10 lutego adwokat i poseł wybrany z listy KO Roman Giertych poinformował na platformie X o wszczęciu sprawy tzw. dwóch wież przez Ewę Wrzosek. Prokuratorka nieco wcześniej została delegowana do wykonywania czynności służbowych w sprawach gospodarczych w Prokuraturze Okręgowej w Warszawie.
Miłego dnia. pic.twitter.com/WXhxaF3M2S
— Roman Giertych (@GiertychRoman) February 10, 2025
Sprawa „dwóch wież” toczyła się przed laty na etapie postępowania sprawdzającego. Dotyczyły rzekomych nieprawidłowości przy inwestycji budowlanej na warszawskiej Woli, z udziałem prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego. Prokuratora odmówiła wówczas wszczęcia śledztwa, a decyzja ta została podtrzymana przez badający niezawisły sąd, który badał zażalenie zagranicznego biznesmana Geralda Birgfellnera. Jego pełnomocnikiem był Roman Giertych.
Idea wszczęcia śledztwa stała się rodzajem „opus magnum” dla środowiska prokuratorów skupionych wokół stowarzyszenia Lex Super Omnia. Gdy opublikowano tzw. raport Bodnara-Kwiatkowskiej, w którym opisano 200 rzekomo upolitycznionych spraw prokuratorskich, aż trzy rozdziały poświęcono kolejnym wątkom „dwóch wież”.

Wszczęcie sprawy przez prokurator Ewę Wrzosek komentowano szeroko jako nadużycie. Wskazywano, że prokuratorska wielokrotnie wypowiadała się o sprawie, a także, że działała już wspólnie z adwokatem Romanem Giertychem na polu politycznym. Dwójka ta występowała w Parlamencie Europejskim w związku z rzekomą aferą Pegasusa.
Ad Vocem pisze do Bodnara
We wtorek Stowarzyszenie Prokuratorów Ad Vocem opublikowało wpis, z którego wynika, że prezes tej organizacji prokurator Andrzej Golec wystąpił do Ministra Sprawiedliwości Prokuratora Generalnego Adama Bodnara z wniosekiem „o wszczęcie postępowania dyscyplinarnego wobec prok. Ewy Wrzosek oraz zmianę referenta wszczętych przez nią, w ramach delegacji do Prokuratury Okręgowej w Warszawie, postępowań przygotowawczych”.
18 lutego 2025 r. prezes NSP Ad Vocem prok. @GolecProk wystąpił do MSPG Adama Bodnara z wnioskiem o wszczęcie postępowania dyscyplinarnego wobec prok. Ewy Wrzosek oraz zmianę referenta wszczętych przez nią, w ramach delegacji do Prokuratury Okręgowej w Warszawie, postępowań…
— Stowarzyszenie Ad Vocem (@StAdVocem) February 18, 2025
Podstawą do wystąpienia były okoliczności związane z naruszającą Zbiór zasad etyki prokuratorskiej aktywnością medialną Pani prokurator, której konsekwencją jest powstania uzasadnionych wątpliwości co do jej bezstronności przy prowadzeniu wskazanych śledztw
– tłumaczy ten krok Ad Vocem.
Prokuratorzy podkreślają także wspomniany już wyżej fakt bliskiej znajomości Wrzosek z Giertychem.
Kłopotliwa analogia
Odmowa wszczęcia postępowania dyscyplinarnego przez Adama Bodnara byłaby trudna do wyjaśnienia z kontekście zawiadomienia o przestępstwie, jakie skierował on w sprawie działania Zastępcy Prokuratora Generalnego Michała Ostrowskiego. Chodzi o wszczęcie śledztwa w sprawie zamachu stanu.
Bodnar zarzucił Ostrowskiemu, że rozpoczął procedowania zawiadomienia prezesa Trybunału Konstytucyjnego Bogdana Święczkowskiego, choć ten jest jego znajomym. W komunikacie prasowym o wszczęciu śłedztwa wymierzonego w Zastępcę Prokuratora Generalnego padły m.in. słowa o naruszeniu zasady bezstronności i obiektywizmu.
Skoro znajomość Ostrowskiego i Święczkowskiego z czasów pełnienia oficjalnej służby w prokuraturze była dla Bodnara jednym z pretekstów do skierowania zawiadomienia o przestępstwie, to jak mógłby wytłumaczyć odmowę wszczęcia postępowania (zaledwie) dyscyplinarnego wobec Wrzosek?

jbp/
