Komentując wpływ wyników wyborów prezydenckich na sytuację w prokuraturze, prezes Stowarzyszenia Prokuratorów Ad Vocem Andrzej Golec wskazał, że prawdopodobnie nie zostaną wprowadzone kontrowersyjne rozwiązania ustawowe (które rząd mógłby przeforsować ze współpracującym z nim prezydentem Rafałem Trzaskowskim).
Prokurator wymienił tu m.in. tzw. proces kontradyktoryjny, zmiana instytucji „małego świadka koronnego”, złagodzenie odpowiedzialności dla recydywistów, rozdzielenie statusu (w tym finansowego) sędziego i prokuratora, czy tłumaczenie całości akt spraw na koszt podatników dla obcokrajowców.
Wg gościa „Prawodajni” raczej nie ma też szans na rozdzielenie funkcji Prokuratora Generalnego i Ministra Sprawiedliwości.
Rozliczenia karne – tak, polowania na czarownice – nie
Andrzej Golec w kontekście rozmowy o przyszłych losach prokuratury i rozliczeniach prokuratorów epoki „bodnaryzmu” określił się jako przeciwnik „polowania na czarownice”.
Nie jestem zwolennikiem jakiejkolwiek batalii i wzajemnego obkładania się karami, postępowaniami etc. Czas najwyższy powstrzymać te konie, które galopują, nie wiem, w którą stronę
– podkreślił.
Pytany jak taki pogląd ma się do śledztwa w sprawie zamachu stanu, Golec odpowiedział, że takie zdarzenia, jakie zostały opisane w zawiadomieniu Prezesa Trybunału Konstytucyjnego Bogdana Święczkowskiego w praworządnym państwie nie powinny mieć miejsca.
Wszędzie tam, gdzie postępowanie wskaże fakt popełnienia przestępstwa i jest to przestępstwo, które można stypizować w przepisach kodeksu karnego, niewątpliwie musi być reakcja. Natomiast nie może to być związane z jakąkolwiek nagonką
– zaznaczył.
Stowarzyszenie Ad Vocem wnosi o „dyscyplinarkę” dla prokurator Wrzosek
Okrągły stół z Dariuszem Kornelukiem
W rozmowie Golec odwołał się do figury retorycznej „okrągłego stołu”, zaznaczając, że woli myśleć o tym jako o nawiązaniu do legendy arturiańskiej, a nie Magdalenki. Dopytywany, czy mógłby uściąść przy takim stole z prokuratorem Dariuszem Kornelukiem, odpowiedział twierdząco, zaznaczając jednak, że tylko jako z członkiem stowarzyszenia Lex Super Omnia, a nie Prokuratorem Krajowym, którym wg Golca Korneluk nie jest.
Okrągły stół ma to do siebie, że jest okrągły. To znaczy, że jest dla nim miejsce dla wszystkich osób. Pomijam już fakt, że z prokuratorem Kornelukiem dawno, dawno temu razem uczyliśmy się do egzaminu prokuratorskiego, który miał miejsce w Jastrzębiej Górze. Wymienialiśmy się notatkami, byłem o niego w mieszkaniu na Żabiance w Gdańsku. Faktycznie, wiele nas różni, jeżeli chodzi o podejście do aktualnej rzeczywistości. Natomiast mamy wspólne korzenie
– stwierdził Andrzej Golec.
Wysłuchaj całej rozmowy już teraz! Prokurator mówił w niej m.in. o nowej sprawie wymierzonej w legalną Prokurator Regionalną w Gdańsku Teresę Rutkowską-Szmydyńską.
jbp/
Robert Hernand: Nie kwestionuję wszystkich poleceń Adama Bodnara
