– Nie znam Ciebie. Taka będzie odpowiedź Jezusa gorszycielom, którzy prowadzą podwójne życie – przestrzegł Ojciec Święty

Papież Franciszek powiedział w czwartek, że nie zachowuje się po chrześcijańsku ten, kto deklaruje się jako katolik, chodzi na msze, ale nie płaci sprawiedliwie pracownikom i prowadzi brudne interesy.

Papież Franciszek, odnosząc się do ewangelii św. Marka, powiedział we czwartek 23 lutego w kazaniu podczas mszy w kaplicy Domu świętej Marty w Watykanie, że zgorszenie niszczy. – Skandalem jest mówienie jednej rzeczy i robienie drugiej, podwójne życie we wszystkim – przestrzegł, apelując o porzucenie fałszywej postawy typu: „Jestem żarliwym katolikiem, chodzę zawsze na mszę, należę do stowarzyszenia, ale moje życie nie jest chrześcijańskie. Nie płacę sprawiedliwie moim pracownikom, wyzyskuję ludzi, prowadzę brudne interesy, piorę brudne pieniądze”.

Wielu katolików jest takich. Tacy sieją zgorszenie – kontynuował. – Ile razy słyszeliśmy, my wszyscy, w naszej dzielnicy i gdzie indziej, że zamiast być katolikiem, jak tamten, lepiej pozostać ateistą. I to jest zgorszenie.

Jak zauważył – to dzieje się każdego dnia, wystarczy obejrzeć dziennik telewizyjny i zajrzeć do gazet; tam jest wiele skandali i jest też wielka reklama, którą robi się skandalom.

Franciszek podał przykład dużej firmy, znajdującej się na skraju bankructwa. Jak relacjonował, jej pracownicy nie mieli pieniędzy na codzienne potrzeby, bo nie otrzymywali pensji. Gdy chciano rozmawiać z szefami firmy, jeden z nich – katolik – był na wakacjach w ciepłych krajach. „To są skandale” – wskazał papież.

Przestrzegł też, że kiedy przed Jezusem stanie ktoś taki, zapewniając: – „Chodziłem do kościoła, byłem blisko Ciebie, należałem do stowarzyszenia, dawałem datki”, to usłyszy: „Tak, pamiętam te datki, wszystko to były brudne pieniądze, wszystkie ukradzione ubogim. Nie znam Ciebie. Taka będzie odpowiedź Jezusa tym gorszycielom, którzy prowadzą podwójne życie.

PAP/lk

Watykan pomaga producentom i sprzedawcom żywności ze środkowych Włoch. Papieski jałmużnik kupił tam makaron, sery i wino

Kupowanie żywności z regionów: Umbria, Marche, Abruzja i Lacjum staje się coraz popularniejszą we Włoszech formą pomocy dla ludności z terenów dotkniętych katastrofalnymi trzęsieniami ziemi.

Papież Franciszek postanowił pomóc producentom i sprzedawcom żywności ze środkowych Włoch pogrążonych w trudnościach z powodu trzęsień ziemi, jakie nawiedziły te tereny. Papieski jałmużnik abp Konrad Krajewski pojechał tam kupić produkty w imieniu papieża.

O inicjatywie Franciszka, którą zrealizował abp Krajewski – bliski współpracownik papieża, zajmujący się w jego imieniu działalnością dobroczynną wraz z abp. Piero Marinim, poinformowały w środę włoskie media. Podkreślono, że Franciszek wysłał ich „na zakupy”, by zrobili zapasy żywności do stołówek dla ubogich w Rzymie.

Wysłannicy papieża byli w minionych dniach w gospodarstwie rolnym w miejscowości Accumoli, która ucierpiała w trzęsieniu ziemi w sierpniu zeszłego roku. Odwiedzili także rejon miasta Ascoli Piceno.

Spotkali się z lokalnymi producentami i dystrybutorami żywności, borykającymi się z problemami po kataklizmie, bo ich zakłady oraz magazyny zostały całkowicie bądź częściowo zniszczone.

Arcybiskup Krajewski kupił makaron, sery, wino i wędliny. Produkty te w poniedziałek i wtorek przekazano rzymskim stołówkom dobroczynnym, wspieranym przez papieża.

PAP/lk

Kto wam poda kubek wody do picia, dlatego że należycie do Chrystusa, zaprawdę, powiadam wam, nie utraci swojej nagrody

Lepiej jest dla ciebie ułomnym wejść do życia wiecznego, niż z dwiema rękami pójść do piekła w ogień nieugaszony. I jeśli twoja noga jest dla ciebie powodem grzechu, odetnij ją.

[related id=”3866″]Jezus powiedział do swoich uczniów: Kto wam poda kubek wody do picia, dlatego że należycie do Chrystusa, zaprawdę, powiadam wam, nie utraci swojej nagrody. Kto by się stał powodem grzechu dla jednego z tych małych, którzy wierzą, temu byłoby lepiej uwiązać kamień młyński u szyi i wrzucić go w morze. Jeśli twoja ręka jest dla ciebie powodem grzechu, odetnij ją; lepiej jest dla ciebie ułomnym wejść do życia wiecznego, niż z dwiema rękami pójść do piekła w ogień nieugaszony. I jeśli twoja noga jest dla ciebie powodem grzechu, odetnij ją; lepiej jest dla ciebie chromym wejść do życia, niż z dwiema nogami być wrzuconym do piekła. Jeśli twoje oko jest dla ciebie powodem grzechu, wyłup je; lepiej jest dla ciebie jednookim wejść do królestwa Bożego, niż z dwojgiem oczu być wrzuconym do piekła, gdzie robak ich nie umiera i ogień nie gaśnie. Bo każdy ogniem będzie posolony. Dobra jest sól; lecz jeśli sól smak utraci, czymże ją przyprawicie? Miejcie sól w sobie i zachowujcie pokój między sobą.

Mk 9,41-50

 


Nie jest naszym zadaniem ogłaszać Chrystusa Królem, lecz uznać Jego panowanie i poddać się Jego Prawu, Jego woli i zbawczej władzy, zawierzyć i poświęcić Mu naszą Ojczyznę i cały Naród, nas samych i nasze rodziny.

Bp. Andrzej Czaja – homilia wygłoszona podczas uroczystości Aktu Przyjęcia Chrystusa za Króla i Pana w Krakowie-Łagiewnikach


Cytat z Pisma Świętego za Biblią Tysiąclecia

Papież Franciszek: człowiek owładnięty egoizmem niszczy środowisko i najpiękniejsze rzeczy, jakie zostały mu powierzone

Człowiek, zrywając komunię z Bogiem, traci swoje pierwotne piękno i doprowadza do oszpecenia wszystkiego wokół siebie. Powstaje w ten sposób smutny i przygnębiający znak ludzkiej pychy i zachłanności.

Ojciec Święty Franciszek powiedział w środę podczas audiencji generalnej, że gdy człowiek daje się zawładnąć przez egoizm, niszczy najpiękniejsze rzeczy, jakie zostały mu powierzone. Tak stało się z naturą.

W katechezie wygłoszonej na placu Świętego Piotra papież zauważył: – Często mamy pokusę, by myśleć, że stworzenie jest naszą własnością, czymś, co posiadamy i możemy wykorzystać według własnego uznania i z czego nie musimy się przed nikim rozliczać.

Jako przykład podał stosunek do wody. – Woda jest wspaniała i bardzo ważna, daje nam życie, pomaga nam we wszystkim, ale jak bardzo zanieczyszcza się wodę, aby uzyskać minerały – zauważył.

– Przez tragiczne doświadczenie grzechu, zerwanie komunii z Bogiem, naruszyliśmy pierwotną jedność ze wszystkim, co nas otacza i doprowadziliśmy do zniszczenia środowiska, zniewalając je i podporządkowując naszej przemijalności – oświadczył Franciszek. – Niestety konsekwencje tego wszystkiego pojawiają się dramatycznie na naszych oczach każdego dnia – dodał.

Papież wyraził przekonanie, że człowiek, zrywając komunię z Bogiem, „traci swoje pierwotne piękno i doprowadza do oszpecenia wszystkiego wokół siebie”. Powstaje w ten sposób – jak ocenił – „smutny i przygnębiający znak ludzkiej pychy i zachłanności”. „Ludzka pycha, wyzyskując stworzenie, niszczy” – ostrzegł.

Mówił też, że zewsząd dochodzi jęk środowiska naturalnego i ludzi. Wskazywał wiernym, przywołując słowa świętego Pawła, że nie jest to „bezowocne, żałosne narzekanie, ale odgłosy cierpienia, z którego narodzi się nowe życie”.

Podczas audiencji Franciszek zaapelował o pomoc dla ludności Sudanu Południowego, gdzie – jak wyjaśnił – bratobójczy konflikt nakłada się na kryzys żywnościowy i skazuje na śmierć z głodu miliony osób, w tym wiele dzieci.

Bardziej niż kiedykolwiek konieczne jest zaangażowanie wszystkich, by nie zatrzymywać się tylko na deklaracjach, ale by udzielić konkretnej pomocy żywnościowej i umożliwić jej dotarcie do cierpiącej ludności – wezwał papież.

PAP/lk

Jezus zapytał ich: A wy za kogo Mnie uważacie? Odpowiedział Szymon Piotr: Ty jesteś Mesjasz, Syn Boga żywego

Za kogo ludzie uważają Syna Człowieczego? A oni odpowiedzieli: Jedni za Jana Chrzciciela, inni za Eliasza, jeszcze inni za Jeremiasza albo za jednego z proroków.

[related id=”3681″]Gdy Jezus przyszedł w okolice Cezarei Filipowej, pytał swych uczniów: Za kogo ludzie uważają Syna Człowieczego? A oni odpowiedzieli: Jedni za Jana Chrzciciela, inni za Eliasza, jeszcze inni za Jeremiasza albo za jednego z proroków. Jezus zapytał ich: A wy za kogo Mnie uważacie? Odpowiedział Szymon Piotr: Ty jesteś Mesjasz, Syn Boga żywego. Na to Jezus mu rzekł: Błogosławiony jesteś, Szymonie, synu Jony. Albowiem nie objawiły ci tego ciało i krew, lecz Ojciec mój, który jest w niebie. Otóż i Ja tobie powiadam: Ty jesteś Piotr [czyli Skała], i na tej Skale zbuduję Kościół mój, a bramy piekielne go nie przemogą. I tobie dam klucze królestwa niebieskiego; cokolwiek zwiążesz na ziemi, będzie związane w niebie, a co rozwiążesz na ziemi, będzie rozwiązane w niebie.

Mt 16,13-19


Nie jest naszym zadaniem ogłaszać Chrystusa Królem, lecz uznać Jego panowanie i poddać się Jego Prawu, Jego woli i zbawczej władzy, zawierzyć i poświęcić Mu naszą Ojczyznę i cały Naród, nas samych i nasze rodziny.

Bp. Andrzej Czaja – homilia wygłoszona podczas uroczystości Aktu Przyjęcia Chrystusa za Króla i Pana w Krakowie-Łagiewnikach


Cytat z Pisma Świętego za Biblią Tysiąclecia

Syn Człowieczy będzie wydany w ręce ludzi. Ci Go zabiją, lecz po trzech dniach zmartwychwstanie. Nie rozumieli tych słów

Tak przyszli do Kafarnaum. Gdy był w domu, zapytał ich: O czym to rozprawialiście w drodze? Lecz oni milczeli, w drodze bowiem posprzeczali się między sobą o to, kto z nich jest największy.

[related id=”3535″]Jezus i uczniowie Jego podróżowali przez Galileję, On jednak nie chciał, żeby kto wiedział o tym. Pouczał bowiem swoich uczniów i mówił im: Syn Człowieczy będzie wydany w ręce ludzi. Ci Go zabiją, lecz zabity po trzech dniach zmartwychwstanie. Oni jednak nie rozumieli tych słów, a bali się Go pytać. Tak przyszli do Kafarnaum. Gdy był w domu, zapytał ich: O czym to rozprawialiście w drodze? Lecz oni milczeli, w drodze bowiem posprzeczali się między sobą o to, kto z nich jest największy. On usiadł, przywołał Dwunastu i rzekł do nich: Jeśli kto chce być pierwszym, niech będzie ostatnim ze wszystkich i sługą wszystkich! Potem wziął dziecko, postawił je przed nimi i objąwszy je ramionami, rzekł do nich: Kto przyjmuje jedno z tych dzieci w imię moje, Mnie przyjmuje; a kto Mnie przyjmuje, nie przyjmuje mnie, lecz Tego, który Mnie posłał.
Mk 9,30-37


Nie jest naszym zadaniem ogłaszać Chrystusa Królem, lecz uznać Jego panowanie i poddać się Jego Prawu, Jego woli i zbawczej władzy, zawierzyć i poświęcić Mu naszą Ojczyznę i cały Naród, nas samych i nasze rodziny.

Bp. Andrzej Czaja – homilia wygłoszona podczas uroczystości Aktu Przyjęcia Chrystusa za Króla i Pana w Krakowie-Łagiewnikach


Cytat z Pisma Świętego za Biblią Tysiąclecia

Jeśli możesz co, zlituj się i pomóż nam! Jezus mu odrzekł: Jeśli możesz? Wszystko możliwe jest dla tego, kto wierzy

Gdy przyszedł do domu, uczniowie Go pytali na osobności: Dlaczego my nie mogliśmy go wyrzucić? Rzekł im: Ten rodzaj można wyrzucić tylko modlitwą [i postem].

 

[related id=”3548″] Gdy Jezus z Piotrem, Jakubem i Janem zstąpił z góry i przyszedł do uczniów, ujrzeli wielki tłum wokół nich i uczonych w Piśmie, którzy rozprawiali z nimi. Skoro Go zobaczyli, zaraz podziw ogarnął cały tłum i przybiegając, witali Go. On ich zapytał: O czym rozprawiacie z nimi? Odpowiedział Mu jeden z tłumu: Nauczycielu, przyprowadziłem do Ciebie mojego syna, który ma ducha niemego. Ten, gdziekolwiek go chwyci, rzuca nim, a on wtedy się pieni, zgrzyta zębami i drętwieje. Powiedziałem Twoim uczniom, żeby go wyrzucili, ale nie mogli. On zaś rzekł do nich: O, plemię niewierne, dopóki mam być z wami? Dopóki mam was cierpieć? Przyprowadźcie go do Mnie! I przywiedli go do Niego. Na widok Jezusa duch zaraz począł szarpać chłopca, tak że upadł na ziemię i tarzał się z pianą na ustach. Jezus zapytał ojca: Od jak dawna to mu się zdarza? Ten zaś odrzekł: Od dzieciństwa. I często wrzucał go nawet w ogień i w wodę, żeby go zgubić. Lecz jeśli możesz co, zlituj się nad nami i pomóż nam! Jezus mu odrzekł: Jeśli możesz? Wszystko możliwe jest dla tego, kto wierzy. Natychmiast ojciec chłopca zawołał: Wierzę, zaradź memu niedowiarstwu! A Jezus widząc, że tłum się zbiega, rozkazał surowo duchowi nieczystemu: Duchu niemy i głuchy, rozkazuję ci, wyjdź z niego i nie wchodź więcej w niego. A on krzyknął i wyszedł wśród gwałtownych wstrząsów. Chłopiec zaś pozostawał jak martwy, tak że wielu mówiło: On umarł. Lecz Jezus ujął go za rękę i podniósł, a on wstał. Gdy przyszedł do domu, uczniowie Go pytali na osobności: Dlaczego my nie mogliśmy go wyrzucić? Rzekł im: Ten rodzaj można wyrzucić tylko modlitwą [i postem].

Mk 9,14-29

 


Nie jest naszym zadaniem ogłaszać Chrystusa Królem, lecz uznać Jego panowanie i poddać się Jego Prawu, Jego woli i zbawczej władzy, zawierzyć i poświęcić Mu naszą Ojczyznę i cały Naród, nas samych i nasze rodziny.

Bp. Andrzej Czaja – homilia wygłoszona podczas uroczystości Aktu Przyjęcia Chrystusa za Króla i Pana w Krakowie-Łagiewnikach


Cytat z Pisma Świętego za Biblią Tysiąclecia

Miłujcie waszych nieprzyjaciół i módlcie się za tych, którzy was prześladują; tak będziecie synami Ojca waszego

Temu, kto chce prawować się z tobą i wziąć twoją szatę, odstąp i płaszcz. Zmusza cię kto, żeby iść z nim tysiąc kroków, idź dwa tysiące. Daj temu, kto cię prosi.

[related id=”3535″] Jezus powiedział do swoich uczniów: Słyszeliście, że powiedziano: „Oko za oko i ząb za ząb”. A Ja wam powiadam: Nie stawiajcie oporu złemu. Lecz jeśli cię kto uderzy w prawy policzek, nastaw mu i drugi. Temu, kto chce prawować się z tobą i wziąć twoją szatę, odstąp i płaszcz. Zmusza cię kto, żeby iść z nim tysiąc kroków, idź dwa tysiące. Daj temu, kto cię prosi, i nie odwracaj się od tego, kto chce pożyczyć od ciebie. Słyszeliście, że powiedziano: „Będziesz miłował swego bliźniego”, a nieprzyjaciela swego będziesz nienawidził. A Ja wam powiadam: Miłujcie waszych nieprzyjaciół i módlcie się za tych, którzy was prześladują; tak będziecie synami Ojca waszego, który jest w niebie; ponieważ On sprawia, że słońce Jego wschodzi nad złymi i nad dobrymi, i On zsyła deszcz na sprawiedliwych i niesprawiedliwych. Jeśli bowiem miłujecie tych, którzy was miłują, cóż za nagrodę mieć będziecie? Czyż i celnicy tego nie czynią? I jeśli pozdrawiacie tylko swych braci, cóż szczególnego czynicie? Czyż i poganie tego nie czynią? Bądźcie więc wy doskonali, jak doskonały jest Ojciec wasz niebieski.

Mt 5,38-48

 

 


Nie jest naszym zadaniem ogłaszać Chrystusa Królem, lecz uznać Jego panowanie i poddać się Jego Prawu, Jego woli i zbawczej władzy, zawierzyć i poświęcić Mu naszą Ojczyznę i cały Naród, nas samych i nasze rodziny.

Bp. Andrzej Czaja – homilia wygłoszona podczas uroczystości Aktu Przyjęcia Chrystusa za Króla i Pana w Krakowie-Łagiewnikach


Cytat z Pisma Świętego za Biblią Tysiąclecia

Po sześciu dniach Jezus wziął z sobą Piotra, Jakuba i Jana i zaprowadził ich samych osobno na górę wysoką

Tam przemienił się wobec nich. Jego odzienie stało się lśniąco białe tak, jak żaden folusznik na ziemi wybielić nie zdoła. I ukazał się im Eliasz z Mojżeszem, którzy rozmawiali z Jezusem.

[related id=”3408″] Jezus przywołał do siebie tłum razem ze swoimi uczniami i rzekł im: Jeśli kto chce pójść za Mną, niech się zaprze samego siebie, niech weźmie krzyż swój i niech Mnie naśladuje! Bo kto chce zachować swoje życie, straci je; a kto straci swe życie z powodu Mnie i Ewangelii, zachowa je. Cóż bowiem za korzyść stanowi dla człowieka zyskać świat cały, a swoją duszę utracić? Bo cóż może dać człowiek w zamian za swoją duszę? Kto się bowiem Mnie i słów moich zawstydzi przed tym pokoleniem wiarołomnym i grzesznym, tego Syn Człowieczy wstydzić się będzie, gdy przyjdzie w chwale Ojca swojego razem z aniołami świętymi. Mówił także do nich: Zaprawdę, powiadam wam: Niektórzy z tych, co tu stoją, nie zaznają śmierci, aż ujrzą królestwo Boże przychodzące w mocy.

Mk 8,34-9,1

 


Nie jest naszym zadaniem ogłaszać Chrystusa Królem, lecz uznać Jego panowanie i poddać się Jego Prawu, Jego woli i zbawczej władzy, zawierzyć i poświęcić Mu naszą Ojczyznę i cały Naród, nas samych i nasze rodziny.

Bp. Andrzej Czaja – homilia wygłoszona podczas uroczystości Aktu Przyjęcia Chrystusa za Króla i Pana w Krakowie-Łagiewnikach


Cytat z Pisma Świętego za Biblią Tysiąclecia

Papież: Migracje nie są zagrożeniem, ale wyzwaniem, by się rozwijać. Prawdziwym zagrożeniem jest jedność bez różnic”

„Europa powstała w rezultacie inwazji, migracji. Każdy kraj powinien zdecydować, jaką liczbę imigrantów jest w stanie przyjąć. Nie można przyjmować, jeśli nie się takich możliwości”.

Papież Franciszek powiedział w piątek podczas wizyty na uniwersytecie Roma Tre w Wiecznym Mieście, że migracje nie są zagrożeniem, ale wyzwaniem. Europa powstała z migracji – podkreślił w przemówieniu wygłoszonym na państwowej uczelni.

W czasie spotkania z wykładowcami i studentami rzymskiego uniwersytetu papież odłożył przygotowane wcześniej przemówienie i odpowiadał bez kartki na pytania młodzieży.

Jedno z nich zadała studiująca biologię muzułmanka z Syrii, która blisko rok temu przyleciała do Rzymu z papieżem z greckiej wyspy Lesbos. Była jedną z kilkunastu osób z Syrii, które Franciszek zabrał ze sobą w drodze powrotnej do Wiecznego Miasta z obozu dla uchodźców. Nour Essa pytała papieża o strach o chrześcijańską tożsamość Europy w związku z napływem muzułmańskich migrantów.

„Zastanawiam się, ile inwazji przeżyła Europa od swego początku. Europa powstała w rezultacie inwazji, migracji” – mówił papież. „Migracje nie są zagrożeniem, ale wyzwaniem, by się rozwijać. I mówi to ktoś, kto pochodzi z kraju, gdzie 80 procent ludności to imigranci” – oświadczył Franciszek, potomek włoskich imigrantów z Argentyny.

„Każdy kraj powinien zdecydować, jaką liczbę imigrantów jest w stanie przyjąć. Nie można przyjmować, jeśli nie ma się takich możliwości” – mówił. Jak zaznaczył, chodzi nie tylko o to, by przyjąć imigrantów, ale też by umożliwić im integrację.

Papież ocenił, że idealnym rozwiązaniem kryzysu migracyjnego i odpowiedzią na exodus ludzi byłoby zakończenie „i wojny, i głodu” oraz „pokój i inwestycje”.

W obszernym wystąpieniu papież przytoczył także słowa zmarłego niedawno polskiego socjologa Zygmunta Baumana o „płynnym społeczeństwie”. „Musimy podjąć wyzwanie, by przekształcić tę płynność w konkret” – dodał Franciszek.

Za „dramat” papież uznał sytuację w światowej gospodarce, która w jego opinii też jest „płynna” i „pozbawia pracy”. „Zadam wam pytanie, które dotyczy naszej drogiej matki Europy. Jak to możliwe, że w krajach rozwiniętych jest tak wysokie bezrobocie wśród młodzieży?” – mówił, przypominając, że w niektórych państwach zbliża się ono do 60 procent.

Bezrobocie prowadzi do uzależnień i samobójstw, a także sprawia, że niektórzy zaciągają się do organizacji terrorystycznych – dodał.

Papież mówił, że coraz bardziej agresywny staje się język, jakim ludzie rozmawiają ze sobą. Według niego obecnie czymś normalnym jest krzyczenie na siebie i obrażanie się nawzajem. „Jest przemoc w wypowiedziach, w rozmowie” – dodał. To samo – podkreślał – ma miejsce w prasie, w telewizji, podczas kampanii wyborczych.

„Jak często zapominamy w domu powiedzieć +dzień dobry+. Jest +ciao, ciao+, te anonimowe pozdrowienia” – zauważył Franciszek. Jego zdaniem „odbierają one imię” ludziom. „Przede mną stoi osoba, która ma imię, ale ja witam ją, jakby była rzeczą” – powiedział.

Franciszek wyraził opinię, że „trzeba obniżyć ton, mniej mówić i więcej słuchać”, a także prowadzić „cierpliwy dialog”. Jest to konieczne w polityce, która „tak nisko upadła” i to na całym świecie – wskazał.

Z powodu „przemocy słownej” traci się „sens społecznej konstrukcji i koegzystencji, a ten zapewnia dialog” – zauważył. Jako miejsce dialogu wskazał uniwersytet.

Papież zauważył jednak, że istnieją „elitarne uniwersytety”, które bywają „ideologiczne”. „Uczą tam tylko pewnej ideologicznej linii myślenia i przygotowują agentów tej ideologii. To nie jest uniwersytet. Tam, gdzie nie ma dialogu, konfrontacji, słuchania, szacunku dla tego, że ktoś myśli inaczej, gdzie nie ma przyjaźni, radości zabawy, sportu, to nie jest uniwersytet” – oświadczył Franciszek.

Zauważył też, że „życie przypomina trochę bramkarza drużyny, który łapie piłkę z każdej strony, z której mu ją kopią”.

Mówiąc o niebezpieczeństwach globalizacji wyraził opinię, że „prawdziwym światowym zagrożeniem” jest „jedność bez różnic”. „To niszczy. Prawdziwą jedność tworzy się z różnorodności” – wskazał papież. Jego przemówienie wielokrotnie przerywano oklaskami.

Była to pierwsza wizyta Franciszka na włoskim uniwersytecie.

PAP/lk