Publicysta Polonia Christiana Paweł Chmielewski ocenia, że zainicjowany przez zmarłego Ojca Świętego proimigracyjny zwrot Kościoła był niekiedy zbyt radykalny
Papież oczywiście mówił nierzadko, że kraje powinny suwerennie prowadzić swoją politykę, mogą ograniczać tę migrację, ale z drugiej strony robił wiele gestów, które wzmacniały narrację tej globalnej lewicy mówiącej o tym, że granic po prostu jakby nie powinno być. I jest wielkie pytanie, czy następca papieża Franciszka będzie taką linię utrzymywał. To będzie też pewnie jakiegoś rodzaju poważna polityczna dyskusja pomiędzy Stolicą Apostolską a Stanami Zjednoczonymi za rządów Donalda Trumpa.
/awk
Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!
