W środę Prezes Trybunału Konstytucyjnego Bogdan Święczkowski poinformował podczas konferencji prasowej o skierowaniu zawiadomienia o uzasadnionym podejrzeniu popełnienia przestępstwa zamachu stanu przez zorganizowaną grupę przestępczą, złożoną m.in. z premiera, ministrów, Marszałka Sejmu i Senatu, niektórych sędziów i prokuratorów. Obiektem ataku osób chcących obalić ustrój bez zmiany konstytucji miałby być m.in. Trybunał Konstytucyjny, Krajowa Rada Sądownictwa i Sąd Najwyższy.
Jak dodał Święczkowski, otrzymał informację od Zastępcy Prokuratora Generalnego Michała Ostrowskiego o wszczęciu postępowania w tej sprawie.
W popołudniowej audycji Radia Wnet sprawę komentuje mecenas Adam Gomoła, który w przeszłości był również prokuratorem.
To rzecz bez precedensu w najnowszej historii naszego kraju, sytuacja bardzo poważna. Skoro prezes Trybunału Konstytucyjnego, a więc osoba o niewątpliwym autorytecie, decyduje się na złożenie takiego zawiadomienia, to sprawę należy potraktować śmietalnie poważnie. Pamiętajmy, że Prezes Trybunału Konstytucyjnego w przeszłości pełnił różne funkcje w prokuraturze. Nie można mu odmówić kompetencji, jeśli chodzi o prawno karne
– mówi mec. Gomoła.
Jak podkreśla prawnik, sytuacja, w której Adam Bodnar jako Prokurator Generalny, a więc osoba wskazana w zawiadomieniu, wpływałby na bieg postępowania, byłaby kuriozalna.
Prokuratorem Krajowym, zgodnie z uchwałą Sądu Najwyższego jest Dariusz Barski
– przypomina w kontekście przepisu ustawy Prawo o prokuraturze, który nakazuje Adamowi Bodnarowi wydawać polecenia prokuratorom za pośrednictwem Prokuratora Krajowego.
Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!
jbp/
