Jacek Gądek niezbyt pozytywnie ocenia kampanię Karola Nawrockiego, nie odbiera mu jednak całkowicie szans na wyborczy sukces.
W sztabie na Nowogrodzkiej wszyscy widzą, jaki Karol Nawrocki jest. On jednak jest drewniany. Jest coraz bardziej oheblowany, coraz gładszy, ale jednak to drewno, no to jest jego istota. I nikt nie spodziewa się po Karolu Nawrockim jakichś wielkich fajerwerków, jakiejś fantastycznej, nowej chociażby ekspresji, a za takie przekazy czysto polityczne, no to de facto sztab odpowiada i on nie recytuje. Ale Karol Nawrocki nie wykazuje szczególnego postępu ostatnimi czasy
W ocenie dziennikarza, położenie Szymona Hołowni jest w ogóle fatalne; gdyż raczej nie ma on skąd „zaczerpnąć” dodatkowych wyborców.
Mariusz Staniszewski: im bardziej Trzaskowski próbuje ukryć swoją słabość, tym gorzej mu to wychodzi
Jak oceniać prezydenturę Andrzeja Dudy
Jacek Gądek zauważa, że dwie ostatnie kadencje prezydenckie miały różne fazy, a sam Andrzej Duda długo dorastał do swojego urzędu. Nie miał może zbyt wielu okazji do kreowania własnej polityki, ale momentami bardzo sprawnie reagował na bieg wydarzeń; np. w przypadku wojny na Ukrainie.
Ta prezydentura jest naprawdę o wiele bogatsza, aniżeli komukolwiek może się wydawać
Gość „Popołudnia Wnet” jest autorem książki „Duduś”, będącej próbą podsumowania ery prezydenta Dudy. Nie zgadza się z interpretacją tytułu książki, zgodnie z którą jest on lekceważący dla głowy państwa.
/awk
Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!
