W piątek na stronie Prokuratury Krajowej pojawił się komunikat podpisany przez rzeczniczkę prasową Prokuratora Generalnego prok. Annę Adamiak, informujący o skierowaniu do sądu dyscyplinarnego wniosku o ukarania Zastępcy Prokuratora Generalnego Michała Ostrowskiego. Powołany jeszcze przez Adama Bodnara tzw. rzecznik dyscyplinarny ad hoc Piotr Kowalik zarzuca Michałowi Ostrowskiemu m.in. naruszenie przepisów przy wszczęciu śledztwa ws. zamachu stanu, kwestionowanie statusu Dariusza Korneluka jako Prokuratora Krajowego i nieprawdziwe twierdzenia o naruszaniu praw pracowniczych prokuratorki.
Wniosek o rozpoznanie sprawy obwinionego Michała Ostrowskiego – Zastępcy Prokuratora Generalnego przez Sąd Dyscyplinarny przy Prokuratorze Generalnym.
Więcej informacji w komunikacie. ⬇️https://t.co/jo9Sp6nKDQ
— Prokuratura (@PK_GOV_PL) September 12, 2025
W rozmowie z Jakubem Pilarkiem prokurator Michał Ostrowski kwestionuje status sądu dyscyplinarnego, do którego skierowano wniosek o jego ukaranie.
Te osoby zostały wybrane w sposób bezprawny, przez nielegalne zgromadzenia prokuratorów regionalnych i nielegalne zebranie prokuratorów Prokuratury Krajowej. Nie będziemy już słuchaczy tym zanudzać, ale to jest fakt. To nie są legalni sędziowie
– mówi Ostrowski.
Prokurator przyznaje, że z zarzutów, które mu się stawia, najbardziej boli go zarzut dotyczący prokuratorki, która zmarła.
Chodzi o śmierć człowieka, śmierć pani prokurator z Białegostoku. Ośmieliłem się publicznie, bodajże u pana redaktora, stwierdzić, że należy tą śmierć wyjaśnić w kontekście zdegradowania prokuratorki do prokuratury okręgowej. Prokurator miała określone życie osobiste, które wpłynęło na sytuację zdegradowania. Nie usłuchano jej próśb. I nagle młoda kobieta zmarła na zawał. Zadałem więc publicznie pytanie: dlaczego tak się stało? Niech prokuratura to wyjaśni. Z tego co wiem, sprawa śmierci prokuratorki, zresztą wybitnej śledczej, do tej pory nie została zakończona. Więc wymienianie tego zarzutu i to jako pierwszego [w komunikacie] jest podłe
– ocenia ZPG.
Michał Ostrowski: Porozumienie tak, ale nie z prokuratorami, którzy złamali prawo
Ostrowski zgadza się, że status prokuratora Dariusza Korneluka kwestionuje wielu innych prokuratorów, którzy nie mają postępowań dyscyplinarnych.
Ale wybrali sobie mnie. A ja w tej chwili, podczas rozmowy również ten status kwestionuję. Uważam, że jest to człowiek nielegalnie zwiastujący urząd Prokuratora Krajowego. Nielegalnie sobie wyrobił pieczątkę, nielegalnie bierze pieniądze, nielegalnie korzysta z przywilejów związanych z pełnieniem tej funkcji, nielegalnie rozdaje dekrety o powołaniach innych prokuratorów i asesorów.. Ten człowiek zapłaci za to karnie! I proszę bardzo, niech stawiają mi teraz kolejny zarzut
– prowokuje nominatów Dariusza Korneluka i jego samego Zastępca Prokuratora Generalnego.
Pytany o brak spójności w działaniu obecnego kierownictwa prokuratury, widoczny np. w jej podejściu do kwestii rzekomych problemów ze statusem sędziów powołanych po 2017 r., Michał Ostrowski mówi, że mamy do czynienia z „tańcem we mgle”.
I to się źle skończy. Jeden na drugiego wpada, jeden drugiemu nie ufa, nie ma spójnej linii, jakiegoś spójnego przekazu. Tylko ludzi szkoda. Szkoda obywateli, bo my jesteśmy po to, żeby im służyć. Ludziom. A nie żeby się wewnętrznie spierać i robić sobie takie żarty, jak pani Adamiak zrobiła z tym komunikatem
– zakończył prokurator.
Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!
jbp/
Zachęcamy również do zapoznania się z naszą publikacją dotyczącą orzeczenia „starego” sędziego Sądu Okręgowego w Warszawie, dotyczącego kłopotliwego statusu prokuratora Piotra Kowalika, obecnego oskarżycia dyscyplinarnego Michała Ostrowskiego:
Sędzia sympatyzujący z Iustitią podważył status bodnarowskiego prokuratora
