Posłuchaj całej audycji:
Negocjacje ws. pokoju na Ukrainie się przeciągają. W Poranku Radia Wnet Paweł Bobołowicz i Dmytro Antoniuk – korespondenci radia na Ukrainie zgodnie twierdzili, że warunku stawiane przez agresora, czyli Rosję są niespełnialne.
Ze strony Rosji pojawił się się sformułowanie o „likwidacji skutków rządów neonazistowskiego reżimu w Kijowie”. To pokazuje, że Rosja nie zmienia swojego stosunku do władz w Kijowie. Właściwie tych władz nie uznaje — Ławrow mówi o „zamachu stanu”, który miał zostać dokonany w lutym 2014 roku, czyli w momencie, gdy zwyciężyła Rewolucja Godności, tzw. Majdan w Kijowie i na Ukrainie
– mówił Bołowicz.
Kapitulacja Ukrainy?
Przypomniał, że z kolei Ławrow podkreśla także konieczność działań na rzecz „przywrócenia i zabezpieczenia” wszystkiego, co rosyjskie: języka rosyjskiego, rosyjskich mediów, kultury oraz moskiewskiego prawosławia.
To jasno pokazuje, że warunki stawiane przez Ławrowa — i konsekwentnie podtrzymywane od samego początku rozmów, także w rozmowach ze Steve’em Witkoffem — nie zmieniają się. To nie są warunki rozejmu ani warunki pokojowe — to są warunki kapitulacji Ukrainy
– zaznaczył i dodał, że również Amerykanie, a zwłaszcza środowiska konserwatywne w USA, zaczynają to dostrzegać, co było widać w wywiadzie, który Ben Shapiro przeprowadził z prezydentem Zełenskim”.
Ben Shapiro — czołowy amerykański publicysta konserwatywny o ogromnych zasięgach w mediach społecznościowych — zwrócił uwagę na to, o czym właśnie mówimy:
Rosja oszukuje i nie zamierza zmieniać swoich warunków
– przypomniał Bobołowicz.
Spotkanie w Watykanie
Z kolei Dmytro Antoniuk zwrócił uwagę na fakt, że „po spotkaniu w Watykanie narracja Trumpa nieco się zmieniła”.
On już mówi o tym, że wydaje mu się, iż Putin po prostu z nim gra i za wszelką cenę opóźnia zawarcie pokoju. I to nie byle jakiego pokoju, ale takiego, który zostałby w jakiś sposób zaakceptowany na Ukrainie. Obecna propozycja Kremla to jest kapitulacja, a nie pokój
– mówił Antoniuk.
Podkreślił, że „Ukraina potrzebuje prawdziwego pokoju — takiego, który w pewnym stopniu przywróci sprawiedliwość”.
Rosja napadła na Ukrainę, Rosja zabija naszych rodaków, Rosja zniszczyła już tyle naszych miast, wiosek i miejscowości, że wołamy o odszkodowanie.
Wołamy o sprawiedliwość, o zemstę
– usłyszeliśmy.
/ad
