Marek Budzisz: stwierdzenie o opuszczeniu strategicznym Europy przez USA jest zbyt daleko idące

Featured Video Play Icon

Marek Budzisz podczas I Festiwalu Książki Geopolitycznej / Fot. Jan Włodzimierz Brewczyński

Kooperacja między Europą Zachodnią a Waszyngtonem będzie trudniejsza, będzie wyglądać inaczej, ale na pewno nie zostanie zerwana – mówi ekspert.

Ci, którzy kultywowali mit, że Amerykanie będą robić wszystko za Europejczyków, muszą ponieść dzisiaj odpowiedzialność

Jak zwraca uwagę Marek Budzisz, założeniem Paktu Północnoatlantyckiego jest to, że Amerykanie wspierają wysiłek obronny Starego Kontynentu, a nie go zastępują. Jak zauważa ekspert, Niemcy nadal uważają, że mają jeszcze czas na zwiększanie wydatków na zbrojenia. Podkreśla, że zarówno  nasz sąsiad, jak i kraje południa Europy, z trudem osiągają poziom wydatków na zbrojenia równy 2%.

Stanisław Żaryn: celem Rosji jest zniszczenie NATO w obecnym kształcie

W ocenie rozmówcy Łukasza Jankowskiego, jakiejkolwiek oskarżanie Donalda Trumpa o bycie rosyjskim agentem, jest całkowicie bezzasadne.

Ktokolwiek w Polsce snuje takie teorie, jest głupcem

Nie ma alternatywy wobec polityki bliskiej współpracy wobec Stanów Zjednoczonych. To nie będzie łatwa polityka, dlatego że na Kremlu mogą odebrać to, co się dzieje w Europie po Monachium, jako taki wstęp do rozbicia NATO. I mogą w związku z tym zwiększyć swoją presję, mogą się zdecydować na różnego rodzaju działania o charakterze agresywnym. No właśnie po to, żeby przesunąć to swoje, czy osiągnąć znacznie więcej niż dzisiaj wydaje się są w stanie

wskazuje i przestrzega gość Radia Wnet.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!