Na pewno Kancelaria jest wyjątkowym doświadczeniem i jestem szalenie wdzięczna panu prezydentowi Dudzie, bo swoją pracę w kancelarii zaczynałam w 2009 roku. Wtedy z podsekretarzem stanu w Kancelarii Prezydenta śp. Lecha Kaczyńskiego właśnie z panem ministrem. Wtedy Andrzejem Dudą kończę jako szef kancelarii. Jest to wyjątkowe doświadczenie, ogromny zaszczyt i tak na to będę zawsze patrzeć
tak swoją pracę z ustępującym prezydentem podsumowuje Małgorzata Paprocka. Przychyla się do wariantu opuszczenia ośrodka prezydenckiego po zmianie na jego czele; chyba że Karol Nawrocki będzie nalegał na inny wariant. Rozmówczyni Katarzyny Adamiak widzi przestrzeń do działania dla ustępującego prezydenta w polskiej polityce na przestrzeni kolejnych lat:
Na pewno jesteśmy w takim momencie politycznym bardzo dużej dynamiki. Tak trudno przewidzieć, jak się ułożą losy tego parlamentu, czy będzie on do końca kadencji 2027 roku, czy będą wcześniejsze wybory, jak się ułoży scena polityczna. Pan prezydent od wielu, wielu lat mówi o tym, co nazywa koalicją polskich spraw, czyli jednak pewnym porozumieniem szerszym ugrupowań o rysie konserwatywnym, o rysie prawicowym. Jak widać po wyniku wyborów prezydenckich z tego roku, to jest ciągle większościowy elektorat w Polsce i trzeba tutaj z nowymi pomysłami i z takim nowym impulsem do osób, które na takie partie polityczne i na taki program przede wszystkim chcą głosować
Prezydent Andrzej Duda a początek pełnoskalowej wojny na Ukrainie
Proszę pamiętać, że pan prezydent dzień przed wybuchem wojny był z panem prezydentem Nausedą w Kijowie, więc świadomość tego co się dzieje i jak wyglądał powrót wtedy z Kijowa, bo wtedy to już był transport kołowy, normalnie przecież prezydent na wizyty zagraniczne lata. A tutaj był przejazd samochodowy, więc oczywiście, że była świadomość rosnącego zagrożenia. Też pamiętajmy, że w początkowych dniach wojny mówiło się, że Kijów upadnie za trzy dni
wspomina Małgorzata Paprocka.
/awk
Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!
Tożsamość narodowa mu przeszkadza – Paweł Lisicki o nieobecności premiera 1 sierpnia
