Prof. Andrew Michta o spotkaniu Trump-Putin: to ogromne zwycięstwo propagandowe Putina

Andrew Michta / Fot. Konrad Tomaszewski, Radio Wnet

Gość „Popołudnia Wnet” omawia niedawne spotkanie między Donaldem Trumpem a Władimirem Putinem. Rozmowę prowadzi Jaśmina Nowak.

W piątek 15 sierpnia miało miejsce spotkanie Trump-Putin w Anchorage na Alasce. Politolog zaznacza, że wynikiem spotkania jest propagandowe zwycięstwo prezydenta Rosji, a także brak konkretnych postanowień:

Z jednej strony ogromne zwycięstwo propagandowe dla Putina. Przyleciał na terytorium Stanów Zjednoczonych, wyrwał się z izolacji, dostał czerwony dywan i bardzo ciepłe przyjęcie. […] Z drugiej strony mamy brak ogłoszenia czegokolwiek konkretnego w tej chwili.

Prof. Andrew Michta ocenia wagę Polski na arenie międzynarodowej. Zwraca uwagę na to, że obecność Polski w Waszyngtonie jest prawie żadna:

Powiem pani jak wygląda to ze strony Waszyngtonu. Ja kiedyś żartobliwie powiedziałem, że Woody Allen zawsze mówił, że „sensem życia jest pokazanie się”. Polska ma bardzo małą, żeby nie powiedzieć, marginalną obecność w Waszyngtonie. W chwili obecnej nie ma ambasadora, dlatego że jest klincz polityczny wewnętrznych debat w Polsce, czyli ambasador ma tylko Chargé d’affaires. Nie ma tak naprawdę żadnych większych instytucji.

Senior Fellow w Atlantic Council wskazuje w rozmowie z Jaśminą Nowak, że Polska powinna przede wszystkim zadbać o swoją armię, rozbudowywać ją, a jako państwo powinniśmy się spodziewać najgorszego scenariusza. Ubolewa nad tym, jak głęboki podział polityczny jest w naszym kraju. Oznajmia, że bezpieczeństwo Polski powinno stać ponad wszelkimi podziałami:

Zawsze, kiedy jestem w Warszawie, rozmawiam z różnymi ludźmi i widzę, jak głębokie są podziały partyjne w Polsce. Tu powinien być absolutny konsensus odnośnie priorytetów bezpieczeństwa narodowego i to powinno być ponadpartyjne. Interes narodowy jest tylko jeden.

/pk

Zapraszamy do wysłuchania całej audycji.

Czytaj także:

Brak konkretów po spotkaniu Trump-Putin. Prof. Żurawski vel Grajewski: Rosja obstaje przy nieakceptowalnych warunkach