Trump pomaga Milei uzdrowić gospodarkę

Donald Trump / Fot. Gage Skidmore, Flickr.com

W krytycznym momencie dla swojego rządu Javier Milei otrzymał we wtorek wsparcie gospodarcze i polityczne od prezydenta USA Donalda Trumpa po spotkaniu, które obaj odbyli w Nowym Jorku.

Wykonał fantastyczną pracę – powiedział amerykański prezydent siedzący obok argentyńskiego przywódcy.
Kiedy dziennikarze zapytali go, czy zamierza „uratować” argentyńską gospodarkę, Trump odpowiedział, że nie ma takiej potrzeby. „Pomożemy im” – sprecyzował.
Niektóre szczegóły dotyczące rodzaju pomocy finansowej, jaką Stany Zjednoczone udzielą rządowi Mileiego, zostały opublikowane w środę przez sekretarza skarbu Scotta Bessenta w serwisie społecznościowym X.

Skarb Państwa jest gotowy do zakupu argentyńskich obligacji w dolarach i zrobi to zgodnie z wymaganymi warunkami”

napisał szef finansów największej gospodarki świata.

Z drugiej strony, kontynuował Bessent, Departament Skarbu negocjuje obecnie z argentyńskimi urzędnikami „linię swapową” w wysokości 20 mld USD z Bankiem Centralnym.
(Linia swapowa to umowa, która pozwala dwóm krajom wymieniać waluty przez określony czas, z zobowiązaniem do odwrócenia operacji po uzgodnionym kursie wymiany – Z.D.).
Wreszcie, Stany Zjednoczone „są gotowe do zakupu długu publicznego”, wyjaśnił Bessent,  i współpracują z rządem argentyńskim w celu zniesienia systemu zwolnień podatkowych dla producentów surowców, którzy dokonują wymiany walut.
Argentyna dysponuje narzędziami, które pozwolą jej pokonać spekulantów, w tym tych, którzy dążą do destabilizacji argentyńskich rynków w celach politycznych – zaznaczył Bessent.
Jeśli pomoc finansowa dojdzie do skutku, będzie to bardzo nietypowe posunięcie.
Pod koniec 1994 r., kiedy Meksyk dotknęła recesja gospodarcza znana jako „tequilazo” – w związku z silną dewaluacją peso i masowym odpływem kapitału – prezydent Bill Clinton pożyczył sąsiedniemu krajowi około 20 mld USD z funduszu awaryjnego Skarbu Państwa (ESF).

Javier Milei / Fot. Ilan Berkenwald, Flickr,CC BY-SA 2.0

Równolegle we wtorek Bank Światowy, którego największym udziałowcem są Stany Zjednoczone, przyspieszył swoje wsparcie finansowe dla rządu Mileiego, zobowiązując się do wypłacenia 4 miliardów dolarów z istniejącego pakietu pomocowego o wartości 12 miliardów dolarów w ciągu najbliższych miesięcy.
Z perspektywy zagranicznej dla wielu obserwatorów zaskakujące było tak szybkie załamanie sytuacji.
Okres euforii, w którym Milei był oklaskiwany przez inwestorów za cięcia wydatków publicznych i deficytu budżetowego, obniżenie inflacji, wsparcie wzrostu gospodarczego i osiągnięcie porozumienia z Międzynarodowym Funduszem Walutowym (MFW) w wysokości 20 mld dolarów, zaczął się kończyć w połowie tego roku.

Na rynkach finansowych pojawiły się wątpliwości co do skuteczności jego planu, gdy stało się jasne, że rezerwy banku centralnego są praktycznie na minusie, a poparcie polityczne dla jego partii słabnie.
W ostatnich dniach inwestorzy zaczęli wykazywać oznaki nieufności, a pod rosnącą presją rynków bank centralny kraju podjął działania nadzwyczajne i w zeszłym tygodniu przeznaczył ponad 1 mld dolarów ze swoich skromnych rezerw na stabilizację rynku walutowego.

Zbigniew Dąbrowski

Afera libijskiej kasy. Były prezydent Francji z wyrokiem: 5 lat więzienia i grzywna