Michał Ostrowski: Do sprawy bezprawnego przejęcia prokuratury będzie można wrócić nawet za ćwierć wieku

Zastępca Prokuratora Generalnego

Zastępca Prokuratora Generalnego Michał Ostrowski komentuje „przyklepanie” przez SO w Warszawie decyzji prokuratora o umorzeniu śledztwa w sprawie zamachu stanu w prokuraturze.

Sędzia Sądu Okręgowego w Warszawie Anna Ptaszek oddaliła zażalenie prokuratora Dariusza Barskiego na postanowienie prokuratora Wydziału Spraw Wewnętrznych Prokuratury Krajowej o umorzeniu śledztwa w sprawie bezprawnego odsunięcia Barskiego od możliwości pełnienia funkcji Prokuratora Krajowego. Decyzja ta zapadła 14 kwietnia 2025 r. i została wraz z uzasadnieniem opublikowana przez Prokuraturę Krajową.

Sędzia prześlizgnęła się po temacie

W rozmowie z Jakubem Pilarkiem Zastępca Prokuratora Generalnego Michał Ostrowski, który z pozostałymi zastępcami również skierował zawiadomienie w tej sprawie, nie zgadza się z decyzją sędzi Ptaszek.

Bezprawie, które się wówczas dokonało, zrodziło skutki nie tylko dla Prokuratury Krajowej, jak twierdzą niektórzy politycy. Przejęto wszystkie prokuratury regionalne i okręgowe. Cały ład prokuratorski został zburzony na podstawie nielegalnej decyzji Adama Bodnara

– zwraca uwagę Zastępca Prokuratora Generalnego.

Prokurator przypomina o orzeczeniach Sądu Najwyższego i Trybunału Konstytucyjnego, zgodnie z którymi Prokuratorem Krajowym jest Dariusz Barski.

Sędzia Anna Ptaszek prześlizguje się po tych tematach wyłącznie na zasadach personalnych, wskazując, że wg niej sędziowie Sądu Najwyższego nie są sędziami, mimo, że przecież przewodniczący składu orzekającego [SSN Zbigniew Kapiński – Wnet] ma od niej dużo większy staż. A Trybunał Konstytucyjny nie jest Trybunałem Konstytucyjnym, bo wyrok nie został opublikowany, co nie ma najmniejszego znaczenia, bo odpowiedzialność za to spoczywa na premierze

– podkreśla Ostrowski.

Michał Ostrowski: Prokuratura jest narzędziem prywatnej wendety Bodnara wobec mnie

Nie przesłuchano świadków

Prokurator zarzuca sędzi, że w ogóle nie dokonała analizy zeznań zastępców prokuratora generalnego obciążających Adama Bodnara.

Jeżeli się myliliśmy, to niech sędzia napisze, że zeznaliśmy nieprawdę, czy że nasz pogląd był błędny. Ale nie, tu jest sugestia, że ja złożyłem zawiadomienie i twierdzę, że zrobiłem to w porozumieniu z innymi zastępcami. To nie jest tak, że ja tak twierdzę, to wynika z akt sprawy! To było zawiadomienie złożone przez wszystkich zastępców prokuratora generalnego

– mówi Michał Ostrowski.

Formalny zastępca Adama Bodnara zarzuca sędzi, że jej ocenę można odczytać jako zarzut, że wprowadził innych zastępców w błąd, czy że jego poglądy były dominujące.

To nieprawda, zawiadomienie złożyłem w porozumieniu z innymi zastępcami

– podkreśla.

Sąd Najwyższy: Prokuratorem Krajowym jest Dariusz Barski

Punkty styczne ze śledztwem ws. zamachu stanu

Na pytanie Jakuba Pilarka, czy umorzone przy aprobacie sędzi Ptaszek śledztwo nie powinno być dołączone do postępowania ws. zamachu stanu, które przez krótki czas prowadził Michał Ostrowski, ten odpowiada, że mógłby wyobrazić sobie taką decyzję.

Zwłaszcza, że fragmentarycznie łączy się ono z zawiadomieniem prezesa Trybunału Konstytucyjnego. Choćby w zakresie takim, że przecież władze publiczne, w tym Prokurator Generalny, nie respektowały postanowienia tymczasowego Trybunału Konstytucyjnego, które zapadło parę dni po tym, jak pan to określił, zamachu na prokuraturę. Więc konstytucyjny organ został tutaj wyrugowany, wyeliminowany z procesu stosowania prawa

– stwierdza gość „Prawodajni”.

Ćwierć wieku przedawnienia

Prokurator przyznaje, że postanowienie sędzi Anny Ptaszek zamyka Dariuszowi Barskiemu możliwość skierowania tzw. subsydiarnego aktu oskarżenia, czyli próby dochodzenia swoich racji na gruncie karnym w sądzie bez udziału prokuratury.

Chciałbym jednak zwrócić uwagę, że to jest umorzenie w sprawie m.in. o przestępstwo zamachu stanu [art. 127 kodeksu karnego, czyn zagrożony dożywociem – Wnet]. W tej sytuacji samo wszczęcie śledztwa przedłuża bieg przedawnienia i będzie można do sprawy wrócić nawet za 25 lat

– podkreśla prokurator.

Robert Hernand: Adam Bodnar w swoim stanowisku do TK sam dowodzi, że Dariusz Korneluk nie może być Prokuratorem Krajowym

Wysłuchaj całej audycji już teraz!

jbp/