Poranek Wnet z Bukaresztu/ Cernea: Wykorzystanie islamu do walki przeciwko Europie religijnej to plan szefa KGB

Sprawdza się to, co mówiła Matka Boska w Fatimie – że cierpimy z powodu błędów Rosji – powiedziała dr Anca-Maria Cernea, prezes Fundacji Ioan Barbus i członek Synodu ds. Rodziny w 2016 r.

– Te objawienia wciąż nas obowiązują, zagrożenia nas dotyczą, bo nadal największym problemem jest Rosja, która jeszcze się nie nawróciła i dopóki się nie nawróci, będzie bardzo realnym zagrożeniem – powiedziała  prezes Fundacji Ioan Barbus . Jej zdaniem nadal istnieje bardzo wiele zagrożeń dla świata religijnego, chociażby ze strony „marksizmu zachodniego i szkoły frankfurckiej”.

– Marksizm kulturalny Zachodu jest tylko jednym z zagrożeń, następnym jest islam, który ma bardzo duży potencjał agresywności – zwróciła uwagę dr Cernea.

[related id=”19099″]

„Wykorzystanie islamu do walki przeciwko Europie religijnej to plan szefa KGB”, powiedziała rozmówczyni Wojciecha Jankowskiego, tłumacząc, że informacje te ujawnił generał Michał Paczepa, który uciekł do Stanów Zjednoczonych w czasach Causescu.  Dr Cernea wyjaśniła, że terroryzm islamski, którego dzisiaj doświadczamy, miał swe korzenie w latach siedemdziesiątych ubiegłego wieku. Uważa ona, że Rosja w dalszym ciągu utrzymuje kontakty z islamskimi terrorystami -„jest kompletnie irracjonalne myślenie, że po upadku Związku Sowieckiego zostały one zerwane”. Przypomniała, że chociażby Aleksander Litwinienko mówił o kontaktach Rosji z Al-Kaidą, a także o istnieniu dowodów na istnienie kontaktów Rosji z państwem islamskim.

I podsumowując ten wątek, stwierdziła: „Sprawdza się to, co mówiła Matka Boska w Fatimie, że cierpimy z powodu błędów Rosji”.

Anca-Maria Cernea przypomniała też dzieje rumuńskiego Kościoła grekokatolickiego w czasach komunizmu. Działalność tego Kościoła została w Rumunii całkowicie stłumiona przez władzę państwową. Wszystkich dwunastu biskupów zamknięto w więzieniu; sześciu z nich zmarło. Mimo nacisków, aby przeszli na prawosławie, żaden nie zmienił wyznania. Gość Poranka Wnet uważa, że przetrwanie Kościoła pomimo tak silnych represji było prawdziwym cudem.

– W okresie komunistycznym mieliśmy bardzo wielu męczenników, którzy byli wtrącani do więzień i represjonowani z uwagi na wiarę – powiedziała dr Cernea, ale ich postawa doprowadziła do tego, że po 1989 roku udało się odtworzyć społeczność grekokatolicką w Rumunii. Dziś społeczność ta ma wiele powołań.

Zapraszamy do wysłuchania całej audycji Wojciecha Jankowskiego.

MoRo

Zastępca Marine Le Pen w Poranku Wnet: to nie Rosja jest zagrożeniem dla pokoju w Europie ale radykalny islam i Turcja

Wojna cywilizacyjna już się zaczęła i to z winy UE. Front Narodowy nie jest ani prorosyjski, ale dla Marine Le Pen Rosja jest cennym sojusznikiem w toczącej się wojnie – powiedział Édouard Ferrand.

Gościem Poranka Wnet był Édouard Ferrand, wiceprzewodniczący Frontu Narodowego i przewodniczący delegacji francuskiego Frontu Narodowego w Parlamencie Europejskim. W rozmowie z Krzysztofem Skowrońskim francuski polityk zapewnił o sympatii Marine Le Pen do Polski. Powiedział, że przewodnicząca FN za głównego partnera strategicznego Francji uważa Rosję, ponieważ szuka ratunku dla Europy.

– Pani Marine Le Pen jest wielką przyjaciółką Polski i będzie chciała rozwijać relacje między Polską a Francją. Oprócz takich ważnych partnerów strategicznych, jak Rosja i USA, liczymy także na Polskę, ponieważ ma ona bardzo ważną pozycję w Europie.

Redaktor Skowroński zwrócił uwagę, że dla Polaków może być niepokojący fakt, że komuś jest bliżej do Moskwy niż do Warszawy.

– Marine Le Pen wie, że Rosja, choć jest wielkim państwem, nie jest jedynym partnerem strategicznym, ale widzimy, że mamy do czynienia z silnymi trendami islamistycznymi w Europie, widzimy, co robi Erdogan, który chce odtworzyć sułtanat w Azji Środkowej. Dlatego nasze relacje z Rosją są bardzo ważne, tak samo jak ze Stanami Zjednoczonymi czy Chinami – odpowiedział Ferrand.

– Jeżeli chodzi o wybory niedzielne, stawka jest bardzo duża; to są wybory o fundamentalnym znaczeniu, o znaczeniu przełomu cywilizacyjnego. Francja staje przed wyborem: może iść w kierunku globalizacji albo może postawić na suwerenność oraz wolność – dodał.

Pytany o to, czy nie jest za późno na Marine Le Pen, ponieważ wojna cywilizacyjna już się zaczęła, nasz gość przekonywał, że to jest wina Unii Europejskiej, a Marine Le Pen jest jedyną alternatywą, by z tej sytuacji wyjść.[related id=”14365″]

– To jest wina Unii Europejskiej, która siłą narzuca nam politykę przyjmowania przez Europę milionów imigrantów. Europa i tak już cierpi, jest dotknięta kryzysem gospodarczym i tożsamościowym. Polityka pani Merkel jest błędem bezwzględnym, którego konsekwencję będziemy odczuwać. (…) Marine Le Pen jest jedyną alternatywą dla innych modeli, które prowadzą do dekadencji Europy. Mamy z jednej strony model Europy ponadnarodowej, pozbawionej narodów, w której będzie jeden wspólny rząd (…) w sojuszu z NATO, a to wszystko po to, by zwalczać Rosję. To jest założenie pani Merkel. Marine Le Pen proponuje Europę narodów, jedności i swobód. Europę opartą na własnej tożsamości.

Redaktor Skowroński wtrącił, że jest jeszcze propozycja Warszawy, która widzi UE jako zrzeszenie suwerennych narodów europejskich.

Ferrand w odpowiedzi stwierdził, że  Grupa Wyszehradzka jest jakąś alternatywą, ale na ten moment nie jest wystarczająco silna z powodu dużych rozbieżności stanowisk między Węgrami a Polską.

Przy okazji zwrócił się do słuchaczy ze słowami wsparcia na temat sytuacji Polski na arenie Unii:

– Nigdy w historii żadne państwo nie było obiektem takich ataków Parlamentu Europejskiego tak, jak teraz Polska. Polska stała się ofiarą Parlamentu Europejskiego, który wprowadza akty prawne, szkodzące Polsce. Nie wahamy się porównywać Unii Europejskiej do Związku Sowieckiego. Mówię to w kraju, który poznał komunizm. UE jest jeszcze gorsza od komunizmu. (…) UE jest więzieniem narodów. PE jawnie narusza zasady pomocniczości, przyjmując akty prawne na temat rodziny, eutanazji, przerywania ciąży, ideologii gender, które powinny znajdować się w kompetencji państw członkowskich.

Krzysztof Skowroński zauważył, że Władimir Putin jest spadkobiercą Związku Sowieckiego, więc szukanie bezpieczeństwa w jego ramionach jest dla nas czymś abstrakcyjnym.

– Problemem nie jest Rosja, tylko radykalna islamizacja. Rosja wygląda dziś inaczej niż Związek Radziecki. Nie bronię Putina. Chciałem powiedzieć, że Front Narodowy nie jest ani prorosyjski, ani proamerykański – wyjaśnił francuski eurodeputowany.

Zapraszamy do wysłuchania całej rozmowy.

lk

Islamista dokonał ataku o charakterze terrorystycznym w centrum Paryża. Zginął policjant, dwóch zostało rannych

W czwartek wieczorem w pobliżu Pól Elizejskich doszło do strzelaniny. Francuskie ministerstwo spraw wewnętrznych poinformowało, że napastnik nie żyje. Do ataku przyznało się tzw. Państwo Islamskie.

IS wzięło na siebie odpowiedzialność za atak za pośrednictwem propagandowej agencji Amak. W oświadczeniu dżihadystyczna organizacja podała, że sprawcą strzelaniny jest osoba o pseudonimie Abu Yusuf al-Beljiki, obywatel Belgii.

Jak poinformowała agencję Associated Press rzeczniczka paryskiej policji Johanna Primevert, napastnik otworzył ogień z broni automatycznej do policjantów, którzy patrolowali obszar w pobliżu stacji metra Franklin D. Roosevelt, znajdującej się przy jednej z najpopularniejszych wśród turystów ulic handlowych. Mężczyzna wysiadł z samochodu i zaczął strzelać w radiowóz, zabijając siedzącego tam policjanta. Dwóch innych funkcjonariuszy zostało ciężko rannych.

Prokuratura poinformowała, że trwają ustalenia, czy napastnik miał wspólników.

[related id=”14155″]Do ataku doszło na trzy dni przed pierwszą turą wyborów prezydenckich we Francji. W związku ze strzelaniną dwójka kandydatów – François Fillon i Marine Le Pen – odwołała planowane na piątek spotkania przedwyborcze.

Prezydent Francji François Hollande, który jeszcze przed przyznaniem się IS do dokonania ataku przekazał, że wszystko wskazuje na to, iż wydarzenie miało charakter terrorystyczny, poinformował w telewizyjnym oświadczeniu o planowanym na piątek nadzwyczajnym spotkaniu najwyższych rangą urzędników ds. bezpieczeństwa, obrony i wywiadu. – Zachowamy najwyższą czujność, zwłaszcza w związku z nadchodzącymi wyborami – zapewnił Hollande.

Agencje informowały, że około godziny po pierwszej strzelaninie w pobliżu Pól Elizejskich doszło do kolejnej. Dotąd nie podano jednak dokładnych informacji na jej temat.

Kondolencje w związku z atakiem przekazali podczas konferencji prasowej prezydent USA Donald Trump oraz przebywający z wizytą w Waszyngtonie premier Włoch Paolo Gentiloni.

WJB/PAP

Jerzy Grunwald: zapraszanie muzułmańskich imigrantów do Europy to celowa robota, której intencja to wywołanie konfliktu

Ludzie oficjalnie negujący istnienie problemu imigrantów, w efekcie końcowym myślą tak samo, jak ja i inni Szwedzi – że polityka migracyjna Angeli Merkel poniosła fiasko – mówił gość Poranka Wnet.

Witold Gadowski rozmawiał ze znanym muzykiem Jerzym Grunwaldem, mieszkającym obecnie w Szwecji. Artysta opowiadał, jak w tej chwili wygląda życie w tym skandynawskim kraju, który dla imigrantów z Bliskiego Wschodu szeroko otworzył ramiona.[related id=”12002″]

– Polska dla mnie jest dzisiaj jedynym krajem, w którym możemy problemy społeczne nazywać po imieniu. Temat imigrantów jest tematem tabu w całej Europie Zachodniej, gdzie terror poprawności politycznej w postrzeganiu i wyrażaniu problemu migracyjnego stał się faktem.

Dzisiaj widzę, z perspektywy człowieka, który również był imigrantem, który integrował się, nauczył języka, pracował i płacił podatki, że teraz uchodźcy i imigranci, którym Szwecja otworzyła ramiona, mają zupełnie inny cel. Oni nie chcą się integrować, nie chcą zaakceptować naszej kultury. Chcą żyć z dnia na dzień i narzucać jedną z najbardziej morderczych ideologii na świecie, jaką jest islam.

Przy okazji ci ludzie korzystają ze swobód demokratycznych, poprzez otrzymywanie zasiłków czy poprzez bardzo aroganckie wyrażanie  swoich zamiarów, jakie mają w stosunku do Szwecji, Europy i do całego świata. Wyrażę się dosyć nieciekawie – są po prostu bardzo bezczelni, co widać na ulicy, w urzędach; daje im się prawa, a oni w myśl tego prawa, tej zachodniej demokracji, narzucają po cichu swój porządek.

Są dzielnice i miejsca, które są enklawami, gettami, gdzie policja już nie wjeżdża, a ludzie się boją. Tam muzułmanie rządzą się swoim prawem. (…) Mamy do czynienia z typowym najazdem na Europę – stwierdził Jerzy Grunwald.

Jerzy Grunwald zapowiada, że wraca z czterdziestoletniej emigracji w Szwecji. Powodem tego, jak twierdzi muzyk, jest islamizacja tego państwa, terror poprawności politycznej i niemożność przeciwstawienia się decyzjom władzy.

Zapraszamy do wysłuchania całej rozmowy.

lk

Około 6,5 tysięcy migrantów płynących do Włoch uratowano w sobotę i niedzielę na Morzu Śródziemnym z dryfujących łodzi

W świąteczny weekend padł kolejny rekord napływu uciekinierów z Afryki. Sprzyjają temu, jak podkreślają media, dobre warunki na morzu. Na łodziach i pontonach znaleziono 8 ciał.

Włoska Straż Przybrzeżna podała informację, że w sobotę przeprowadzono 33 operacje ratowania migrantów na dryfujących łodziach. Na pokłady jednostek Straży Przybrzeżnej i innych statków, między innymi organizacji pozarządowych, zabranych zostało około 4,5 tys. ludzi. W niedzielę uratowanych zostało 2 tys. osób. Od początku roku do Włoch przypłynęło ponad 30 tys. migrantów.

WJB/PAP

Haszczyński: Jak wskazują analizy w Niemczech, za dziesięć lat połowa mężczyzn w średnim wieku to będą muzułmanie

W „New York Times” zostały opublikowane dane demograficzne wskazujące, że za kilkadziesiąt lat Niemcy stracą całkowicie swój charakter i staną się krajem muzułmańskim – pwiedział Jerzy Haszczyński.

W Popołudniu Wnet gościem Jana Brewczyńskiego był szef działu zagranicznego dziennika „Rzeczpospolita”, Jerzy Haszczyński, który komentował dzisiejszą decyzję Parlamentu Europejskiego o częściowym zniesieniu reżimu wizowego wobec Ukraińców. – Ukraina się wyczekała i wycierpiała, utraciła również część swojego terytorium, a teraz została pocieszona częściowym zniesieniem wiz do Unii Europejskiej.

Gość Popołudnia Wnet podkreślił, że zniesienie wiz jest decyzją nadzwyczajną: – Decyzja PE to jest gest polityczny wobec Kijowa, który zmaga się z agresją. Do tej pory stosowano zasadę, że jak państwo nie panuje nad całą swoją granicą, to nie znosi się systemu wizowego.

Jerzy Haszczyński podkreślił, że choć akty wandalizmu, także atak terrorystyczny na polski konsulat są na rękę Rosji, to mimo wszystko cały czas nie mamy pewności, kto ich dokonuje: – Czekam na odpowiedz strony ukraińskiej, kto zaatakował konsulat w Łucku, ale sam fakt, że była możliwość takiego ataku, nie jest pocieszający, bo to oznacza, że ta placówka dyplomatyczna nie była pod szczególnym nadzorem, a w tak napiętej sytuacji w regionie powinna być ściśle chroniona.

W trakcie rozmowy dziennikarz „Rzeczpospolitej” przytoczył dane statystyczne dotyczące zmian demograficznych w krajach Europy Zachodniej, zachodzących w wyniku kryzysu migracyjnego. – Prawdopodobnie za dekadę w Niemczech dojdzie do zrównania liczby muzułmanów i niemuzułmanów wśród mężczyzn w średnim wieku. Zdaniem autora przytaczającego analizę dotyczącą zmian społecznych pod wpływem imigracji, za 15 lat Niemcy ostatecznie zatracą swoją tożsamość.

Jerzy Haszczyński skomentował też zmianę na stanowisku rzecznika MON: – Każdy, kto nie jest superkontrowersyjnym Misiewiczem, będzie zmianą na dobre, ale nie jestem pewien, czy rzecznikiem ministerstwa powinna być osoba wojskowa.

ŁAJ

Mamy przykład kilku Polaków, którzy walczą w imię ISIS. Takich szybko radykalizujących się ludzi jest w Polsce dużo

Polska jest krajem dosyć jednolitym etnicznie, który paradoksalnie miał to szczęście, że był w Bloku Wschodnim, co nas uchroniło przed polityką multikulturalizmu, szeroko promowaną przez liberałów.

– Dzisiaj niepokoi nas przede wszystkim wzmożona działalność środowisk wahabickich, niekontrolowana działalność ekstremistów islamskich, którzy zakładają w Polsce meczety i zaczynają inwigilować, a tak naprawdę wpływać na umysły młodych ludzi, którzy nie wiedząc, z czym mają do czynienia, szukając nowej ścieżki duchowej, radykalizują się bardzo szybko. Mamy przykład kilku Polaków, którzy walczą w imię Państwa Islamskiego. Takich szybko radykalizujących się ludzi w Polsce jest bardzo dużo – o islamie w Polsce opowiadał gość Poranka WNET, Eli Bartłomiej Zolkos z Jewish Defence Leage.

Jewish Defenece League została założona w 1968 roku przez rabina Me’ir Kahane’a w celu wzmocnienia tożsamości żydowskiej najpierw wśród młodzieży, a później wśród całej społeczności żydowskiej, oraz obrony przed atakami zewnętrznymi na całym świecie. W Polsce organizacja działa od trzech lat. Jej naczelnym hasłem jest „Never again”, by nigdy więcej nie powtórzył się los Żydów, którzy szli na rzeź jak przysłowiowe baranki.  Głównym powodem powstania organizacji była wzmożona aktywność różnego rodzaju organizacji islamskich na terenie naszego kraju – wyjaśnił gość Poranka.

W rozmowie z Witoldem Gadowskim Bartłomiej Zolkos przybliżył działalność żydowskiej organizacji, która zajmują się monitoringiem świata islamskiego w Polsce.

Mamy się czego obawiać. Od końca lat 60. trwa zaplanowana inwazja islamu na kontynent europejski. W początkowej fazie wyglądała bardzo niewinnie. Przybywały małe grupy muzułmanów, które początkowo integrowały się ze społeczeństwem, ale w pewnym momencie zaczęły tworzyć enklawy czy getta, głównie we Francji i Niemczech. Później zaczęły się dziać różne dziwne rzeczy: powstawały radykalne meczety, meczety wahabickie, następowały werbunki do organizacji terrorystycznych, inwigilacja środowisk muzułmańskich itp. – przypomniał.

Teraz mamy podobne zjawisko, tzw. No-go zones, otwarte ataki na społeczność żydowską na Zachodzie i całą społeczność Zachodu.

Witold Gadowski pytał gościa, co najbardziej niepokoi w Polsce, jeśli chodzi o działalność społeczności islamskiej.

Zolkos uważa, że Polska jest krajem dosyć jednolitym etnicznie, który paradoksalnie miał to szczęście, że był w Bloku Wschodnim, co uchroniło go przed polityką multikulturalizmu, szeroko promowaną przez różnego rodzaju środowiska liberalno-lewicowe. Mimo to daje się zauważyć niepokojące zjawiska.

[related id=”1267″ side=”left”]

Nie wiemy do końca, co dzieje się w meczetach, których nikt nie kontroluje. Stąd nasza działalność. Mamy swoich ludzi, bezpośrednio związanych z islamem, którzy to bezpośrednio inwigilują. (…) Ponadto planowane jest odtworzenie banku islamskiego. Przepływ pieniędzy w tej chwili nie jest za bardzo kontrolowany, ale gdyby powstał taki bank, ten przepływ nie mógł by być kontrolowany wcale.

Gadowski nawiązał też do pewnych osób, które oficjalnie działają na rzecz Syrii i są w Partii Zmiana.

Al Malazi Nabil, który jest wiceprzewodniczącym, to stary agent służb syryjskich, który działa w Polsce od wielu, wielu lat i ma powiązania z dawnym układem komunistycznej służby bezpieczeństwa, dawnymi strukturami WSI – mówił gość.

Jaki to ma związek z zagrożeniem terrorystycznym w Polsce, z portalami typu Kresy.pl czy polskim biznesem, gość audycji tłumaczy w rozmowie. Zapraszamy do jej wysłuchania.
lk

Saudyjskie pieniądze i cenzura. Bill Warner, autor książek o politycznym islamie, mówi o braku wolności słowa w USA

– W Ameryce w ogóle nie da się mówić o politycznych aspektach islamu – mówi dr Bill Warner, założyciel Centrum Studiów nad Politycznym Islamem. Dżihad pióra i pieniędzy jest gorszy od dżihadu miecza.

Dr Bill Warner to amerykański fizyk i matematyk, który po zamach 11 września 2001 założył The Center for the Study of Political Islam (Centrum Studiów nad Politycznym Islamem). Celem tej instytucji jest  przybliżenie ludziom politycznych aspektów praktyki i doktryny islamu w oparciu o kanoniczne teksty tej religii.  Centrum działa w różnych krajach , także w Polsce.

Gość Poranka podkreślił, że podstawowym problemem w USA jest cenzura i brak otwartej debaty wokół zagadnienia politycznego islamu. Podobnie jest w Kanadzie, gdzie dyskusja nad islamem została wręcz utrudniona ustawowo. Szczególnym tabu wydaje się kwestia stosunku islamu do niewiernych – „kafirów” .

Koran mniej mówi o tym, jak być dobrym muzułmaninem, niż o tym, jak traktować niemuzumłanów. „Kafir” ma niższy status niż zwierzęta.

Dr Warner zwrócił uwagę na konieczność rozróżnienia między wczesnym Koranem – pokojowym – i późnym, który głosi afirmację wojny. To wiąże się z różnymi etapami życia Mahometa. Ostatnie lata działalności proroka związane są z jego działalnością wojenną i polityczną.

Zdaniem eksperta amerykańskie media są zdominowane przez ludzi, którzy unikają wszelkich trudnych tematów. Dr Warner wskazał, że sam padł ofiarą ostracyzmu medialnego, a zamiast dyskusji spotkał się jedynie z oskarżeniami o rasizm i islamofobię.

Ameryka zaangażowała się w dwie wojny w świecie islamskim – w Iraku i Afganistanie, ale nigdy nie nazwała wroga – politycznej doktryny islamu.

– To jest walka cywilizacji – są cztery aspekty dżihadu, które musimy wziąć pod uwagę – dżihad miecza, to, co widzimy w wiadomościach, dżihad pióra, który dotyczy mediów, i dżihad pieniędzy. Propagandę islamu można dostrzec w amerykańskich szkołach, na uniwersytetach i w mediach. Na amerykańskich uczelniach w ogóle nie da się mówić o politycznych aspektach islamu. Jest to związane również z finansowaniem niektórych wydziałów uniwersyteckich przez Saudyjczyków.
Gość Poranka mówił o swoich publikacjach, które w sposób syntetyczny omawiają podstawowe zagadnienia islamu, koncentrując się na przekazach źródłowych: – Szariat dla niemuzułmanów,  Sira. Życie Mahometa,  Hadisy. Sunna Mahometa  oraz „Koran w dwie godziny”.

[related id=”8452″]


Zapraszamy na wykład dr Billa Warnera „Polityczny islam – czy zagraża niemuzułmanom?”

Wydarzenie odbędzie się 25 marca o godz. 14:00 w Centrum Prasowym Foksal w Warszawie.
Po wykładzie, około godz. 16:00, zapraszamy na debatę poświęconą nowym książkom wydanym w Polsce, którą poprowadzi  Witold Gadowski.


AO

Państwo Islamskie przyznało się do wczorajszego ataku terrorystycznego w Londynie. Napastnik urodził się w W. Brytanii

Żołnierz Państwa Islamskiego dokonał napaści „w odpowiedzi na apel o uderzanie w kraje koalicji”. Informację podała w czwartek propagandowa agencja dżihadystów Amak, powołując się na anonimowe źródła.

W środę po południu napastnik wjechał samochodem w grupę ludzi na Moście Westminsterskim w centrum Londynu, a następnie próbował dostać się na teren pobliskiego parlamentu, raniąc śmiertelnie nożem jednego z policjantów strzegących bramy wjazdowej. Wkrótce potem sprawca został zastrzelony przez interweniujące służby bezpieczeństwa. Poza napastnikiem zginęły trzy osoby, a kilkadziesiąt zostało rannych.

Agencja podała, że ataku dokonał „żołnierz Państwa Islamskiego”, który dokonał napaści „w odpowiedzi na apel o uderzanie w kraje koalicji”. Chodzi o kraje walczące z Państwem Islamskim w Iraku i Syrii.

Agencje zaznaczają, że po raz pierwszy Państwo Islamskie przyznało się do zamachu na terytorium Wielkiej Brytanii.

Premier Theresa May powiedziała w czwartek, że mężczyzna, który dokonał tego zamachu, urodził się w Wielkiej Brytanii. Policja zna jego tożsamość, ale nazwiska zamachowca szefowa rządu nie ujawniła. Poinformowała, że swego czasu kontrwywiad MI5 ( brytyjskie służby bezpieczeństwa)  prowadził śledztwo w sprawie ekstremistycznych powiązań tego mężczyzny, ale że został on wtedy uznany za „marginalną postać”. Nie było żadnych informacji wywiadowczych dotyczących jego zamiarów ani planów zamachu.

Theresa May dodała, że policja uważa, że zamachowiec działał sam i że nie ma powodu, by sądzić, iż planowane są „dalsze ataki w najbliższym czasie”.

PAP/jn

Wojciech Cejrowski: Nie oszukujmy się, że problem imigrantów nas nie dotyczy. Jarosław Kaczyński musi zamykać granice

Szwedzi, zamiast stanąć w prawdzie, coraz głębiej brną w to bagno. W przyszłym roku sprowadzą kolejne 200 tys. osób. Erytrejczyk, który chce tylko poprawić swój byt, nie przyjmie szwedzkich wartości.

 

Szwecja była utopią socjalistyczną. Zagranica lewicowa podziwiała ją m.in. za równouprawnienie, postępujący feminizm itp. – Był to wielki raj, pod którego powierzchnią znajduje się bagno. – Szwedzi, zamiast stanąć w prawdzie, coraz głębiej brną w to bagno. W przyszłym roku sprowadzą kolejne 200. tys uchodźców. – Cejrowski podkreślił również, że  Szwedzi naiwnie wierzą w asymilację oraz dobre chęci imigrantów. – Zapominają, że większość z nich to imigranci ekonomiczni, i taki np. Erytrejczyk, który chce tylko poprawić swój byt materialny, nie przyjmie szwedzkich wartości,  nadal chce pozostać Erytrejczykiem.

Krzysztof Skowroński  dodał, że nie byłoby problemu, gdyby chcieli tylko pozostać przy swoich wartościach, nie narzucając ich innym: – Są miasta, w których rabunek jest na porządku dziennym, te miasta są poza kontrolą policji. Donald Trump mówił o tym kilka dni temu, a Jarosław Kaczyński kilkanaście miesięcy temu i wywołał wielką burzę w polskich mediach.

Cejrowski przypomniał, że w  amerykańskich mediach do tych zarzutów ustosunkował się ambasador szwedzki, który powiedział, że nie ma żadnego problemu, a Trump wszystko zmyślił. Według dziennikarzy internetowych sytuacja jest dużo gorsza, a Trump mówi prawdę. Dziennikarka,  która pojechała do Szwecji, aby zrobić reportaż, była przekonana, że Trump kłamie, a po powrocie oznajmiła, że natychmiast trzeba stawiać mur.

Redaktor Cejrowski uważa, że ta sytuacja może również uderzyć w Polskę:

Teraz w Szwecji jest około miliona imigrantów, którzy korzystają ze szwedzkiej gospodarki, a jednocześnie narzucają swoje prawa, chcą przywłaszczyć sobie dzielnice, założyć meczety i rządzić krajem. Są oni w stanie wsiąść na promy i przypłynąć do Polski, a wtedy będziemy mieli potop szwedzkich Erytrejczyków. 

Jesteśmy zagrożeni. W Niemczech duża grupa ludzi chce obcinać głowy niewiernym – czyli nam, rzymskim katolikom. W Szwecji bałagan, a po wschodniej stronie – wojna na Ukrainie. – Wojciech Cejrowski podkreślił, że Jarosław Kaczyński musi zamykać granice, budować obozy wysiedleńcze dla imigrantów.

– Jest on niestety trochę za mały, za mały w sensie poparcia społecznego dla takich radykalnych akcji przeciwko islamowi. Trochę za bardzo się układa z lewicą, prawicą, z Europą. Próbuje przelawirować przez temat, a w ten sposób nie da się tego załatwić. Potrzebny jest osobowościowy generał, który powie „koniec, wypowiadamy umowy międzynarodowe o przesiedleniach, wsadzamy ich na statki towarowe w kontenery i wywozimy do Syrii” – stwierdził rozmówca Krzysztofa Skowrońskiego. 

jn/wjb