Warszawa we Wrocławiu, czyli „Lalka” oczami Wojciecha Jerzego Hasa — rozmowa z prof. Rafałem Syską

Wrocław_-_tablica_pamiątkowa_-_Wojciech_Jerzy_Has

Prof. Rafał Syska (Uniwersytet Jagielloński) opowiada o Lalce w adaptacji Wojciecha Jerzego Hasa. Zaprasza też na poświęconą filmowi wystawę w Galerii Kordegarda.

Jak mówi rozmówca Konrada Mędrzeckiego, Lalka Wojciecha Jerzego Hasa, to dzieło wyjątkowe. Historyk filmu zaznacza, że film kręcony był we Wrocławiu, a twórcy niejako zbudowali Warszawę na tym tle:

Fellini budował tak Rzym od nowa, żeby tam nakręcić swoje filmy. Has zrobił to samo z Warszawą, ale miał jeszcze jedną taką wielką potrzebę, to znaczy chciał połączyć w jednym fenomenalnym ujęciu Krakowskie przedmieście z Powiślem. Tego w rzeczywistości nie dałoby się zrobić. Natomiast jak zbudował scenografię, największą w historii polskiego kina, i pozwolił bohaterom przechodzić z Krakowskiego przedmieścia na Powiśle, to mógł to zawrzeć w jednym ujęciu. To jest arcydzieło.

~ mówi historyk filmu. Zwraca też uwagę na polityczno-historyczny kontekst powstania filmu. Początkowo władze wspierały projekt jako kosztowną, reprezentacyjną produkcję PRL, ale z czasem pojawiły się naciski, by ograniczyć wątki żydowskie i uczynić film bardziej „epicki” i łatwiejszy w odbiorze. Aby zachować swoją wizję, Wojciech Jerzy Has wykazał się dużym sprytem:

Choć przejął scenariusz napisany przez Kazimierza Brandysa, całkowicie go przerobił. Jednocześnie zręcznie ominął konieczność ponownej oceny – przedstawiał swój tekst jedynie jako „scenopis oparty na scenariuszu Brandysa”, sugerując, że nic istotnego nie zostało zmienione. W rzeczywistości były to dwa zupełnie różne filmy. Dzięki temu zabiegowi uniknął pierwszego etapu kontroli, a ostateczna kolaudacja odbyła się dopiero po montażu. Wtedy film przyjęto dobrze, choć bez większego entuzjazmu – oczekiwano bowiem epickiej, melodramatycznej opowieści, a Haas zaproponował dzieło w pełni autorskie, wymagające i niełatwe w odbiorze.

~ zauważa prof. Rafał Syska.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

Kolumbowie – Nieregularnik literacki – 21.09.2025 r.

Krzysztof Kamil Baczyński i fotogramy z Jego najbliższymi. Kolaż z arch. Szkoły Podstawowej nr 27 w Kielcach, im. K. K. Baczyńskiego.

Z czego czerpali inspirację poeci generacji Kolumbów? Co uważali za swoją okupacyjną powinność? Jakie miejsce w polskiej kulturze zajmuje ich spuścizna pisarska?

To jedynie kilka kwestii, na które odpowiada profesor Maciej Urbanowski, literaturoznawca i pedagog akademicki, autor eseju monograficznego pt. „Poezja pokolenia wojennego”.

Wysłuchaj całej audycji już teraz!

Maciej Urbanowski „Poeci pokolenia powojennego” / Fot. Tomasz Zapert

 

Antoni Winch: my też mamy swoją „nieznośną lekkość bytu”

Fot. CC0, Pxhere.com, Books CC0 Public Domain

W audycji Barbarzyńcy i poeci gościem był Antoni Winch – dramatopisarz, eseista, autor słuchowisk i radiowych spektakli, badacz literatury współczesnej.

Winch opowiadał o swojej twórczości, m.in. o dramatach ze zbioru Somnambulizm i inne dramaty, sztuce Hanoch odchodzi bez słowa zrealizowanej w ramach programu TEATROTEKA, a także o słuchowiskach radiowych, wśród których wyróżniają się Amerykański sen, Zagwazdrane życko. Rzecz o zakopiańskiej miłości czy współtworzone słuchowisko Ordonka, nagrodzone Grand Prix na festiwalu „Dwa Teatry Sopot 2018”.
W rozmowie padły także ważne refleksje o polskiej kulturze i literaturze. Antoni Winch zauważył:

Panuje sentyment do czeskiej literatury, ale jak się pomyśli trochę, poczyta to tak mamy Mrożka, mamy Witkacego my to też mamy – powiedziałbym że u nas to jest to trochę takie dociążone w porównaniu z tym czeskim poczuciem humoru, czy może mroczniejsze. My też mamy swoją „nieznośną lekkość bytu”, autoironię, łączymy powagę z komizmem, dobrze się czujemy w grotesce, w absurdzie: mamy wspaniałych pisarzy

stwierdził pisarz.

Bardzo wiele takich kalek myślowych o naszej kulturze funkcjonuje w obiegu publicznym, trzeba więc samemu udawać się na przygody lekturowe i wyciągać z nich samodzielne wnioski

podkreślił

Jesteśmy rozpięci między wzniosłością a niskością i tak trzeba pisać, żeby to oddawać, to wtedy działa

– podsumował Antoni Winch.

24 września w Centrum Spotkania Kultury w Lublinie odbył się kolejny pokaz widowiska historycznego „Koronacja”, napisanego właśnie przez Antoniego Wincha w reżyserii Michała Chorosińskiego.
Wysłuchaj całej audycji już teraz!

Filip Memches: „Ten koncert pokazał żywotność czegoś, co się nazywa ruski mir”

Stanisława Umińska – jak przedwojenna aktorka została zakonnicą? Historia Siostry Benigny

Miłość do śmierci to książka Pawła Zuchniewicz. Przybliża ona losy postaci o niezwykłym życiorysie – Stanisławy Umińskiej. Po odebraniu życia nieuleczalnie choremu narzeczonemu, wstąpiła do zakonu

Zapraszamy na niezwykłą opowieść o Stanisławie Umińskiej – jednej z najzdolniejszych aktorek młodego pokolenia lat 20., która po dramatycznych wydarzeniach w Paryżu porzuciła scenę, by zostać siostrą zakonną.
Poznamy jej drogę: od warszawskich początków i sukcesów w Teatrze Polskim, przez wielką miłość i tragedię związaną z Janem Żyznowskim, aż po przemianę duchową i życie w zgromadzeniu Sióstr Benedyktynek Samarytanek Krzyża Chrystusowego.
To historia kobiety, której proces sądowy stał się głośnym tematem w całej Europie i wzbudził dyskusję nt. zasadności skracania cierpienia ludzkiego, poprzez odbieranie życia osobom nieuleczalnie chorym.

Stanisława Umińska, później już jako s. Benigna całe swoje życie oddała Bogu, pomagając osobom najbardziej cierpiącym.

Zachęcamy także do wysłuchania poprzedniej audycji!

Wspomnienie Ireny Jarockiej w rocznicę urodzin czyli Kiedyś to było – 18.08.2025 r.

„Polski etos romantyczny” – nowy sposób myślenia o romantyźmie

Na rynku wydawniczym ukazała się nowa książka poruszająca polski romantyzm. Hanna Tracz rozmawiała o niej z prof. Lidią Banowską.

Inspiracją do napisania książki była konferencja pt. „Polski etos obywatelski. Romantyzmu i jego dziedzictwo.” Jak mówi współautorka, jest to tom pokonferencyjny, czyli zapis tej właśnie części naukowej. Wydanie ma pokazać, że na szeroko komentowaną epokę literacką, jaką jest romantyzm, można przedstawić z innej strony:

Taką ideą, która nam przyświecała, było to, żeby pokazać wartość polskiego romantyzmu, jego znaczenie dla narodu, walki, odzyskanie państwowości, ale też ugruntowanie dumy z polskiej tradycji niepodległościowej.

– tłumaczy współautorka pozycji literackiej.

Książka tłumaczy wizję Polaków, którzy w trakcie epoki nie mieli własnego państwa. Przyświecała im natomiast I Rzeczpospolita, której czuli się spadkobiercami. Pokazuje perspektywę twórców tego czasu, ich obraz niewoli i przemyślenia dotyczące przyszłości. Patrzy na romantyzm jako na czas myślenia o Polsce, która uległa wówczas zaborom.

Współautorka książki zachęca do sięgnięcia po tę pozycję jako sposób refleksji o dzisiejszych czasach. Wskazuje także na sprzeciwienie się utartemu przekonaniu, jakoby romantyzm „nie był trzeźwy”:

 Jesteśmy przekonani, że może to być taką inspiracją do podjęcia prób zrozumienia współczesności sytuacji polskiej wspólnoty narodowej dzisiaj, a także perspektyw jej rozwoju. Możemy spojrzeć na tamten czas, na tamtych ludzi, jako na ludzi, którzy potrafili się w skrajnie trudnych warunkach zorganizować. Chcemy też pokazać pewną krytykę myślenia o tym, że romantyzm nie był trzeźwy. Oni byli w tym wszystkim trzeźwi.

Zachęcamy do zapoznania się z lekturą.

/pk

Odsłuchaj całą rozmowę już teraz!

Czytaj także:

Nowa książka Piotra Kościńskiego. O czym jest „Świat Zagubiony”?

 

 

„Baśka murmańska” – Nieregularnik literacki – 03.08.2025 r.

Okładka książki "Baśka murmańska / Fot. Tomasz Zapert

Skąd wzięła się w polskim wojsku niedźwiedzica polarna? Jak wyglądał jej szlak bojowy? W jaki sposób została upamiętniona? Pytamy o to Tomasz Specyała, autora książki '”Baśka murmańska”.

Natomiast z Michałem Jędryką, autorem powieści pt. „Szlagier dla Hitlera”,
rozmawiamy o biografii jego dziadka Bernarda – muzyka, na którego silnie rzutowała historia, skomplikowanych losach górnoślązaków, a także zakazanym również w Trzeciej Rzeszy jazzie oraz kulisach jej kinematografii.

Okładka książki „Szlagier dla Hitlera / Fot. Tomasz Zapert

Wysłuchaj całej audycji już teraz!

„Sporo z cynika, nic z despoty” – Nieregularnik literacki – 27.07.2025 r.

 

Nowa książka Piotra Kościńskiego. O czym jest „Świat Zagubiony”?

Okładka książki Piotra Kościńskiego "Świat Zagubiony"

Dziennikarz, historyk i działacz w rozmowie z Wojciechem Jankowskim przedstawia nową powieść, która wyszła spod jego ręki.

Jak sam autor opisuje, książka zabiera nas w polityczną fikcję. W przedstawionym świecie, opanowanym przez kapitalizm, grupa komunistów postanawia uciec statkiem kosmicznym, zabierając ze sobą 10 tysięcy osób. Znalazło się miejsce również dla małej Polski Ludowej i to właśnie dwaj Polacy są jej głównymi bohaterami.

W rozmowie zwrócono  uwagę na aluzje, które nie są obce osobom pamiętającym czasu PRL-u. Wykładowca zwraca uwagę na sytuację w opisywanym statku kosmicznym, gdzie sytuacja może być jeszcze gorsza:

Ja pamiętam doskonale, że w czasie PRL-u ciągle były braki, np. papieru toaletowego. Bardzo wiele rzeczy było reglamentowanych, praktycznie niedostępnych. Na takim statku kosmicznym może być jeszcze gorzej. […] Tam jest taka gospodarka nieustannego niedoboru.

Piotr Kościński komentuje ruch na stronie swojej książki na Facebooku. Mówi, że nie brakuje osób, które chwalą sobie okres przed 1989 roku:

Moja strona na Facebooku przyciąga różnych ludzi. […] Pojawiają się na niej dziwni ludzie, komentujący, że ten PRL przecież był świetny. Nie wiem, nie pamiętają sklepów? Może pamięć mają krótką, może to trolle.

Książkę dziennikarza można przeczytać na stronie naffy.io po wpisaniu frazy „Świat Zagubiony”.

/pk

Odsłuchaj audycję już teraz!

Czytaj także:

Co wyróżnia Muzeum Fabryki Norblina? Odpowiada dyrektor Artur Setniewski

„Sporo z cynika, nic z despoty” – Nieregularnik literacki – 27.07.2025 r.

Autor: Kamil Porembiński Źródło: flickr.com Licencja: CC BY-SA 2.0

Na ile współczesna poezja polska trzyma rękę na pulsie rzeczywistości? Jak w latach 70. i 80. XX w. wyglądało życie kulturalne Krakowa? Czy lwowskie korzenie rzutują jeszcze na życiorysy?

To jedynie niektóre kwestie poruszone w rozmowie z Waldemarem Żyszkiewiczem, poeta, publicystą i filozofem, autorem tomiku pt. „Sporo z cynika, nic z despoty”.

Wysłuchaj całej audycji już teraz!

„Polscy żołnierze Napoleona” – Nieregularnik literacki – 20.07.2025 r.

„Polscy żołnierze Napoleona” – Nieregularnik literacki – 20.07.2025 r.

January Suchodolski, Bitwa pod Somosierrą, Muzeum Narodowe w Warszawie / Fot. cyfrowe.mnw.art.pl

Jak przed ponad półwieczem wyglądały Roztocze oraz Zamojszczyzna? Co z tamtego, bezpowrotnie minionego, czasu pozostało w dziecięcej pamięci?

Dlaczego obrazy zapamiętane w młodości zazwyczaj bywają wyidealizowane?

Na te, między innymi, kwestie odpowie Piotr Szewc, autor tomu opowiadań pt. „Było”.

Natomiast w drugiej odsłonie programu cofniemy się w znacznie bardziej zamierzchłą przeszłość, bowiem porozmawiamy z Piotrem Korczyńskim, autorem książki  „Krew i popiół”, opatrzonej wyjaśniającym podtytułem – „Polscy żołnierze Napoleona”.

Wysłuchaj całej audycji już teraz!

90-lecie urodzin Jarosława Marka Rymkiewicza – Nieregularnik literacki – 13.07.2025 r.