Kandydat na prezydenta Rumunii George Simion pojawił się we na spotkaniu wyborczym Karola Nawrockiego w Zabrzu i udzielił mu wsparcia.
Dziś w Zabrzu z moim dobrym przyjacielem Karolem Nawrockim. Do zwycięstwa!
– napisał rumuński polityk.
🇷🇴🤝🇵🇱
Today in #Zabrze w/ my good friend, @NawrockiKn.To victory✌️!#Romania#Poland#18May#Freedom#Democracy
Material publicitar politic
CMF 31250007
CPP A1B1C1D1E1 TUR2 pic.twitter.com/e57cE9RArZ— 🇷🇴 George Simion 🇲🇩 (@georgesimion) May 13, 2025
Wydarzenie to skomentował premier Donald Tusk.
Rosja się cieszy. Nawrocki i jego prorosyjski rumuński odpowiednik George Simion na jednej scenie pięć dni przed wyborami prezydenckimi w Polsce i Rumunii. Wszystko jasne
– napisał.
Rosja się cieszy. Nawrocki i jego prorosyjski rumuński odpowiednik George Simion na jednej scenie pięć dni przed wyborami prezydenckimi w Polsce i Rumunii. Wszystko jasne.
— Donald Tusk (@donaldtusk) May 13, 2025
Tuska jest uzależniony od X-a
O działalności Tuska w mediach społecznościowych Łukasz Jankowski rozmawia z byłym rzecznikiem prasowym Ministerstwa Spraw Zagranicznych Łukaszem Jasiną, który podkreśla, że choć narracja o rosyjskich konotacjach Simiona została przyjęta w Europie, to żadne państwo niczego takiego oficjalnie nie stwierdziło.
Emmanuel Macron dobrze wie, że będzie musiał przyjaźnić się z Simionem. Tak samo Friedrich Merz. Ale Donald Tusk znajduje się moim zdaniem w stadium choroby uzależnienia od mediów społecznościowych. Jak Donald Trump w swojej pierwszej kadencji
– ocenia Jasina.
Były rzecznik prasowy stwierdza, że Tusk musi pokazywać się na portalu X jako ktoś najbardziej błyskotliwy.
Ma prawdopodobnie przy sobie kilku fajnych x-owców, którzy mu to piszą i ma wielką radochę, widząc narastające o ilość wyświetleń, lajków, podań dalej. To nazywa się imba. Imba kosztem polskich interesów
– zwraca uwagę.
Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!
jbp/
