Reżyser Mariusz Pilis w rozmowie w Poranku Radia Wnet opowiada o kulisach powstawania filmu dokumentalnego „Po pierwsze Polska”, pokazującego drogę Karola Nawrockiego do prezydentury. To obraz kampanii widzianej oczami zarówno polityków, jak i zwykłych uczestników sztabu.
Posłuchaj całej rozmowy:
Film, emitowany obecnie w telewizji wPolsce24, ma w przyszłości trafić także do internetu. Jak mówi autor, produkcja cieszy się dużą oglądalnością i pokazuje, że widzowie wciąż szukają dokumentów w przestrzeni publicystycznej.
Pilis podkreśla, że w filmie obok czołowych polityków, takich jak Jarosław Kaczyński, Adam Bielan czy Paweł Szefernaker, pojawiają się też osoby stojące w cieniu – kierowca czy fotograf, którzy towarzyszyli Nawrockiemu na co dzień.
To historia ludzi, którzy często po raz pierwszy brali udział w kampanii i doświadczyli czegoś wyjątkowego
– mówi reżyser.
Polityczny lider i autentyczny człowiek
Najważniejszym wnioskiem, jaki wyłania się z dokumentu, jest autentyczność samego Karola Nawrockiego.
On w kampanii pozostał sobą – nie udawał, nie kreował sztucznego wizerunku, nie grał pod publiczkę. Pokazał się takim, jakim naprawdę jest
– zaznacza Pilis.
To lider, który jest stąd, spośród nas. Nie elita oderwana od codzienności, ale człowiek, w którym każdy może odnaleźć cząstkę siebie. I to jest najbardziej istotne
– podsumowuje autor filmu.
/ad
