Dr Marek Laskiewicz: katastrofa smoleńska nie była wypadkiem. Analiza faktów wyklucza taki scenariusz

Katastrofa w Smoleńsku / Serge Serebro, Vitebsk Popular News / CC 3.0

Wnioski zarówno komisji rosyjskiej, jak i polskiej, ogłoszone w oficjalnych dokumentach są klamliwe i mamy tu ewidentnie do czynienia z zamachem – mówi były szef POSK w Londynie.

Jestem przekonany, że polskie władze powinny zrobić wszystko, by wyjaśnić przyczyny katastrofy, w której zginął prezydent Lech Kaczyński wraz z delegacją

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

Prof. Andrzej Nowak: Polska pokazała, że kapituluje całkowicie wobec Putina

Featured Video Play Icon

Prof. Andrzej Nowak / Fot. Konrad Tomaszewski, Radio Wnet

Gościem Poranka jest prof. Andrzej Nowak, sowietolog i historyk związany z Uniwersytetem Jagiellońskim.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

Zobacz także:

Dr Zbigniew Kuźmiuk: PiS ma plan na wybory europejskie. To jest przede wszystkim rozmowa o przyszłości Unii

Marek Pyza: państwo polskie nie zdało egzaminu w przeciągu ostatnich 14 lat

Marek Pyza / Fot. Konrad Tomaszewski, Radio Wnet

„Zaniedbano sprawę postawienia sprawy smoleńskiej na arenie międzynarodowej” – mówi Marek Pyza, dziennikarz i publicysta.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

Zobacz także:

Marek Pyza: gdyby PiS potraktował kampanię bardziej poważnie, zwycięstwo byłoby naprawdę spektakularne

Janusz Walentynowicz: tragedia z 2010 roku pozbawiła państwo polskie osób, które miały ogromny autorytet

Janusz Walentynowicz / Fot. Dariusz Kąkol, Radio WNET

„Od katastrofy smoleńskiej trwa upadek polskiej polityki i dialogu” – mówi syn Anny Walentynowicz, ofiary tragedii smoleńskiej.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

Zobacz także:

Robert Derewenda: wyniki lubelskie przełamują stereotyp PiS-u jako partii nie mającej szans w dużych miastach

Bronisław Wildstein: Polska, UE i wyzwania przyszłości

Featured Video Play Icon

Bronisław Wildstein / Fot. Ksenia Parmańczuk

Odwiedziłem Bronisława Wildsteina w wiejskim domu. To był pierwszy przystanek na naszej drodze. Tylko 70 km na wschód od Warszawy i zupełnie inny świat.

Odwiedziłem Bronisława Wildsteina w wiejskim domu. To był pierwszy przystanek na naszej drodze. Tylko 70 km na wschód od Warszawy i zupełnie inny świat. Rozmawialiśmy w gabinecie wypełnionym książkami, w którym Bronek pisze swoje nowe dzieła. Teraz pracuje nad dramatami, ale my rozmawialiśmy o polityce i kulturze, o rozpadzie chrześcijańskiej Europy i Polsce przed wyborami.

Prof. Andrzej Nowak: wojna domowa – taki scenariusz przygotowuje PO i Tusk po przegranych wyborach

Studio Dziki Zachód: Zbigniew Rau musi zostać zdymisjowany za umówienie premiera RP z nic nie znaczącą wiceprezydent USA

Od początku mam przeświadczenie, że to był zamach. Kwity kiedyś wypłyną. Musimy zadać w NATO pytanie, czemu nie zareagowano – mówi Wojciech Cejrowski w związku z 13. rocznicą katastrofy smoleńskiej.

Wojciech Cejrowski  w związku z niedawnymi obchodami rocznicy katastrofy smoleńskiej wskazuje, że najwięcej korzyści z tragedii wyniosła bez wątpienia Rosja. Jak mówi:

Od początku mam przeświadczenie, że to był zamach. Kwity kiedyś wypłyną. Musimy zadać w NATO pytanie, czemu nie zareagowano.

Zdaniem podróżnika USA opłacało się po 2010 roku nie zadrażniać relacji z Rosją. Ponadto, ówczesna władza amerykańska działała na rzecz osłabienia państwa.

Obama wielokrotnie mówił, że nie lubi Ameryki.

Musimy mieć świadomość, i twardo sobie powiedzieć, że nikt za Polskę na Zachodzie umierać nie będzie.

Gospodarz „Studia Dziki Zachód” niechętnie komentuje wizytę premiera Mateusza Morawieckiego w Waszyngtonie.  Wskazuje, że Joe Biden uciekł od spotkania z szefem polskiego rządu, pokazując, że Republika Irlandii, a także Irlandia Północna, mają dla niego większe znaczenie.

Morawiecki spotkał się z nic nie znaczącą w amerykańskiej polityce wiceprezydent  Kamalą Harris.  Szef MSZ Zbigniew Rau powinien wylecieć za taką organizację wizyty.

Rozmówca Krzysztofa Skowrońskiego nie rozumie oburzenia faktem, iż premier Morawiecki został nazwany przez chińskie media zwykłym urzędnikiem.

Polski premier zawsze powinien pamiętać, że naród go nie wybrał.

Unia Europejska nie jest już oazą wolności – mówi Cejrowski wyliczając ograniczenia działalności gospodarczej na jej obszarze.

Wysłuchaj całej audycji już teraz!


Studio Dziki Zachód: niedługo znowu wszyscy będziemy zmuszeni kupować rosyjską ropę

 

 

Jak racjonalnie wytłumaczyć wieloletnią współpracę polityków Europy z Putinem? / Jan Martini, „Kurier WNET” 94/2022

Na zdjęciu z otwarcia Nord Stream w 2008 r. europejscy premierzy odkręcają zawór. Reprezentują chrześcijańskich demokratów, konserwatystów, ludowców, socjaldemokratów; wszyscy są przyjaciółmi Rosji.

Jan Martini

Pomagierzy agresora

Pamiętamy zachwyty publicystów nad „dojrzałą demokracją niemiecką” z jej ciągłością polityki zagranicznej, która nie zmienia się po zmianie partii rzadzącej. Dziś wiemy, że zarówno SPD jak i „chadecy” realizowali po prostu założenia doktryny Dugina o „wspólnym europejskim domu od Władywostoku po Lizbonę”, czyli Eurazji.

Doradca prezydenta Rosji, geostrateg Aleksandr Dugin, pisał wprost o przyłączeniu Europy do Rosji i w rozmowie z polskim dziennikarzem stwierdził: „Polska nie jest nam potrzebna” i nie przewiduje się państwowości polskiej w żadnej postaci.

Kamieniem węgielnym tej koncepcji było uruchomienie Rurociągu Północnego, który był przede wszystkim projektem politycznym. Ekonomiści zwracali uwagę, że koszt budowy i konserwacji podmorskiego rurociągu prawdopodobnie przewyższy zysk z braku opłat tranzytowych. Równocześnie ominięcie tranzytu przez Ukrainę było pozbawieniem tego kraju jedynego lewaru broniącego go przed agresją i stało się wręcz zaproszeniem do inwazji.

Istnieje słynne zdjęcie z otwarcia Nord Stream w dniu 8 listopada 2008 r., na którym grupa europejskich premierów wspólnie odkręca zawór. Reprezentują oni różne siły polityczne – chrześcijańskich demokratów, konserwatystów, ludowców, socjaldemokratów, ale mają jedną cechę wspólną – wszyscy są przyjaciółmi Rosji.

Niestety jeden z nich jest do dziś urzędującym premierem. To premier Holandii Mark Rutte, który zawsze szczególnie napastliwie atakuje Polskę, wykazując wielką troskę o stan polskiej praworządności…

Zdemaskowanie agenta wpływu (nie mówiąc już o ukaraniu) jest w zasadzie niemożliwe, gdyż nie fotografuje on obiektów wojskowych, nie zostawia meldunków w wydrążonym kamieniu i nie pobiera wynagrodzenia w gotówce. Płaci mu się np. w formie wydania książki, wykładów na uniwersytecie czy intratnej posady. Przykład kanclerza Schroedera jest powszechnie znany.

Mniej znany lobbysta Gazpromu – były premier Finlandii, którego Mitrochin ujawnił jako agenta KGB, Paavo Lipponen – został zatrudniony w spółce Nord Stream AG. Takich polityków jest legion, stąd wrażenie, że Rosjanie mają szczególne umiejętności do pozyskiwania ważnych postaci. W rzeczywistości zamiast korumpowania czy werbowania polityków fachowcy rosyjscy raczej „hodują” swoich przyszłych sympatyków, inwestując i ułatwiając karierę osobom „perspektywicznym”.

Rosjanie opanowali technologię skutecznego plasowania swoich kandydatów w ciałach wybieralnych (parlamenty, agendy międzynarodowe, federacje sportowe, jury konkursów).

Dziś już istnieje pewność, że ingerują w wybory w krajach demokratycznych i częstokroć to „ich” kandydat wygrywa elekcję. Aby protegowany „nie wywinął numeru”, skrzętnie gromadzi się w przepastnych archiwach dokumentację jego kariery.

Bo towarzysze rosyjscy lubią polityków przewidywalnych, a najwyższą formą przewidywalności jest zadaniowanie. (D. Miedwiediew: „Angela Merkel była dobrym kanclerzem Niemiec, pełnoprawnym i zrozumiałym, przewidywalnym partnerem Federacji Rosyjskiej”).

Jak racjonalnie wytłumaczyć wieloletnią, owocną i bezkolizyjną współpracę czołowych polityków Europy z Putinem?

Obecny najważniejszy polityk Europy, Olaf Scholz, jako działacz młodzieżówki socjaldemokratycznej spotykał się z komunistycznymi „młodzieżowcami” z NRD, brylował we wschodnioniemieckiej telewizji, a będąc miłośnikiem pokoju, udzielał się przy organizacji wielkich demonstracji młodzieży przeciw „militaryzmowi”. W październiku 1983 r. na ulice niemieckich miast wyszło ponad milion osób, protestując przeciw rozmieszczeniu w Niemczech amerykańskich rakiet. Tak o wydarzeniu pisał Wiktor Suworow:

„Tow. Szelepin pełnił (tajnie) funkcję zastępcy przewodniczącego KGB i zarazem (jawnie) wiceprezesa Międzynarodowej Federacji Młodzieży Demokratycznej. Towarzysz Szelepin organizował potężne manifestacje w obronie pokoju i przyjaźni między narodami. Miliony głupców szły za towarzyszem Szelepinem. Skandowali, domagali się pokoju, rozbrojenia i sprawiedliwości. Za to właśnie awansował na przewodniczącego KGB”.

Dziś Olaf Scholz mówi, że „Putin go oszukał”. Ale Władimir Putin nikogo nie oszukiwał – co najmniej od konferencji monachijskiej w 2007 roku mówił otwartym tekstem, co zamierza zrobić.

Znający dalekosiężne plany sowieckie Anatolij Golicyn już w 1984 roku ujawnił ciąg zdarzeń od powstania w Polsce „niekomunistycznego” rządu złożonego z „katolików”, „reformatorów” i „konstruktywnych opozycjonistów”. Ten zbiegły oficer KGB pisał, że mur berliński zostanie zburzony, Niemcy zjednoczone, układy wojskowe rozwiązane. Później Europa się zjednoczy i stanie się „socjaldemokratyczna”, a w ZSRR nastąpi znaczna liberalizacja. W dalszej perspektywie obszar między Pacyfikiem a Atlantykiem zostanie zjednoczony. Manewr z rozszerzeniem Unii Europejskiej wpisywał się w plany Eurazji, a jego częścią są także obecne dążenia do federalizacji UE i stopniowego ograniczania suwerenności europejskich państw.

Każdy nowy amerykański prezydent ma nadzieję na poprawę stosunków z Rosją. Szczególnie niebezpieczny był „reset” Obamy w 2009 roku, bo zbiegł się z intensywnym budowaniem Eurazji, a Amerykanie powinni już byli znać plany Rosji, które były jasno artykułowane.

Dyrektor Moskiewskiego Państwowego Instytutu Stosunków Międzynarodowych Igor Panarin stwierdził w wywiadzie dla „Izwiestii”, że „Putin będzie wodzem Eurazji, nowego ZSRR”. Dodał on także, że Unia Europejska wejdzie w skład wspólnoty w ramach triumwiratu z Rosją i Chinami. Mimo tego 8 kwietnia 2010 roku zawarto traktat START II, dotyczący równowagi w broniach nuklearnych pomiędzy USA a Rosją.

Dwa dni później nastąpiło dramatyczne wydarzenie, o którego naturze wiedzieli wszyscy światowi przywódcy, ale wygodniej im było uznać, że to „normalna katastrofa komunikacyjna” (słowa Korwin-Mikkego). Ówczesne milczenie jest jedną z przyczyn dzisiejszej wojny na Ukrainie.

Mimo tragedii smoleńskiej szczyt NATO-Rosja w Lizbonie (listopad 2010) przebiegał w sympatycznej atmosferze wzajemnego zrozumienia, a Amerykanie kontynuowali „reset” aż do roku 2013, gdy zorientowali się, że czynione są starania aby „wyprowadzić” ich z Europy.

Likwidacja elity przywiązanej do idei państwowości polskiej i przeciwnej projektowi Eurazji wywołała wielkie wrażenie. Przez pół roku nikt nie przybył do Moskwy i nigdzie nie zapraszano ówczesnego premiera Putina. W celu przełamania ostracyzmu Putin poprosił panią Dilmę Rousseff – komunistkę pochodzenia bułgarskiego, której pomógł uzyskać posadę prezydenta Brazylii – aby zaprosiła go do Brazylii na wizytę państwową. Już uwiarygodniony jako polityk, przybył w listopadzie 2010 r. do Berlina z propozycją utworzenia „harmonijnej wspólnoty gospodarczej” i spotkał się z grupą 300 polityków i przemysłowców niemieckich z Angelą Merkel na czele.

Pani kanclerz wyraziła nadzieję, że „rozwój stosunków między europejskim obszarem gospodarczym a Rosją zaowocuje wspólną przestrzenią ekonomiczną od Lizbony po Władywostok”. Nieco wcześniej (w październiku 2010 r.), korzystając z amerykańskiego „resetu”, na spotkaniu szefów państw Francji, Niemiec i Rosji we francuskim Deauville powołano tzw. format normandzki do wspólnego „trójzarządzania” Eurazją.

W Polsce plany budowy Eurazji pomijano dyskretnym milczeniem, ale w ramach „oswajania” odbyła się w Gdańsku w Dniu Zwycięstwa 9 maja 2008 roku światowa premiera baletu „Eurazja”. Oczywiście wiodące media stale pracowały nad „korektą” naszej tożsamości narodowej.

Nasi „mężowie stanu” Tusk i Sikorski nie mieli odwagi zakomunikować Polakom, że przez nasz kraj przebiegać będzie (na linii Ribbentrop-Mołotow) granica stref wpływów nazwanych „strefami odpowiedzialności za bezpieczeństwo Eurazji”. Do publicznej wiadomości dotarły jedynie plany Komisji Europejskiej dotyczące kontroli przestrzeni powietrznej Europy i nowe lokalizacje miejsc kontroli lotniczej (Warszawa i wschód Polski miał być kontrolowany z Wilna).

W 2012 roku min. Sikorski uruchomił umowę o bezwizowym ruchu w strefach przygranicznych Polski i Obwodu Kaliningradzkiego. Ruch bezwizowy dostępny był na polskiej część byłych Prus Wschodnich i obejmował także „korytarz”, którego domagał się Hitler.

Miejmy nadzieję, że niespodziewany opór Ukraińców ostatecznie zniweczył szaleńcze plany integracji Europy z do bólu przewidywalną, znaną nam od stuleci Rosją.

Artykuł Jana Martiniego pt. „Pomagierzy agresora” znajduje się na s. 2 kwietniowego „Kuriera WNET” nr 94/2022.

 


  • Kwietniowy numer „Kuriera WNET” można nabyć kioskach sieci RUCH, Garmond Press i Kolporter oraz w Empikach w cenie 9 zł.
  • Wydanie elektroniczne jest dostępne w cenie 7,9 zł pod adresami: egazety.pl, nexto.pl lub e-kiosk.pl. Prenumerata 12-miesięczna wersji elektronicznej: 87,8 zł.
  • Czytelnicy gazety za granicą mogą zapłacić za nią PayPalem lub kartą kredytową na serwisie gumroad.com.
  • Wydania archiwalne „Kuriera WNET” udostępniamy gratis na www.issuu.com/radiownet.
Artykuł Jana Martiniego pt. „Pomagierzy agresora” na s. 2 kwietniowego „Kuriera WNET” nr 94/2022

Dofinansowany ze środków Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego

Konferencja podkomisji smoleńskiej: przyczyną katastrofy był wybuch w lewym skrzydle samolotu

Antoni Macierewicz przedstawia ustalenia Podkomisji do Ponownego Zbadania Katastrofy Lotniczej.

Na konferencji prasowej przewodniczący Podkomisji do Ponownego Zbadania Katastrofy Lotniczej przedstawia raport końcowy z jej prac.

Antoni Macierewicz podkreśla, że materiały dowodowe zostały pozostawione przez rząd Donalda Tuska w rękach strony rosyjskiej. Jak dodaje, materiały dowodowe były niszczone i fałszowane.

 Wymienia dane, które nie zostały przekazane strony polskiej.

Polityk stwierdza, że Rosja dopuściła się bezprawnej ingerencji w lot TU-154. Dowodem na nią jest, jak mówi, wybuch w lewym skrzydle.

Druga eksplozja, na ziemi, zabiła polską delegację.

Przed polskimi pilotami ukryto zamianę lotnisk zapasowych. Błędnie kierowano pilotów Tupolewa, żeby uderzyli w ziemię.

Komisja zgromadziła ponad 200 relacji świadków wydarzenia.

Ponad 20 osób zeznało, że było świadkami wybuchu.

Polityk stwierdza, że brytyjskie laboratorium potwierdziło obecność trotylu na wraku Tupolewa.

Macierewicz mówi o niszczeniu wraku po katastrofie przez Rosjan. Prokuratura rosyjska nie odnotowała tej ingerencji w materiał dowodowy. Wskazuje to na jej chęć ukrycia dowodu.

Ogon został oderwany od kadłuba przez ścięcie nitów.

Polityk podkreśla, że jak duża siła potrzebna była do oderwania ogona samolotu. Dodaje, że wybuch, który zabił pasażerów nastąpił jeszcze w powietrzu.

 Jak podkreśla,

Urazy oparzeniowe obejmowały mniej niż 40 proc. ofiar wydarzenia.

Na konferencji prezentowane są analizy potwierdzające hipotezę o wybuchu. Na ten ostatni ma wskazywać według podkomisji stan fragmentacji samolotu.

Komisja zaleca wprowadzenie szeregu zaleceń profilaktycznych jednostkom odpowiedzialnym za bezpieczeństwo. Proponuje utworzenie osobnej jednostki w Lotnictwie Polskim, która będzie się zajmować lotami najważniejszych osób w państwie. Macierewicz wskazuje, że można złożyć wniosek do Europejskiego Trybunału Praw Człowieka.

A.P.

„96 krzeseł i róż” – poetyckie upamiętnienie katastrofy smoleńskiej / Sławomir Matusz, „Kurier WNET” 94/2022

12 lat temu nad Smoleńskiem, w do dziś nieogłoszonych jednoznacznie oficjalnie okolicznościach, rozbił się samolot z delegacją najwyższych władz i elit RP na obchody 70 rocznicy zbrodni katyńskiej.

Sławomir Matusz

96 krzeseł i róż

(pamięci ofiar katastrofy w Smoleńsku)

                                               Motto:

                                               najokrutniejszy miesiąc to kwiecień

                                               na przykład wtorek 9 kwietnia 1940

                                               Wielka Sobota lub sobota 10 kwietnia 2010

 

Fragment poematu

1.

z obrazu Matejki wychodzi Stańczyk

patrzy na szczątki pod Smoleńskiem

i nasłuchuje wieści spod Orszy

wygląda awangardy (przedniej straży)

hetmana Ostrogskiego

która może nadejść od strony Katynia

Gniezdowa lub królewskiego Witebska

zaciężnej jazdy starosty Świerczowskiego

wojsk Herkulesa Radziwiłła

czyja krew barwi wody Dniepru – pyta

dokąd ona płynie? co przyniesie

jak skończę mój śpiew?

 

wszędzie smród palonej gumy i ludzkich ciał

porozrzucane krzesła fotele i pióra

husarskich skrzydeł dymią wielkie gondole

silników słychać przekleństwa po rosyjsku

i wystrzały biją dzwony Soboru

Zaśnięcia Matki Bożej

i Kościoła Niepokalanego Poczęcia

 

zamknięta klamra życia kobiety

od poczęcia do zaśnięcia

 

pędzi gdzieś na koniu oszalały Wasyl

Matka Boża przysnęła a jej synowie i córki

dzieci Wisły i Bugu Dniepru i Dźwiny

leżą w błocie śnięte jak ryby

strącone gradem połamane nogi

krzeseł foteli końskie nogi i obcięte ręce

i głowa gdańskiej tramwajarki żółte forsycje

i tatarskie siodła pylą brzozy a we mgle

czuwają anioły Marka Segala

kto je tu przyniósł? kto je tu przywiódł?

 

wszyscy ukrzesłowieni

wypadnięci z krzeseł

jeszcze nie wskrzeszeni

a ich liczba dziewięćdziesiąt sześć

 

zasnęła Maria srogi Iwan zbiera relikwie

obcięty palec ze ślubną obrączką

zegarki telefony karty kredytowe

złote i srebrne krzyżyki medaliki

jak sroka gromadzi budulec na polski ołtarz

w tajdze w tundrze moskiewskim mieszkaniu

 

 

96 róż ofiarowanych Maryi

idzie przez las 96 krzeseł

na jednym z nich marynarka Lecha dzwoni

telefon od brata dzwonią dzwony dzyń dzyń dzwonią

wszystkie telefony jak dobrze nastrojony klawesyn

Das Wohltemperierte Klavier Die Kunst der Fuge

lecą pióra i snują się dymy kroczą obcięte blachą

nogi turlają się głowy i korpusy dziś Gruzja jutro

Ukraina a pojutrze Litwa i Łotwa ale teraz my

z daleka nie widać czy to maki czy

Upadły anioł Marka cały we krwi

 

jak samolot ma spaść

to spadnie

nawet najnowocześniejszy

to chyba Krzysztof Wassermann jego głos

z prędkością dźwięku dwa razy okrążył Ziemię

zanim tu dotarł i spadł Białe ukrzyżowanie

 

tulą się zakochani nad Smoleńskiem

nad Witebskiem nad Katyniem polegli podstępnie

na szachownicy pól i łąk szachownicy biało czerwonej

błogosławi im pobożny Jan Ordo Clericorum

Regularium Pauperum Matris Dei Scholarum Piarum

błogosławi ksiądz Zdzisław postulator księdza Jerzego

błogosławi ksiądz Roman razem z całym chórem

Laudate Dominum:

 

Wieczorem gdy było zimno
Upadek Adama był ogłoszony

 

Wieczorem Odkupiciel pociągnął go w otchłań
Wieczorem gołąbek powrócił
niosąc w dziobie listek oliwki

Wspaniały czasie! Wieczorna godzino!

Pokój z Bogiem właśnie teraz został uczyniony

 

klęka Stańczyk klękają oficerowie w Katyniu i Starobielsku

czy to anioł usiadł gołąb czy tupolew?

szuka brata Izabela Nowacka którego zabrała

Armia Czerwona a kto jej szuka? gdzie ona jest?

tu leży jej sukienka kto jej zabrał ciało?

śpiewa czerwona sukienka:

 

Chodźcie córki pomóc mi opłakiwać
Patrzcie! Na Oblubieńca Patrzcie na Niego
jak na Baranka

 

śpiewa z nią sybiraczka Janina która wróciła

z armią Andersa pomaga siostra Bożena siostra

Janina siostra Katarzyna Bóg mój i wszystko

z nimi w kłębach ogni i dymu tańczą Terpsychora

siostra Teresa a z nią Golgota wschodu śpiewają

dzieci tułacze a z nimi pierwsza Anna siostra Agacka

druga Anna i rodziny katyńskie

 

poległa Ewa Bąkowska czyta w myślach nazwisko dziadka

Mieczysława Smorawińskiego Stefan Melak szepcze

nazwisko Bronisława Bohaterewicza Bronisława Orawiec

wspomina Franciszka Orawca Leszek Solski szepcze

nazwiska Kazimierza i Adama Solskich nie to szepcze bryza

przebiegający zając zatrzymał się na chwilę patrzy na dym

i szepcze i myśli czy zdoła wymienić wszystkich:

Natalia Januszko Barbara Maciejczyk Justyna

Moniuszko Hieronim Cichocki Mikołaj Cichowicz

Bronisław Cichowski Emil Cichy wiatr nie zdoła

wymienić wszystkich Bogusław Dybiec Józef Ignacy

Dyga Jan Dygnarowicz Robert Grzywna Arkadiusz

Protasiuk Przemysław Gosiewski Artur Ziętek Andrzej Michalak

Julian Mazepa – kierownik szkoły w Księżomierzy artylerzysta

Roman Rogoziński syn Jana i Marii z Mojscowiczów

świszcze wiatr w otworach po kulach w czaszkach na nich

gra gruby ciepły wiosenny deszcz

 

Gdy kiedyś będę musiał odejść
Ty nie odchodź ode mnie!
Gdy będę musiał stanąć wobec śmierci
Ty stań przy mnie!
Gdy kiedyś śmiertelny lęk
napełni moje serce
Ty wyrwij mnie swą mocą
z grozy strachu i bólu!

 

najokrutniejszy miesiąc to kwiecień

na przykład wtorek 9 kwietnia 1940

albo sobota 10 kwietnia 2010 kiedy marzną

nad ranem dereń leszczyna forsycje kaliny

kotki bazie pączki brzozy w żlebach bieleją

jak chusty i bandaże kołnierze śniegu czerwienią się

skrzepy krwi odcięte zmarznięte ręce i nogi kobiece

i męskie wiatr pcha w obłokach anioły Segala

porozrzucane w świeżej trawie i zaroślach ludzkie

korpusy niemo śpiewają

 

Przyjdź słodki Krzyżu tak chcę rzec
Mój Jezu nakładaj go stale na mnie.
Jeśli moje cierpienie będzie za ciężkie
Wtedy pomóż mi je dźwigać samemu.
Przyjdź słodki Krzyżu…

 

słychać w tle pieśni wycia i przekleństwa szczurołapów

widać dymy nad Smoleńskiem ranny od kuli umiera

generał Michał Grabowski ranny generał Józef Zajączek

jest rok 1812 płonie Smoleńsk podpalony przez Rosjan

wiatr znosi iskry i popiół nad katedrę Wniebowzięcia

Najświętszej Maryi Panny w Sosnowcu i katedrę

Notre-Dame w Paryżu czuć swąd siarki w Europie

 

palę Paryż

palę Smoleńsk

płonie Warszawa

 

2.

100 dni w celi śmierci zamienione na 10 lat Kołymy

śpiewał Czerwone maki na Monte Cassino

Zamiast rosy piły polską krew i poszedł

Jak zawsze za honor się bić a teraz tu wrócił

na ziemię kiedyś polską do dziś polską maki

w Katyniu i maki pod Monte Cassino piły tę samą

krew nie wiadomo gdzie jego głowa gdzie nogi

gdzie ręce gdzie kadłub teraz ta ziemia pije jego krew

Czy widzisz ten rząd białych krzyży?
Tam Polak z honorem brał ślub
ze śmiercią

jego martwe już oczy spoglądają na Katyń Kurów

Kock Polska daleko jest stąd tak blisko tuż tuż

szklą się łzy

 

3.

fragment zawsze fragment lotka

ze skrzydła palec generała Błasika

wyjęty jako ostatni z czarnego foliowego worka

na śmieci Wasyl zbiera jak leci okręca sznurem

i wrzuca do trumien jak kiedyś do dołu w Katyniu

i Starobielsku dziurę w ziemi można zasypać trumnę

zabić gwoździami by nikt nie otworzył

Wasyl kopacz Wasyl zbieracz czy jak mu tam

zabronił jadą trumny z workami szczątków

w każdym worku trzy głowy cztery nogi i dwie ręce

albo dwa korpusy i trzy głowy porozrywane

jak po wybuchu jak po ataku husarii

żadnych całych ciał zawsze tylko fragment

nikt ich nie policzy nikt ich nie poskłada

zbiera Wasyl szczątki zbiera Wasyl łupy

 

4.

na płycie lotniska Смоленск-Северный

usiadł biały motyl z wieży kontroli lotów

dobrze go nie widać trwa spór

czy jest to niestrzęp głogowiec

czy bielinek bytomkowiec niepylak apollo

a może modraszek bagniczek z daleka

nie widać czy ma ciemne kropki na skrzydłach

skąd przyleciał z Gniezdowa z Katynia

z Witebska czy z głębi Rzeczypospolitej

nie widać czy są osmalone

 

siedzimy we łzach i wołamy

do Ciebie spoczywającego w grobie:

odpoczywaj spokojnie odpoczywaj!

odpoczywaj! Twoje wyczerpane Ciało!

odpoczywaj spokojnie odpoczywaj!

nasz grób i kamień

niech będą dla niespokojnych sumień

jak wygodna poduszka i miejsce wytchnienia

dla duszy tam w najwyższej

błogości spoczynek dla oczu

 

ścielą się ciała motyli Natalii Januszko

Barbary Maciejczyk Justyny Moniuszko

Izy Tomaszewskiej Ewy Bąkowskiej rusałki

żałobnik szlaczkonia torfowca Kasi Piskorskiej

modraszka Ikara modraszka wieszczka pazia żeglarza

rozsypały się na obrazach Marka Segala na łąkach

pod Smoleńskiem pomieszały się ciała skrzydła i pióra

 

siedzimy we łzach i wołamy

do Ciebie spoczywającego w grobie:

odpoczywaj spokojnie odpoczywaj!

 

5.

leżą róże na krzesłach

leżą róże pod krzesłami

krwawią poranione nogi

zawsze fragment dłoni

stopy ucha leżą róże

w trumnach leżą róże

w czarnych workach

ziemia jeszcze kręci się

toczą się głowy idzie tłum

cieni za nimi niosąc

na ramionach skrzydła

białe i posiwiałe

 

6.

sobota umyte okna w domu Jadwigi

na stole świąteczny biały obrus

na którym spoczęły wierzbowe kotki

w wazonie bazie na  talerzyku kawałek

wielkanocnej babki która czeka

na powrót synów matka patrzy

na wiosenne modre i turkusowe

groźne niebo gdzie trwa liturgia

światła i wody nasłuchuje co przyniesie

wschodni wiatr szepcząc linijkę wiersza

 

drży ojczyzny pogięta kołyska

 

 W utworze wykorzystano fragmenty „Pasji według świętego Mateusza” Jana Sebastiana Bacha w tłumaczeniu o. Juliana M. Śmierciaka OFM, cytat z „Ziemi jałowej” T.S. Eliota, cytaty z wierszy T. Różewicza, T Gajcego, Bułata Okudżawy i tytuły obrazów Marca Chagalla, który urodził się w Witebsku.

Fragmenty poematu Sławomira Matusza pt. „96 krzeseł i róż” znajdują się na s. 10 kwietniowego „Kuriera WNET” nr 94/2022.

 


  • Kwietniowy numer „Kuriera WNET” można nabyć kioskach sieci RUCH, Garmond Press i Kolporter oraz w Empikach w cenie 9 zł.
  • Wydanie elektroniczne jest dostępne w cenie 7,9 zł pod adresami: egazety.pl, nexto.pl lub e-kiosk.pl. Prenumerata 12-miesięczna wersji elektronicznej: 87,8 zł.
  • Czytelnicy gazety za granicą mogą zapłacić za nią PayPalem lub kartą kredytową na serwisie gumroad.com.
  • Wydania archiwalne „Kuriera WNET” udostępniamy gratis na www.issuu.com/radiownet.
Fragmenty poematu Sławomira Matusza pt. „96 krzeseł i róż” na s. 10 kwietniowego „Kuriera WNET” nr 94/2022

Dofinansowany ze środków Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego