Według najnowszego sondażu CBOS-u w wyścigu o fotel prezydencki prowadzi kandydat KO Rafał Trzaskowski z wynikiem 34 proc. poparcia. Kandydat popierany przez PiS Karol Nawrocki notuje poparcie 25 proc., zaś kandydat Konfederacji Sławomir Mentzen 17 proc.
Konwencja ostatniej szansy
W obozie Prawa i Sprawiedliwości wielkie nadzieje są wiązane z konwencją Karola Nawrockiego, która ma się odbyć 2 marca.
To dla niego ostatnia szansa
– ocenia dr Józef Orzeł.
Rozmówca Łukasza Jankowskiego zwraca uwagę, że dla Nawrockiego kluczowe było, by do końca stycznia uzyskał poparcie równie poparciu Prawa i Sprawiedliwości, czyli 33 proc. Tak się jednak nie stało.
I dlatego ta konwencja jest taka ważna. Mniejszą wagę przywiązuję do tego, co on powie, raczej do tego, jak zostanie to odebrane
– mówi Orzeł.
Trzy sztaby jednego kandydata
Łukasz Jankowski zwrócił uwagę, że problemem w kampanii Nawrockiego jest to, że ma dwa sztaby.
Karol Nawrocki ma swoich ludzi z IPN-u i oni, zdaniem sztabowców z PiSu, mają robić kardynalne błędy, wizerunkowe, proste kardynalne błędy
– stwierdza dziennikarz.
Józef Orzeł odpowiedział na to, że jego zdaniem kandydat popierany przez PiS ma nawet trzy sztaby. Do wymienionych przez Łukasza Jankowskiego dolicza grupę skupioną wokół Pawła Szefernakera.
Andrzej Duda bis
Do rozmowy przyłączył się Tomasza Wybranowski, który prowadzi swój program po audycjach z udziałem Józefa Orła.
Karol Nawrocki to jest miły, sympatyczny człowiek, przed którym duża kariera naukowa. Natomiast to nie jest fighter, to nie jest mówca, to nie jest człowiek, który porywa tłumy. Powiedziałem sobie, że jeden Andrzej Duda nam już wystarczy. A mielibyśmy wizerunkowego Andrzeja Dudę , z różnymi lapsusami słownymi, z nieprzygotowaniem przez kolejne pięć lat. No i cóż, Rzeczpospolita by pewnie tego nie zniosła
– ocenił krytycznie prezesa IPN w roli polityka.
Wysłuchaj całej audycji już teraz!
jbp/
