Chiny chcą wykorzystać zamieszanie między Europą i USA. Wang Yi odbył serię spotkań

Wang Yi, fot. wikimedia, UK Government

Po monachijskiej konferencji rośnie napięcie między politykami europejskimi i amerykańskimi. Tę sytuację próbują wykorzystać Chiny. Komentarz Andrzeja Zawadzkiego-Lianga.

Posłuchaj całej audycji:

Monachijska konferencja bezpieczeństwa, która odbyła się w ubiegłym tygodni w Niemczech, była ważna nie tylko dla Europy i USA; była także bardzo istotna dla Chin. Obecni tam dyplomaci nie próżnowali. W Poranku Radia Wnet Andrzej Zawadzki-Liang, gospodarz programu Studio Shanghai poinformował, że napięcie w relacjach krajów zachodnich chcę wykorzystać Chiny. Minister spraw zagranicznych Państwa Środka – Wang Yi obecny na konferencji nie tylko miał swoje wystąpienie, ale dobył też serię ważnych spotkań.

Chiny popierają działania Stanów Zjednoczonych zmierzające do doprowadzenia pokoju na Ukrainie. Zgadzają się też z tym, że trzeba jak najszybciej do tego doprowadzić

– mówił gospodarz Studia Shanghai.

Europejska gra Chin

Zawadzki-Liang podkreślił, że wystąpienie wiceprezydenta USA J.D Vansa odbiło się szerokim echem w chińskich mediach.

Chiny przyjęły po tym łagodne stanowisko, a minister Wang podkreślał, że jego kraj jest gotowy na współpracę z Unią Europejską. Wyraźnie ten przekaz w jego wypowiedziach był podkreślany

– relacjonował Zawadzki-Liang. Podkreślił, że w tej sytuacji jest jasne, że „Chiny będą chciały odciągnąć Europę od Stanów Zjednoczonych i zacieśnić współpracę”.

Jak podkreśla gospodarz audycji Studio Shanghai, to nie są tylko czcze słowa, ponieważ już na samej monachijskiej konferencji Wang Yi odbył serię spotkań z najważniejszymi politykami.

To co tutaj w mediach jest bardzo mocno podkreślane, ile spotkań minister Wangi odbył w Monachium. Bo ilość tych spotkań jest rzeczywiście imponująca. Nawet w mediach pojawiły się porównania ile spotkań dobył Vance a ile Wang

– zaznaczył.

/ad