Donald Trump zdecydował się na cła karne dla Chin. Jaka będzie odpowiedź Pekinu? Mówi Andrzej Zawadzki-Liang

Źródło: Gerd Altmann / Pixabay

Chiny natychmiast wprowadzają własne sankcje, uderzając w amerykańską gospodarkę i giganta technologicznego Google. O konsekwencjach tej eskalacji mówi gospodarz Studia Szanghaj.

Zachęcamy do wysłuchania całej audycji!

Prezydent Donald Trump po raz kolejny zdecydował się na nałożenie 10-procentowych ceł karnych na Chiny. Co więcej, jak podaje Andrzej Zawazdki-Liang, obowiązujące od 2018 roku taryfy celne nie zostały zniesione przez administrację prezydenta Joe Bidena – wręcz przeciwnie, zostały rozszerzone. Po ogłoszeniu wprowadzenia sankcji przez Trumpa Pekin zareagował natychmiast – wskazuje rozmówca Jasminy Nowak.

Na liście chińskich obostrzeń znalazły się m.in.:

  • 15% cło na amerykański węgiel,
  • 15% na gaz LNG,
  • 10% na ropę naftową,
  • podwyższone taryfy na maszyny rolnicze, ciężkie pojazdy i traktory.

Dodatkowo Chiny zapowiedziały kontrolę eksportu metali ziem rzadkich do USA – kluczowego surowca dla sektora technologicznego.

Chiny są liderem w przetwórstwie tych metali, więc ograniczenie dostępu może być ogromnym ciosem

– zwraca uwagę Andrzej Zawadzki-Liang.

Uderzenie w amerykańskie korporacje

Ponadto, gospodarz Studia Szanghaj wskazuje, że chińska agencja ds. nadzoru handlu wszczęła postępowanie antymonopolowe przeciwko Google, a wcześniej podobne kroki podjęto wobec NVIDII – giganta produkującego karty graficzne i chipy.

Także na chińską „listę niewiarygodnych firm” trafiły kolejne amerykańskie przedsiębiorstwa, co oznacza dla nich poważne utrudnienia w prowadzeniu biznesu na rynku chińskim. To wyraźny sygnał, że Chiny nie zamierzają się cofać

– dodaje ekspert.

Czy Europa zbliży się do Chin?

W chińskich think-tankach pojawia się nowa narracja – skoro USA eskalują wojnę handlową, to Unia Europejska powinna zacieśnić współpracę z Pekinem.

Eksperci sugerują, że Chiny i UE mogłyby wzmocnić relacje, by przeciwdziałać polityce cełnej Trumpa

– zauważa Andrzej Zawadzki-Liang.

Jak zareaguje Europa? To pytanie wciąż pozostaje otwarte.

Posłuchaj także:

Sefir Selim: chrześcijanie chcieliby pozostać w Syrii, ale potrzebują gwarancji bezpieczeństwa

/kp