Dr Jarosław Lindenberg: zadaniem prezydenta Nawrockiego będzie hamowanie procesów odbierających nam suwerenność

Fot.: Karolina Grabowska z Pixabay

Konstytucyjne uregulowanie kwestii prowadzenia polityki zagranicznej powoduje, że przed głową państwa będzie stało bardzo trudne zadanie – mówi były wiceminister spraw zagranicznych.

Jeżeli chodzi o suwerenność rozumianą w sensie przede wszystkim politycznym, gospodarczym też, ale też i tym właśnie społeczno-kulturowym, to tu największym zagrożeniem jest Unia Europejska. Co do tego akurat nie mam żadnych wątpliwości. I jeżeli chodzi o suwerenność polityczną, no to wiadomo wiszą nad nami jak miecz Damoklesa te zmiany traktatów, które oznaczają bardzo istotną transformację Unii w kierunku państwa, takiego superpaństwa federalistycznego. Te zmiany zostały przyjęte przez Parlament Europejski w propozycji zmian w listopadzie 2023 roku i czekają, żeby się nimi zajęła Rada Europejska, czyli ten najwyższy organ decyzyjny. I teraz pytanie, kto będzie Polskę reprezentował na posiedzeniach Rady Europejskiej, ponieważ zgodnie z traktatami to może być albo szef rządu, albo głowa państwa.

mówi w rozmowie z Łukaszem Jankowskim dr Jarosław Lindenberg; przypominając, że spór kompetencyjny ws. reprezentowania Polski między premierem Donaldem Tuskiem a prezydentem Lechem Kaczyńskim.  Gość Radia Wnet uwypukla konieczność podjęcia przez głowę państwa radykalnych działań na rzecz odddalenia od naszego kraju problemów związanych z masową nielegalną migracją.

/awk

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

Nowa konstytucja do 2030 roku. Orędzie Prezydenta RP Karola Nawrockiego