszWoj-u naświetla rolę Polski w tym globalnym konflikcie:

Jeżeli chodzi o zgromadzony potencjał, to jest się o co zaczepić. […] Mam nadzieję, że nie będzie naruszone terytorium Polski, chociaż różnego rodzaju jakieś drobne nieprzyjemności mogą być.

Jaśmina Nowak pyta o ocenę polskich elit politycznych w kontekście rosnącego zagrożenia militarnego. Ekspert wypowiada się mocno krytycznie:

Tym osobom, które sprawują władzę, nie dałbym do prowadzenia warzywniaka, na pewno by im wszystko zgniło, gdyby im jakieś warzywa przywieźli do sprzedaży. Tam nie ma żadnego myślenia.

– komentuje specjalista. W szczególności pod ostrzałem krytyki znajduje się obecny stan, w jakim znajduje się Ministerstwo Obrony Narodowej:

Przecież tam nie ma ani jednego człowieka, który ma jakiekolwiek przygotowanie, jeżeli chodzi o wiedzę wojskową. Ja nie jestem pewien, czy oni są w stanie trafić na właściwych, bo to też jest bardzo problem duży, wojskowych, którzy taką wiedzą dysponują.

/pk

Zapraszamy do wysłuchania całej rozmowy!

 

Czytaj także:

Michał Gramatyka: Nie było żadnych przygotowań do zamachu stanu w sensie prawnym

Ponad Oceanami: Izrael atakuje Syrię, antyimigranckie protesty w Europie, historyczna umowa pomiędzy Anglią a Niemcami

W audycji również m.in.: o nowym selekcjonerze Reprezentacji Polski i głosie Kościoła katolickiego ws. polityki imigracyjnej USA.

Alex Sławiński o bilateralnej umowie pomiędzy Anglią a Niemcami i tym, czego ona dotyczy.


Ojciec Paweł Kosiński i stanowisko amerykańskich biskupów dot. polityki imigracyjnej USA.


Arkadiusz Jarzecki o antyimigranckich protestach w Europie.


Jaśmina Nowak o ataku Izraela na obiekty wojskowe w Damaszku.


Ewa Jeneralczuk o wstrzymaniu prac nad drugim stanowym ośrodkiem detencyjnym dla nielegalnych imigrantów.


Małgorzata Kleszcz i wakacyjno-informacyjny raport z Półwyspu Helskiego.


Kamil Kowalik i sprawozdanie z konferencji z Janem Urbanem, nowym selekcjonerem Reprezentacji Polski w piłce nożnej.


Wysłuchaj całej audycji już teraz!

Czy Amerykanie wycofują się wojskowo z Polski? Prof. Szeremietiew: to fałsz rozpowszechniany przez środowiska lewicowe

Jeżeli UE zacznie realizować zapowiadane , stojące w kontrze do NATO zamiary, Amerykanie rzeczywiście mogą zacząć redukować swoją obecność również na wschodniej flance – mówi b. wiceszef MON.

Państwa zachodnioeuropejskie w końcu muszą wywiązywać się z własnych zobowiązań

podkreśla prof. Romuald Szeremietiew. Odnosząc się do rozmów amerykańsko-rosyjskich, wyraża przekonanie, że strategia USA doprowadzi do tego, że Rosja ustąpi od dalszego prowadzenia agresji przeciwko Ukrainie.

Jacek Saryusz-Wolski: Dla Polski korzystne jest polubowne rozwiązanie konfliktu celnego Europy z USA

Joanna Pinkwart: Trudno w tej chwili przesądzać o skutkach polityki celnej Trumpa

Spotkanie Erdogan-Tusk pozytywnie oceniane w tureckich mediach. Dr Zasztowt: rośnie szansa na zwarcie sił UE i Turcji

Donald Tusk i Recep Tayip Erdogan / Fot. Kancelaria Premiera, Flickr

To jak prezydent Turcji przyjął premiera RP pokazuje, że Warszawa jest dla Ankary ważnym partnerem – mówi orientalista.

  • czy tureckie wojska wejdą na Ukrainę z misją pokojową?
  • co musi się wydarzyć, by akcesja Turcji do Unii Europejskiej stała się realnym scenariuszem?

Na te i wiele innych pytań odpowiada dr Konrad Zasztowt z Wydziału Orientalistycznego Uniwersytetu Warszawskiego.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

Prof. Przemysław Żurawski vel Grajewski: warto podjąć grę o amerykańską broń jądrową w Polsce

Rezolucja ws. obronności to dowód, że Koalicja Tuska nie ma pieniędzy na Tarczę Wschód. Felieton Arkadiusza Jarzeckiego

Arkadiusz Jarzecki (fot. Jakub Węgrzyn)

Komisja Europejska tworzy białą księgę w sprawie przyszłości europejskiej obrony. Parlament Europejski przegłosował rezolucję w tej sprawie. PiS i Konfederacje były przeciwi. Szef MON grzmi! Słusznie?

Rok temu rząd obiecał zbudować Tarczę Wschód i zabezpieczyć wschodnią granicę kraju na wypadek wojny. Wczoraj okazało się, że musi prosić o pomoc Unię Europejską. Minister Obrony Narodowej jest z tego powodu nawet bardzo dumny!

 

18 maja 2024 roku premier Donald Tusk wygłosił mocarstwową przemowę: “Podjęliśmy decyzję, aby zainwestować w bezpieczną wschodnią granicę 10 miliardów złotych. Te prace rozpoczęliśmy, tak aby granica była nie do przejścia w czasie wojny” – chwalił się premier.

Okazało się, że to była tylko przejściowa obietnica. Kto by to pamiętał?

 

Zapamiętał Internet!

Ale nie trzeba było czekać 10 miesięcy, żeby przekonać się, że to mydlenie oczu.

Wystarczyło po przemówieniu premiera wziąć do ręki kalkulator i za punkt odniesienia wziąć stalowy płot na granicy z Białorusią. Łatwo policzyć, że 10 miliardów na budowę zapory przeciw czołgom, dronom i piechocie to zdecydowanie  za mało, skoro płot przeciwko nielegalnym imigrantom kosztował półtora miliarda, a jest ponad cztery razy krótszy niż zakładana Tarcza Wschód.

 

Rezolucja czyli kapitulacja koalicji

Wczoraj Parlament Europejski stosunkiem głosów czterysta do dwustu uchwalił rezolucję, w której czytamy:

„Tarcza Wschód powinna być sztandarowym projektem Unii Europejskiej służącym porzezwyciężeniu potencjalnych zagrożeń ze wschodu”.

O taki zapis zabiegali europosłowie Platformy Obywatelskiej i Polskiego Stronnictwa Ludowego. Politycy wyciągnęli ręce po unijną kasę na sfinansowanie tego, co rok temu obiecali. Genialne!

W ten sposób mogę każdemu obiecać mercedesa, jacht albo odrzutowiec!  Najpierw obiecam, a potem zapytam Unii, czy zapłaci.

 

Unia zapłaci, czyli my

Na marginesie warto wspomnieć, że Unia ma  w budżecie nasze pieniądze, a zgodnie z przyjętą rezolucją może zaciągnąć kolejny dług, który my będziemy przecież spłacać, bo to Europa wschodnia ma 3 procentowy wzrost PKB, kiedy Europa zachodnia stoi w miejscu.

 

Tygrysek pokazał kły

Jednak politycy nie czują się zażenowani, że nie mają pieniędzy na własne obietnice i obronę kraju. Ich zdaniem wstydzić powinni się politycy Konfederacji i PiS-u, bo oni byli przeciwko wspomnianej rezolucji.

“To głosowanie przeciwko bezpieczeństwu Ojczyzny i wbrew polskiej racji stanu” – napisał lider ludowców i szef MON Władysław Kosiniak Kamysz. Wicepremier skwitował wpis słowami:

Maski opadły!

To nieprawda. To ministrowi obrony opadły gacie i świeci golizną, tak jak budżet pustkami. Innym z kolei opadły ręce do samej podłogi, bo głosy oburzenia na PiS i Konfederację to czysta demagogia.

 

Wielkie straty, niewielkie korzyści

Co dostaniemy za to, że Unia Europejska może kiedyś, za nasze pieniądze pomoże nam zbudować umocnienia na granicy? Za tę mętne obietnice stracimy coś bardzo cennego.

Prawo weta w kwestiach bezpieczeństwa. Europa Zachodnia będzie mogłą nas przegłosować, a jak będzie trzeba to nas nawet przehandluje większością głosów za spokój i tanie surowce z Rosji. To nie koniec.

 

Centralizacja zbrojeń

Wspomniana rezolucja zakłada, że zakupy zbrojeniowe zostaną scentralizowane. Chodzi o to, żeby kupować więcej, ale żeby nie wydawać ani grosza więcej, bo zachodnie państwa nie chcą rezygnować z luksusów, socjalu i rozpasanego stylu życia dla takich drobiazgów jak Polska, Litwa czy Łotwa.

Polska nie potrzebuje sojuszników, którzy będą nam mówić, co mamy robić. Polska potrzebuje sojuszników, którzy będą robić co do nich należy. Niestety we wspomnianej rezolucji nie ma ani słowa o tym, że państwa zachodnie powinny wydawać przynajmniej 3% PKB na rozwój swoich armii albo nawet 5% PKB tak jak Polska, ale także Litwa.

 

Centralizacja zakupów zbrojeniowych oznacza, że za nasze własne pieniądze nie będziemy mogli kupić naszych własnych armatohaubic Krab. Możemy być zmuszeni kupić francuskie CAESAR-y. Czy to game changer w dziedzinie Sił Zbrojnych? Nie to game over naszego przemysłu zbrojeniowego i naszej suwerenności.

 

Inne felietony:

Nie zawsze trafione amerykańskie prezenty, czyli czego chce od nas Trump i co w zamian? Felieton Arkadiusza Jarzeckiego

Zarządzanie przez przesypianie, czyli lekcja polityki dla premiera Japonii. Felieton Arkadiusza Jarzeckiego

Czemu nie mamy okrętów podwodnych i co ma z tym wspólnego Szwajcaria? Felieton Arkadiusza Jarzeckiego