Prokurator z „Ad Vocem”: Przekroczono granicę dopuszczalnego cwaniactwa prawnego

Mariusz Moszowski/ fot. arch MM

Mariusz Moszowski, prokurator ze stowarzyszenia „Ad Vocem” wytyka ministrowi sprawiedliwości Adamowi Bodnarowi, że w kontekście statusu izby Sądu Najwyższego głosi poglądy sprzeczne z konstytucją.

W telewizji TVP Info Minister Sprawiedliwości Prokurator Generalny Adam Bodnar wygłosił pogląd kwestionujący status Izby Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych Sądu Najwyższego. Tym samym poddał pod wątpliwość możliwość rozpoznawania protestów wyborczych przez tę izbę, do czego jest ona zobligowana ustawą. Wypowiedź Bodnara to kontynuacja jego wcześniejszych wynurzeń na ten temat. Kwestionując Izbę Kontroli Bodnar zaprzestał m.in. kierowania do tej komórki Sądu Najwyższego skarg nadzwyczajnych.

Przeciwko działaniu Adama Bodnara zaprotestowało Stowarzyszenie Prokuratorów Ad Vocem.

Szanujmy źródła prawa

W Radiu Wnet Magdalena Uchaniuk rozmawia z członkiem Ad Vocem prokuratorem Mariuszem Moszowskim. Jak wskazuje prawnik, „minister Adam Bodnar przedstawił pogląd prawny sprzeczny z polskim porządkiem prawnym, ale przede wszystkim z polską konstytucją”.

W pierwszej kolejności chcielibyśmy przypomnieć panu ministrowi, prokuratorowi generalnemu, że jest on polskim ministrem i prokuratorem generalnym państwa polskiego. Przede wszystkim obowiązuje go polska konstytucja

– podkreśla Moszowski.

Prokurator wezwał Adama Bodnara do wskazania palcem, który przepis stanowi o tym, że IKNiSP SN nie jest sądem.

Ta izba Sądu Najwyższego została ustanowiona ustawą przez polskiego prawodawcę, przez polską władzę ustawodawczą. Przeszła cały proces legislacyjny, od Sejmu po Senat, a w związku z podpisem prezydenta została ogłoszona w Dzienniku Ustaw. Jest to źródło polskiego, ona nas wszystkich w Polsce obowiązuje. Czy się to podoba Panu ministrowi, czy nie, jego również obowiązuje

– dodaje śledczy.

Prokurator nie zgadza się z poglądem, orzeczenia europejskich trybunałów kwestionowały status sędziów. Zachęca słuchaczy, by zadali sobie trud zapoznania się z nimi i wyciągnęli wnioski.

Mariusz Moszowski: Chcą wywrócić porządek prawny państwa do góry nogami

Władza w RP należy do Narodu

Komentując sytuację w wymiarze sprawiedliwości, w której znalazła się Polska i pojawiające się pytania o ważność wyborów, Mariusz Moszowski stwierdza, że „przekroczono granicę dopuszczalnego cwaniactwa prawnego”.

Ta granica dawno już została przekroczona. Proszę zwrócić uwagę, że zgodnie z polską konstytucją władza zwierzchnia Rzeczpospolitej Polskiej należy do Narodu. I naród sprawuje władzę przez swoich przedstawicieli lub bezpośrednio. To Naród w 2015 roku wybrał taką, a nie inną opcję polityczną, na podstawie programu, z jakim ci politycy szli do wyborów

– przypomina Moszowski kontekst pojawienia się w polskim porządku prawnym w 2018 r. Izby Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych SN za sprawą reform Prawa i Sprawiedliwości.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

jbp/

Robert Hernand: W styczniu Adam Bodnar uznawał Izbę Kontroli SN. Upoważnił mnie do zajęcia przed nią stanowiska