Trybunał Konstytucyjny orzekł 22 listopada, że odsunięcie Dariusza Barskiego od możliwości pełnienia urzędu Prokuratora Krajowego było nielegalne. Prokurator Generalny nie przyjął tego orzeczenia do wiadomości, pomimo, że wcześniej sam skierował swoje stanowisko w tej sprawie.
Skutki daty 11 stycznia
W „Prawodajni” Robert Hernand wskazał zaskakujące konsekwencje tego stanowiska dla ważności wyboru prokuratora Dariusza Korneluka na stanowisko Prokuratora Krajowego. Okazuje się, że wg pisma Bodnara Dariusz Barski był Prokuratorem Krajowym do 11 stycznia 2024 r.
Mamy pewną nowość prawną, dlatego, że przecież w dniu 12 stycznia br. Prokurator Generalny skierował prośbę do Prokuratora Krajowego Dariusza Barskiego o skierowanie wniosku o powołanie prokuratora Jacka Bilewicza na prokuratora Prokuratury Krajowej – mówi Robert Hernand.
Jak podkreśla Zastępca Prokuratora Generalnego, zgodnie z ustawą Prawo o prokuraturze wniosek do Prokuratora Generalnego o powołanie innego prokuratora na wyższy stopień służbowy może kierować tylko Prokurator Krajowy.
Jeżeli taki wniosek jest skierowany przez organ nieuprawniony, Prokurator Generalny nie może powołać prokuratora na wyższe stanowisko. W związku z tym nawet gdyby uznać pogląd prawny Prokuratora Generalnego Adama Bodnara, dotyczący nieskutecznego powrotu Dariusza Barskiego ze stanu spoczynku, to 12 stycznia nie mógł on kierować skutecznego wniosku w sprawie awansu prokuratora Jacka Bilewicza – tłumaczy Hernand, odnosząc się do daty 11 stycznia, zawartej w stanowisku Bodnara przed TK.
Konsekwencje dla Korneluka
Prokurator odrzuca tezę o możliwości pomyłki pisarskiej.
Stanowisko to jest jednoznaczne. Zgodnie z nim, w dniu 12 stycznia 2024 r. Dariusz Barski był w stanie spoczynku. W związku z tym pojawia się mnóstwo pytań – mówi gość Jakuba Pilarka.
Hernand podkreśla, że nieskuteczne powołanie Jacka Bilewicza na stanowisko prokuratora Prokuratury Krajowej oznacza, że nie mógł on zostać p.o. Prokuratura Krajowego, a w konsekwencji, nie mógł również powołać na stopień prokuratora Prokuratury Krajowej Dariusza Korneluka. Posiadanie takiego tytułu z mocy ustawy jest warunkiem koniecznym, by być Prokuratorem Krajowym.
W audycji ZPG odniósł się również do działania Adama Bodnara niezgodnie z opinią Komisji Weneckiej, a także do realiów funkcjonowania w Prokuraturze Krajowej.
Zachęcamy do wysłuchania całej rozmowy!
