Dr Oskar Kida w „Prawodajni”: TSUE i ETPCz nigdy nie zakwestionowały statusu polskich sędziów

Konstytucjonalista zgadza się, że intencją TSUE i ETPCz było napiętnowanie „neosędziów”, wskazuje jednak, że z punktu widzenia prawa trybunały nigdy nie zakwestionowały ich statusu.

Audycja rozpoczęła się od pytań o odwołanie przez Adama Bodnara Zastępcy Rzecznika Dyscyplinarnego Sędziów Sądów Powszechnych Przemysława Radzika oraz o zarzuty dyscyplinarne dla sędziów – członków Krajowej Rady Sądownictwa.

W sprawie sędziego Przemysława Radzika minister Adam Bodnar przekracza kolejną granicę absurdu. Tym razem w swoim komunikacie wprost napisał, że skoro przepisy nie przewidują takiej możliwości, żeby można było odwołać Zastępcę Rzecznika Dyscyplinarnego, to on go odwołuje. Do tego, mniej więcej, się ten komunikat sprowadza. Były takie głosy, że minister szykuje się, by pod koniec rządów koalicji 13 grudnia udać się do TSUE. I chyba właśnie się szykuje i się zainspirował. Bo to właśnie Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej ma takie pomysły, by sobie jakieś kompetencje wyinterpretowywać czy domniemywać. Więc z sędzią Radzikiem miniter też sobie wyinterpretował kompetencje, że jednak może go odwołać. To jest oczywiście bezprawie, które, mam nadzieję, zostało odnotowane i będzie w przyszłości rozliczone

– ocenił dr Oskar Kida, konstytucjonalista.

Bodnar wczuł się w rolę demiurga z TSUE

W sprawie zarzutów dyscyplinarnych dla członków KRS Oskar Kida zwrócił uwagę, że zgodnie z poniedziałkowym komunikatem tej instytucji nie zostały one ogłoszone jej członkom.


Natomiast jeżeli chodzi o te zarzuty, rzekome zarzuty, bo jak się okazuje, KRS dzisiaj opublikował takie oświadczenie, że oni wcale nie usłyszeli żadnych zarzutów, więc to też pytanie, na ile ten komunikat Ministra Sprawiedliwości jest prawdziwany i on wyprzedził tę rzeczywistość.

Komunikat wyprzedził więc rzeczywistość, o ile w ogóle jest prawdziwy. Jest to ruch czysto polityczny. Co prawda, oczywiście, istnieje takie ryzyko, że to postępowanie naprawdę ruszy. Natomiast pamiętajmy, że samo przedstawienie zarzutów to jest tylko ruch, żeby pokazać „Silnym Razem” i „Iustitii” – zobaczcie, tutaj zwalczamy rzekomo nielegalny KRS!

– stwierdził Kida, który nie wierzy w finał tej sprawy przed sądem.

Nie da się zawiesić członka KRS

Pytany o skutki ewentualnego zawieszenia sędziów dla możliwości ich dalszego sprawowania funkcji w Krajowej Radzie Sądownictwa, gość „Prawodajni” nie widzi takie związku przyczynowo-skutkowego.

Sędziowie mogą być zawieszeni w swoich czynnościach orzeczniczych, w swoich obowiązkach w związku z pełnieniem urzędu sędziego, a nie w związku z pełnieniem urzędu członka KRS. Dopiero prawomocna kara dyscyplinarna w postaci złożenia ich z urzędu poskutkowała by powstaniem wakatów w KRS

– mówi konstytucjonalista.

Przemysław Radzik: Ta ekipa z łamania prawa uczyniła znak firmowy. Powinni nosić w klapie łom

Podaje hipotetyczny przykład posła [parlamentarzyści rówież są członkami KRS], który zostałby aresztowany.

Miałby fizyczny problem z braniem udziału w pracach instytucji, ale nadal byłby członkiem KRS. Tak samo jest z sędziami, nawet, jeżeli są zawieszeni w czynnościach orzeczniczych

podkreślił.

TSUE nigdy nie potwierdził, że istnieją „neosędziowie”

Głównym tematem audycji było pytanie, czy orzeczenia trybunałów europejskich (TSUE i ETPCz) kiedykolwiek odnosiły się do statusu sędziów. Prowadzący program Jakub Pilarek zaznaczając, że wyroki TSUE i ETPCz bezprawnie ingerują w nasz wymiar sprawiedliwości, stwierdził, że taki właśnie jest wydźwięk takich orzeczeń, jak wyrok TSUE z 21 grudnia 2023 r. czy wyrok ETPCz w sprawie Wałęsa przeciwko Polsce.

(…) skład orzekający Izby Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych, który złożył wniosek o wydanie orzeczenia w trybie prejudycjalnym w niniejszej sprawie, nie ma, ze względu na sposób powołania wchodzących w jego skład sędziów, statusu niezawisłego i bezstronnego sądu ustanowionego uprzednio na mocy ustawy w rozumieniu wspomnianych powyżej postanowień prawa Unii, wobec czego skład ten nie stanowi „sądu” w rozumieniu art. 267 TFUE

– zacytował fragment uzasadnienia TSUE redaktor, podkreślając, że skład, który nie stanowi wg trybunału sądu, to nikt inny, jak sędziowie.

Bardzo dobrze, że redaktor przeczytał ten fragment, bo to wyrok, na który obecna władza się powołuje wskazując, że rzekomo trybunał uznał, że Izba Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych Sądu Najwyższego nie jest sądem. Właśnie z przeczytanego fragmentu wynika jednoznacznie, że wyrok nie dotyczy Izby Kontroli, tylko dotyczy składu, który zadał pytanie prejudycjalne. To moje pierwsze zastrzeżenie – nie ma zdania w wyroku TSUE, że IKNiSP nie jest sądem jako takim. Po drugiej, wyrok dotyczy tego, że skład nie stanowi sądu na potrzeby art. 267 TFUE. Czyli w rozumieniu prawa Unii Europejskiej. To nie jest równoznacze z tym, że nie stanowi sądu w ogóle

– odczytuje znaczenie orzeczenia TSUE prawnik.

Oznacza to wg Oskara Kidy, że (biorąc w nawias samą kwestię niedopuszczalności orzekania odnośnie polskich sędziów), wszelkie sprawy dotyczące czy to ważności wyborów, czy mandatów posłów i senatorów, czy finansowania partii politycznych mogą być przez Izbę Kontroli rozpoznawane, że orzeczenie TSUE nic o tym nie mówi.

Najlepszym dowodem jest to, że TSUE przyjmował wielokrotnie pytania prejudycjalne od składów Sądu Najwyższego, w których zasiadali sędziowie powołani po 2017 roku. I tam jednoznacznie orzekał, że to jest sąd w rozumieniu prawa Unii, ponieważ przyjął to pytanie prejudycjalne i odpowiedział. Więc siłą rzeczy uznał, że jest to sąd

– zwrócił uwagę konstytucjonalista.

Adresatem wyroku ETPCz jest władza polityczna, nie sędziowie

W dalszej części audycji Jakub Pilarek spytał swojego gościa o wyrok Europejskiego Trybunału Praw Człowieka w sprawie Wałęsa przeciwko Polsce. Znalazł się w nim zapis, zgodnie z którym problemy z niezawisłością i bezstronnością sędziów Izby Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych oraz (byłej już) Izby Dyscyplinarnej SN w sposób dorozumiany odnoszą się do innych powołanych w ten sposób sędziów.

Sytuacja ta budzi poważne obawy co do dalszego funkcjonowania Sądu Najwyższego, będącego najwyższym organem sądowym w Polsce, jako sądu „zgodnego z prawem” w rozumieniu Konwencji. Ma to również, jak podkreślono w wyrokach Dolińska-Ficek i Ozimek oraz Advance Pharma sp. z o.o., konsekwencje dla powoływania sędziów nie tylko Sądu Najwyższego, ale także sądów powszechnych, wojskowych i administracyjnych, które zostały dotknięte tą samą wadą systemową

– orzekł ETPCz.

Oskar Kida zwrócił uwagę, że adresatem wyroku ETPCz jest władza polityczna.

Wyrok ETPCz podlega wykonaniu, sądy nie mogą wywodzić z niego zmian systemowych. Dopóki nie zmienimy ustawy, nic nie można z tym zrobić. To właśnie sędziowie z Iustitii przekraczają swoje uprawnienia, próbując z wyroku ETPC wyprowadzić taki skutek, że on nam zmienił system prawny w Polsce. Nie, nie zmienił. On tylko powiedział, zresztą niesłusznie, ale powiedział: „musicie wprowadzić zmiany legislacyjne, żeby tego naruszenia w przyszłości nie było”

– podkreślił bezprawność działania części sędziów prawnik.

W końcowych słowach Oskar Kida ocenił, że pomysł pozbycia się kilku tysięcy „neosędziów” z polskiego systemu prawnego to „bandyterka” i „bezprawie”.

Dr Oskar Kida: nieprawidłowościami w funkcjonowaniu prokuratury powinna zająć się sejmowa komisja śledcza

Wysłuchaj całej audycji już teraz!

jbp/

Maks Wieczorski o Festiwalu Filmowym w Cannes czyli Sztuka jest magią – 5.04.2025 r.

(CC)

Student UW Maks Wieczorski, który otrzymał akredytację na zbliżający się Festiwal Filmowy w Cannes opowiada o trzech głównych festiwalach Europy

Gościem Joanny Rawik był zaprzyjaźniony student kulturoznawstwa UW Maks Wieczorski, który właśnie otrzymał akredytację prasowa na Festiwal Filmowy w Cannes! Rozmowa o trzech głównych festiwalach filmowych Europy – Wenecja, Cannes, Berlin oraz akademii filmowej USA, którą rządzą Oscarami. Rozmowa o artystach śpiewających jak Louis Armstrong, Luciano Pavarotti, jak również okoliczności wydarzeń artystycznych.

Zachęcamy do wysłuchania poprzedniej audycji:

Opowieść o Andrzeju Wajdzie w kontekście jego „Notesów” czyli Sztuka jest magią – 29.03.2025 r.

 

Krucjaty radiowe. Rolnictwo Krzyżowców

Ilustracja z książki „Saladyn i upadek Królestwa Jerozolimskiego” (1898)/Flickr

Dr Bartłomiej Dźwigała przedstawia mało znaną codzienność życia w Królestwie Jerozolimskim – przybliża temat rolnictwa na jego terenach.

Zdradza kim byli ludzie, którzy decydowali się tam osiedlać i co uprawiali.

W drodze do ziemi obiecanej: idea państwa Izrael w czasach mandatu brytyjskiego w Palestynie

BritishMandateforpalestine1922/Seblini, Creative commons

Druga część słuchowiska poświęconego powstaniu państwa Izrael. Opowiada prof. Artur Patek, historyk z Uniwersytetu Jagiellońskiego.

Zakończenie I wojny światowej wiązało się z głębokimi zmianami geopolitycznymi na Bliskim Wschodzie. Posesje osmańskie na tym obszarze zostały przekazane Wielkiej Brytanii i Francji, które miały stać się państwami-mandatariuszami. Tym sposobem Londyn uzyskał kontrolę nad Palestyną, osiągając tym samym jeden ze swoich głównych celów polityki zagranicznej.

Okres międzywojenny w Palestynie to czas wzmożonego napływu imigrantów pochodzenia żydowskiego, co szybko przyczyniło się do wzrostu napięć między nimi a stanowiącymi większość Arabami. Podsycała je nieklarowna polityka rządu Jego Królewskiej Mości, który z czasem usiłował ograniczyć liczbę przybywających do Palestyny Żydów, tym samym stając się głównym przeciwnikiem dla powstających na tym terenie organizacji żydowskich, w tym żydowskiego ruchu oporu.

Zobacz także:

W drodze do ziemi obiecanej: od idei Theodora Herzla po deklarację Arthura Balfoura

 

Senna powiedział, że czuł jakby samochodem nie kierował on, tylko jakaś siła wyższa – mówi Dariusz Szymczak

Ayrton Senna | Fot.: McLaren.com

Wizyta Radia Wnet w Brazylii to okazja do wspomnienia jednej z legend brazylijskiego sportu, trzykrotnego mistrza świata Formuły 1 – Ayrtona Senny.

Dariusz Szymczak, dziennikarz „Rally And Race” i „ŚwiatWyścigów.pl”, mówi między innymi o historycznym okrążeniu brazylijskiego kierowcy przed Grand Prix Monako 1988:

Do tej pory to okrążenie Ayrtona Senny jest uznawane na najlepsze w historii Formuły 1. Ayrton po kwalifikacjach powiedział, że nie spodziewał się, że zdobędzie pole position z taką przewagą. Ale, co było znaczące, powiedział także, że kiedy pokonywał to okrążenie, nie czuł się jakby to on kierował samochodem, tylko jakaś siła wyższa.

Odsłuchaj całą rozmowę:

Program prowadzi Kamil Kowalik.

Zobacz także:

Dlaczego Brazylijczycy kochają futbol?

Irlandzkie władze chcą, by UE nie wprowadzała odwetowych ceł na USA – Studio Dublin – 04.04.2025 r.

Piątkowy poranek w sieci Radia Wnet należy do Studia Dublin, w którym informacje, przegląd wydarzeń tygodnia i rozmowy.

To, co się dzieje teraz ze strony Republiki Irlandii jest trochę i śmieszne, i straszne, bo jeżeli spojrzymy na to,właśnie z perspektywy irlandzkiej, no to z całą pewnością zauważymy, że Irlandia po prostu boi się tego, co może się za chwilę stać. I właśnie ta taka specjalna misja, można ją chyba w ten sposób określić,  naszego wicepremiera Simona Harrisa, który porozmawiał już w tej sprawie z unijnym komentarzem handlu, panem Sefkowiczem. Namawiał go podczas tej rozmowy, aby jednak Unia Europejska nie była aż tak ostra w swoich krokach odwetowych. Oczywiście minister Harris zaczął rozmawiać też z innymi przedstawicielami na poziomie krajowym, których będzie namawiał i namawia już do tego, żeby jednak nie szli drogą konfrontacji, takiej ostrej konfrontacji, a dosyć luźno do tego wszystkiego podchodzili i żeby jeszcze zostawili właśnie pole do negocjacji

tak szef portalu Polska-IE.com oddaje istotę działań Dublina w obliczu grożby wojny handlowej między USA a UE. Jak dodaje:

Do tej pory unijna narracja była taka, że po prostu jesteśmy potęgą i nic nam nie zagrozi. No ale jeżeli, drodzy Państwo, z kolei spojrzymy na poszczególne państwa, czy na całą Unię Europejską w takim ujęciu, no to zobaczmy, że kraje po prostu się wyspecjalizowały w czymś i nie są już samowystarczalne, od dawna nie były. I to oczywiście jest problemem, bo o ile w samej, w ramach Unii Europejskiej można prowadzić bezcłową wymianę towarową, pomagać sobie, wspierać się, tak już na polu międzynarodowym, czyli tej wielkiej, międzykontynentalnym na przykład, to już jest to pewien problem

Donald Trump / Official White House Photo by Joyce N. Boghosian, Flickr
Simon Harris / Fot.
Photo: Johannes Frandsen/Government Offices of Sweden, Flickr, CC BY-NC-ND 2.0

Czy irlandzki parlament uchwali ustawę chroniącą gotówkę?

Takie mam ostatnie odczucie, że ta ustawa przejdzie bez większych problemów i będzie to realizacja poniekąd żądań samych mieszkańców Irlandii, którzy już dawno chcieli, żeby banki przestały likwidować bankomaty, a jednocześnie ostatnio odezwały się pewne grupy, które stwierdzą, że nie powinno być też tak, że banki zamykają swoje placówki, Pozostawiają je wyłącznie w formie elektronicznej, gdzie można teoretycznie wejść do budynku czy pomieszczenia banku, ale jest tam tylko pracownik ochrony, a całą resztę wykonuje się przez komputer i za pomocą maszyn

prognozuje Bogdan Feręc, współgospodarz Studia Dublin.

Wysłuchaj całej audycji już teraz!

Wyśpię się po śmierci. Joulie Fox w audycji Radio Aktywni.

…dreszcze.

Joulie Fox powraca z długo wyczekiwaną EP-ką „Wyśpię się po śmierci”, która jest zbiorem pięciu polskich utworów. Album promuje gitarowy, przebojowy singiel Zapomnij mnie.

Po sukcesie rockowego singla Dreszcze, którym Joulie Fox odkryła nowe karty i trafiła do rotacji w trzech rozgłośniach radiowych, czas na ostatni puzzel układanki, którą stanowi EP-ka wyśpię się po śmierci. W swoim najnowszym singlu Zapomnij mnie artystka pozostaje wierna pop-rockowym klimatom i zabiera słuchaczy w podróż po nieszczęśliwej miłości. A jak poradziła sobie z gradem pytań od Radio Aktywnych? Sprawdźcie podcast.