Paweł Lisicki: wygląda na to, że wojnę izraelsko-irańską wygrali wszyscy. Każda ze stron mówi o zwycięstwie

Paweł Lisicki/ fot. Adrian Grycuk CC BY-SA 3.0 pl

Swój sukces odtrąbili zarówno przywódcy irańscy, jak i Benjamin Netanjahu. Donald Trump również twierdzi, że Stany Zjednoczone osiągnęły swoje cele – mówi redaktor naczelny tygodnika „Do Rzeczy”.

W ocenie Pawła Lisickiego, takie stawianie sprawy przez strony konfliktu musi budzić wątpliwości. Jak wskazuje:

Trzy dni temu Donald Trump powiedział o tym, że domaga się od Iranu bezwarunkowej kapitulacji, a na pytanie na czym ona ma polegać, on powiedział oni mają zniknąć, mają zostać wyeliminowani. Mowa oczywiście o ajatollahach panujących w Iranie. No więc łatwo zauważyć, że te cele, jeśli je brać pod uwagę, że one były rzeczywistymi celami,  nie zostały zrealizowane

Traktuję tę operację amerykańską nie jako operację uderzającą bezpośrednio po prostu w Iran, tylko zapewniającą Izraelowi możliwość wycofania się z twarzą z niezbyt do końca udanej operacji

podsumowuje rozmówca Mikołaja Murkocińskiego.

Mikołaj Murkociński: Teheran pokazał, że jest w stanie przełamać Żelazną Kopułę. Ale jest osamotniony politycznie