Coraz bliżej historycznego spotkania prezydentów Trumpa i Zełenskiego. Umowa dot. metali ziem rzadkich na stole

Featured Video Play Icon

To jest kolejne spotkanie Donalda Trumpa z Wołodymyrem Zełenskim l fot. White House

Umowa dot. metali ziem rzadkich na Ukrainie ma zostać dzisiaj podpisana w Waszyngtonie. To może być przełom w wojnie, którą wywołała Rosja, kiedy zaatakowała Ukrainę. Komentarz prof. Prokopowicza.

Posłuchaj całej rozmowy: 

Profesor Adam Prokopowicz w Poranka Radia Wnet komentował porozumienie, do które ma dojść dzisiaj między Stanami Zjednoczonymi i Ukrainą. Umowę dotyczącą metali ziem rzadkich mają podpisać w Waszyngtonie prezydenci Donald Trump i Wołodymyr Zełenski.

Zakładamy, że ta umowa zostanie podpisana. Tak zwane generalne założenia dla tej umowy są przygotowane, natomiast szczegóły muszą być jeszcze przedyskutowane. Umowa ta dotyczyć będzie spłaty, tak jak to mówi pan prezydent Donald Trump, pieniędzy, które Stany Zjednoczone włożyły w pomoc Ukrainie w ciągu ostatnich lat

– mówił prof. Prokopowicz.

Czytaj więcej:

Paweł Bobołowicz: Zachód uniemożliwia Ukrainie skuteczne wykorzystanie przekazywanej broni

Ukraińska ziemia to skarbiec

Przypomniał, że ziemia na Ukrainie to nie tylko bogate czarnoziemy, ale też skarbiec niezwykle rzadkich pierwiastków, których Ukraińcy nie chcą się pozbywać.

Zełenski nie bardzo chciał się zgodzić na tą umowę, którą ewentualnie ma dzisiaj podpisać. Między innymi dlatego wcześniej w sposób dosyć brutalny odprawił sekretarza skarbu USA, bo chciał wcześniej się upewnić, czy Ukraina nie straci zbytnio na tym porozumieniu. Cyfry są bardzo ważne, bo prezydent Trump chce podpisać umowę na eksploatację tych ziem rzadkich wartości 500 bilionów dolarów. Natomiast prezydent Żeleński mówi, że znacznie mniej otrzymano od Stanów Zjednoczonych i po pierwsze otrzymano to nie w formie pożyczek, ale w formie grantów, więc był zdziwiony, że Amerykanie rozgrywają to w taki sposób

– przypominał ekspert.

Jak potoczy się scenariusz spotkania i będzie wyglądała ostatecznie umowa podpisana między Stanami Zjednoczonymi i Ukrainą okaże się najprawdopodobniej dzisiaj.

/ad