Pierwsze to takie dorywcze prace przy żniwach na kolei, ale ostatecznie w niedalekim od Buenos Aires Beriso zapuścił swoje pierwsze korzenie. Ponad 30 lat pracował w rzeźni, tam działające i bardzo fizyczna, ciężka praca, która ostatecznie wyniszczyła jego organizm. Ale pozwalała na jakieś tam godne w miarę życie, ponieważ żona nigdy zawodowo nie pracowała, zajmowała się domem, dzieckiem, więc na jego barkach było utrzymanie rodziny. I tak było aż do przejścia na emeryturę w 1956 roku.
tak, jak ustaliła badaczka, wyglądało życie emigracyjne Floriana Czarnyszewicza. Jego książki to:
- 1942 – „Nadberezyńcy”
- 1953 – „Wicik Żywica”
- 1958 – „Losy pasierbów„
- 1963 – „Chłopcy z Nowoszyszek”
Wszystkie powstały już po opuszczeniu przez Czarnyszewicza Polski.
Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!
