Marcin Roszkowski: wiele wskazuje, że rząd Tuska przygotowuje się do importu siły roboczej na olbrzymią skalę

Co kryje się za zawartą w nieoficjalnym projekcie średniookresowej strategii rozwoju Polski zapowiedzią „łagodzenia skutków zmian demograficznych”? Tłumaczy prezes Instytutu Jagiellońskiego.

Te problemy demograficzne mają się rozwiązywać oczywiście przez zwiększenie dzietności, co jest oczywiście fajne. […] Natomiast rzeczywiście ten element importu rąk do pracy jest na skalę, o których chyba jeszcze nikt nie odważył się publicznie

wskazuje Marcin Roszkowski w rozmowie z Łukaszem Jankowskim. Podkreśla , że powrót do strategii polaryzacyjno-dyfuzyjnej jest widoczny nie tylko w zapowiadanym skupieniu się na rozwoju metropolii, ale i w niektórych założeniach polityki energetycznej:

To nie jest dokładnie napisane, ale jak się wczytać, to tam można znaleźć sugestie, że być może ceny energii będą różne co do regionu. Że będą regiony, gdzie energia będzie droższa w Polsce, a będą regiony, gdzie będzie tańsza. To będzie kolejne podzielenie Polski na te miejsca, gdzie jest tania energia i te, gdzie ona jest droga.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

Tusk wraca do Polski „A” i Polski „B”. Radio Wnet dotarło do projektu strategii dla Polski