„Garaże to są takim miejscem przechowywania tego co jest warte, a tu my mamy przeogromną wartość młodego człowieka właśnie hospicjum dla dzieci i pięć lat działalności całego zespołu hospicyjnego pokazuje tę wartość właśnie małych, a wielkich osób. Cudowni nasi pacjenci, cudowny nasz personel i przede wszystkim ta bliskość, która tworzy przestrzeń ciepła, miłości, takiego wzajemnego dotyku, poznania i wspierania.”
„Bardzo się cieszymy, że 15 lutego przypada piąta rocznica naszego działu, hospicjum dziecięcego, więc to jest też ogromna radość i wdzięczność, że dział dziecięcy jest i może funkcjonować i udzielać profesjonalnej pomocy dla naszych najmłodszych pacjentów, a pacjenci przyjeżdżają tutaj z całego kraju.”
„Jeżeli ktoś mówi, że hospicjum to jest umieranie – to nie jest prawda. Umieranie to nie jest także w wymiarze odejścia z tego świata, ale bardzo często umieranie jest uczuciem odrzucenia, osamotnienia, cierpienia, bólu, bezradności i to jest właśnie śmierć. A my wchodzimy w tę przestrzeń śmierci z czymś co wyzwala z tej śmierci. Człowieku nie jesteś sam, bo ciebie już nie boli, bo spełniasz swoje pragnienia, bo masz wsparcie, masz bliskość i bym tutaj przywołała osobę naszego patrona hospicjum bł. Księdza Michała Sopoćko – on był ogromnej mocy duchowej i potężnej mocy czynu. Jeżeli się wpatrzymy w jego historię życia no to po prostu i przede wszystkim absolwent Uniwersytetu Stefana Batorego w Wilnie, wykładowca, kapelan wojska, ojciec duchowny, profesor, założyciel szkół. On w tej mocy duchowej odnajdywał moc konkretnego czynu. Ten patron daje nam moc do tego czynu codzienności hospicyjnej i właśnie, kiedy rodzina się zgłasza po pomoc ona jest w fazie agonii. Rodzina nie wie co zrobić ze swoim pacjentem jak sobie pomóc i ona szuka życia dla siebie i dla tego pacjenta razem. To jest właśnie takie wzajemne spotkanie, wsłuchanie się w tą przestrzeń i przyjście z pomocą i wtedy pojawia się uśmiech i jest ta radość. Alleluja – zwyciężyliśmy, bo nie boli, bo nie jestem sam, bo wiem co zrobić, bo jesteśmy razem i to jest właśnie to czego się uczymy od naszego patrona Ks. bł. M. Sopoćko, gdzie właśnie też jest rocznica jego Narodzin dla Nieba, ja nie mówię śmierć, my się rodzimy, nawet jeśli tu z ziemi odchodzimy to rodzimy się do innej przestrzeni. Tylko tą przestrzeń musimy sobie wybudować i właśnie budujemy ją w oparciu o potężny fundament, który czerpiemy z tego, który jest – „Ja jestem Bóg”.
„Dzień 15 lutego jest wyjątkowym, bo oprócz piątej rocznicy otwarcia działu dziecięcego jest równo 50 rocznica Narodzin dla Nieba naszego wielkiego patrona bł. Ks. M. Sopoćki i cieszymy się, że 15 lutego w godzinę miłosierdzia o godzinie 15.00, będzie wyjątkowy wieczór uwielbienia z mszą Świętą, z namaszczeniem, z homilią w ramach jubileuszy, które obchodzimy.”
„Miłość i poznanie mają karmić się wzajemnie”, czyli poznać człowieka, pokochać i nakarmić i to w codzienności hospicyjnej właśnie się dokonuje, że nie słowa, a czyny i wtedy jest miłość”
„Gościliśmy w „Studio Wilno”:
Siostra Michaela Rak – założycielka i dyrektor Hospicjum bł. ks. Michała Sopoćki w Wilnie;
Aneta Górniewicz – wicedyrektor Hospicjum bł. ks. Michała Sopoćki w Wilnie;

Prowadząca: Agata Antoniewicz
Realizator: Zofia Mazurek
Wysłuchaj całej audycji już teraz!
