Zbigniew Rau: Większość społeczeństwa jest przeciwko temu rządowi

Były minister spraw zagranicznych Zbigniew Rau uważa, że wyniki wyborów prezydenckich pokazały, że Polacy zagłosowali przeciwko środowisku PO na zasadzie „po owocach ich poznacie”.

Zbigniew Rau, poseł Prawa i Sprawiedliwości i były minister spraw zagranicznych uważa, że wyniki wyborów prezydenckich pokazały, że większość społeczeństwa jest przeciwko rządowi.

Nawiązując do wystąpienia premiera Donalda Tuska i jego słów, że nie należy się cofać ani o krok, Rau mówi, że odczytuje je jako zapewnienie, że nie zamierza oddać władzy.

W takiej pustce programowej, przy takiej impotencji politycznej, szczególnie w polityce zagranicznej, ale także krajowej, przy takim „dorobku”, którym jest niszczenie instytucji państwa polskiego i gwałcenie prawie każdego rozdziału Konstytucji, bezprecedensowe zadłużanie państwa w skali, to Edward Gierek wypada przy Tusku jako bardzo zapobiegliwy gospodarz

– podkreśla Rau.

Donald Tusk nie pogratulował Karolowi Nawrockiemu. Prof. Krzysztof Szczucki: postawa premiera nie dziwi, ale bulwersuje

W swoim wystąpieniu premier wspominał również o wrogach za granicą. Na pytanie Łukasza Jankowskiego, kogo konkretnie mógł mieć na myśli, Zbigniew Rau mówi, że w intencji Tuska chodziło zapewne o Rosję i Białoruś.

Zważywszy na jego własne doświadczenia i dokonania, przedstawione chociażby w filmie „Reset”, to tylko „wishful thinking”. Rzecz sprowadza się do czegoś innego. On sobie zdaje sprawę – zresztą to podkreślają liczni, przede wszystkim konserwatywni, ale nie tylko obserwatorzy, że i po obydwu stronach Atlantyku – że wynik wyborów prezydencji w Polsce ma kapitalne znaczenie, jeśli chodzi o odczuwanie tego wiatru zmian, który przyszedł ze Stanów Zjednoczonych z powtórną elekcją Donalda Trumpa

– mówi Zbigniew Rau.

Wysłuchaj całej auducji już teraz!

jbp/