Mariusz Moszowski: Jako praktyk wszcząłbym śledztwa ws. blokad Ostatniego Pokolenia

Mariusz Moszowski/ fot. arch MM

Członek Stowarzyszenia Prokuratorów Ad Vocem prok. Mariusz Moszowski ocenia, że dostępne publicznie informacje uzasadniają wszczęcie postępowań dotyczących blokad dróg przez Ostatnie Pokolenie.

Na portalu wnet.fm ujawniliśmy, że warszawskie prokuratury odmawiają wszczynania postępowań dotyczących blokad stołecznych dróg przez tzw. aktywistów Ostatniego Pokolenia. Taki los spotkał m.in. zawiadomienie skierowane przez Generalną Dyrekcję Dróg Krajowych i Autostrad, w którym wskazano możliwość popełniania przestępstw z art. 160 i art. 174 kodeksu karnego.

Ten pierwszy przepis mówi o tym, że kto naraża człowieka na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu, podlega karze pozbawienia wolności do lat 3. Drugi, że kto sprowadza bezpośrednie niebezpieczeństwo katastrofy w ruchu lądowym, wodnym lub powietrznym, podlega karze pozbawienia wolności od 6 miesięcy do lat 8.

Prokuratura nie chce prowadzić spraw dotyczących blokad Ostatniego Pokolenia

Konieczne ustalenia tylko w ramach śledztwa

W „Prawodajni” prokurator Mariusz Moszowski komentuje nasze ustalenia i prezentuje odmienną ocenę tych zdarzeń, niż warszawscy referenci.

Mówię jako prokurator pierwszoliniowy: dla mnie ocena materiału dowodowego wskazywałaby na uzasadnione podejrzenie popełnienia przestępstwa z art. 174 kodeksu karnego, nie przesądzając oczywiście, czy czyn takie został popełniony. Ciężko mi znaleźć uzasadnienie odmowy wszczęcia

– mówi prokurator.

W ocenie Mariusza Moszowskiego z uwagi niebezpieczne działania aktywistów prokurator powinien podjąć szereg czynności, które może zrealizować tylko w trybie śledztwa, a nie postępowania sprawdzającego.

Przede wszystkim konieczne byłoby odtworzenie natężenia ruchu i ustalenie, z jaką prędkością pojazdy się poruszały w tym czasie. Z doświadczenia wiemy, że trasy szybkiego ruchu w Warszawie są często okamerowane. Należałoby odtworzyć monitoring i zbadać, czy zdarzenie spowodowało gwałtowne hamowanie

– tłumaczy śledczy.

Prokurator wskazuje też, że żadnych trudności nie powinno nastręczać ustalenie pokrzywdzonych i przesłuchanie ich, w zakresie jak podchodzą do zaistniałej sytuacji.

Ostatecznie, powołałbym biegłego z zakresu bezpieczeństwa ruchu w celu ustalenia potencjalnego zagrożenia

– kontynuuje prokurator.

Ostatnią kwestią, na  którą zwraca uwagę, to młody wiek osób, uwidocznionych na filmach z protestów.

Zbadałbym, kto organizuje te protesty i wysyła tych młodych ludzi, narażając ich. Jeżeli byłyby to osoby niepełnoletnie, to mielibyśmy skandaliczną sytuację

– dodaje Moszowski.

Ruch Obrony Granic, konstytucja i kodeks karny

Opinie publiczną ogniskuje również w ostatnich dniach temat Ruchu Obrony Granic.

Prokurator Generalny Adam Bodnar napisał na portalu X, że „postępowania są prowadzone pod kątem nieuprawnionego wykonywania czynności funkcjonariusza publicznego, a także znieważania oraz nawoływania przez internet na portalu X do ujawnienia danych funkcjonariuszy Straży Granicznej”.

Tam w ogóle nie ma mowy o podawanie i podszywanie się za funkcjonariuszy, bo ci ludzie mają kamizelki „Ruch Obrony Granic”. Tak więc oni już z daleka „krzyczą”: nie jesteśmy Strażą Graniczną, ani policją. Rozbroję to też w inny sposób. Wyobraźmy sobie, że mieszkamy na osiedlu domków jednorodzinnych i mamy informację, że w okolicy dochodzi do włamań. Organizujemy się jako sąsiedzi i robimy straż osiedlową. Pilnujemy jako straż osiedla. Jako właściciele mamy prawo? Mamy prawo!

– podkreśla prokurator.

Śledczy przytacza art. 25 kodeksu karnego, zgodnie z którym nie popełnia przestępstwa, kto w obronie koniecznej odpiera bezpośredni, bezprawny zamach na jakiekolwiek dobro chronione prawem.

Dobrym prawnym jest nienaruszalność granic Rzeczypospolitej Polski, co wynika z artykułu 5 Konstytucji RP, gdzie państwo ma obowiązek strzec integralności i nienaruszczalności naszych granic.  Obywatele w momencie, kiedy ujawnią naruszenie dobra tego prawnego, mają tę prawo w ramach obrony koniecznej podejmować działania, aby zapobiec tym naruszeniom porządku prawnego

– ocenia Mariusz Moszowski.

Zachęcamy do wysłuchania całej rozmowy, podczas której prokurator odniósł się również do głośnego w środowisku prokuratorskim wywiadu prok. Piotra Turka!

Gen. Marek Łapiński: Popieram Ruch Obrony Granic

jbp/