Portugalia ogłasza stan klęski żywiołowej z powodu pandemii Covid-19

Premier Portugalii Antonio Costa zapowiedział ogłoszenie w kraju klęski żywiołowej z powodu kolejnych trudności w opanowaniu pandemii. Odsetek zaszczepionych obywateli tego kraju szacuje się na 80%.

Wraz z wprowadzeniem stanu klęski żywiołowej faktem stanie się również częściowy lockdown. Jak donosi portal Interia.pl:

Premier wezwał pracodawców, aby w miarę możliwości od 1 grudnia kierowali załogę na pracę zdalną. Potwierdził też, że w pierwszym tygodniu 2022 r. telepraca będzie obowiązkowa w całym kraju, a szkoły będą zamknięte między 1 a 10 stycznia i przejdą na system zdalnego nauczania.

P.K.

Radio Aktywni- Show Must Go On

Radio Aktywni

24 listopada 2021 r. rozmawialiśmy o teorii Darwina (przy okazji napisaliśmy kilka nowych).

Wspomnieliśmy też o smutnej rocznicy pożaru w hali Stoczni Gdańskiej tuż po koncercie Golden Life w dn. 24. 11. 1994r. W drugiej części programu rozwinął się nam zatem temat psychologii tłumu. Zakończyliśmy wspomnieniem o niezwykłej osobowości w historii muzyki jaką był niewątpliwie Freddie Mercury. Dziś mija dokładnie 30 lat od jego śmierci. Świetne rozmowy, nietuzinkowe dygresje, a wszystko okraszone dobrą muzyką. Zapraszamy do odsłuchu.

Łoboda o śmierci ciężarnej kobiety w Pszczynie: Lekarze zwlekali z terminacją ciąży, bo bali się konsekwencji prawnych

Dorota Łoboda komentuje śmierć 30-latki w Pszczynie. Zdaniem aktywistki możliwe, iż śmierć pacjentki jest konsekwencją zaostrzenia prawa aborcyjnego z 2020 r.

Pierwszym gościem porannej audycji jest radna m.st. Warszawy, przewodnicząca Komisji Edukacji, liderka ruchu Rodzice Przeciwko Reformie Edukacji, Dorota Łoboda. Aktywistka mówi o śmierci 30-latki w Pszczynie. Ciężarna kobieta zgłosiła się do szpitala z powodu odpłynięcia płynu owodniowego, z żywą ciążą. Przy przyjęciu stwierdzono bezwodzie i potwierdzono zdiagnozowane wcześniej wady wrodzone płodu. W toku hospitalizacji płód obumarł. Po niespełna 24 godzinach pobytu w szpitalu zmarła także pacjentka. Przyczyną śmierci był wstrząs septyczny. Jak mówi nasz gość, możliwe, iż śmierć pacjentki jest konsekwencją zaostrzenia prawa aborcyjnego z 2020 r. Rozmówczyni Magdaleny Uchaniuk komentuje manifestację, która odbyła się w związku ze śmiercią kobiety:

Protestujący łączą tę sprawę z wyrokiem trybunału Julii Przyłębskiej – podkreśla działaczka.

Według Doroty Łobody, lekarze nie zdecydowali się na przerwanie ciąży pacjentki, ponieważ bali się konsekwencji prawnych takiej decyzji. Od 27 stycznia 2021 r., czyli od publikacji wyroku TK w Dzienniku Ustaw, aborcja jest legalna jedynie, „gdy ciąża stanowi zagrożenie dla życia lub zdrowia kobiety ciężarnej” lub „gdy zachodzi uzasadnione podejrzenie, że ciąża powstała w wyniku czynu zabronionego”.

Lekarze zwlekali, bo bali się konsekwencji – twierdzi Dorota Łoboda.

Następnie, nasz gość odnosi się do kwestii związanych z nauczaniem szkolnym w dobie pandemii. Wedle Doroty Łobody, sytuacja zaszczepionych uczniów jest irracjonalna, ponieważ mogą chodzić do kina, do kawiarni, ale – gdy szkołą zdecyduje się na lockdown – nie mogą uczestniczyć na żywo w lekcjach:

Zaszczepieni ponoszą konsekwencję tego, że ktoś nie jest zaszczepiony – zaznacza liderka ruchu Rodzice Przeciwko Reformie Edukacji.

Zdaniem Doroty Łobody, najsensowniejszym rozwiązaniem jest dopuszczenie zaszczepionych uczniów do uczęszczania na zajęcia stacjonarne. Celem takiego rozwiązania miałoby być zapewnienie poczucia sprawiedliwości oraz ograniczenie negatywnych skutków edukacji zdalnej dla części dzieci i młodzieży:

To, co moglibyśmy zrobić to żeby uczniowie zaszczepieni nie musieli odchodzić na nauczanie zdalne – podsumowuje Dorota Łoboda.

Zapraszamy do wysłuchania całej rozmowy!

N.N.

Dr Musiuk: Od września do szpitala w Hajnówce trafiło około 90 osób, które przekroczyły wschodnią granicę

Lekarz z Hajnówki komentuje sytuację w lokalnym szpitalu: Z naszych obserwacji wynika, że najwięcej jest Syryjczyków i Irakijczyków. Sporo jest też obywateli krajów arabskich.


Z-ca dyrektora ds. lecznictwa w Hajnówce, dr Tomasz Musiuk, opowiada migrantach w szpitalu w Hajnówce. Od początku kryzysu uchodźczego przy wschodniej granicy do szpitalu w Hajnówce trafiło około 90 osób, które przekroczyły nielegalnie granicę między Białorusią a Polską.

Ten stan się bardzo dynamicznie zmienia. Wczoraj było to 22 osoby, które były hospitalizowane praktycznie na wszystkich oddziałach naszego szpitala – informuje lekarz.

Jak zaznacza nasz gość, lekarze w Hajnówce nie zawsze znają kraj pochodzenia swoich zagranicznych pacjentów. Nie wszyscy spośród nich posiadają dokumenty. Według dr Musiuka najwięcej pacjentów pochodzi z Syrii oraz Iraku. Najwięcej osób cierpi z przemarznięcia oraz niedoboru jedzenia i wody. Kiedy hospitalizacja się kończy, placówka dzwoni do Straży Granicznej, aby ją poinformować o końcu leczenia migranta.

Nie znamy wszystkich krajów pochodzenia naszych pacjentów. (…) Z naszych obserwacji wynika, że najwięcej jest Syryjczyków i Irakijczyków. Sporo jest też obywateli krajów arabskich – dodaje dr Tomasz Musiuk.

Rozmówca Magdaleny Uchaniuk opowiada o procedurze, wedle której zagraniczni pacjenci trafiają do hajnowskiego szpitala. Jak stwierdza nasz gość, są to różne osoby, wśród których przeważają jednak kobiety i dzieci:

Do nas przywożeni są pacjenci przez patrole Straży Granicznej i oni są raczej w dobrej kondycji. Natomiast w momencie kiedy ktoś znajdzie cudzoziemców, podejrzewając zagrożenie zdrowia czy życia, do tych osób wzywa się zespoły ratownictwa medycznego – podkreśla lekarz.

Zapraszamy do wysłuchania całej rozmowy!

N.N.

Morawska-Borowiec: Jestem po długiej rozmowie z Bożeną Dykiel. Wspólnie doszliśmy do wniosku o zakończeniu współpracy

Prezes Fundacji „Twarze Depresji” komentuje wywiad kontrowersyjny Bożeny Dykiel w „Dzień Dobry TVN”. W rozmowie z Agnieszką Woźniak-Starak aktorka stwierdziła, że depresje powoduje niedobór litu.


Prezes Anna Morawska-Borowiec mówi o zakończeniu współpracy Fundacji Twarzy Depresji z Bożeną Dykiel. Kontrowersje wywołały tezy aktorki na temat pandemii koronawirusa i walki z depresją w programie „Dzień dobry TVN”. Bożena Dykiel w sobotę 23 października w rozmowie z Agnieszką Woźniak-Starak i Ewą Drzyzgą stwierdziła, że za powodowanie depresji jest odpowiedzialny niedobór litu:

Wojtek Młynarski też chorował na depresję. To jest brak pierwiastka litu. Nie to, że się go uzupełni, ten lit. Organizm to powinien sam wytworzyć, tylko musimy mu dać do tego materiał. Wiec trzeba uważać, co się wpuszcza do pyska, nie jeść byle czego, jeść dobre rzeczy. Poza tym ruszać się, czytać, nie tylko gapić się w telefon i telewizor – mówiła w wywiadzie z Agnieszką Woźniak-Starak i Ewą Drzyzgą Bożena Dykiel.

Nasz gość komentuje wypowiedź aktorki w „Dzień dobry TVN”. Stacja postanowiła przeciwdziałać rozpowszechnianiu wywiadu.

Jestem po długiej wczorajszej rozmowie z panią Bożeną Dykiel. (…) Wspólnie doszliśmy do wniosku, że dla dobra kampanii, żeby emocje opadły, zakończyliśmy współpracę – komentuje prezes Fundacji „Twarze Depresji”.

Następnie Anna Morawska-Borowiec opowiada o skali depresji w Polsce. Nieraz mówi się nawet o ośmiu milionach Polaków cierpiących na tę chorobę.

Przed pandemią ludzie też chorowali na depresję, w czasie lockdownu zachorowania tylko wzrastały – podkreśla rozmówczyni Magdaleny Uchaniuk.

Prezes Fundacji „Twarze Depresji” odnosi się także do sposobów leczenia choroby. Zdaniem Anny Morawskiej-Borowiec, szczególną rolę w walce z depresją odgrywa psychoterapia:

Bez wątpienia oprócz farmakologii, dobranej indywidualnie do pacjenta, w leczeniu depresji ważna jest psychoterapia – zaznacza gość porannej audycji.

Zapraszamy do wysłuchania całej rozmowy!

N.N.

Radio Aktywne Mimozy

A wy wiecie co to są mimozy? Nam to pytanie sprawiło nie małą zagwozdkę. Jak wybrnęliśmy? Sprawdźcie sami.

Piękne spotkanie z Przyjaciółmi z WTZ Stowarzyszenia Otwarte Drzwi. Mnóstwo uśmiechu, trochę jesiennej melancholii a niekiedy wzruszająco.
To była naprawdę dobra audycja 🙂

przygotowanie i prowadzenie: Radio Aktywni

realizacja dźwięku: Eldar Poderenko

Radio Aktywni O(d)czarowani

Radio Aktywni

W środę, 13 października, wspólnie z Marią Grzywacz, terapeutką zajęciową w Instytucie Psychiatrii i Neurologii w Warszawie, odczarowaliśmy terapię zajęciową w Polsce 🙂 Wszystko na antenie Radio Wnet

Radio Aktywni Kawosze

Radio AKTYWNI

W Międzynarodowy Dzień Kawy ucięliśmy sobie małą pogawędkę na temat tego popularnego powszechnie napoju.

A jaką wy pijacie? Nam udało się zasmakować najdroższej kawy świata, a przynajmniej wyobraziliśmy sobie taką sytuację. Audycja pełna zaskakujących zwrotów akcji, nietuzinkowych przemyśleń i urokliwych wpadek. Zapraszamy.

 

 

Tobiasz Bocheński: Nie wierzę, że lekarze mogliby z powodu roszczeń finansowych odmówić leczenia ludzi w czasie epidemii

Gościem ,,Poranka WNET” był Tobiasz Bocheński, Wojewoda Łódzki, który opowiedział o aktualnej sytuacji na granicy polsko-białoruskiej, a także o nauczaniu stacjonarnym w świetle pandemii.


Tobiasz Bocheński podkreślił, że kryzys migracyjny na wschodniej granicy wciąż trwa. Według wojewody Rosja upatruje w Polsce naturalnego konkurenta geopolitycznego:

To, co dzieje się na granicy, to próba dla Państwa Polskiego. Rosja mierzy Polskę swoją miarą – miarą imperializmu. Sprawdzają naszą efektywność, zdolność do działania pod presją.

Gość ,,Poranka” zaznaczył, że wojewodowie są odpowiedzialni za obronę cywilną kraju, wymienił także działania, które na tę obronę się składają. Dodał, że organizowane są narady wojewodów z Ministerstwem Spraw Wewnętrznych oraz Ministerstwem Obrony Narodowej, w celu ustalenia właściwego postępowania podczas obecnego kryzysu:

Obrona cywilna organizuje zaplecze, na przykład w stanie wojny, organizuje życie cywilne podczas wojny. Odpowiada za służby, takie jak policja czy straż pożarna, oraz za urzędy.

Odniósł się również do sytuacji w Afganistanie, zauważając, iż niedawna operacja wycofania wojsk amerykańskich z tego kraju, zakończona wizerunkową klęską, powinna być czytelnym znakiem także dla Polski:

Patrząc na sytuację w Afganistanie możemy powiedzieć, że nie mamy stuprocentowej pewności co do pomocy naszych sojuszników w wypadku, gdyby Rosja napadła na Polskę. Dlatego należy wzmacniać obronność naszego kraju.

Opowiedział też o przygotowaniach województwa łódzkiego do czwartej fali koronawirusa. Zaznaczył, że miasto dysponuje zamrożonym szpitalem tymczasowym, który jest gotowy do natychmiastowego uruchomienia w razie nagłej konieczności. Odniósł się także do działalności placówek edukacyjnych, zwracając uwagę na to, że kolejna fala pandemii może, dzięki szczepionkom, przebiegać zupełnie inaczej; prognozowana mniejsza liczba hospitalizacji umożliwi kontynuowanie nauki stacjonarnej w szkołach podstawowych oraz średnich w okresie jesienno-zimowym. Dodał, iż Uniwersytet Łódzki z rezerwą podchodzi do kwestii powrotu na uczelnię:

Uniwersytety stronią od powrotu do stacjonarnego nauczania. Na Uniwersytecie Łódzkim 90% zajęć będzie odbywać się zdalnie.

Zapraszamy do wysłuchania całej rozmowy!

S.S.