Św. Jan Paweł II na Filipinach i w Afryce – Urodziłem się w roku 1920 – 02.05.2020 r.

Św. Jan Paweł II mówił młodym Filipińczykom, by byli apostołami dla całej Azji. Najważniejszym papieskim przesłaniem było wezwanie do solidarności, otwartości na bliźnich i obrony godności człowieka. 

Filipiny / Fot. Wikipedia

Ojciec Mariusz Janiszewski mówi o tym, jak św. Jan Paweł II został zapamiętany na Filipinach. Opowiada, że 20 km od centrum Manili, dla upamiętnienia Ojca Świętego, w miejscowym Sanktuarium Bożego Miłosierdzia, stworzono „Małą Polskę”.  Papież-Polak jet na wyspie nazywany „Papieżem Miłosierdzia” i „Papieżem młodzieży”. Wśród Filipińczyków wciąż żywe jest wspomnienie Światowych Dni Młodzieży, które 25 lat temu odbyły się w Manili:

Św. Jan Paweł II mówił młodym Filipińczykom, by byli apostołami dla całej Azji.

Jak mówi gość audycji „Urodziłem się w roku 1920”, ta prośba papieża została spełniona, kraj jest obecnie „misyjną trampoliną”. Ojciec Janiszewski podsumowuje, że najważniejszym papieskim przesłaniem dla mieszkańców Filipin było wezwanie do solidarności, otwartości na bliźnich i obrony godności człowieka.

 

Fot. Piotr Drabik (CC BY 2.0), Flikr

Ojciec  Krzysztof Pazio wspomina dwie pielgrzymki św. Jana Pawła II do Kamerunu. Miały one miejsce w 1980 i 1985 r.  Mówi, że najważniejszym przesłaniem tej drugiej wizyty były słowa „Otwórzcie drzwi Chrystusowi”.  Dzisiaj papież-Polak jest upamiętniony w wielu miejscach w Kamerunie. Rozmówca Krzysztofa Skowrońskiego wspomina niezwykłe przeżycie, jakim było dla niego uczestnictwo w kanonizacji św. Jana Pawła II w Rzymie. Opowiada o tworzeniu nowej placówki misyjnej w Kamerunie, która będzie szczególnie poświęcona św. Janowi Pawłowi II.

Ojciec Pazio mówi również o sytuacji epidemicznej w Kamerunie. Ocenia, że dzięki dyscyplinie społecznej zagrożenie koronawirusem jest w tym kraju umiarkowane.

 

Mogiła ofiar masakry na Gikondo (misja pallotyńska) w kwietniu 1994 r./Foto. Pejotka/ CC BY-SA 3.0

Ojciec Leszek Czeluśniak mówi, że w społeczeństwie Rwandy dość powszechna jest modlitwa za wstawiennictwem św. Jana Pawła II. W pobliżu domu rekolekcyjnego księży marianów znajduje się wielka statua papieża-Polaka, zrobiona z brązu przez Władysława Dudka. O. Czeluśniak mówi, że Rwanda obecnie podnosi się po wyniszczającej wojnie domowej , i jest na ścieżce bardzo szybkiego rozwoju.

Gość audycji „Urodziłem się w roku 1920” wspomina, że zamach na św. Jana Pawła II był dla niego bardzo trudnym momentem.  9 lat później, o. Czeluśniak otrzymał specjalne papieskie błogosławieństwo przed wyjazdem na misję do Rwandy, a już na miejscu otrzymywał z Watykanu wsparcie materialne tego przedsięwzięcia.

 

Jan Sienicki mówi o wspólnocie św. Jana Pawła II, do której należy,  oraz o działalności innych kościelnych grup zrzeszających mężczyzn. Opowiada o inicjatywie postu w I soboty miesiąca, dla wynagrodzenia Niepokalanemu Sercu Maryi.  Jak dodaje gość audycji, czuje się szczególnie związany z papieżem-Polakiem, ze względu na swój rok urodzenia – 1978. Jan Sienicki mówi, że w latach 90. był daleko od wiary, dlatego też nie uczestniczył w ówczesnych papieskich pielgrzymkach do Ojczyzny.

 

Kapsztad / Fot. falco, Pixabay

Barbara Kukulska wspomina pielgrzymkę papieża Jana Pawła II do RPA, która odbyła się w roku 1990, po zmianie systemu politycznego. Rozmówczyni Krzysztofa Skowrońskiego mówi, że miejscowi Polacy przyjęli Ojca Świętego „eksplozją radości”. Św. Jan Paweł II odwzajemnił entuzjazm rodaków., witając się z nimi i błogosławiąc.


Posłuchaj całej audycji „Urodziłem się w roku 1920” już teraz!


Dekalog jest jak kompas na wzburzonym morzu – Urodziłem się w roku 1920 – 25.04.2020 r.

Najważniejszą rzeczą, którą dała wizyta św. Jana Pawła II na Ukrainie, była nadzieja. Pomógł przywrócić krajowi prawdę, sprawiedliwość i honor – mówią uczestnicy papieskiej pielgrzymki na Ukrainę.

Przypominamy fragment rozmowy Pawła Bobołowicza z dr Andrzejem Grajewskim , politologiem i publicystą specjalizującym się w XX-wiecznej historii Kościoła. Wywiad odbył się w „Programie Wschodnim” Radia WNET z 1 lutego 2020 r. Audycji można wysłuchać tutaj.

Dr Grajewski mówił o swoich poszukiwaniach w archiwach sowieckich, dotyczących kwestii znaczenia Ukrainy,  i generalnie krajów Europy Wschodniej, dla Jana Pawła II.

 

Dmytro Antoniuk wspomina pielgrzymką Jana Pawła II na Ukrainę, kiedy to papież-Polak odwiedził Kijów i Lwów. Przybył m.in. na cmentarz w Bykowni, gdzie spoczywają polskie ofiary stalinowskich represji z lat 30. i 40.

Antoniuk mówi, że św. Jan Paweł II jest dla niego bardzo ważną postacią, niezależnie od tego, że sam ukraiński historyk jest wyznania prawosławnego.

Bp Pawło Honczaruk opowiada, jak służył jako diakon do Mszy świętej celebrowanej we Lwowie przez Jana Pawła II. Przygotowując się do czytania Ewangelii, Honczaruk zwrócił uwagę na wielkie tłumy zgromadzone na uroczystości: Dzięki wizycie św. Jana Pawła II poprawiło się postrzeganie Kościoła katolickiego przez Ukraińców, ludzie mogli zobaczyć, jaki Kościół jest naprawdę. Wcześniej patrzono nań przez pryzmat inkwizycji. 

Ks. Stefan Batruch mówi o wielu wątkach, z którymi musiał się zmierzyć św. Jan Paweł II w trakcie pielgrzymki. Konieczne było łagodzenie napięć, podsycanych przez Moskwę. Duchowny ocenia, że Ojcu Świętemu doskonale udało się przełamać te bariery. Papież dużą wagę przykładał do upamiętnienia greckokatolickich męczenników.

O. Sierhij Dmitriejew wspomina, że koncepcją św. Jana Pawła II było pojednanie Kościołów w duchu braterstwa, a nie wymuszonej jedności. Wskazuje, że planu tego nie udało się do końca zrealizować ze względu na opór patriarchatu moskiewskiego. Jak twierdzi o. Dmitriejew, wielu Ukraińców uważało św. Jana Pawła II za człowieka posłanego przez Boga. Wspomina, że patriarchat moskiewski usiłował go nakłonić do protestów przeciwko pielgrzymce Ojca Świętego. Duchowny tak ocenia fakt, że św. Jan Paweł II pojawił się w Bykowni: Nastąpiło odnowienie prawdy, sprawiedliwości, i honoru.

Beata Kost zwraca uwagę na wyjątkowość Lwowa na tle reszty państwa ukraińskiego. W 2001 r. tylko tam istniały ukształtowane struktury Kościoła katolickiego. Upadek Związku Sowieckiego dla ukraińskich katolików rozpoczął długi proces przywracania normalności: Jan Paweł II pielgrzymował do heroicznego Kościoła. […] Trudno jest wysnuć wspólną opowieść o tej wizycie. Najważniejszą rzeczą, którą ona dała, była nadzieja. 

Piotr Kościński mówi o czasochłonnej i wyczerpującej pracy dziennikarzy podczas pielgrzymki Jana Pawła II. Wizyta obfitowała w ciekawe i istotne wydarzenia. Wspomina, że przyjazd papieża nie wpłynął na ruch kołowy w stolicy Ukrainy, natomiast we Lwowie nastąpił pod tym względem paraliż.

Eliza Dzwonkiewicz rozwija myśl o tym, że św. Jan Paweł II mógłby być patronem pojednania polsko-ukraińskiego. Jako papież, orędował za pogłębienie współpracy wszystkich narodów dawnej I Rzeczpospolitej.  Konsul Dzwonkiewicz wspomnia, że z bliska śledziła papieskie wizyty nie tylko na Ukrainie i w Polsce, ale i w Czechach.

Ks. Marek Niedźwiecki wspomina pragnienie ukraińskich katolików, by papież Jan Paweł II mógł do nich przybyć. Ocenia, że mogła ona dojść do skutku dzięki determinacji prezydenta Leonida Kuczmy, który oparł się naciskom Moskwy przeciwko papieskiej pielgrzymce. Jak mówi: Jan Paweł II gdziekolwiek był, niósł Chrystusa, zmieniając w ten sposób ludzi. 

Abp Mieczysław Mokrzycki mówi, że św. Jan Paweł II „obejmował troską wszystkich ludzi”, „dużo pracował i dużo się modlił”, oraz „cieszył się życiem”.

Grzegorz Polak ocenia, że papieską wizytę apostolską na Ukrainie należy zaliczyć do tych najbardziej udanych, a wiele jego słów tam wygłoszonych miało przełomowy charakter, ponieważ rozbudziły świadomość Ukraińców. Wspomina, że wielu mieszkańców Ukrainy słuchało słów Ojca Świętego ze łzami w oczach.

Anna Gordijewska wspomina atmosferę papieskiej pielgrzymki na Ukrainę. Mówi, że św. Jan Paweł II podczas wizyty we Lwowie pamiętał również o katolikach obrządku ormiańskiego. Dziennikarka „Kuriera Galicyjskiego” podkreśla, że mieszkańcy Lwowa w oczekiwaniu na Ojca Świętego wywieszali w oknach jego portrety.


Posłuchaj całej audycji „Urodziłem się w roku 1920” już teraz!


Prof. Kucharczyk: Pandemia z całą mocą pokazała, jaki jest stosunek wiernych i duchownych do Eucharystii

„Św. Franciszek obejmował z miłością trędowatych”. Prof. Grzegorz Kucharczyk o postawie części Kościoła w czasie epidemii- zapoznaniu znaczenia Eucharystii i słów „Nie lękajcie się”.

Prof. Grzegorz Kucharczyk zwraca uwagę na sprzeczność między wcześniejszymi deklaracjami zwolenników „Kościoła otwartego”, a ich obecnymi działaniami. Hierarchowie kościelni zamiast „przesiąkać zapachem swych owieczek”, do czego wzywał przed epidemią papież Franciszek, celują w gorliwości  „w wypełnianiu rygorów sanitarnych”.

Pandemia z całą mocą pokazała, jaki jest stosunek wiernych i duchownych do Eucharystii. W wielu wypadkach wygląda to bardzo boleśnie.

Najświętszy Sakrament traktowany jest jako „dodatek do dobrego samopoczucia rozwodników” czy „dodatek do rodzinnych uroczystości” dla niekatolików będących w małżeństwie z katolikami i chcących przyjmować razem z nimi komunię św.  Nasz gość przywołuje komentarz, jaki odnośnie postawy hierarchów wobec koronawirusa poczynił włoski filozof Giorgio Agamben, człowiek raczej lewicy:

Papież noszący imię Franciszek zapomniał, że św. Franciszek obejmował z miłością trędowatych.

Postawę prezentowaną przez część Kościoła porównuje do Apostołów ukrywających się za zamkniętymi drzwiami. Oni ukrywali się „z obawy przed Żydami”, a dzisiaj ukrywamy się z obawy przed epidemią, jak gdyby nie nastąpiło Zesłanie Ducha Świętego, „jakby nie było wezwania nie lękajcie się”.

Historyk przypomina jak w dawnych wiekach ludzie przeżywali zarazy. Towarzyszyły im wezwania do nawrócenia i świadomość, że zaraza to dopust Boży.

Posłuchaj całej rozmowy już teraz!

K.T./A.P.

Jan Paweł II – Pielgrzym Miłosierdzia – Urodziłem się w roku 1920 – 18.04.2020 r.

Św. Jan Paweł II przybywał do Polski, by prowadzić innych drogą miłosierdzia, szlakiem św Faustyny – wspomina bp Jan Zając. Bądźmy wszyscy świadkami Bożego Miłosierdzia – mówił papież-Polak.

bp Jan Zając/ Fot. Piotr Drabik / Wikipedia

Bp Jan Zając mówi, że możliwość uczestnictwa w pielgrzymkach Jana Pawła II do Polski była dla niego wielką radością: Jan Paweł II przychodził tu, by prowadzić innych drogą miłosierdzia, szlakiem św Faustyny. Towarzyszenie mu było wielkim wyróżnieniem, ale i zobowiązaniem.

Bp Zając opowiada, że w swoim życiu stara się kontynuować misję św. Jana Pawła II, związaną z propagowaniem Miłosierdzia Bożego: Przez swoją postawę, św. Jan Paweł II był ojcem mojego kapłaństwa i mojego duszpasterstwa. Na miarę możliwości staram głosić się przesłanie miłosierdzia. Bo to czynić, trzeba wziąć rękę Pana Jezusa i iść za Nim.

Gość audycji „Urodziłem się w roku 1920” przywołuje słowa Chrystusa „Wstańcie, chodźmy”, które były wielką inspiracją dla Papieża-Polaka. Tymi słowami zatytułował jedną ze swoich książek.

 

 

 

Św. Faustyna Kowalska, domena publiczna, źródło: Wikimedia Commons

Ks. Zbigniew Bielas zapowiada uroczystości związane ze Świętem Miłosierdzia. Będą one miały wyjątkowy charakter. Kustosz łagiewnickiego sanktuarium zachęca do duchowej łączności z obchodami w Krakowie: Pielgrzymi nie mogą przybyć do Łagiewnik, ale Łagiewniki wychodzą do nich.

Ks. Zbigniew Bielas wspomina swoje spotkanie ze św. Janem Pawłem II podczas jego apostolskiej wizyty w Polsce w 1997 r. Pytany o najbardziej znaczące dla siebie słowa św. Jana Pawła II przywołuje papieski apel o otwarcie drzwi Chrystusowi, wygłoszony podczas Mszy świętej inaugurującej pontyfikat.

Rozmówca Piotra Dmitrowicza mówi, że aktualna sytuacja jest doskonałą szansą na przypomnienie sobie, oraz praktykowanie,  uczynków miłosierdzia co do ciała i duszy.

Wysłuchaj całej audycji „Urodziłem się w roku 1920” już teraz!

 

Jan Paweł II przytulony do krzyża, to zdjęcie najlepiej oddaje jaki był – Urodziłem się w roku 1920 – 11 kwietnia 2020

Jan Paweł II niezwykle ścisnął mnie za ramię i powiedział „podtrzymuj mnie”. Byłem przerażony. On skała, chce żebym go podtrzymywał? – wspomina abp Marek Jędraszewski.

Janusz Rusikoń  opowiada historię Archiwum Watykańskiego. Mówi o drzwiach do Archiwum, poświęconych przez św. Jana Pawła II 11 kwietnia 1986 r.  Jest na nich zapisana cała historia tego niezwykłego miejsca.

 

Grzegorz Górny / Fot. Konrad Tomaszewski, Radio WNET

Grzegorz Górny mówi o tym, że św. Jan Paweł II gorąco zachęcał historyków do badania materiałów zgromadzonych w Archiwum Watykańskim. Dążył do zwiększenia transparentności Kościoła. W Archiwum przechowywane są dokumenty upamiętniające najważniejsze wydarzenia z historii świata.

Publicysta wspomina ostatnią Drogę Krzyżową św. Jana Pawła II. Ocenia, że dzisiaj tekst rozważań przygotowanych na tamten dzień bardzo zyskał na aktualności.  Gość audycji „Urodziłem się w roku 1920” zapowiada, że dzisiaj o 16.30 odbędzie się uroczyste okazanie Całunu Turyńskiego.

 

Abp Marek Jędraszewski / Fot. Konrad Tomaszewski, Radio WNET

Metropolita krakowski, arcybiskup Marek Jędraszewski wraca pamięcią do watykańskiej Drogi Krzyżowej z 2005 r., którą papież oglądał w telewizorze. Mówi o najważniejszym zdjęciu, jakie św. Janowi Pawłowi II zrobił w tamtych chwilach  jego osobisty fotograf, Arturo Mari. Rozmówca Krzysztofa Skowrońskiego wspomina swoje spotkanie z papieżem-Polakiem. Jak mówi, Ojciec Święty poprosił go wtedy o gorące modlitewne wsparcie:

– Wielokrotnie powtarzał tę prawdę kim jest Piotr w Kościele. Jest z woli Chrystusa tym, który ma Kościół umacniać, ale z drugiej strony przypominał zdanie z Dziejów Apostolskich, kiedy Piotr był uwięziony, cały Kościół się za niego modlił.

Arcybiskup Jędraszewski mówi o wielkim wyzwaniu, jakim dla całej ludzkości jest pandemia koronawirusa. Podkreśla, że tegoroczne Święta Wielkanocne będą dla wszystkich chrześcijan wielkim wysiłkiem duchowym. Duchowny wskazuje, że źródłem nadziei w tym trudnym czasie jest zmartwychwstanie Chrystusa, który „przychodzi mimo drzwi zamkniętych”.

 

Kazimierz Gajowy / Fot. Konrad Tomaszewski

Kazimierz Gajowy mówi o nadziei, jaką dał Libanowi i kościołowi katolickiemu w tym kraju podczas krótkiej wizyty w 1997 r. św. Jan Paweł II. Opowiada, że pamięć o papieżu-Polaku w Libanie jest bardo żywa.


Posłuchaj całej audycji „Urodziłem się w roku 1920”

 

Sobotni Serwis WNET 11.04.2020 Orędzie prezydenta Andrzeja Dudy: Powiedziała: Andrzej, gdzie ty jesteś? Nie poleciałeś?

Prezydent Andrzej Duda w specjalnym orędziu wygłoszonym w 10. rocznicę katastrofy smoleńskiej przypomniał tamte dramatyczne wydarzenia: 10 kwietnia 2010 cień Katynia znowu przesłonił kontur Polski.

 

Prezydent Lech Kaczyński Moi Rodacy muszą się zastanowić, czy być tu dalej czy wracać. Jednocześnie dziękuję irlandzkim władzom za przychylność wobec Polaków.” Dublin, 18 lutego 2007. Fot. Tomasz Szustek

Zdaniem Prezydenta Lecha Kaczyńskiego sprawa Katynia była fundamentalna dla Polski:

Tak jak kłamstwo katyńskie było fundamentem PRL, tak prawda o Katyniu jest kamieniem węgielnym wolnej Polski.

Wczoraj rozmyślania w okowach X. rocznicy wydarzeń z 10 kwietnia 2010 roku, ze Smoleńska. Wydarzenia te na bardzo długo zaważyły i wciąż ważą na naszych polsko-polskich drogach. Ta data dla wielu stała się, obok tej z kwietnia 1940 roku, jedną z ważniejszych dat w najnowszej historii Polski. I o tym mówił w orędziu prezydent Andrzej Duda:

W Smoleńsku zginęli najlepsi z nas. Dziś naszym obowiązkiem jest robić wszystko, by na miarę swoich możliwości sprostać wyzwaniom, jakie stawia przed nami służba Ojczyźnie. W tamtych dniach jako Polacy pokazaliśmy, że w chwilach trudnych potrafimy być wspaniałą wspólnotą, potrafimy być solidarni.

Sobotni serwis informacyjny Radia WNET mogą Państwo odsłuchać tutaj:

 

W serwisie Radia WNET także o świętach w cieniu pandemii. Dzisiaj rano premier Mateusz Morawiecki zwrócił się do Polek i Polaków ze specjalnym apelem i wielkanocnym przesłaniem. 

 

Watykan

W piątek papież Franciszek przewodniczył Liturgii Męki Pańskiej w bazylice świętego Piotra. W wielkopiątkowej homilii Kaznodzieja Domu Papieskiego powiedział, że pandemia koronawirusa ukazała słabość i bezsilność człowieka, ale również przejawy wielkiej ludzkiej solidarności. 

Wystarczył najmniejszy, bezkształtny element natury – wirus, aby nam przypomnieć, iż jesteśmy śmiertelni, a potęga militarna i technologia nie wystarczą, żeby się uratować. Bóg dzisiaj cierpi z nami – powiedział franciszkanin Raniero Cantalamessa.

Republika Irlandii

Premier rządu Republiki Irlandii Leo Varadkar poinformował wczoraj wieczorem o dalszych krokach jego gabinetu w sprawie koronawirusa.

Obowiązujące ograniczenia pozostają w mocy do 5 maja 2020. Wszystkie szkoły w Republice Irlandii pozostają zamknięte do odwołania. Junior Cert Exams zostały odwołane, zaś Leaving Certificate Exams przesunięte zostały na lipiec lub sierpień tego roku.

Prezydent Irlandii Michael D. Higgins przed plebanią dublińskiej Prokatedry, w dniu 17 marca 2019. Fot. © Tomasz Szustek.

Prezydent Irlandii Michael D. Higgins złożył wczoraj życzenia wielkanocne. Prezydent Michael Higgins z małżonką w trakcie wielkanocnych życzeń wystosowali również gorący apel do społeczeństwa, aby dzisiaj w sobotę o godzinie 21:00 wszyscy Irlandczycy i rezydenci na wyspie włączyli się do ogólnokrajowej akcji jedności.

Głowa państwa uznała, że to bardzo ważne, aby poprzez ustawienie w oknie świecy, pokazać swoja jedność w obliczu pandemii, ale będzie to też wyrazem podzelowania, oddania hołdu i „zjednoczenia” w trudnych okolicznościach. W swoim wielkanocnym przesłaniu prezydent Higgins nazwał świece, które pojawią się w oknach, „latarnią nadziei w czasach ciemności”, która wskaże nam drogę do wyjścia z tego trudnego okresu:

Irlandczycy proszeni są o umieszczenie światła w swoim oknie w sobotę przed Niedzielą Wielkanocną, w czas tak ważny w symbolice naszej irlandzkiej niepodległości. Ja i moja żona Sabina zapalimy latarnię i umieścimy ją u drzwi w Aras an Uachtaráin (irlandzki pałac prezydencki), symbolizując solidarność i oferując latarnię nadziei w czasie ciemności. Nadchodzące dni mogą być nadal trudne i dla niektórych uważam, że są trudniejsze niż inne, ale jaka to będzie pamięć i dziedzictwo, kiedy wirus przeminie, aby wiedzieć, że daliśmy z siebie wszystko. Jakże cenna będzie też pamięć, że ratowaliśmy ludzkie życie, które w innym wypadku zostałyby utracone przez współpracę i działanie z zaproponowanymi nam środkami dla dobra wszystkich. Sabina i ja jesteśmy bardzo świadomi bólu i cierpienia, których doświadcza wielu z was. Wiemy również, jak trudno jest na tak wiele sposobów tym, którzy chcieliby być z bliskimi, o których się troszczą, ale których ochrona wymaga trzymania się z daleka. Wysyłam wam życzenia wielkanocne, gdziekolwiek jesteście i życzę wam solidarności, czujności i wytrwałości w tych trudnych czasach, gdy jesteśmy testowani jak już kilka razy w niedawnej historii.

                                                                         Wielka Brytania

Jak  donosi dziennik „The Independent” we wtorek w Wielkiej Brytanii przeprowadzono tylko 16 094 testów, z czego 3 680 to badania pracowników NHS (brytyjska służba zdrowia) i ich rodzin, tyle samo osób przebadano w niedzielę.

W takim tempie z pewnością nie uda się osiągnąć zapowiadanego przez rząd poziomu 100 tys. testów na dobę – podsumowują brytysjcy dziennikarze.

Biuro prasowe Downing Street 10 przyznało także, że w chwili obecnej NHS ma do dyspozycji  11,5 tys. respiratorów, w tym 1,5 tys. „na zamówienie”, podczas gdy minister Matt Hancock powiedział, że szpitale potrzebują 18 000 urządzeń by dobrze przygotować się do szczyty zachorowań. Rzecznik rządu przekonywał: Obecnie dysponujemy zapasowymi łóżkami i respiratorami.

Z innych depesz i doniesień „The Independent” wynika, że premier Boris Johnson w najbliższych dniach nie wróci do pracy, zaś jego obowiązki wciąż będzie pełnił minister spraw zagranicznych Wielkiej Brytanii, Dominic Raab. Rzecznik premiera z Downing Street 10 stanowczo zdementował plotki o tym, że Boris Johnson miał wrócić do pracy 16 kwietnia. To dzień, kiedy mają zapaść decyzje co do dalszych obostrzeń dla Brytyjczyków i rezydentów w Zjednoczonym Królestwie.

 

Włochy

Linia na osi zakażeń koronawirusem we Włoszech zdecydowanie spada, a mówił o tym dyrektor włoskiego Państwowego Instytutu Zdrowia Silvio Brusaferro, który podkreślił, że od pięciu dni systematycznie spada liczba zakażonych, których trzeba hospitalizować. Dwóch z trzech chorych przechodzi chorobę lekko i przebywa w domach. Od kilku dni spada również liczba chorych na oddziałach intensywnej terapii. Jednocześnie zaapelował o zachowanie dyscypliny i skrupulatne przestrzeganie wprowadzonych środków bezpieczeństwa:

Nie możemy opuścić gardy. Sytuacja się poprawia. Potwierdza skuteczność podjętych środków bezpieczeństwa. Epidemia rozwija się coraz wolniej. – powiedział Silvio Brusaferro.


Serwis przygotował i przedstawił Tomasz Wybranowski 

współpraca: Bogdan Feręc

 

Partner Radia WNET i Studia Dublin

 

Produkcja Studio 37 – Radio WNET Dublin © 2020

 

Tomasz Wybranowski, redaktor wydania i prowadzący Studio Dublin. Produkcja Studio 37 Dublin Radio WNET.

 

Dr Hajdasz o drodze krzyżowej abpa krakowskiego: Trafność myśli uderza za każdym razem

Dr Jolanta Hajdasz o szczególnym charakterze Drogi Krzyżowej abpa Marka Jędraszewskiego, jej związkach z myślą i życiem św. Jana Pawła II i tym, co łączy obecnego metropolitę z jego poprzednikiem.

Dr Jolanta Hajdasz podkreśla, że rozważania krakowskiego metropolity cechuje sznyt dziennikarski. Zwraca uwagę na ich osadzenie w kontekście myśli  św. Jana Pawła II i życia papieża.

Ona była napisana po to, by ją odprawić jako Drogę Krzyżową w Nowej Hucie. To był zwyczaj jeszcze z czasów Karola Wojtyły.

Ze względu na obecną sytuację nie odprawiono jej fizycznie, ale kolejne stacje ukazują się co piątek o 21.37. Ostatnia, czternasta ukaże się w Wielki Piątek. Dziennikarka zwraca uwagę, że krakowski hierarcha jest filozofem tak jak jego poprzednik- Karol Wojtyła.

Trafność myśli uderza za każdym razem.

Redaktor naczelna „Wielkopolskiego Kuriera WNET” przypomina, że nie dawno przeżywaliśmy 15. rocznicę śmierci papieża-Polaka.

Posłuchaj całej rozmowy już teraz!

K.T./A.P.

Jak przeżyć Triduum Paschalne w czasie epidemii? Ks. Isakowicz-Zaleski: Istota świąt się nie zmienia

Ks. Isakowicz-Zaleski o znaczeniu Wielkiego Czwartku i Triduum Paschalnego, tym, jak przeżywać te święta, sakramencie pokuty i o doświadczeniach deportowanych.

Ks. Isakowicz-Zaleski tłumaczy wagę Wielkiego Czwartku dla kapłanów. Tego dnia wspominamy bowiem ustanowienie sakramentów kapłaństwa i eucharystii. Rano ma miejsce w kościołach katedralnych Msza krzyżma świętego, na której w obecności kapłanów z całej diecezji na czele z biskupem następuje poświęcenie używanych przez kolejny rok olejów.

Dzisiejszy dzień rozpoczyna Triduum Paschalne.

Duchowny przypomina, że eucharystia to „pokarm duchowy na całe życie”. Podkreśla, że choć w okresie Wielkiego Postu koncentrujemy się na męce Chrystusa na krzyżu, to przygotowuje on nas na triumf Zmartwychwstałego nad śmiercią. Symbolem nowego życia jest pisanka. Nasz gość tłumaczy, że w sytuacji, takiej jak teraz, modlitwę o błogosławieństwo pokarmów może odmówić ktoś z rodziny, najlepiej jej głowa.

Przykazanie kościelne, żeby przynajmniej raz w roku spowiadać się w okresie wielkanocnym, patrząc od strony litery prawa to  jest, do uroczystości Trójcy Przenajświętszej, która następuje po Bożym Ciele.

[Właściwie to II przykazanie kościelne brzmi: „Przynajmniej raz w roku przystąpić do sakramentu pokuty”, bez wskazania okresu, w jakim należy to zrobić. W okresie wielkanocnym należy za to zgodnie z III przykazaniem kościelnym przyjąć komunię świętą- przyp. red.]

Duszpasterz Ormian wskazuje, że okres wielkanocny trwa w tym roku do 9 czerwca, kiedy to możemy oczekiwać, że sytuacja się poprawi. Przypomina, że w czasach II wojny światowej także wielu ludzi nie mogło normalnie obchodzić Wielkiejnocy, opisując, jak sobie wtedy radzili ludzie wywiezieni. Na temat spowiedzi dodaje, że „jest list papieża Jana Pawła II z 2002 r.”, który umożliwia udzielenie rozgrzeszenia zbiorowego przez biskupa, jeśli nie ma możliwości, by ludzie przystąpili do sakramentu pokuty inaczej. Takie rozwiązanie przyjęli hierarchowie węgierscy.

Posłuchaj całej rozmowy już teraz!

A.P.

Marek Miller: JP II był świadom dwuznaczności dziennikarstwa. Bez etyki łatwo staje się ono jedynie prostytucją

– Papież był świadom dwuznaczności naszego zawodu, że jesteśmy zawieszeni między władzą a społeczeństwem. Jako zawód dwuznaczny musimy więc szczególnie często zwracać się do etyki – mówi Marek Miller.

 

 

Marek Miller, założyciel Laboratorium Reportażu, mówi o swojej książce „Katechizm Reportera” opublikowanej przez Oficynę Wydawniczą Volumen. Opis ze strony wydawcy:

Katechizm reportera to próba połączenia wody z ogniem. Ognia pasji poszukującej prawdy, istoty i znaczenia z rwącym strumieniem wydarzeń. Próba poszukiwania oparcia, fundamentu i ostatecznego sensu tej niezwykłej profesji. Wszystko to w „rozmowie” z reporterem – Janem Pawłem II.

Dziennikarstwo to zawód na wskroś ewangeliczny. Jego istotą powinno być bowiem dawanie świadectwa prawdzie. Marek Miller dokonał rzeczy wydawałoby się karkołomnej – przeprowadził spójny, wartki i rzeczowy wywiad z Janem Pawłem II, dialogując wyłącznie z Jego tekstami na temat komunikacji społecznej. Odwołując się do nich, stworzył coś w rodzaju tekstu programowego współczesnego dziennikarstwa. „Rozmówca” Papieża nieprzypadkowo sięga w tytule po termin „katechizm”, który pochodzi od greckiego słowa ‘katēchēsis’ oznaczającego ścieżkę inicjacyjną, swoistą drogę wtajemniczenia w prawdy wiary. Wywód zawarty w książce przypomina bowiem wtajemniczenie, ale w arkana dziennikarstwa – nie na poziomie warsztatowym, lecz zrozumienia istoty, znaczenia i sensu. W czasach dojmującego braku mistrzów to rzecz bezcenna.

Gość Radia WNET mówi, że św. Jan Paweł II doskonale zdawał sobie sprawę z dwuznaczności zawodu dziennikarza, wynikającej z jego zawieszenia pomiędzy władzą a społeczeństwem. W związku z tym osoby zajmujące się dziennikarstwem powinny szczególnie często zwracać się do etyki. W przeciwnym razie „bardzo łatwo dziennikarstwo staje się prostytucją”.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

A.K.

Przyszłości nie da się zbudować bez źródła, którym jest Bóg – Urodziłem się w roku 1920 – 04.04.2020 r.

Światu potrzeba ludzi mocnych sercem, którzy błogosławią, a nie złorzeczą – mówił św. Jan Paweł II.


Prowadzący: Piotr Dmitrowicz, Jan Brewczyński

Realizator: Franciszek Żyła


Dr Ewa Czaczkowska mówi o wielkiej miłości do Ojczyzny, której uczył Polaków św. Jan Paweł II. Jak podkreśla, papież-Polak podawał rodakom wzorce z przeszłośći, pomagające przetrwać trudne lata komunizmu.

JPII traktował Ojczyznę jako dobro wspólne całego narodu.

Rozmówczyni Piotra Dmitrowicza opowiada rownież o niezłomnej postawie wobec komunizmu, jaką przejawiał Prymas Tysiąclecia, kard. Stefan Wyszyński.

Publicystka zwraca uwagę na pewną zmianę, jaka zaszła w przekazie św. Jana Pawła II do rodaków. Przed upadkiem komunizmu starał się on być ich głosem, reprezentantem ich postulatów i pragnień. Po rozpoczęciu zaś przemian ustrojowych w naszym kraju zaczął stanowczo upominać społeczeństwo, by budowało wspólnotę w oparciu o chrześcijański system wartości. Jak podkreśla dr Czaczkowska, św. Jan Paweł II miał gotowy projekt życia społecznego, którego realizacja zdecydowanie uzdrowiłoby sytuację w naszym państwie.

Gość audycji „Urodziłem się w roku 1920” ocenia, że najbardziej serdeczną wizytą św. Jana Pawła II w kraju była jego ostatnia podróż apostolska do Ojczyzny w 2002 r.  Ubolewa nad tym, że dziedzictwo Jana Pawła II wśród dużej części naszego społeczeństwa, a zwłaszcza wśród klasy politycznej. Jak dodaje, wspomnienia o papieżu-Polaku często sprowadzają się do legendarnych „kremówek”.

Rozmówczyni Piotra Dmitrowicza stawia tezę, że za życia św. Jan Paweł II był autorytetem dla polityków „od prawa do lewa”.

Uważam, że współczesnych posłów trzeba egzaminować z przemówienia, które Jan Paweł II wygłosił w Sejmie w czerwcu 1999 r.


Wysłuchaj całej audycji „Urodziłem się w roku 1920” już teraz!