Robert Winnicki przyznaje, że z punktu widzenia poszerzenia elektoratu PO wśród konserwatystów przejęcie sterów nad partią przez Radosława Sikorskiego mogłoby być korzystne dla tego ugrupowania.
Tylko, źe ja zawsze powtarzam. Polityka składa się z dwóch warstw. Z teatru politycznego – i tutaj Sikorski mógłby być ciekawym rozwiązaniem. W teatrze politycznym swoje pięć minut miał Szymon Hołownia, Ryszard Petru, Janusz Palikot. Ale poza tym jest też rdzeniowa polityka faktyczna. Opiera się ona przede wszystkim na mechanizmach zarządzania grupami ludzi, zarządzania partią, zarządzania procesami politycznymi. I od tej strony Radosław Sikorski nie jest znany
– ocenia Winnicki.
Były poseł podkreśla, że władza PO, gdyby poszła w tę stronę, mogłaby się zacząć rozjeżdząc.
Mieliśmy z tym do czynienia na przykładzie PiS. Mieliśmy teatr polityczny, który był uprawiany w dużej mierze rękami najpierw Beaty Szydło, potem Mateusza Morawieckiego. I mieliśmy „silnik polityczny”, na którym kontrolę cały czas trzymał Jarosław Kaczyński
– wskazuje Robert Winnicki.
Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!
jbp/
