Andrzej Potocki / Fot. Konrad Tomaszewski, Radio Wnet
Andrzej Potocki krytykuje rozdysponowanie funduszy Krajowego Planu Odbudowy i broni aktywności prezydenta Karola Nawrockiego, który chce wykorzystać swoje konstytucyjne uprawnienia.
Zachęcamy do wysłuchania całej rozmowy!
Środki z KPO rozdawane „po sąsiedzku”
W rozmowie z Magdaleną Uchaniuk dziennikarz tygodnika „Sieci” komentuje skandal związany z Krajowym Planem Odbudowy (KPO). Podkreśla, że środki na HoReCa nie zostały jeszcze wypłacone i dodaje:
Najwięcej tych dziwacznych dotacji zostało skierowane albo bezpośrednio do polityków koalicji rządzącej, albo ich rodzin.
Gość Poranka Wnet zauważa, że sto kilkadziesiąt milionów, to niemała suma, zważając na to, że gospodarka w Polsce słabnie. Mówi też o finansowaniu nietypowych projektów:
Słyszymy o klubach, seksklubach, solariach dla pizzerii, a nawet szkoleniach ze scen intymnych w teatrze oraz nauce śpiewu online.
Zapytany o opinię na temat dymisji Katarzyny Pełczyńskiej-Nałęcz, Andrzej Potocki odpowiada:
Nie jestem obrońcą pani minister, ale winowajcą jest też Jacek Karnowski, który nadzorował rozdysponowanie KPO.
Zwraca też uwagę na inny element tej układanki:
Pełczyńska-Nałęcz krytykowała Donalda Tuska, a wiadomo, że premier jest mściwy i może odpłacić pięknym za nadobne.
Przyszłość rządu i prezydenta
Rozmówca Magdaleny Uchaniuk nie powstrzymuje się przed krytyką koalicji. Odnosi się do słów wicepremiera Władysława Kosiniaka-Kamysza, który stwierdził, że rządzeniem zajmuje się rząd — nie prezydent:
Widzę, że wicepremier Kosiniak-Kamysz, jako minister obrony narodowej, uważa się za eksperta od konstytucji, która wyraźnie określa kompetencje zarówno rządu, jak i prezydenta. Wystarczy, panie wicepremierze, zajrzeć do konstytucji i zapoznać się z uprawnieniami prezydenta Rzeczypospolitej, które obejmują m.in. prowadzenie polityki zagranicznej oraz współpracę z rządem.
Przypatruje się też dotychczasowym działaniom prezydenta Karola Nawrockiego:
Karol Nawrocki zapowiada, że wykorzysta cały wachlarz tego, co ma do dyspozycji, i to jest dozwolone konstytucją.
Na koniec rozmowy zwraca się do wicepremiera słowami:
Panie Kosiniak-Kamysz, proponuję najpierw dokładnie zapoznać się z konstytucją, zanim będzie pan wygłaszał propagandowe tezy. Większość wypowiedzi tego rządu, ponad dziewięćdziesiąt procent, to nic innego jak propaganda, gdzie argumenty są dobierane w zależności od sytuacji.
Marek Sawicki / Fot. Konrad Tomaszewski, Radio Wnet
Marek Sawicki komentuje aktualny stan rozliczeń Krajowego Planu Odbudowy. Jak twierdzi, pieniądze nie zostały zmarnowane, choć wiele zakupów wymaga kontroli.
Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!
Prezydencka ustawa rolna
Jednak najpierw, były minister rolnictwa odnosi się do prezydenckiego projektu ustawy rolnej, który zakłada przedłużenie zakazu wyprzedaży polskiej ziemi cudzoziemcom do roku 2036 oraz zmianę w preambule ustawy o kształtowaniu ustroju rolnego, co ma w konsekwencji ochronić Polskę przed efektami umowy UE Mercosur. Jak mówi, jest to:
Bardzo dobra kontynuacja tego, co zaczęliśmy jeszcze w roku 2013-2014, kiedy wprowadziliśmy ustawę o zakazie sprzedaży ziemi rolniczej cudzoziemcom.
I kontynuuje:
Mercosur był negocjowany 20 lat, ale za mojego ministra rolnictwa nie było w tym zakresie postępów. Później Komisja Europejska ustąpiła przemysłowi Ameryki Południowej, podpisując umowy. Teraz rząd blokuje Mercosur, zwłaszcza w kwestii zakupu ziemi przez cudzoziemców. W 2015 roku sprzedano im około 400 ha, a w 2022 już ponad 5,5 tysiąca — więc deklaracje pana Nawrockiego mijają się z rzeczywistością.
Prowadząca Poranka Wnet zauważa, że Anna Gembicka z Prawa i Sprawiedliwości we wpisie na portalu X zaprzeczyła tym doniesieniom, mówiąc że w latach 2022 za zezwoleniem MSWiA sprzedano cudzoziemcom, jedynie niecałe 30 hektarów gruntów. Poseł PSL zarzuca Pani Gembickiej kłamstwo:
Pani Gembicka mówi tylko o ziemi rolniczej, a nie o całej polskiej ziemi, choć zna różnicę z raportu MSWiA. Sama najpierw odrolniała ziemię, a potem sprzedawała ją cudzoziemcom. W 2022 roku sprzedano im prawie 5,5 tysiąca hektarów, więc manipuluje danymi — zamiast tego powinna była zapobiec odrolnieniu i sprzedaży cudzoziemcom.
Magdalena Uchaniuk odnosi się też do zawartego w prezydenckiej inicjatywie ustawodawczej przedłużenia zakazu wyprzedaży polskiej ziemi do 1936 roku i pyta, czy PSL poprze ten postulat. Marek Sawicki odpowiada:
Oczywiście, że poprzemy, ale powiem uczciwie: to są duperele. Nośne hasła, którymi zasłania się problemy współczesne, bo one nie mają większego znaczenia.
Na pytanie, dlaczego zakaz miałby trwać tylko 10 lat, Sawicki odpowiada:
Możemy i na 100 lat Pani Redaktor. (…) To jest taki prawny kruczek, który pozwala z jednej strony udawać nam politykom, że sprawę żeśmy załatwili i blokowanie jest, ale wprowadzają memorandum.
PIT 0%
Magdalena Uchaniuk porusza też kwestię prezydenckiego projektu PIT 0% dla rodzin z dwójką dzieci. Marek Sawicki przedstawia alternatywę dla inicjatywy Karola Nawrockiego:
Pracuję nad kompleksowym dokumentem dotyczącym podatku PIT w szerokim zakresie, który wprowadzi trzyletni okres dochodzenia do kwoty wolnej od podatku 60 tys. zł
– wyjaśnia. Proponowany przez PSL PIT rodzinny ma opierać się na mnożeniu kwoty wolnej przez liczbę członków rodziny, co dla pięcioosobowej rodziny oznacza zerowy podatek do 300 tys. zł.
Spór o związki partnerskie
W kwestii związków partnerskich Marek Sawicki podkreśla, że jest to temat nieuregulowany statutowo przez PSL:
Kosiniak-Kamysz mówi o statusie osoby bliskiej, nie o związkach partnerskich
– zaznacza, wyjaśniając, że światopoglądowe kwestie są poza zakresem partii.
Na pytanie o Szymona Hołownię odpowiada zdystansowanie:
To jego osobisty problem, czy chce być w rządzie czy nie. Mnie to kompletnie nie interesuje.
CPK — zbyt ambitny projekt?
Odnosząc się do prezydenckiej inicjatywy ustawodawczej o CPK mówi poseł Polskiego Stronnictwa Ludowego mówi:
>Znam dokonania na tym gruncie PiSu i tak naprawdę poza wydaniem dużych pieniędzy i nadzorowaniem pustych łąk nic się nie zadziało.
Marek Sawicki dodaje, że populacja Polski maleje:
Za 20 lat CPK będzie głównie służył Europejczykom, a nie Polakom.
Kończy wypowiedź, stwierdzając:
Warto inwestycje mierzyć w stosunku do potrzeb, bo przewymiarowane nigdy nie zwracają swoich kosztów
Podkreśla też, że projekt jest ważny, ale nie może opierać się na „gigantomańskich” założeniach.
KPO źródłem spokoju?
Odnośnie oskarżeń o nadużycia przy realizacji Krajowego Planu Odbudowy, Marek Sawicki mówi, że odczuwa spokój:
110 mln zł wydano z 268 mld zł i główne projekty jeszcze nie zostały sfinansowane
– mówi. Podkreśla także, że minister funduszy powinna stracić stanowisko za niedostateczne wsparcie dla odnawialnych źródeł energii. Magdalena Uchaniuk zauważa, że 110 milionów to wciąż duża kwota, o którą trudno być spokojnym. W odpowiedzi, Marek Sawicki mówi tak:
One nie zostały zmalwersowane, nie zostały przepalone tak jak 3,5 miliarda w Ostrołęce. One jeszcze nie są rozliczone.
Zapytany o stanowisko posłanki KO Katarzyny Królak, która na antenie Polsat News powiedziała, że połowa jej zanjomych i rodziny dostała dofinansowanie z KPO, były minister rolnictwa mówi tak:
Ona to prostowała, mówiąc że swojej rodziny tam nie znalazła. Ja powiem tak: przestańmy się ścigać na to, który rząd i których polityków rodziny nakradły więcej.
Mam nadzieję, że pan Rafał Brzoska nie odpuści, mimo że sam mówi iż współpraca z premierem Tuskiem nie jest łatwa – mówi były rzecznik małych i średnich przedsiębiorców.
Nowe zasady obliczania składki zdrowotnej to jakaś bzdura
mówi Adam Abramowicz w rozmowie z Łukaszem Jankowski. Punktuje również niespełnioną obietnicę Donalda Tuska, jeżeli chodzi o przywrócenie zasad wyliczania podatku dochodowego sprzed czasów wprowadzonego przez rząd Zjednoczonej Prawicy Polskiego Ładu.
Rafał Brzoska, prezes zarządu Grupy Kapitałowej Integer.pl w Poranku Radia Wnet opowiadał o tym, przed jakimi wyzwaniami stoi polska gospodarka i co można zrobić, żeby umożliwić jej rozwój.
Posłuchaj całej rozmowy:
Inicjatywa deregulacyjna Rafała Brzoski, prezesa zarządu Grupy Kapitałowej Integer.pl, do której należy marka InPost, rozpoczęła się 10 lutego 2025 roku, gdy premier Donald Tusk zaproponował mu kierowanie zespołem ds. uproszczenia przepisów gospodarczych.Brzoska przyjął to wyzwanie, angażując ekspertów, przedsiębiorców i obywateli.Celem jest eliminacja zbędnych regulacji, co ma zwiększyć efektywność gospodarki i poprawić jakość życia obywateli.Wśród propozycji znalazły się m.in. zasada domniemania niewinności podatnika oraz uproszczenie procedur podatkowych.
Prezes InPostu w Poranku Radia Wnet opowiadał o tym, co robi jego zespół w tej sprawie, ale też komentował w ogóle konkurencyjność polskiej i europejskiej gospodarki w porównaniu do tego, w jakim kierunku zmierzą np. Stany Zjednoczone albo Chiny.
Cała polityka Zielonego Ładu Unii Europejskiej spowodowała, żekonkurencyjność naszej europejskiej gospodarki, ale też polskiej w zderzeniu z nowym trendem, który obserwujemy w Stanach Zjednoczonych w związku z nową administracją, z nowym podejściem, ale też z polityką Chin i szeroko rozumianej Azji i krajów rozwijających się jest polityką samobójczą. I teraz […] powinno się to zmienić jak najszybciej, a polska prezydencja powinna wykorzystać ten czas do tego
– powiedział Brzoska.
Chiny zmniejszają emisję CO2
Zaznaczył, że już od dawna komunikuje „absurdy związane właśnie z ETS-ami, ale także z raportowaniem emisji CO2”.
Zwróćmy uwagę, że Chińczycy nie byli w porozumieniu paryskim, nakładającym zmiany dotyczące emisji CO2, a są dzisiaj najszybciej redukującym emisję CO2 krajem na świecie. Nie trzeba stosować gospodarki nakazowo-rozdzielczej, żeby wymuszać zmiany. Ludzie wiedzą, co jest dobre
– wskazał prezes InPostu.
W dalszej części rozmowy Brzoska podkreślił, że warto brać sprawy w swoje ręce i samem wyznaczać trendy.
Wszystkie kraje europejskie patrzą na nas jako na Polskę, jako kraj, w którym coś się udało i udaje się nieustająco od dłuższego czasu. Wszyscy się zastanawiają, jak to możliwe, że Polska nadal rośnie, ma tą energię do wzrostu? No i to właśnie my powinniśmy narzucić tą narrację, a nie być biorcą narracji. I na tym polega mądra i odważna polityka dyplomatyczna
– mówił Brzoska, ale podkreślił, że „nie jest politykiem i nigdy nie będzie”.
Rafał Brzoska zaznaczył także, że jego inicjatywa deregulacyjna dotyczy przede wszystkim małych firm, ma spowodować, że jeśli prawo zostanie zmienione, to zwykłym obywatelom będzie się żyło lepiej.
Zgłoszono na stronie sprawdzamy.com ponad 12 tysięcy propozycji, z których 70 proc. to są zgłoszone propozycje przez obywateli, a tylko 30 proc. przez przedsiębiorców i to w zdecydowanej większości przez mikroprzedsiębiorców. Na 146 inicjatyw, które opublikowaliśmy na stronie, bo działamy absolutnie transparentnie, każdy może zagłosować, skomentować, zobaczyć, tu nikt niczego nie załatwia w gabinetach ministerialnych, ogromna cześć dotyczy właśnie małych firm, bo to jest mój kluczowy punkt
– mówił.
Unijne dyrektywy
W czasie rozmowy dowiadujemy się, że nie zawsze to Unia jest winna rosnącej ilości przepisów, przynajmniej nie w tym wymiarze, w jakim są wprowadzane w Polsce.
Niestety implementacja prawa unijnego w naszym polskim przypadku pokazuje historycznie, że o ile Holandia w zdecydowanej większości przypadków tłumaczy dyrektywę 1 do 1, to my uprawiamy tak zwany gold-plating. Polega to na tym, że nie tłumaczymy dyrektywy, ale nadbudowujemy do niej więcej niż dwa razy tego, czego dotyczy sama dyrektywa. To oznacza, że każda dyrektywa powoduje, że u nas powstaje nie jeden, nie jeden i pół, a dwa razy więcej przepisów niż, gdybyśmy ją po prostu przetłumaczyli
Wizja artystyczna tranzytu planet (ESO/N. Bartmann/spaceengine.org)/ wikimedia commons(CC BY 4.0)
„Mamy coraz śmielsze projekty, ponieważ (…) uczestniczymy w misjach do Deep Space’u, wysyłamy własnego astronautę na Międzynarodową Stację Kosmiczną.” – mówi wiceprezes zarządu KP Labs.
Jaki wpływ wywrze ta sprawa na dalszy przebieg kampanii? Czy sytuacja gospodarcza w Polsce zmierza w dobrym, czy w złym kierunku? Mówi Wojciech Cejrowski.
Wojciech Cejrowski komentuje niesprawiedliwy, jak ocenia, wyrok przeciwko Donaldowi Trumpowi. Jak wskazuje:
W tej konkretnej sprawie nie zgłosił się nikt, kto czułby się pokrzywdzony przez byłego prezydenta.
Gospodarz „Studia Dziki Zachód” kontynuuje rozpoczęty w jednej z poprzednich audycji krytykę wolnego przepływu kapitału w ramach UE. Jak ubolewa
Pod wpływem Unii ciągle zamykamy różne branże.[…] Daj Boże, by upadła jak najszybciej.
Wojciech Cejrowski wyraża przekonanie, że krajowy przedsiębiorca lepiej będzie traktował pracowników niż zagraniczny.
W ocenie podróżnika, zamiast obiecanych warunków do rozwoju gospodarczego, Bruksela wprowadza jedynie dławiące ten rozwój ograniczenia; przybierające znamiona „postępowego totalitaryzmu”.
W dalszej części programu, Wojciech Cejrowski snuje rozważania na temat idealnego przywódcy. Wskazuje na Recepa Tayipa Erdogana i Viktora Orbana, upatrując w nich polityków zdolnych do konsekwentnej obrony interesów odpowiednio: Turcji i Węgier.
W dniach 25-26 marca 2024 roku pod niebem Torunia po raz kolejny odbędzie się kongres społeczno – gospodarczy XXXI Welconomy Forum in Toruń.
Motto:
„Musimy stale szukać kompromisów i mieć świadomość, że Polska nie kończy się za naszego życia!” – dr Jacek Janiszewski.
W dniach 25-26 marca 2024 roku pod niebem Torunia po raz kolejny odbędzie się kongres społeczno – gospodarczy XXXI Welconomy Forum in Toruń. Skala tematów obejmuje praktycznie wszystkie wyzwania stojące przed nie tylko przed Polską, ale także w przeważającej mierze przed Europą i światem.
Wśród tegorocznych ekspertów znajdą się m.in. Czesław Siekierski, Minister Rolnictwa i Rozwoju Wsi, a także Magdalena Sobkowiak-Czarnecka, Podsekretarz Stanu ds. europejskich w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów czy Paweł Borys, Prezes Polskiego Funduszu Rozwoju, którzy wezmą udział w sesji inauguracyjnej pn. „Polska, Europa, Świat – Era zmian”.
XXXI już odsłona Welconomy Forum in Toruń to bardziej niż prestiżowy kongres społeczno-gospodarczy. Jego inauguracja już jutro 25 marca 2024 r. Przez dwa dni będzie to jedno z najważniejszych miejsc w Polsce. W tym roku towarzyszy mu dwudniowy kongres Agrowelconomy poświęcony tematom rolnictwa.
W ostatniej z moich rozmów z drem Jackiem Janiszewskim, przewodniczącym Rady Programowej Stowarzyszenia „Integracja i Współpraca”, organizatora głównego Welconomy Forum in Toruń, poruszyliśmy temat słusznych protestów polskich i europejskich rolników z „zielonym ładem” w tle.
Tutaj do wysłuchania rozmowa z drem Jackiem Janiszewskim:
Obserwując otaczającą rzeczywistość śmiało można powiedzieć, iż na naszych oczach dzieje się historia. Bieg spraw to już nie tylko wypadkowa zaistniałych sytuacji, to przede wszystkim potrzeba modyfikacji istniejącego stanu rzeczy. Na XXXI Welconomy Forum in Toruń przyjrzyjmy się temu w kolejności. – ocenia Jacek Janiszewski.
Dr Jacek Janiszewski podkreśla dobitnie, że od 30 lat toruńskie wydarzenie jest platformą spotkań dla polityków, biznesmenów, ludzi kultury i nauki oraz miejscem do wymiany poglądów.
To jest nasz, czyli Welconomy, cel absolutnie podstawowy. Nie przymilamy się władzy, nie stajemy po stronie opozycji, tylko staramy się wszystkich zaprosić do stołu, by w ramach wymiany poglądów szukać rozwiązań najlepszych dla naszego kraju, regionu, miasta. Dla naszej wspólnej przyszłości!
Tutaj do wysłuchania rozmowa z drem Jackiem Janiszewskim o założeniach Welconomy:
XXXI Welconomy Forum in Toruń: Struktura Unii Europejskiej wymaga modyfikacji
Podczas XXXI społeczno-gospodarczego kongresu Welconomy Forum in Toruń uczestnicy będą rozmawiać również na temat Europy. Struktura traktatów Unii Europejskiej wymaga modyfikacji, dostosowania do nowych okoliczności. Wojna rosyjsko-ukrańska dobitnie potwierdza, że potrzebą chwili jest zmodyfikowanie instrumentów wspólnej polityki zagranicznej i bezpieczeństwa.
Nie byłoby poważnego kongresu społeczno-gospodarczego Welconomy Forum in Toruń, gdyby zabrakło debat poświęconych sprawom globalnym. Tutaj także widoczna jest era zmian. Z całą pewnością w najbliższej przyszłości należy spodziewać się rywalizacji pomiędzy Chińską Republiką Ludową i Stanami Zjednoczonymi Ameryki. Oznacza to ni mniej, ni więcej, że centrum stosunków międzynarodowych przeniesie się w region Azji i Pacyfiku.
Dlatego koniecznie trzeba mieć na uwadze zbliżające się wybory prezydenckie w Stanach Zjednoczonych Ameryki. Najpewniej można już wydedukować, kto stanie w wyborcze szranki za oceanem. – uważa dr Jacek Janiszewski.
Już jutro uroczyste otwarcie XXXI Welconomy Forum in Toruń.
Co to jest Welconomy Forum in Toruń?
Welconomy Forum in Torun to kongres społeczno-gospodarczy organizowany od 1994 roku, w którym udział biorą przedstawiciele ze świata polityki, biznesu, nauki oraz lokalnych samorządów. To wydarzenie jest miejscem spotkań gości z Polski i zagranicy.
Podczas konferencji spotykają się, dyskutują i wymieniają poglądy przedstawiciele Unii Europejskiej, ambasadorowie, przedstawiciele rządu, samorządowcy, parlamentarzyści, przedstawiciele nauki, kultury, mediów, i przedsiębiorcy. Tematyka kongresu społeczno-gospodarczego Welconomy Forum in Torun obejmuje analizę najważniejszych wyzwań stojących przed polską, europejską i światową gospodarką w kontekście kryzysu ekonomicznego oraz procesów integracji i globalizacji.
Polska, Europa, Świat – Era zmian
To hasło przewodnie tegorocznego Welconomy, któremu poświęcona będzie sesja inauguracyjna. W otwierającym panelu wezmą udział:
Czesław Siekierski – Minister Rolnictwa i Rozwoju Wsi,
Magdalena Sobkowiak – Czarnecka – Podsekretarz Stanu ds. europejskich w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów,
Paweł Borys – Prezes Polskiego Funduszu Rozwoju,
Marek Zagórski – Prezes Zarządu Krajowej Grupy Spożywczej S.A..
Prof. dr hab. nauk medycznych i o zdrowiu Piotr H. Skarżyński – Światowe Centrum Słuchu w Kajetanach,
Tadeusz Białek – Prezes Związku Banków Polskich,
Piotr Całbecki – Marszałek Województwa Kujawsko-Pomorskiego
Welconomy to nie tylko sprawy gospodarcze, ale również społeczne. Stosunki społeczne są bardzo ważną dziedziną życia. Dzięki Welconomy okazuje się, że te tematy cieszą się nawet czasem większym zainteresowaniem niż polityka i gospodarka – zaznacza dr Jacek Janiszewski.
Przykładem właśnie takiej społecznej debaty jest panel, który odbędzie się jutro – 25 marca, pod bardzo pojemnym tytułem „Kultura pracy – od strategii do praktyki”. W panelu wezmą udział:
Krzysztof Przybył – prezes Fundacji Polskiego Godła Promocyjnego „Teraz Polska”,
Prof. Piotr H. Skarżyński – Światowe Centrum Słuchu w Kajetanach,
Agnieszka Żyro – prezes zarządu ANWIL S.A.,
Szymon Poliński – prezes Fabryki Cukierniczej Kopernik,
Przemysław Worek – starszy inspektor pracy,
Joanna Chorwacka – psycholog, coach
Uczestnicy będą dyskutować o rewolucji – a być może ewolucji – jaką w dzisiejszym dynamicznym środowisku biznesowym przechodzi rynek pracy. Nowe technologie, zmieniające się oczekiwania pracowników oraz rosnące znaczenie równowagi między życiem zawodowym a prywatnym kształtują nowe trendy i wyzwania w polityce pracowniczej.
Eksperci ocenią najnowsze trendy i kluczowe wyzwania związane z zarządzaniem zasobami ludzkimi, obejmującymi takie zagadnienia, jak: praca zdalna, elastyczne godziny pracy, równość płacowa, zdrowie psychiczne w miejscu pracy, innowacyjne modele zatrudnienia oraz rozwój zawodowy w erze cyfrowej.
Welconomy Forum in Toruń – ilu jest uczestników?
W społeczno-gospodarczym kongresie Welconomy Forum in Toruń w ciągu dwóch dni bierze udział ponad 1.000 gości z Polski i zagranicy, w tym ponad 300 prelegentów i około 100 dziennikarzy. Ponadto wiele osób obserwuje wydarzenie online. Uczestniczą oni w sesjach plenarnych czy panelach tematycznych.
Uczestnictwo społeczno-gospodarczym kongresie Welconomy Forum in Toruń to idealna okazja do spotkania z ludźmi biznesu, potencjalnymi kontrahentami, partnerami lub inwestorami. Jest to także szansa na bezpośredni kontakt z przedstawicielami rządu, samorządów, urzędów różnych szczebli oraz dziennikarzami, aby zaprezentować swoje poglądy i idee.
W społeczno-gospodarczym kongresie Welconomy Forum in Toruń uczestniczą ponadto przedstawiciele ambasad, izb handlowych oraz przedsiębiorców zagranicznych.
Dr Jacek Janiszewski, inicjator kongresu Welconomy Forum in Toruń.
Kim jest Jacek Janiszewski – twórca Welconomy Forum in Toruń?
Dr Jacek Janiszewski jest absolwentem Wydziału Zootechniki Akademii Techniczno-Rolniczej w Bydgoszczy i doktorem nauk humanistycznych w dziedzinie socjologii. Był Ministrem Rolnictwa w rządzie Jerzego Buzka i posłem na Sejm Rzeczypospolitej III kadencji.
Prowadzi wykłady na uczelniach wyższych, m.in. w Wyższej Szkole Gospodarki w Bydgoszczy. Jacek Janiszewski jest założycielem i przewodniczącym rady programowej Stowarzyszenia „Integracja i Współpraca”.
Od 1994 organizuje jeden z największych kongresów społeczno-gospodarczych w Polsce, odbywającego się początkowo w Międzyzdrojach i Ciechocinku, a następnie w Toruniu pod nazwą Welconomy Forum in Toruń.
Został odznaczony Krzyżem Kawalerskim Orderu Odrodzenia Polski. W 2015 otrzymał Perłę Honorową Polskiej Gospodarki (w kategorii gospodarka), a w 2018 roku został wyróżniony tytułem Ambasador Gospodarki przez Instytut Biznesu.
protest przewoźników na granicy polsko-ukraińskiej
„Jako polscy przewoźnicy dostosowaliśmy się do wszystkich ustaleń, jednak strona ukraińska nie dostosowała się do nich” – mówi Jacek Sokół, współorganizator protestu przewoźników.