Urzędnik: Nie będzie nielegalnych imigrantów w Polsce. Mieszkaniec: Jasne, bo ich zalegalizujecie

Odwrócenie kierunku migracji to efekt podpisanej pomiędzy Wielką Brytanią i Rwandą umowy, w ramach Partnerstwa dla Migracji i Rozwoju Gospodarczego. Brytyjskie media już ogłosiły, że do afrykańskiego państwa zostanie skierowany pierwszy nielegalny imigrant, który nie uzyskał azylu w Zjednoczonym Królestwie.

Pakt migracyjny ma wejść w życie w 2026 roku l fot. Ggia / CC BY-SA 4.0

Mieszkańcy polskich miast nie wierzą w słowa Donalda Tuska, że do Polski nie zostaną z Niemiec przerzuceni nielegalni migranci. W czwartek w Radomiu dobył się w tej sprawie protest.

Posłuchaj całej rozmowy:

Rząd Donalda Tuska przekonywał, że Polska nie dołączy do Paktu Migracyjnego. Równolegle jednak w Polsce powstają takie ośrodki jak np. planowane w Radomiu Centrum Integracji Cudzoziemców (CIC). W Radomiu odbyła się w czwartek nadzwyczajna sesja rady miasta, na której licznie zgromadzeni mieszkańcy wyrazili sprzeciw wobec planów utworzenia takiego centrum. Centra Integracji Cudzoziemców to placówki mające na celu wspieranie obcokrajowców w procesie adaptacji poprzez naukę języka, doradztwo zawodowe oraz pomoc w integracji społecznej. Mimo tych założeń, wielu mieszkańców obawia się negatywnych konsekwencji związanych z ich funkcjonowaniem.​

Na miejscu był Janusz Życzkowski, gość Poranka Radia Wnet i gospodarz Studia Wrocław.

Na sesji nie było prezydenta Radomia, Radosława Witkowskiego, który zdezerterował, uciekł – chyba wiedział, co się święci. Wiedział, że mieszkańcy tej sprawy tak nie zostawią, że będą zadawać pytania. W jego obronie wystąpili radni Koalicji Obywatelskiej, czyli ci, którzy rządzą w Radomiu, i próbowali przekonywać, że nic się nie wydarzy, że Radom jest bezpieczny, że nie będzie żadnych nielegalnych migrantów

– relacjonował Życzkowski.

Czytaj więcej:

Anna W. skuta jak gangster. Syn byłej współpracowniczki premiera chciał odebrać sobie życie

Mieszkańcy nie dają się nabrać

Dodał jednak, że mieszkańcy nie dali się przekonać, że nie wierzą w te zapewnienia.

Mieszkańcy reagowali bardzo żywiołowo. Kiedy jeden z urzędników mówił, że nie będzie nielegalnych migrantów, jeden z mieszkańców powiedział: „bo wcześniej zalegalizujecie ich pobyt”

– mówił gospodarz dziennikarz. Dodał, że ludzie „widzą co się dzieje; widzą co się dzieje na Zachodzie, w Niemczech, we Francji, słyszą o wydaleniach z Niemiec i twierdzą, że to wszystko, co jest opowiadane tutaj przez rządzących, można między bajki włożyć”.

 

Pakt migracyjny

Pakt Migracyjny UE to porozumienie mające na celu ujednolicenie zasad zarządzania migracją i procedur azylowych we wszystkich państwach członkowskich. Zgodnie z planem, ma on zacząć obowiązywać od 2026 roku, po wdrożeniu odpowiednich przepisów krajowych. Kluczowym elementem paktu jest zasada obowiązkowej solidarności – każde państwo członkowskie będzie musiało w jakiś sposób uczestniczyć w systemie, np. poprzez relokację migrantów, wsparcie finansowe lub inne formy pomocy.

/ad