„Rząd Bayrou upadł cicho jak moneta upuszczona na dywan”

Piotr Witt, fot Radio Wnet

Piotr Witt w najnowszej Kronice Paryskiej komentuje upadek rządu Bayrou, słabnącą pozycję Macrona, kryzys turystyki i piramidalny dług Francji. – To była agonia od samego początku – podkreśla.

Posłuchaj całego felietonu:

W najnowszej Kronice Paryskiej Piotr Witt skupił się na polityce i gospodarce Francji. Komentował upadek rządu François Bayrou, sytuację Emmanuela Macrona oraz problemy budżetowe kraju. Sporo miejsca poświęcił także kryzysowi turystyki we Francji, która – mimo 100 milionów odwiedzających – zarabia znacznie mniej niż Hiszpania.

Rząd Bayrou upadł cicho jak moneta upuszczona na dywan – bez dźwięku, bez brzęku, bez wstrząsu. Agonia zaczęła się w momencie jego powołania

– mówił Witt, wskazując, że Macron wybrał polityka, który w swojej karierze nie przeprowadził żadnej reformy.

Marcin Przydacz: Jeżeli Putin oczekiwał, że pod jego batutą będziemy krytykować polski rząd, to się pomylił

Francja tonie

Publicysta krytycznie ocenił też sytuację gospodarczą Francji.

Przed Francją wyrósł wysoki mur pożyczonych pieniędzy. Francuska ściana płaczu, o którą każdy najbardziej pomysłowy rząd musi rozbić sobie głowę

– komentował, przypominając, że w budżecie brakuje 44 miliardów euro.

Witt zwrócił uwagę na spadek ruchu turystycznego o 25 proc. i utratę dawnego charakteru Paryża. Wspomniał też o nowym premierze Sébastienie Lecornu, dotychczasowym ministrze armii, którego nazywa „człowiekiem Macrona”.

/ad